Największa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]

Od ponad tygodnia polscy internauci żyją prawdopodobnie największą w historii influencerską aferą. Ostatni materiał Sylwestra Wardęgi dostarczył masy dowodów, a sam twórca zapowiada, że najlepsze, a raczej najgorsze dopiero przed nami.

Największa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]
Źródło fot. stuuburton / Instagram
i

Aktualizacja [20.10.2023] Cała prawda o Dubielu

Wyczekiwany przez polskich internautów film Konopskyy’ego rzucił światło dzienne na wiele kolejnych faktów na temat niektórych influencerów. W konsekwencji tego, wielu z nich postanowiło wydać oświadczenia, czy to w formie filmów wideo, czy pisemnych postów na swoich social mediach.

Jako jeden z pierwszych wypowiedział się DeeJayPallaside. Influencer odniósł się do swoich nieodpowiednich materiałów oraz w emocjonalnej relacji na Instagramie poinformował fanów, że jest mu głupio, a on sam z uwagi na liczne groźby boi się wyjść z domu.

Pandora Gate dosięgnęło również członkinie Teamu X jak i samą markę. Kanał grupy youtuberów zmienił nazwę, a większość materiałów została pośpiesznie usunięta z internetu. W obliczu zarzutów związanych z Pandora Gate, Deynn Majewski i jak i firma SFD 10 października rozwiązały współpracę z Lexy Chaplin, która opublikowała oświadczenie w którym odniosła się do zarzutów posądzających ją o zatajanie informacji na temat Stuu. Film Konopskyy’ego skomentowała również Natalia „Natsu” Karczmarczyk, która opublikowała relację na Instagramie, w której tłumaczyła się ze swojego kontentu i zaznaczyła jak bardzo krzywdzący jest dla niej hejt.

11 października, Sylwester Wardęga opublikował na Instagramie zdjęcie, w którym pokazał obywatelskie zatrzymanie Stuu w Luton. Choć youtuber został wówczas wypuszczony przez policję, to 14 października zatrzymano go na podstawie polskiego listu gończego, o czym poinformował Zbigniew Ziobro. Sam youtuber rzekomo wysłał kilku influencerom swoje „ostatnie” nagranie, w którym tłumaczy całą sytuację. Wielu z komentujących Pandora Gate zwraca jednak uwagę, że film z uwagi na liczne przeskoki oraz problemy mógł powstać z wykorzystaniem AI.

W międzyczasie, 12 października Marcin Dubiel odniósł się do wszystkich zarzutów, które zostały mu postawione w filmach Wardęgi i Konopskyy’ego. Influencer tłumaczył się ze swoich wiadomości oraz wielokrotnie podkreślał, że nie miał pojęcia na temat przewinień Stuu oraz, że prezentowane informacje na jego temat to manipulacja.

18 października głos zabrał również Krzysztof Gonciarz i na swoim kanale na YouTube opublikował materiał w którym wytłumaczył się z części wcześniejszych oskarżeń. Twórca przedstawił pełny zapis rozmów, których fragmenty trafiły do internetu, a także odniósł się do swojego zachowania oraz niektórych zdjęć. Jego odpowiedź została już skomentowana przez Darię Dąbrowską.

19 października Sylwester Wardęga w odpowiedzi na tłumaczenia i oświadczenia Marcina Dubiela opublikował film, w którym przedstawił liczne dowody stojące za tym, że przyjaciel Stuu wiedział o tym z kim pisze influencer. Wardęga przedstawił również argumenty za tym, że za przeprosinami Dubiela stoi bardzo dobrze przygotowany zespół PR, który wszelakimi środkami stara się wyciszyć aferę i ratować karierę influencera.

Jeszcze tego samego dnia pojawił się materiał Konopskyy’ego. Film ten jednak był bardziej komentarzem i streszczeniem ostatnich wydarzeń w polskim internecie, niż kolejną integralną częścią śledztwa Pandora Gate.

