Witam,
Mysle o zmianie auta i wlasnie rzucilo mi sie w oczy powyzsze BMW. Jako, ze na autach znam sie przecietnie (tzn. wiem, ze jezdza bo spalaja paliwo a nie za pomoca magii itp.) to chcialem zasiegnac opinii forumowiczow (wczesniej przy podobnej okazji dostalem pare naprawde cennych rad).
Mysle o roczniku 2005 do 2007 przy przebiegu 40000 do 60000 km. Prosze o opinie o aucie osoby, ktore uwazaja sie cos o nim wiedza.
Mam pare ogolnych pytan i pozwole sobie je wypunktowac.
1) Czy to sie psuje? A jak sie psuje to co sie psuje i jak sie psuje?
2) Czy wersje 630, 645, 650 drastycznie roznia sie spalaniem? (jazda miejska glownie)
3) Na co zwracac uwage przy ogladaniu i kupnie?
4) Ciekawostki, sprawy dziwne i tajemnicze?
Poza tym jesli ktos moglby rzucic alternatywa dla ww. auta to takze mile widziane (do tej pory rozwazalem podobnego rocznikowo Nissana GTR oraz nowego Camaro).
Podstawowe zalozenia: coupe, 4 miejscowe, silnik do 5.0 (choc mniejszy = lepszy).
Z gory dzieki za opinie:)
ad3:
Skoro na autach zxnasz się tyle że jeźdzą na paliwo to lepiej zabierz mechaniora zaufanego z sobą i koniecznie umów sie w jakimś serwisie BMW przed zakupem na kompleksowe sprawdzenie (serwis wybierz sam bo sprzedający moze mieć układy z właścicielem i bajki sprzedadzą).
ad4:
Nie znam sie na BMW 6, w życiu takim nie jechałem (jeździłem trochę M5 E34). Ale wydaje mi sie że jesli rozważasz NIssana GTR to nie ma sie co namyślać tylko brać. To najlepsze auto z tych co wymieniłeś, jest rzadki, nioepatrzony co ma duże plusy. Silnik ciągnie jak odrzutowiec. Moim zdaniem żadne 6 series włacznie z M6 nie ma doskoku do GTR'a.
Jeśli byłbym na Twoim miejscu i chciał koniecznie BMW to wybrałbym M3.
Szkoda ze rozważasz tylko coupe bo nie mozesz w ten sposób wybrać Audi RS6 (V8 biturbo).
Mysle o roczniku 2005 do 2007 przy przebiegu 40000 do 60000 km
Zakłądam, że masz na myśli stan licznika, a nie przebieg?
Gdybym miał tylko taką możliwość od razu brałbym nyske :)
Cudo :)
http://otomoto.pl/nissan-gt-r-black-edition-na-miejscu-hit-C21909054.html
pr0gh0stpl ---> samochód fajny, mi się spodobało zestawienie ogłoszenia i reklamy :)
Ja osobiście wolałbym Nissana. Napakowany jest kosmiczną technologią, a ma niezłą jak na oferowane możliwości cenę. Samochód trochę geekowski i bez duszy ale mnie to akurat by nie przeszkadzało.
jasonx
W Japonii ogólnie samochody mają raczej niższe przebiegi niż w Europie a zwłaszcza tego typu co szuka autor tematu.
sturm ==> Tylko E63 w wersji 645. Jest spora różnica w konstrukcji silnika, a ten ma N62. Sprawdzona kontrukcja 4.4l. 650 ma N62N, jednak ten silnik nie należy do najmniej awaryjnych. Nie warto dokładać dla tych 30KM więcej. Zresztą są to silniki używane w E60 i bardzo cenione.
Mój nadziany znajomy kupił w 2005/2006 bodaj nówkę salonówkę 645Ci, 333KM to to miało, fajnie się turlało. ALE, jak mu zaczęło wszystko siadać to pozbył się jak najszybciej mógł, silnik rzęził, elektryka siadała, spalanie skakało między 12 a 25l w mieście i nikt nie wiedział czemu, a teraz jeździ Superb nową i nie narzeka :P
Cztery razy się zastanów.
Polecam gorąco obejrzeć reckę Clarksona:
http://www.youtube.com/watch?v=5UwOBKSHl-c
Scena w której szóstka nie może poradzic sobie z małą niewinną górką robi wrażenie.
