Od "powodzi" minęło już dużo czasu, a ceny dysków nadal zakrawają na paranoję! 2tb 3,5 zewnętrzny około 500zł! Przed "powodzią" kupiłem taki za 300zł (dosłownie w tygodniu przed). Czy w najbliższej pięciolatce ceny w ogóle zamierzają spaść?
Rzuciłem okiem na jebaja a tam to samo i gorzej - 150$ minimum... technologia nagle podrożała, czy co to ma być?!?
Naprawdę żałuję, że nie kupiłem wtedy dwóch / trzech, a rozważałem to....
Staaaary, ale masz kolekcje pornoli!!!
od lat mam jeden dysk 160GB i do tej pory nie wiem, jak go zapelnic :)
zycie minimalisty ma swoje plusy ;)
Ja tam dokupuje regularnie, dla gracza to moze powod do placzu, ale niestety jezeli to ma pracowac na chleb, to nie ma co rozpaczac.
Na allegro Seagate 1TB za 350zl, a w czasach powodzi za 500GB dalem 380zl, wiec IMO poprawa jest.
W zeszłym roku dolar przez znaczną część roku był tańszy niż 3 z, w maju około 2,75. A w tym roku jest ciągle powyżej 3 zł, teraz 3, 25, niedawno około 3,15 po zjeździe z 3,5 - sklepy mogą mieć zapasy z okresów drogiego dolara i trzymają ceny by nie tracić.
Ponadto działa ten sam czynnik jak na rynku paliw - ceny są sztywne od dołu. Skoro wszyscy magle musieli podnieść ceny to nie było strat klientów, którzy by uciekli do konkurencji. W takim razie po co obniżać, a jak już to po co tak bardzo skoro klient się do wyższych przyzwyczaił i je uznał.
Kupiłem ostatnio (okazja!) Samsunga HD502HJ za 260 zł. Zazwyczaj chodzą po 340.
Ja dzień czy dwa po powodzi zamówiłem 10 dysków w starej cenie, po kilku dniach dostałem info, że nie mają na stanie. 2 dni później były nagle na stanie, ale 2x drożej :›
Ceny powoli wracaja do normy, ale mysle, ze jeszcze przynajmniej rok. Kiedys przedstawiciel jednego z producentow dyskow powiedzial, ze byly plany obnizek, ale klienci przyzwyczaili sie do nowych cen, wiec nie beda sie spieszyc.
Kupno 5x2TB tuz przed powodzia to byla naprawde dobra decyzja :)
Kiedyś kupiłem Samsunga 320 GB i do tej pory używam go głównie przy formatowaniu, na Boże Narodzenie nabyłem dla taty w prezencie WD 500 GB i oba dają radę. ;)
o jakiej powodzi mowa?
Może uda mi się jeszcze przemęczyć ten rok i nie dam się wydoić...
Polecam SSDka, przestaniesz usypiać komputer zaczniesz wyłączać :)))
Dzisiejsze ceny dysków to i tak są niskie jak się popatrzy na tą panikę zaraz po powodzi... dyski 2tb podchodzily pod 800zł i wtedy to były OKAZJE :D
Czasy dysków 2tb po 300zł raczej nie wrócą bo m.in. samsung zrobil zestawienie zyskow/sprzedazy za zeszly rok i OPLACA mu się sprzedawac cos kolo 15procent mniej dyskow niz wczesniej przy wyzszym o 40procent zysku calkowitym (jakos tak, nie pameitam dokladnie liczb).
Wiec jak cos jest warte 100zł ja móglbym to z zyskiem sprzedawac po 120zł (20procent nie ma zle) a wszyscy mają to cos po 200zł to czemu mam "robić innym dobrze", sprzedam po 190zł... i tak 10zł taniej, ludzie po rekach będą mnie calować :)))))))
Ciekawe ile musi trwać skanowanie takich TB...
W 2008 roku kiedy nie było kryzysu 500GB kosztowało 160zł teraz nie wiem ile ale na pewno drożej.
W 2008 roku kiedy nie było kryzysu 500GB kosztowało 160zł teraz nie wiem ile ale na pewno drożej.
No bo to jest tak trudno sprawdzić ile teraz dyski kosztują, prawda?
tuz przed powodzia chyba za 150-180 kupiłem nowego WB Blue 500MB :)
A ceny, jak juz ktos pisał, w gospodarce masowej-wolnorynkowej nieczęsto spadają. Jesli okazuje sie, ze ludzie daja sie doic, co najwyzej ciulaja, skrobia sie, ale kupia i tak, sprzedaz spada nieznacznie, a zyski sa nawet wieksze... to po co sie szczypać?
Niewidzialna reka rynku to mrzonka w gospodarce z setkami milinow nabywców, zawsze znajda sie bogatsi, majcy mniej innych potrzeb, absolutnie potrzebujący danego dobra... jesli cos tanieje, to zwykle agresywny marketing, ale w siecie dwóch producentów? eeee... :D
Zreszta, poprzedni dysk 250GB kupiłem w 2006 za ok 300zł :)
a, producenci pewnie tez twierdza, ze muszaa sobie odbic straty z powodzi.
Też już zapełniłem swój dysk i niedługo pasowałoby kupić nowy, ale czekam. Mam nadzieje, że do października coś się poprawi.