Marcin Dubiel również opublikował wideo 19 października. Influencer po raz kolejny odniósł się do zarzutów i zaznaczył, że nie miał nic wspólnego z działaniami Stuarta Kluz-Burtona względem niepełnoletnich dziewczyn. Materiał Dubiela miał jednak na celu pokazanie internetowej społeczności, że nie należy w aferę Pandora Gate mieszać jego bliskich, którzy mierzą się z hejtem w związku z oskarżeniami względem niego.

Aktualizacja [9.10.2023] Mroczna Przeszłość Polskiego YouTube’a

W niedzielę 8 października pojawił się wyczekiwany przez internautów drugi z materiałów poświęconych Pandora Gate. Film Konopskyy’ego według zapowiedzi Sylwestra Wardęgi miał być jeszcze mocniejszy niż jego własne wideo, a także dostarczyć internetowej społeczności kolejnych dowodów na temat poszczególnych influencerów.

Ponad godzinna kontynuacja śledztwa porusza wątki, które już zostały ujawnione przez Wardęgę, a także prezentuje zupełnie nowe informacje w sprawach, którymi od kilku dni żył polski internet. Dodatkowo materiał Konopskyy’ego jest również odpowiedzią na liczne oświadczenia i reakcje spowodowane publikacją pierwszego wideo z Pandora Gate.

Więcej ofiar Stuu

Największa część wideo została poświęcona Stuartowi „Stuu” Kluz-Burtonowi. W nowym filmie dowiadujemy się, że Stuu miał mieć kontakt z 6 nieletnimi dziewczynami, a dokładniej poznajemy historie 4 z nich:

  • Pierwsza z dziewczyn pisała ze Stuu mając 14 lat, gdy ten był w wieku 22 lat. Jej historię mogliśmy już wcześniej poznać w materiale Sylwestra Wardęgi. To właśnie z nią influencer miał się spotkać w hotelu, a także wysyłać do niej wiadomości nacechowane erotycznie. Jak już wiadomo, do spotkania miało dojść pod koniec 2015 roku, a sam Stuu podczas niego miał bać się policji. Youtuber bał się również tego, że ludzie będą go potępiać za spotykanie się z dużo młodszą osobą, a sam straci liczne kontrakty.
  • Z drugą z dziewczyn Stuu miał pisać, gdy ta miała zaledwie 13 lat. Influencer miał spotkać się z nią przed jej 14 urodzinami. Po spotkaniu Stuu zaproponował jej by udali się do jego mieszkania, gdzie całował się z nieletnią. Oprócz spotkań, influencer wysyłał do dziewczyny nieodpowiednie wiadomości, a nawet nagie zdjęcia. Według zrzutów ekranu, Stuu miał się również odezwać do niej przed odejściem z YouTube, jednakże ta nie chciała odnowić znajomości.
  • Kolejna nieletnia z którą kontaktował się influencer miała 15 lat i nawet przez miesiąc mieszkała w jego mieszkaniu, o czym świadczą liczne zdjęcia. Podczas całej znajomości Stuu miał wysyłać do niej wulgarne wiadomości, robił jej zdjęcia z ukrycia, a także namawiał ją na wysyłanie nagich fotografii, a także sam chciał spać obok niej nago.
  • Czwarta z dziewczyn w momencie poznania Stuu miała 14 lat i wielokrotnie podkreślała swój wiek w wiadomościach wysyłanych do influencera. On sam miał natomiast proponować jej spotkania, a także zarzucał jej anoreksję.
  • Oprócz wyżej wspomnianych dziewczyn są jeszcze dwie osoby, które miały kontakt ze Stuu. Jedna z nich miała wówczas 13 lat, ale z uwagi na wykonywany zawód woli pozostać anonimowa, druga z nich z kolei, według Konopskyy’ego ma mnóstwo materiałów jednak boi się ich ujawnienia.