Przygotuj sie na to, ze jak sie cos skopie, to bedziesz placil duzo i jezdzil ciagle, bo mechaniory nie ogarnaija tematu, chyba ze do aso bedziesz jezdzil.
Lepiej zainwestuj w Audi
Myszoor ==> Guzik prawda. E63, E60 i reszta rodziny to są te same podzespoły. Ustalenie przyczyny usterki dysponując laptopem to około 10 minut.
hohner ==>Jeżeli silnik V8 rzęził, to co on z nim robił? Te konstrukcje są praktycznie wieczne w serii x62. Elektryka siadała - jeżeli samochód ma jej dużo więcej, niż pięć Superb razem wziętych, to widać, jak coś siądzie. Ale gdyby tych kierowców Skody odpytać o problem, też by się z jeden/dwóch znalazło :]
A co do spalania - co może mieć wpływ na takie spalanie? Kilka raptem elementów. Ale widać, że znajomy dał się rolować i tak się to skończyło :]
PS. Polecam przejrzeć problemy z elektryką w GTRach. Zwłaszcza w tych, z początku produkcji. Mistrzostwo świata, gdzie niektóre elementy są wyliczone na kilka tysięcy kilometrów i wszyscy o tym wiedzą. Kiedyś gdzieś czytałem fajny artykuł, gdzie Nissan sam przyznał jak wtopił z tym, ale nie poprawili tego w tej budzie.
A co do rozpoznania:
1) Psuć się psuje proporcjonalnie do zawartości, czyli większa szansa na padnięcie czegoś elektrycznego niż w 330 E46. Ale jeśli już, to głównie sterowniki foteli, klima, elektrozawory i sterowanie zawieszeniem.
2) Nie różnią się drastycznie. Z wytrzymałości i spalania najlepiej wypada właśnie 645
3) Zwracaj uwagę, czy to nie nurek z Fukushimy :) Silniki powinny być idealnie czyste. Sprawdź działanie zawieszenia, podepnij gdzieś komputer i zróbcie analizę błędów. Zrób sobie zrzuty pracy silnika, skrzyni i porównaj z nominałem. Większość serwisów wie, co robi.
4) Według mnie brak.
All --> Wielkie dzieki. Troche mi sie rozjasnilo.
Pichtowy, Sizalus --> Jeszcze do konca sie nie zdecydowalem, ktory mi sie bardziej podoba. BMW wyglada ciut bardziej statecznie a to moze sie okazac istotne.
jasonxxx --> Tutaj serio przebiegi sa malutkie:) A u tego typu aut to juz w ogole. Ludzie je kupuja glownie po to zeby pojezdzic jak maja wolne. A ze stac na nie ludzi, ktorzy maja malo wolnego to i malo jezdza. Zerknij: http://exchange.goo-net.com/
legrooch -->A sa juz autka z Fukushimy, wiesz?:) I cena faktycznie duzo nizsza:D Choc podejrzewam, ze wiekszosc z nich bedzie wyeksportowana asap. Tutaj raczej nikt nie kupi.
Myslalem przez chwile o Jaguarze XK ale podobny rocznikowo przekracza moj budzet:/
Jesli cos sie komus przypomni to prosze sie nie krepowac:)
sturm ==> O tych samochodach wiem :) Trafiają już nawet szmuglowane do EU :)
Ale to trzeba nie myśleć, żeby kupić rdzę świecącą w nocy zamiast LEDów :)
Nissan GT-R jest świetny, ale na tor i do zabawy...
W codziennym użytkowaniu lepiej sprawdzi się BMW, lub jeszcze co innego, np. Porsche 911, od dawna okrzykiwane najlepszym sportowym na co dzień. Na pewno znacznie wygodniejsze od nissana, a przy tym bardzo oszczędne (jak na swoją klasę).
legrooch - ja pisze tylko z doswiadczen kolegow, ktory maja, badz mieli bmw :) Pozatym, te nowe bety jakos nie bardzo mi sie podobaja.
Myszoor ==> Ja z doświadczenia wiem, że obecnie w A6 przy zwykłych problemach wsadza się dwa razy prawie tyle, co przy E60. A generalnie już czwarty znajomy wrócił do dawnej marki po chwilowej zabawie z VAG. Cóż, VAG zawsze miał ciekawe ceny na zwykłe elementy.
