Po odejściu CEO, Twitch zwalnia masowo ponad 400 pracowników
Po odejściu CEO, Twitch redukuje liczbę pracowników. Masowe zwolnienia spowodowane są niepewną sytuacją na rynku.
Na Twitchu zachodzą coraz większe zmiany. Nie wszyscy użytkownicy platformy otrząsnęli się jeszcze z wiadomości, że Emmett Shear ustępuje ze stanowiska CEO, a na blogu Twitcha pojawił się nowy wpis zapowiadający masową redukcję personelu.
Twitch redukuje liczbę pracowników
Nowy dyrektor generalny Dan Clancy ogłosił, że kierownictwo Twitcha podjęło trudną decyzję o zwolnieniu ponad 400 pracowników. Jak informuje nowy CEO, powodem tak drastycznych zmian jest aktualna sytuacja makroekonomiczna.
Przekładając to na zrozumiały język, oznacza to po prostu, że statystyki przychodów okazały się niższe niż oczekiwano. Podjęto więc decyzję, która pozwoli w przyszłości na zwiększenie finansowania w celu poprawy warunków współpracy dla twórców na platformie.
Podobnie jak wiele firm, na naszą działalność wpłynęło obecne otoczenie makroekonomiczne, a wzrost liczby użytkowników i przychodów nie nadąża za naszymi oczekiwaniami. Aby prowadzić naszą działalność w sposób zrównoważony, podjęliśmy bardzo trudną decyzję o zmniejszeniu liczby pracowników.
- Dan Clancy
Nowy dyrektor generalny twierdzi, że takie zmiany nie będą miały wpływu na streamerów na ich platformie. Według niego, mogą nawet stać się impulsem do jeszcze intensywniejszego rozwoju Twitcha.
Miliony streamerów codziennie wybierają Twitcha, aby budować i angażować się w swoje społeczności. Ja i reszta zespołu kierowniczego jesteśmy przekonani, że mamy przed sobą duże możliwości wspierania Was i rozwijania Twitcha. Zawsze skupialiśmy się na inspirowaniu, rozwijaniu i wspieraniu naszych streamerów na całym świecie i to się nigdy nie zmieni.
Amazon zwalnia kolejne 9 tys. pracowników
Globalne zmiany zostały jednak wprowadzone nie tylko na serwisie streamingowym. Światowy gigant Amazon, który jednocześnie jest właścicielem Twitcha, również zapowiedział zwolnienia ponad 9 tysięcy pracowników.
To już druga redukcja personelu przeprowadzona przez globalną korporację. Pod koniec 2022 roku Amazon zwolnił ponad 18 tysięcy pracowników.
Jak zapowiedział dyrektor generalny Andy Jassy, zwolnienia dotkną pracowników działów Amazon Web Service (AWS), reklamy i HR. Cięcia dotknęły również pracujących na platformie streamingowej Twitch. Andy Jassy tłumaczy te zmiany obecną "niestabilną gospodarką".
Przez kilka lat poprzedzających ten rok większość naszych firm zwiększyła liczbę pracowników. Miało to sens, biorąc pod uwagę to, co działo się w naszych firmach i całej gospodarce. Jednak biorąc pod uwagę niepewną gospodarkę, w której żyjemy, oraz niepewność, która dotyczy najbliższej przyszłości, zdecydowaliśmy się na bardziej racjonalne podejście do naszych kosztów i liczby pracowników. Nadrzędnym założeniem naszego corocznego planowania w tym roku było zmniejszenie kosztów w sposób, który umożliwi nam nadal solidne inwestowanie w kluczowe długoterminowe doświadczenia klientów, które naszym zdaniem mogą znacząco poprawić ich życie i Amazon jako całość.
- Andy Jassy
Cięcia kadrowe w Twitchu i Amazonie nie sprawiają pozytywnego wrażenia, ale jak zapewnia CEO Dan Clancy nie zmienia to faktu, że firmy mają przed sobą wielkie możliwości.
Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda
Możecie nie tylko wesprzeć ulubionych twórców, ale także przekonać się, czy adaptacja od Amazon Prime jest warta świeczki.
Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby ShroudaMrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów
Rok 2024 już zaskakuje kolaboracjami. Dwaj internetowi giganci, Amazon i MrBeast, łączą siły, by stworzyć show z udziałem youtuberów.
MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarówNajwiększa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]
Od ponad tygodnia polscy internauci żyją prawdopodobnie największą w historii influencerską aferą. Ostatni materiał Sylwestra Wardęgi dostarczył masy dowodów, a sam twórca zapowiada, że najlepsze, a raczej najgorsze dopiero przed nami.
Największa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]