Zaraz przed powodzią kupowałem zewnętrznego samsunga 640gb z USB 3.0 za jakieś 340zł. Z tego co widzę, teraz kosztuje 410zł Szaleństwo ;/
Radaar - maviozo montuje filmy. W, na przykład, kodeku H.264, 1 godzina materiału to jakieś 20gb :) Cóż, chociażby na takim weselu nagrywa się przecież więcej materiału ;)
tuz przed powodzia chyba za 150-180 kupiłem nowego WB Blue 500MB :)
Przepłaciłeś :P
Ostatnio rozmawiałem z typem sprowadzającym HDD na dużą skalę.
Zapomnijcie o obniżkach cen...
Fett - z 5dmk2 jest jeszcze gorzej :P karta 8gb wystarcza na 23 minuty
Polecam ziemniaki wbij w nie rurki i będziesz miał tetrabajty
niby komu mialoby zalezec na obnizce cen?:) przeciez oni wtedy nie mieli zbyt duzego zysku... a teraz nie dosc ze na zwyklych hdd zarabiaja, to sie zaczelo oplacac ssd.
duzo jeszcze czasu potrwa jak niewidzialna reka rynku i konkurencja spowoduje ze ceny znowu spadna do normalnych poziomow
maviozo - W sumie racja :) U mnie podobnie 16gb to jakieś 40 minut materiału więc nie wiem jak zaawansowane obliczenia przeprowadziłem, że mi wyszło jak wyszło :)
no a jednak ceny dalej wysokie...
tak samo z ramami bylo i dalej jest... marze sa tak zalosnie niskie, ze ledwo zipia i szukaja wszelkich sposobow na bycie jeszcze tanszym, mimo ze ludzie spokojnie mogli dalej wydawac 500zl na kosci... a teraz za grosze mozna kupic.
oczywiscie mozna byc tak jak ty zwolennikiem teorii spiskowej dziejow, ale fakty mowia co innego
[27]
Ostatni WD zaprezentowano swoje wyniki finansowe i były one rekordowo dobre, więc te minimalne marże to mit.
[27] przychody zarowno WD jak i Seagate byly rekordowe (zyski rowniez) w tym roku wlasnie...
czy cos mam jeszcze dodawac?
Lutz, ollbrzym--> a co ja wlasnie napisalem? wszystkim to sie oplaca, bo moga w koncu odetchnac i zarabiac gruba kase...
przed powodzia mieli bardzo slaby okres, bo po prostu sami sie wyniszczali.
i wasze wygooglowanie wynikow finansowych wlasnie to potwierdza. Powodz powinna powodowac wielkie straty, a nie superzyski... to wlasni epotwierdza moja wersje, ze nikomu sie nie oplaca zmniejszac cen i zanim wroca normalne ceny troche minie czasu... tak jak ze wszystkim, producenci sa bardzo sklonni podnosic ceny, szczegolnie jak wszyscy podnosza, ale juz opuszczac? nikomu sie nie oplaca i jest to proces powolny, ale postepujacy-> kazdy bedzie chcial wiecej sprzedac, a bardzo cennym narzedziem jest wlasnie cena.
najcenniejszym jest monopol, bo to samsung namieszal konkretnie na rynku cenami, teraz jest juz dawno wlasnoscia seagate, wd ma swojego hitachi. Nie ma szans na to zeby cos sie zmienilo, powodz byla tylko pretekstem, pare osob pamieta pewnie jeszcze maxtory, connery, toshiby czy fujitsu, wszystko juz zmergowane.
Z pamieciami jest o tyle inaczej, ze producentow jest wielu, i tam raczej ciezko bedzie ustawic ceny.
wielu? a patrzyles kiedys na te kosci ktore sa na tych pamieciach?:)
samsung byl zawsze slaby, a tylko na koniec genialny dysk zrobil... dla mnie to potwierdzenie zmowy, gdzie zeby uzyskac lepsza cene zrobili pogromce wszysktich innych dyskow... ich ostatni dysk byl mocarny. Ale, ciekawe ze tylko ostatni.
a to ze sie pomergowaly to niewiele zmienia... dalej sa w miare rowni i beda walczyc cenami. Jesli beda dalej trzymac wysokie ceny to inna firma wejdzie. To jest wlasnie fajne w konkurencji.
i nie monopol, a blizej oligopol.
powodz jedynie popsula balans we wszechswiecie i narazie zla strona wygrywa... nie obnizaja cen, ale w koncu beda musieli.
ssd sa teraz bardzo atrakcyjna opcja... wczesniej byla to opcja zdecydowanie za droga.
a teraz? taki dysk 64gb wystarczy akurat na pierwszy dysk na ktorym bedzie system. hdd jako data store.
mi to dalej wyglada na zmowe, bo ssd jeszcze jest swierza technologia i w miare droga...
podnoszac cene hdd, zwieksza sie popyt na ssd.
Co najmniej 8 niezaleznych producentow, w porownaniu do dwoch to ogromna roznica.
Jaka firma niby wejdzie? wlacz na chwile mozg i pomysl o czyms takim jak know-how, patenty i linie produkcyjne.
Jak niby ma powstac nowa firma produkujaca dyski, mogaca konkurowac z dwoma kolosami? Oni maja podzielony rynek i satysfakcjonujace zyski, musieliby byc nienormalni, zeby ze soba konkurowac.
"...Od "powodzi" minęło już dużo czasu, a ceny dysków nadal zakrawają na paranoję! 2tb 3,5 zewnętrzny około 500zł!..."
lol chlopie zartujesz - za 300GB place 600pln (WD Raptor) a przed powodzia kosztowal ... 900pln za sztuke. Nie jest tak zle.
Fett - jednka to było 150, wtedy chyba najniższa cena w internecie, więc wątpię :D
a raptory odbiją sobie na innych..