Uprzedzam, że to co napiszę nie będzie niczym lepszym od onetowskiego flameu ale...
jeśli BMW serii 6 to tylko 635 CSI a nie ta współczesna pokraka :)
Stare 'rekiny' mają w sobie coś co nie pozwala przejść obok zadbanego egzemplarza bez kontuzji karku.
Ja bym wziął Camaro. Nowe kosztuje 207 tys. zł. Z zewnątrz bardzo mi się podoba, z wewnątrz mogłoby byś skromniejsze, trochę za bardzo się rzucają w oczy te wszystkie bajery.
Ty, ale E24 to inna klasa, chociaż wiem, o czym mówisz :)
Ładną sztukę ma najlepszy restaurator tej marki w Polsce - Adam Kunc z Raszyna :)
legrooch - mowisz o A6 C6 ?
Oj ta A6 zajebiscie sie prezentuje, a A8 mmmmmm :) Zawsze mozna brac nowa A4 B8 :)
Zajebistość jest kwestią gustu, a rolowanie na cenie serwisowej to co innego :)
Fajnie zachowują się obecnie ze stajni VAGa silniki na łańcuszkach. Bezobsługowe, padające nawet po 20 tys. km. To samo w BMW zalecane jest co najwyżej do regulacji po 500 tys.
Oczywiście pierwsze tłumaczenie w Audi to nieprawidłowa eksploatacja, później zależnie od nagłośnienia sprawy załatwienie 50/50 lub z własnej kieszeni :)
Ale powiem ci ze robocizna u nich nie jest droga, gorzej z czesciami :) W Magro w Sosnowcu maja kolo 200 zl/ h , tylko czesci maja przesranie drogie :) Dowiadywalem sie tak tylko rientacyjnie o cene robocizny paru rzeczy i wyszlo 600 zl, a u zwyklego mechaniora by wzieli za to minimum 1500, bo u nich sie liczy nie czas w ile to zrobili, a jakie to niby trudne bylo, w aso jest inaczej, na kazda czesc maja czas jaki potrzeba na wymiane i tyle :) A u siebie jak w glupim puncie srube zajechalem to wzieli dodatkowo 30 zl wiecej, bo " trudnosci byly " no ku*&%^ ... :)
Tylko ze biorac auto z salonu trzeba patrzec tez na serwis, ja nie mam zadnego auta na gwarancji, wiec mnie aso za bardzo nie interesuje :P Raz bylem, zeby sprawdzic auto przed zakupem :)
Mój szef ma 911 carrera 4s i barzo se chwali jako bryke do jazdy na codzień. Jeźćdzi Po Polsce po lokalnych drogach nie zawsze równych jak tor wyścigowy. Auto ma 3 lata ani razu się nie zepsuło, tylko zmienia olej i opony. Porszawy 911 maja świetne oceny jesli chodzi o bezawaryjności codzienne użytkowanie ale niektórym sie nie podobają, wiadomo- kwestia gustu.
Myszoor ==> Połowę rzeczy można zrobić samemu w obu markach (jak nie więcej), ale liczy się dlatego kwestia części.
Po co płacić 200zł za wymianę filtrów, gdzie robisz to w 30 minut nie znając samochodu. W dodatku masz praktycznie czyste ręce, a 200zł to kasa na jeden elektrozawór Pierburga.
Jak się spytasz o rozrząd w C6, to Ci powiedzą, że ze dwa dni minimum. 16x200zł daje 3000zł. Części do tego wyjdą około 5000 tys (biorę to z 6-cylindrowego 2.5 dla C5) i da Ci to 8000zł.
W BMW udasz się do serwisu, zapłacisz 500zł "na wszelki przypadek" i jeździsz dalej.
A o wtryskiwaczach to już ogólnie nie ma co opowiadać. Historia bez końca. Zwłaszcza, jak któryś Piezo zaczyna przelewać w wąskim zakresie obrotów i daje kopa do rury na potęgę. Przykład z życia :)
Aaaaa....
no to oczywiście GTR trzeba brać.