Dubiel ukrywał prawdę

Wymieniając ofiary Stuu, Konopskyy niejednokrotnie pokazuje, że w całą sytuację od samego początku był zamieszany Marcin Dubiel, który wiedział o wiadomościach jakie jego przyjaciel wysyła do nieletnich dziewczyn. Co więcej, sam influencer pisał z tymi osobami, niejednokrotnie wysyłając do nich nieprzyzwoite treści. Według zebranych materiałów Dubiel nieustannie dyskredytował Justynę Sukanek tym samym zatajając prawdę o Kluz-Burtonie.

Sam Konopskyy zdecydował się również odpowiedzieć na jego oświadczenie pokazując kłamstwa influencera poprzez liczne dowody na to, że on sam wiedział o wszystkim, a także dopuścił się zabronionych czynów.

Zmienne nastroje

Konopskyy w dalszej części filmu odwołuje się do wywiadu Kuby Wątora, który jego zdaniem zaburzył przebieg całego śledztwa. Twórca skomentował również zmienne nastawienia Aleksandry „Olciak” Adamczyk i jej uczestnictwa w przeprosinach Michała „Boxdela” Barona. Konopskyy zauważa, że tak szybka zmiana podejścia do afery nie jest normalna i przedstawił to jak dziewczyna sama sobie zaprzecza na podstawie kompilacji jednego z użytkowników.

Spotlight Agency, Team X i demoralizacja młodzieży

Konopskyy rzuca również światło dzienne na jedną z agencji reklamowych z którą do 2019 roku związany był Stuu. W filmie dowiadujemy się, ze chociaż targetem działalności Teamu X były w większości dzieci, to sam content produkowany przez influencerów był przeznaczony zdecydowanie dla dorosłego odbiorcy. Filmy grupy youtuberów nierzadko oznaczone były miniaturkami przedstawiającymi półnagich twórców, a same materiały w większości skupiały się na tematach związanych z seksem i erotyką. Dodatkowo podobne wątki przewijają się w utworach muzycznych nagrywanych przez Team X.

Zdjęcia od fanek

Chociaż sprawa Daniela „DeeJay’aPallaside’a” Pawlaka różni się od tematów wokół których kręci się Pandora Gate, to zdaniem Konopskyy’ego nie można go zignorować. Youtuber przez wiele lat budował swoją markę nagrywając filmiki w których reaguje na półnagie zdjęcia otrzymywane od fanek, których wieku nawet nie znał. Pallaside miał również publikować niektóre z otrzymanych materiałów na swoich mediach społecznościowych a także często komentował je w sposób wulgarny pomimo iż odbiorcami jego materiałów bardzo często były osoby nieletnie, co widać po zdjęciach jakie otrzymywał w ramach serii ze Snapchatem. Konopskyy zaznacza również, że nie ma dowodów na to, że Pallaside utrzymywał kontakty z nieletnimi poza tymi zdjęciami.

Wyjaśnienia Boxdela

Konopskyy w swoim materiale wraca również kilkukrotnie do sprawy Michała „Boxdela” Barona, który w przeciągu ostatniego tygodnia dwukrotnie zamieszczał filmy z wyjaśnieniami w odpowiedzi na wideo Sylwestra Wardęgi. Autor drugiej części śledztwa zaznacza, że choć przeciwko influencerowi znajdziemy mnóstwo dowodów, to wiadomości, które wysyłał świadczą o jego niedojrzałości. Konopskyy dodaje przy tym, że pomimo dostarczenia licznych materiałów do prokuratury, to jego zdaniem nie należy stawiać Boxdela obok Stuu. Przypomina on jednak, że sam influencer wiedział o przewinieniach Kluz-Burtona.

Kolejni podejrzani

W ostatniej części filmu szerzej poznajemy historię Bartosza „Verteza” Kwaśniewskiego, którego nick wskazała Olciak podczas pierwszych przeprosin Boxdela. Według materiałów dostarczonych przez Aleksandrę Adamczyk, influencer miał pisać do niej gdy ta miała 13 lat, gdy on sam miał 21 lat. Vertez miał wówczas niejednokrotnie wysyłać do dziewczyny wiadomości nacechowane erotycznie, a także prosił ją o zdjęcia.

