Jak to jest w tej Hameryce, że panie i panowie kręcą sobie w lesie nielegalnie bimber, rzecz zwalczana jest przez co najmniej Policję, a i zapewne z prawem federalnym jest na bakier bo mają tam specjalną agencję ATF. Jednocześnie pokazują cały proceder w tv. To ci policjanci nie mają telewizorów służbowych czy jak?
W Ameryce do perfekcji doprowadzono robienie gluptasów, z przecietnego telewidza. Jesteś członkiem wielkiej amerykańskiej rodziny secretservice.
Tam jest wolność prasy i mediów, po oglądnięciu takiego programu SWAT nie wpadnie do redakcji.
Tez sie interesowalem tym o czym mowisz. W przypadku dobrze znanego serialu na Discovery, ktory ogladalem kupe czasu, jest kilka rzeczy, ktore bylem w stanie ustalic.
Po pierwsze bimbrownik Jim Tom nie zajmuje sie juz pedzeniem bimbru na duza skale, a jedynie na wlasny uzytek. Jednakze on w ogole sie z tym nie kryje. Rozmawialem z czlowiekiem, ktory mieszka w tej samej wsi i policje zupelnie to nie obchodzi. Akurat to jest mozliwy scenariusz, w malych miasteczkach w USA czesto panuje taka "filmowa" atmosfera, gdzie mieszkancy sie dobrze znaja i stroze prawa przymykaja oko na jakies osobiste porachunki itp
Po drugie seriale nie sa krecone "na zywo". Zawsze jest odstep czasu miedzy emisja, a nagrywaniem. Kilka razy podobno policja zaskoczyla ekipe, ale pokazali pozwolenia, to sie odczepili
Po trzecie sam serial to nie dowod na cokolwiek. Zawsze moga powiedziec, ze w sloikach jest woda, a calosc ma jedynie charakter informacyjny, o tym jak mozna pedzic bimber. Nikt tego nie udowodni. Dodatkowo jak sam mozesz zauwazyc, w 3 miesiace tylko kilka razy robia proceder z bimbrem, wiec niezupelnie tak jak oni mowia, ze to dzien w dzien siedza i pedza bimber, nie zapominaj, ze nagrywanie serialu trwa swoje, a oni tez dostaja za to pieniadze.
Uczestnicy programu to naprawde czesto ludzie po wyrokach, w dodatku nie oszukujmy sie, raczej zwykle wiesniaki. U nas wyglada to profesjonalnie, bo mamy lektora, dobra ekipe i plan nagrywania, ale niestety, odpowiedniki uczestnikow programu w Polsce to taki "Krzychu Kadetem tera". Posluchajcie chociazby ich pieknego poludniowego akcentu :P Discovery dalo im jednak szanse, zeby udokumentowac proceder bimbrownictwa, dzieki serialowi wiemy, ze stanowi spora czesc tradycji w USA, co nie dziwi bo amerykanie to przeciez poklosie ludow europejskich. Na koniec dodam tylko tyle, ze chyba nie musze tlumaczyc doroslym ludziom, ze w KAZDEJ amerykanskiej produkcji jest odrobina podkolorowania rzeczywistosci, w mniejszym lub wiekszym stopniu, zeby uatrakcyjnic program.