Tym bandziorom z dobrobytu już się we łbie pomieszało. Reprezentować Polskę ma, bohater narodowy. Przecież kondycji powinien nabierać w kamieniołomach, mistrz ringu ulicznego. Jakim cudem ma dostęp do Facebooka?
"- Zwracam się z prośbą do władz państwowych, Pana Prezydenta, Premiera, Sędziów, Prokuratorów i urzędników centralnych oraz regionalnych. Pozwólcie mi reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Pozostawmy w cieniu animozje i "rozgrywki regionalne" - napisał na Facebooku Dawid Kostecki.
I dalej: - Chcę wygrać tą walkę dla Polski. Proszę Was jedynie o kilkudniową przerwę w odbywaniu kary. Nic więcej! Taki przywilej dostają wszyscy. Jako zwykły obywatel, mam prawo prosić o wyrozumiałość. Będę walczyć skutecznie w sporcie, a nie poza tą areną. Nie marnujmy wspólnie tego co pozytywne. Wierzę w sprawiedliwość, ale wierzę również w mądrość. Kocham Polskę. Pozdrawiam kibiców i moich przyjaciół na całym Świecie".
...Dawid Kostecki 30 czerwca miał stoczyć walkę w Łodzi z amerykańskim bokserem Royem Jonesem Jr. Na ring prawdopodobnie nie wyjdzie, bo od kilku dni siedzi w areszcie. We wtorek po godz. 23. zatrzymali go stołeczni policjanci przy ul. Ostrobramskiej w Warszawie niedaleko biurowca Polsatu. Popularny "Cygan" ma odsiedzieć karę 2,5 roku więzienia za współkierowanie grupą przestępczą, która zarabiała na prowadzeniu trzech agencji towarzyskich."
Awerik --> jakoś nie widziałem twojego obudzenia gdy na boisko wbiegał Łukasz Piszczek.
Nie znam. To też niby bokser?
a ten adam malysz to pewnie od placenia tylu mandatow sie wymigal, bandzior, to ma byc rownosc spoleczna?!
Popularny "Cygan" ma odsiedzieć karę 2,5 roku więzienia za współkierowanie grupą przestępczą, która zarabiała na prowadzeniu trzech agencji towarzyskich.
a taki dobry maz i ojciec z niego byl!
Najlepiej Szpilka powiedział że jedyny żywiciel rodziny idzie siedzieć i jeszcze żona w ciąży :D
nie widze nic w tym złego, niech walczy jesli jest to z korzyścią dla Polski. Tylko sprawa wyglada tak ze za walke dostanie kasiore a Polska co najwyzej w jakims rankingu podskoczy..
Kretynów i buraków można spotkać w sejmie, po boiskach biegają farbowane lisy, to dlaczego kryminalista ma nie boksować?
Problemem nie jest, że to kryminalista - problem jest taki, że koleś ma wyrok więzienia i powinien go odbywać. I powstaje pytanie, czy powinno się go lepiej traktować i dawać przepustkę (czy co tam się daje) na walkę czy nie.
Nie wiem jaka jest praktyka, jeżeli "zwykły" człowiek ma szansę na przepustkę, to nie widzę problemu, żeby on też ją dostał. Za to jeżeli przepustki daje się baaardzo rzadko, to nie widzę powodu, żeby go lepiej traktować.