Kolejnym z podejrzanych okazał się Wojciech „Vojtaz” Krzyżanowski, który dodatkowo przyjaźnił się ze Stuu i zniknął z YouTube w związku z wypłynięciem innej afery. W 2014 roku mając 20 lat pisał z 14-letnią dziewczyną i wysyłał jej nieodpowiednie zdjęcia oraz nakłaniał, by ona zrobiła to samo.

Konopskyy odniósł się również do sprawy Przemysława „Dizowskyy’ego” Woźnicy oraz jego konwersacji z 13-letnią dziewczyną, które prowadził mając 21 lat. Jak wiadomo, influencer 6 października wydał oświadczenie, a także przeprosił wyżej wspomnianą rozmówczynię, która stwierdziła, że jego słowa nie są szczere i są pisane pod wpływem strachu spowodowanego obecną sytuacją.

Kto wiedział o Stuu?

Pod koniec filmu Konopskyy prezentuje kilku znanych twórców, którzy mogli mieć wiedzę na temat relacji jakie Stuu utrzymywał z nieletnimi. Wśród wskazanych youtuberów znalazł się TheNitroZyniak, ReZi oraz Isamu. Konopskyy zwraca jednak uwagę na najbliższe środowisko Kluz-Burtona w postaci Marcina Dubiela, Agaty „Fagaty” Fąk oraz Lexy Chaplin.

Aktualizacja [7.10.2023]

W piątek 6 października część influencerów zeznawała w prokuraturze okręgowej w Warszawie. Wśród nich znalazła się Agata „Fagata” Fąk, która poinformowała swoich fanów na Instagramie, że nie jest o nic oskarżona. Pewien czas później Sylwester Wardęga na swoim profilu opublikował szereg materiałów, które przeczą zeznaniom celebrytki. Na udostępninych relacjach pokazał on chociażby rozmowy jakie Fagata prowadziła z Justyną Sukanek. Według nagrań, influencerka miała jednak wiedzieć o czynach Stuu, ale bała się powiadomić o tym policję z uwagi na obowiązujące ją NDA – umowę o zachowaniu poufności.

Wardęga tego samego dnia poinformował swoich obserwujących na Instagramie o kolejnym influencerze zamieszanym w Pandora Gate. To Przemysław „Dizowskyy” Woźnica, który w materiale już się pojawił jednakże jego nick był wówczas zasłonięty. Sylwester na swoją relację wstawił nagranie na którym odkrywa wcześniej zamazaną ksywkę, a także zamieścił screenshoty rozmów jakie influencer miał prowadzić z nieletnią fanką. Według materiałów Dizowskyy miał prosić dziewczynę o nagie zdjęcia. Przemysław Woźnica na swoim Instagramie odniosł się do całej sytuacji i zapowiedział, że w sobotę 7 października pojawi się oświadczenie.

W międzyczasie, Bartek „Generator Frajdy” Sitek za pośrednictwem swojego konta na Twitterze/X poinformował, że posiada materiały będące potwierdzeniem za tym, że Florian „skkf” Skowron również jest zamieszany w aferę Pandora Gate. Zwrócił się on do podejrzanego o zajęcie stanowiska, a także oznajmił, że współpracuje z Konopskyy’m i proprosił o zgłaszanie się wszystkich osób, które będąc nieletnie miały kontakt z wspomnianym youtuberem.

W cieniu afery odbywa się druga edycja rozgrywek Move 2. Jeszcze przed rozpoczęciem imprezy, podczas konferencji, Wojciech Szaniawski odniosł się do Pandora Gate i podejrzanych. Całą aferę skomentował również Krzysztof Stanowski, który podsumował i wyjaśnił widzom Kanału Sportowego dotychczasowe wydarzenia. Poinformował również, że Kanał Sportowy zakończył współpracę z Maciejem „Człowiekiem Wargą” Dąbrowskim z uwagi na skandaliczne wideo sprzed 9 lat, w którym youtuber wraz z innymi twórcami miał zaczepiać niepełnoletnich na ulicy. Właściciel kanału Z Dvpy opublikował w odpowiedzi przeprosiny.

