Może mi ktoś wytłumaczyć, na cholerę aplikacja ta chce dostęp do:
kontaktów
telefonu
lokalizacji
ZDJĘĆ
multimedia
APARATU
może czegoś nie rozumiem..
Do zdjęć i aparatu potrzebuje, bo ostatnio wprowadzili opcję dodawania paragonów do obliczeń wydatków i takich tam pierdół - pstrykasz fotę i zapisujesz. Lokalizacja znajduje ci bankomaty w okolicy, telefon wykręca numer do BOKu.
Poza tym - prawdpodobnie bank i tak wie o tobie więcej niż ty sam.
Opisz mi proszę swój proces myślowy który prowadzi od dostępu do w/w usług do płacenia za aplikację?
Rozszerzanie usług, przyzwyczajanie klienta do dostępności aplikacji i wykorzystywaniu jej w życiu codziennym, wprowadzenie opcji premium, opłata za aplikację.
Wystarczajaco prosto?
W czasie, gdzie banki szukają kasy gdzie się da, marżują bankomaty i karty płatnicze naprawdę tak trudno dojść do takiego scenariusza?
A jak chcesz pobrać pieniądze za aplikacje od tych którzy już ja posiadają?
Nie, serio pytam. Jak mieliby mnie zmusić do zapłacenia za aplikacje która już posiadam?
Hmm.. Aby skorzystać z aplikacji musisz posiadać aktywne połączenie z internetem - wystarczy, że po zalogowaniu system odczyta informację o wersji aplikacji i w przypadku posiadania darmowej odeśle do użytkownika informację o zablokowanym dostępie do systemu z wiadomością o zakupie wersji pełnej.
Aczkolwiek nie znam bebechów aplikacji mobilnej, bo ja mam styczność tylko z wersją webową ale zakładam, że tak by się to właśnie odbyło. Szczegółów opisywać nie będę, bo nie mogę :-)