Witam. Chciałbym kupić sobie GTA V, ale mam z tą grą mały problem...mianowicie osobowość bohaterów. Wiem coś tylko o Trevorze, że jest psychopatyczną tępą pałą, ale o Franklinie i Michaelu niewiele wiem. Chodzi mi o to czy są pozytywni czy raczej negatywny? Chodzi im o pieniądze i leją na to kto niewinny przy tym oberwie? Czy raczej nie chcą strat w cywilach? Ważne jest to, szczególnie, że Niko z GTA IV robił to co robił z chęci bronienia kuzyna. Czułbym się bardzo nieswojo wcielając się w lejącego na niewinnych gangstera.
Wszyscy są negatywni i bronią swojego. Czyli nie zabijają na darmo tylko w interesach.
Trevor - Popie%$olony białas
Franklin - Taki poprawny czarny "Homie"
Michael - Facet, który w życiu osiągną w miarę dobre rezultaty (Dom itp.) Ale za to nie układają mu się stosunki pomiędzy domownikami.