Podczas, gdy społeczność internetowa czeka na kontynuację śledztwa i drugi materiał, Michał „Boxdel” Baron opublikował w sobotę 7 października kolejne wideo z wyjaśnienieniami. Influencer przyznał się do błędu i wysyłania nieodpowiednich wiadomości do osoby niepełnoletniej, a także przeprosił internautów. Boxdel zaznaczył, że był wprowadzony w błąd co do wieku rozmówczyni, a także przytoczył niedawną rozmowę z dziewczyną. Podzielił się również z widzami przykładem innej rozmowy z tamtego okresu, aby podkreślić, że tego typu wiadomości były wówczas normą.

Wszystko wskazuje na to, że Pandora Gate nie zwalnia i wciąż pojawiają się nowe nazwiska i kolejne podejrzenia. Według ostatniej relacji Konopskyy’ego na Instagramie, wyczekiwany film i druga część śledztwa ma mieć premierę w niedzielę 8 października.

Aktualizacja [6.10.2023]

Wieczorem 4 października Amadeusz Ferrari opublikował na swoim Instagramie relację, w której opowiedział o kolejnym influencerze, który miał dopuścić się przestępstwa. Sam jednak nie podał danych podejrzanego. Internetowa społeczność jednak dosyć szybko zareagowała, a wspomnianym twórcą miał być Michał Gała – influencer i uczestnik programu Top Model, który wydał oświadczenie, że w tej sprawie prowadzone jest już postępowanie.

Jeszcze w środę wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, że zawiadomił o możliwości popełnienia czynów zabronionych przez niektórych youtuberów. W czwartek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro na specjalnej konferencji ogłosił, że prokuratura już przedsięzięła działania w związku z aferą Pandora Gate.

Tego samego dnia, internetowa społeczność wyczekiwała drugiej części śledztwa w formie materiału od Konopskyy’ego. O tym, że filmu w czwartek nie będzie poinformował na swoim Instagramie Sylwester Wardęga. Twórca poprowadził również specjalną transmisję live, którą jednak zakończył krótko po tym, gdy dowiedział się, że pewna osoba mogła sobie zrobić krzywdę w związku z aferą. Przed wyłączeniem streama uspokoił widzów, że wszystko jest jednak dobrze.

W międzyczasie federacja FAME wydała oświadczenie w którym poinformowała o rozwiązaniu kontraktów z Marcinem Dubielem, Agatą „Fagatą” Fąk oraz Danielem „DeeJayemPallaside” Pawlakiem.

Ostatni z influencerów, według pewnych grafik, również ma być zamieszany w Pandora Gate, a szczegóły na jego temat mamy poznać w filmie Konopskyy’ego. W drugiej części śledztwa mają również prawdopodobnie zostać wyjaśnione kwestie z innymi podejrzanymi influencerami, których nazwiska i nicki w ciągu ostatnich dni przewinęły się w różnych doniesieniach.

W nocy z czwartku na piątek, grupa Anonymus poinformowała na Twitterze o uzyskaniu dostępu do konta Gmail Stuarta „Stuu” Kluz-Burtona i udostępniła jego hasło szerszej publiczności.

Oryginalna wiadomość z 5 października 2023:

Kim jest influencer? Według licznych źródeł i definicji jest to wpływowa osoba, która dzięki swojej popularności może oddziaływać na ludzi. Dzięki temu influencerzy kreują trendy, promują znane marki i tym samym kształtują konsumenckie potrzeby swoich odbiorców.

Bardzo często mówi się jednak, aby nie ufać ludziom z Internetu. Choć zazwyczaj odnosi się to do kompletnie nieznajomych osób, to ostatnie wydarzenia pokazały, że ci których podziwiamy w sieci, poza swoimi materiałami noszą zupełnie inną twarz.

