Gdy w przypływie dobroci zechcesz nagle pomóc biednym, nawet nie wiesz, że nie pomagasz ubogim, tylko darmowo dokładasz się do powiększania majątku sprytnego kapitalisty, który bez skrupułów wykorzystuje Twoje dobre serce. Jak to możliwe? Opiszę to na przykładzie specjalnych pojemników na zbędną odzież ustawianych na terenie miast w całym kraju.
Wrzucając zbędne części garderoby do tych kontenerów myślisz, że pomagasz biednym, a nawet jesteś przekonany, że zbiórkę prowadzi PCK, bo na wielu pojemnikach widnieje logo i napis Polskiego Czerwonego Krzyża. A tak nie jest.
Przed laty firma ze Skarżyska Kamiennej podpisała umowę z PCK na zbiórkę, segregację i przetwarzanie wrzucanej garderoby. PCK firmowało ich działania i i pozwoliło umieścić na kontenerach swoje logo. PCK otrzymywało trochę pieniędzy i część odzieży.
Mieszkańcy mieli przeświadczenie, że wrzucając niepotrzebne ubrania do kontenera działają w szczytnym celu.
Gdy już ludzie przyzwyczaili się do wrzucaniu do nich kurtek, swetrów czy spodni firma nagle zerwała umowę z PCK.
Właścicielem kontenerów jest firma "Wtórpol" ze Skarżyska Kamiennej i na terenie kraju posiada 30 tys kontenerów i rocznie zbiera i sortuje dzięki nim 40 tys ton odzieży. Jest to jedna z największych sortowni odzieży na świecie.
Z zebranych ubrań 10% trafia do sieci firmowych sklepów w całym kraju (czyli wrzucone do kontenera spodnie można odkupić w sklepie), 25% jest przetwarzane na czyściwo przemysłowe, 30% trafia do utylizacji i sprzedawane jest jako opał. 15% jest eksportowana jest do Azji i Afryki, gdzie kupują ją mieszkańcy Ghany, Beninu, Tanzani, Kenii, Malawi, Dżibuti, Pakistanu, Indii, Iraku.
No i co? Lepiej żeby te ubrania gniły po szafach albo były wyrzucane na śmietnik? Już nie masz się do czego przyczepić... Niedługo będziesz narzekał, żę zakłady oczyszczania miasta zarabiają na wywózce śmieci.
Jeżeli ktoś na utylizacji starych lompów jeszcze zarabia to niech mu idzie na zdrowie.
Sprawa głośna w mediach kilka dobrych lat temu... W 2007 było na onecie, późnej kilka lat było w TVN. W końcu coś tam musieli chyba nalepić na te kontenery, żeby nie wprowadzać w błąd. U mnie w okolicy te kontenery zniknęły, więc nie wiem, czy firma się dostosowała.
eJay --> Każdy kto zarabia pieniądze ze swojej działalności a nie z etatu :). I tak dobrze że nie pisze kułak.
Długo ignorowałem te wątki, ale teraz mi gul skoczył ;).
Nie wiem jak u was ale u mnie nikt do tego kontenera nie wrzuca żadnych nadających się do użytku rzeczy. Kiedyś wrzucali ale jak zorientowali się ludzi że potrzebujący wyłamują zamknięcie i wybierają co lepsze rzeczy, zaczęli wieszać na kontenerze, obok, albo przy śmietniku (kontenery stoją zawsze w okolicy śmietnika). To co tam zostaje to naprawdę śmieci na przemiał.
Kłosiu - ok, ale niech wtedy na kontenerze NIE widnieje logo PCK czy żadnej organizacji charytatywnej i niech taka firma nie działa pod przykrywką. "Utylizacja odzieży" na kontenerze wystarczy by problemu nie było. Tyle, że wtedy ludzie, którzy chcą zaspokoić swoje sumienie "pomagając" raczej tam nic nie wrzucą, niech zgnije w szafie..
To ja jeszcze Was wyprzedze bo opowiadala mi o tym nauczycielka ok. 10 lat temu kiedy to oddala plaszcz "dla biednych", uprzednio piorac go i prasujac (^.^). Pozniej wyczytala, ze na szmaty poszedl :p
dave_mgs --> jak ja wywalam stare ciuchy z domu, to mnie centralnie wali, czy pójdą na szmaty, opał, przemiał czy ubrania dla biedaków. Chcę ich się pozbyć po prostu z domu, jak nie będzie jakiegokolwiek specjalnego kontenera to wywalę je do śmieci.
Jak sobie ktoś wywalając szmaty do kontenera "dla biednych" polepsza nastrój, to współczuję.
No z tymi kontenerami to żaden sekret, od lat to wiadomo. Z "zabawą" w odkażanie, sortowanie, utylizację i rozdawanie używanych ubrań jest więcej problemu (czyt. kosztów) niż z kupnem nowych rzeczy dla potrzebujących. Tak więc PCK wypożycza te kontenery jakiejś niemieckiej bodaj firmie, która płaci za ich wynajem, a rzeczy trafiają do hurtowni, a potem do lumpeksów. Było o tym nawet w Galileo, można obejrzeć na YT, odcinek jak podkoszulka z Chin trafia do obiegu.
Wtórpol dobry, kupuję u nich czyściwo. :) Ceny mają nie do podjebania, przynajmniej tu gdzie mieszkam. :)
Kłosiu---> Ale przyznasz, że świadomość, jak cała akcja bulwersuje mirencjuma, sprawi, że wrzucanie szmat do tych kontenerów zyska od dziś dodatkowy smaczek? ;-)
Od dawna wiadomo.
Zresztą kiedy to była zbiórka na PCK to i tak ta odzież do nikogo nie trafiała. Tak czy siak ciuchy szły na przemiał, a firma płaciła pck.
Bo na biednych potrzeba pieniędzy a nie starych szmat.
A co do pojemników, to owszem, powinny być koło śmietników, traktuje je jako recycling.
A jak ktoś chce pomóc biednym, to nie WPŁACI KASĘ, albo POŚWIĘCI swój czas, a nie sobie sumienie czyści starymi szmatami. To tak jak zepsute zabawki dawane "na święta" do domów dziecka.
Kłosiu - I can see your point, ale zauważ, że jeśli ktoś ma jakieś ciuchy, które naprawdę nadają się do noszenia, a są po prostu za małe/whatever - może chcieć dać je potrzebującym, którzy zrobią z nich użytek. Nie wszystkich to wali. Nie wszyscy muszą też wiedzieć, gdzie się z tym zwrócić osobiście.
Ale fakt, zaspokajanie sumienia wrzucaniem szmat do kontenera jest słabe.
piokos --> Ani chwali, ani żali. Zwracam uwagę na fakt, że mnóstwo ludzi wierzy, że wrzucając używki do kontenerów pomaga ubogim.
Tak, uzywki lepiej zazywac niz wrzucac do pojemnikow.
mirencjum - ludzie nawet w homeopatię wierzą, pojemniki na szmaty wielkiej szkody nie spowodują.