Ściągnąlem sobie ostatnio tą gre nowo Simpsons Tapped Out bo serial lubie ale że głupia jakaś i przypominała wszystkie te gówna z fejsa to nie grałem. No i siedze sobie któregoś dnia spokojnie przy kompie, godzina gdzieś po północy, ciemno, wszyscy śpią i nagle słyszę "Hey! Hey! Stop doing that and come play with me!". No najpierw szok, wat te fak na twarzy i patrzę kto to mówi. No i po 5 sekundach patrzę na telefon i widzę Homera z tej zasranej gry. Nosz jasna mać myslałem że zawału dostane! Kto to wymyślał żeby coś takiego robić! Jeszcze by mi ten telefon zaczął gadać w jakimś miejscu publiczny i wyglądałbym jak debil. To samo zresztą z tym Pou. Nagle coś zaczyna miałczeć czy tam chrumkać jak posrane.
Miałem to samo. Tylko że na iPadzie, i też prawie padłem na zawał
Ale dlaczego twórcy systemów pozwalają na coś takiego! Skoro telefon może mi sam gadać czy wyświetlać reklamy jak esemesy to niedługo będzię sobie sam dzwonił to moich znajomych i nakłaniał ich na jakieś oferty.
Pou to tragedia jakaś, tamagochi nowwe sobie wynaleźli karwasz twarz
Kazda aplikacja wyswietla podczas instalacji liste uprawnien, jakich sie domaga - czytaj i mysl na co im pozwalasz.
Lol, nikt tego nie czyta.
A android jest chujowy tak czy siak.
Daj spokój. Po prostu Android jak i większość systemów, nie jest idioto-odporny.
Jak jest taki chujowy, to czemu go używasz?
Jak coś to ja czekam z otwartymi ramionami, chętnie przyjmę to chujstwo.
Lol, nikt tego nie czyta.
Kontynuujac, tak samo pewnie zakladasz, ze 'nikt nie mysli'. Mylisz sie, nie rob zalozen tylko na podstawie wlasnych zachowan.
Android nie jest idiotoodporny - wygrales z nim, sam wykombinuj czy powinienes sie cieszyc, czy jednak moze zaczac czytac i myslec.
Jak jest taki chujowy, to czemu go używasz?
Mimo, że Android to gówno to i tak nic lepszego nie znajdziesz. Na początku też mi się podobał Android, ale teraz to mnie cały czas coś w nim denerwuje. Jego największa zaleta, czyli mnogość różnych aplikacji i otwartość systemu zmienia się w wadę, przez idiotów co ładują spam w aplikacje.