Początek afery i pierwsze zarzuty

24 września na YouTube pojawiła się rozmowa Kuby Wątora, redaktora prowadzącego portalu Spider’s Web z Aleksandrą Adamczyk, która mając 14 lat przyjaźniła się ze Stuartem „Stuu” Kluz-Burtonem znanym youtuberem, który wówczas miał 22 lata. Na kilka dni przed publikacją materiału, w mediach społecznościowych pojawiały się pogłoski na temat influencerów, którzy mieli wykorzystywać nieletnie dziewczyny. Wielokrotnie przewijało się w nich nazwisko Stuu.

Podczas wywiadu widzowie mieli okazje zobaczyć rozmowy prowadzone na messengerze. Według nich youtuber miał niejednokrotnie prosić o nacechowane erotycznie zdjęcia, a także wysyłać wiadomości, których treść zdecydowanie wykracza poza żarty, jednocześnie wskazując na jego zamiary względem dziewczyny.

Stuu za pośrednictwem prawnika wydał oświadczenie, które na Twitterze w roli pełnomocnika opublikował Sergiusz „TheNitroZyniak” Górski. W piśmie czytamy, że fakty podawane przez Aleksandrę „zniekształcają pełen obraz sytuacji”.

Przerwane milczenie, youtuberzy z drugą twarzą

Materiał Kuby Wątora wywołał efekt kuli śnieżnej, a na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne niepokojące informacje. Jako pierwsza na TikToku głos zabrała Laura Klaus, była dziewczyna Jakuba „Gargamela” Chuptysia, która w wieku 16 lat była związana z youtuberem mającym wówczas 25 lat. Według nagrania, znany influencer miał znęcać się nad nią psychicznie i fizycznie, a także niejednokrotnie nadużywać alkoholu.

Gargamel odniósł się do nagrania i opublikował post na Facebooku, w którym przeprosił Laurę oraz poinformował swoich widzów, że przyznaje się do popełnionych błędów oraz że sam od 2021 jest na odwyku. W reakcji na całą sytuację Bartłomiej „Generator Frajdy” Sitek zamieścił wpis na Twitterze. Twórca zaznaczył, że nie miał pojęcia o całej sytuacji i oficjalnie kończy współpracę z Gargamelem w ramach Dwóch Typów Podcast i Jaceksu. 2 października postanowił ponownie skomentować całą sytuację za pośrednictwem vloga na YouTube.

Szybko jednak internet skupił swoją uwagę na postaci innego twórcy, który w swoich materiałach stał po stronie kobiet, a poza kamerami traktował je przedmiotowo i przemocowo. Kolejnym influencerem okazał się Krzysztof Gonciarz. Jego „prawdziwą twarz” Internetowi przedstawiła znana z programu Top Model Daria Dąbrowska. Modelka, najpierw na TikToku, potem na Instagramie opublikowała materiał w którym przedstawiła historię dwóch kobiet, które miały doświadczyć przemocowego traktowania ze strony Gonciarza. Według materiałów, znany twórca miał traktować kobiety przedmiotowo, niejednokrotnie będąc pod wpływem narkotyków.

Daria nie szczędziła szczegółów, a także materiałów na temat zachowania youtubera. Modelka podzieliła się z obserwującymi również swoją historią znajomości z influencerem. Krzysztof Gonciarz w relacji na Instagramie opublikował krótkie oświadczenie, w którym poinformował fanów o tym, że jest w trakcie terapii.

Pandora Gate

3 października 2023 roku będzie zdecydowanie pamiętnym dniem dla wielu internautów. To właśnie tego dnia ukazał się materiał Sylwestra Wardęgi, który jest wynikiem śledztwa prowadzonego wspólnie z Mikołajem „Konopskyym”. W związku z tym, twórcy zaplanowali przedstawienie swoich wyników i zebranych materiałów w dwóch osobnych filmach.

