przeglądając allegro natknąłem się na osobnika posiadającego zaledwie 4 komentarze pozytywne i sprzedającego pewne oprogramowanie w cenie 50zł gdzie jego normalna cena to ok. 8.000zł
przecież zakładając konto na allegro musimy podać autentyczne dane by odebrać list z kodem aktywacyjnym lub po prostu otworzyć sobie skrytkę pocztową lecz po tym też idzie odszukać takiego osobnika gdyż przecież musi podać jakieś dane. kilka osób zakupiło ten program a dokładnie 15 wiec pieniądze wpłacają na konto gdzie przy przelewie należy podać imię i nazwisko oraz adres.
to pytanie nurtuje mnie od dawna kiedy pierwszy raz spotkałem się z czymś takim.. w jaki sposób oni są "niewykrywalni" i po prostu nie można ich w żaden inny sposób ukarać jak usunąć konto na ALLEGRO.
w jaki sposób oni są "niewykrywalni" i po prostu nie można ich w żaden inny sposób ukarać jak usunąć konto na ALLEGRO.
oczywiście, że można, tylko się nikomu nie chce a ludzie kupujący to za 50zł wiedzą co kupują...i nigdzie nie zgłaszają sprawy :)
Konto na słupa, list zaadresowany na jakiś inny adres i przechwycony, internet przez TORa.
[3]
I to wszystko dla 50 zł :)
50 zł razy iks. Poza tym nie twierdzę, że tak akurat jest w tym przypadku, a że można tak zrobić.
Na 99% jakis dzieciak co nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji.
Sizalus: Konto na Allegro to nie problem, problem to wyplata kasy z wyjebki :)
dokładnie samo założenie konta nie jest aż tak wielkim wyczynem gdyż to nie problem od kogoś przechwycić list ze skrzynki lecz samo przelewanie pieniędzy na konto jest tutaj najbardziej ryzykowne.
myślałem, że "pracują" te osoby przez np. maszyny wirtualne co daje im pewną anonimowość jeśli chodzi o sam IP z tego co sie orientuję.
Zakładanie nowych kont to lekka bzdura. Trzeba się sporo napracować, aby wyrobić opinię. O aukcje tylko dla komentarza już nie tak łatwo jak kiedyś, co można było kupować naklejki po 0.01 zł i sprzedający nawet nie chciał żeby mu przelewać kasę tylko od razu wystawiał pozytywa :)
A każda normalna transakcja to dodatkowe ryzyko, więcej śladów, świadków, niepotrzebne ryzyko.
Dlatego teraz jak się robi wyjebkę, to korzysta się z przejmowanych kont. Takie konta mają kilkadziesiąt lub kilkaset komentarzy, dodatkowo są zarejestrowane na osobę z którą nie ma się nic wspólnego: przejmowanie listu już jest jakimś związkiem z daną osobą.
Natomiast Allegro też nie jest głupie i ma bardzo zaawansowane systemy wykrywania przejęcia konta. Są symptomy po których konto jest natychmiast zawieszane i prośba o przesłanie skanu dowodu osobistego. Koniec, konto spalone.
Wiele osób bardzo się zdziwiło jak męcząc się z przejęciem konta, loguje się na świeży nabytek a 3 minuty później pyk! już zablokowane. A oni nie zdążyli nawet aukcji wystawić :)
są zarejestrowane na osobę z którą nie ma się nic wspólnego: przejmowanie listu już jest jakimś związkiem z daną osobą.
A niby jakim? Bierzesz dane z ksiązki telefonicznej i tyle, a potem czekasz przed skrzynką, albo dajesz listonoszowi z 5 dych. Jak ktoś się szykuje na grubszy walek to i konto w banku na bezdomnego zalozy, a z netem laczy sie przez komorke z masa prepaidow. Owszem, wiekszosc walkow robia zwykli kretyni, ktorzy licza, ze sie szybko wzbogaca, ale sa i takie walki, gdzie sprawcy nie da sie namierzyc. Wystarczy poczytac forum allegro.
Haszon: No wlasnie sam sobie odpowiedziales. Czekasz przed skrzynka. Tzn musisz byc w tym miejscu. Bedac w Krakowie nie bedziesz czekal przed skrzynka w Gdansku. Czekac tez nie bedziesz 5 minut, tylko kilka dni. Bedziesz czekal w samochodzie czy stal pod klatka? Skad wiesz czy jakas staruszka sie nie zainteresuje Twoja osoba?
A do listonosza startowac tez bedziesz od tak z ulicy? "Panie daj pan list z allegro dam 50 zl". Na pewno Cie nie zapamieta :) a jak jeszcze bedzie nadpobudliwy to sam policje wezwie.
Myslisz ze prapaid daje anonimowosc? Prepaid to dopiero pierwszy krok na dlugiej drodze do tego zeby miec nadzieje na anonimowosc...
Nie ma walka zeby sprawcy nie dalo sie namierzyc. Wszystko zalezy od tego ile czasu (czytaj pieniedzy) chce przeznaczyc policja na to aby sprawce znalezc. Jesli natniesz ludzi na 2000 zl to oczywiste ze nie poswieca 2 miesiecy pracy 5 osobowego zespolu bo same ich pensje wyjda wiecej niz strata nacietych klientow.
Ale ktos robiacy walek na 2000 zl nie zabezpieczy sie odpowiednio, bo same koszty przygotowan do walka wyniosly by go wiecej...