Jakie chlodzenie bedzie najlepsze do procesora corei5 650(orginalny od intela był razem z procesorem ale ma juz 4 lata-lepiej zapobiec sytuacji z przegrzaniem procesora) i karty graficznej gtx460(te moje stare cos glosno zaczelo chodzic i tak dziwnie przerywa chyba nadchodzi jego koniec-3 lata) . Limit do 200 zlotych . I do tego jaką pastę termoprzewodzaca najlepiej polecacie(uzywalem jakiejs tam zwyklej ze sklepu) ? Komputera stacjonarnego uzywam glownie do grania wiec wydajne chlodzenie potrzebne do tego teraz te upały to w ogóle trzeba zapobiegać.
A jaką masz obudowę i płytę? Swego czasu kupiłem genialny, bardzo drogi, niesamowicie cichy i wydajny, 12cm wolno-obrotowy, wiatrak w układzie V... i nie zmieściłem go do kompa.
200 zl za jedno chlodzenie pasta osobno. Obudowe to mam jakąś modecom szerokość jest taka jak zasilacz chieftec ctg650w
Na procka to HR-2 Macho a na karte to Gelid Icy Vision Rev. 2. Ja używam pasty Zalman STG-1 i zła nie jest, a największą zaletą jest łatwość aplikacji. Chociaz ja bym zdjął chłodzinie karty, zmienił paste, wyczyścił je, kupił nowe wentylatory i podłączył pod molexa bo szkoda kasy wywalać na chłodzienie karty.
Do karty nie ma najmniejszego sensu dokupować nowego chłodzenia za +/- 150 zł, gdyż jej wartość to ~200 zł. Zmień jej pastę, wyczyść radiator i ewentualnie wrzuć 2 (tyle chyba ma teraz?) nowe wentylatory.
Dobra to wtedy wyczyszcze te chlodzenie karty bo troche kurzu chyba jest(kurcze ta karta jest warta tylko 200zl ??? ). A do tego procesora i z tą pastą to jakieś inne propozycje ?
Tak w sumie myslac to przydalaby sie tez nowa obudowa ta moja juz lekko sie wygina. Moja plyta glowna to h55m-s2 (jak w sygnaturce) macie tez na to jakies propozycje?