Oto recka top geara - polecam fillmik. zaczyna sie od Jaguara, XKR-S, najpoteżniejszego jaguara kiedukolwiek robionego, same pochwały...la la la..
ale potem do akcji wkracza dwa razy tańszy GTR który na torze robi miazgę z Dżaga.
part 1
http://www.youtube.com/watch?v=iF0lI-na43I
part 2
http://www.youtube.com/watch?v=CNAI0e3oqU0&feature=related
woytek --> Od Jaguara to moze i tanszy. Poza tym tutaj szalec z predkoscia nie ma gdzie.
ale potem do akcji wkracza dwa razy tańszy GTR który na torze robi miazgę z Dżaga.
A wcześniej jedzie superwygodna ciężarówka wyposażona w bajery niesamowite, ale i tak pojawia się GTR i pokazuje, gdzie jej miejsce.
Przemyślenia na temat Top Gear już nie raz dawałem. Ten program to zero informacji, a ceniony może być co najwyżej obraz i ostatecznie coraz głupszy humor.
XKR to samochód luksusowy, pełną gębą limuzyna z mocniejszym silnikiem. GTR to samochód na dobrą sprawę wyczynowy. Ciekawe, czy przy porównaniu GTRa z F1 również by były głosy F1 lepsze. No oczywiście trzeba F1 brać!
sturm ----> już mamy autostradę do Nemecko. Tam są dłuuugie odcinki trzypasmówek bez ograniczeń. ;)
legrooch ----> top gear to tylko z pozoru program o samochodach. To przede wszystkim program o nas - o tym jak myslimy i jak podejmujemy decyzje.
Więc mówisz że tak ----------------------------------------------------------------------------------------->
wygląda limuzyna?
w o y t e k- nie rozumiesz. "Limuzyna" to był skrót myślowy- chodzi o to, że jest większe prawdopodobieństwo, że kręgosłup Ci wypadnie po jeździe GTRem niż Jagiem.
A Top Gear jest fajny, jeśli chcesz się pośmiać, ale nie, jeśli chcesz kupić samochód. Zresztą angielskie i polskie (tudzież japońskie) podejście do aut jest zgoła inne. Więc prawdopodobnie nawet gdyby ten program miał na celu pomagać przy wyborze samochodu, trzeba by te poglądy zweryfikować, bo nie byłyby dopasowane do polskich realiów.
sturm ----> już mamy autostradę do Nemecko. Tam są dłuuugie odcinki trzypasmówek bez ograniczeń. ;)
Z Japonii to troszkę daleko do DE...
legrooch - ale wiesz, sa ludzie ktorzy nawet filtrow nie chca sami wymienic tylko z miejsca na serwis :) Ja co dam rade to sam sobie zawsze robie, nawet wole sam bo wiem ze bedzie dobrze, chyba ze naprawa przekracza moje umiejetnosci, lub zwyczajnie nie mam gdzie tego zrobic to oddaje mechaniorom. Wiele przemawia za bmw, ale ja z taka kasa bym poszedl w audi zapewne :)
Sorki woytek, z XF-Rem mi się porąbało :/
MyszooR ==> Znajomi użytkują C6 od nowości i bardzo ciągną po nich, jak po zakałach. Coś, co się nie zdarzało przy E39/E60 - poprzednich samochodach.
ale tak u nas jest - jedni za BMW, inni za VAGiem. trzecich od japończyków Lexusowych nie liczę.
[34]Simen_01-------> "Limuzyna" to był skrót myślowy- chodzi o to, że jest większe prawdopodobieństwo, że kręgosłup Ci wypadnie po jeździe GTRem niż Jagiem
No pewnie że jest wieksze, dlatego ze jest po prostu szybszy. Ma nawet wskaźnik tego jak wielkim przeciażeniom poddawane sa wewnętrzne organy przy ostrym zakręcie.
Myslę że To Gear jest fajny nie tylko gdy chcemy kupić samochód, ale także laptopa, dom lub cokolwiek innego. Dlatego pisałem ze jest to program z pozoru tylko o samochodach.
A co do realiów, to tutaj (w Wielkiej Brytani) na prawdę nie ma na ulicach samych dżagów, bentleyów, ferrari, gtr, x8 etc.
I 99,9 % widowni nie ogląda Clarksona dlatego że się akurat waha między bentleyem a rollsem ;)
jesli zdecydujesz się na bmw, pamiętaj że na zachodzie skrót ten oznacza obecnie black man's wheels a nie bayerische motorwerken:)
legrooch - a mi sie tak podoba to C6 :) Chociaz przy kupnie bym bral A4, A6 to jednak za duze ciut auto :)