Prawie półgodzinne wideo od Sylwestra Wardęgi pokazuje podpartą dowodami historię trzech dziewczyn, które jako niepełnoletnie miały kontakt z będącym na fali popularności twórcą. Pierwsza z dziewczyn, mając niespełna 14 lat w 2014 roku korespondowała z youtuberem.

Według zapisów rozmów, Stuu proponował jej spotkania, a także wysyłał wiadomości nacechowane erotycznie. Wraz z biegiem czasu treści stawały się coraz bardziej nieodpowiednie, a sam twórca dużo bardziej naciskał na spotkanie. Różnicę wieku miał tłumaczyć prawem jakie obowiązuje w różnych miejscach na świecie.

Do spotkania doszło pod koniec 2015 roku. Według relacji dziewczyny youtuber nie zrobił wówczas nic niezgodnego z prawem, jednak przez cały czas obawiał się policji oraz fanów, którzy mogliby go rozpoznać. O całej znajomości miał również wiedzieć inny influencer Marcin Dubiel.

Domówka

Kolejna z sytuacji opisywanych przez Wardęgę miała miejsce w 2018 roku. Wtedy też Stuu zaprosił inną 15-letnią dziewczynę i jej 14-letnią koleżankę na wspólne spożywanie alkoholu na „Schodki” nad Wisłą w Warszawie. Influencer był wówczas w towarzystwie innych internetowych twórców – Marka „Kruszwila” Kruszela i Łukasza „Kamerzysty” Wawrzyniaka (influencer odniósł się już do sytuacji i opublikował oświadczenie).

Następnie impreza przeniosła się do mieszkania Kluz-Burtona, który podał dziewczynom alkohol. Jedna z nich opowiedziała, że w pewnym momencie ją „odcięło”, a rano obudziła się w łóżku obok Stuu, który ją dotykał.

Inni zamieszani influencerzy

Według materiału, w procederze mieli brać również inni influencerzy, którzy wiedzieli o zachowaniu Stuu. Wardęga wymienia Marcina Dubiela, Agatę „Fagatę” Fąk oraz Michała „Boxdela” Barona. Ten ostatni również korespondował z nieletnimi i wysyłał im nieprzyzwoite wiadomości.

Reakcje po filmie Wardęgi

W kilka godzin po publikacji materiału, FAME MMA oraz inne firmy zamieścił w swoich mediach społecznościowych oświadczenia informujące o zaprzestaniu współpracy z Boxdelem. Do materiału odniosła się również Fagata publikując liczne relacje, w których podkreślała, że nie wiedziała o zachowaniu Stuu.

Materiał niecałe dwie doby zdobył prawie 5,5 miliona odsłon, a ze względu na skalę, aferą zainteresowali się politycy. Jako pierwszy głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który na specjalnej transmisji live na Facebooku zapowiedział podjęcie kroków prawnych w sprawie Pandora Gate.

Do skandalu z udziałem influencerów, na TikToku odniósł się również Donald Tusk i zarzucił rządowi Mateusza Morawieckiego brak reakcji na krzywdy wyrządzane najmłodszym w Polsce.

Influencerzy się tłumaczą

Podczas, gdy cały Internet czeka na drugi film ze śledztwa niektórzy z podejrzanych internetowych twórców postanowili się wytłumaczyć ze stawianych zarzutów. Boxdel opublikował na swoim kanale wideo, na którym w towarzystwie Aleksandry Adamczyk odpowiada na film Wardęgi i odnosi się do zaprezentowanych w nim materiałów.

Wielu z komentujących natychmiastowo oceniło materiał jako manipulację i próbę „wybielenia się”. Użytkownicy zarzuty kierują również w stronę samej Aleksandry, która przez tydzień zupełnie zmieniła podejście do całej sytuacji. Wideo ocenił również sam Sylwester Wardęga, który skomentował je na swoim livestreamie.

Chwilę po północy, 5 października swoje oświadczenie na Instagramie przedstawił również Marcin Dubiel. Influencer zaznaczył, że nie miał pojęcia o zachowaniu Stuu, a materiał zaprezentowany przez Sylwestra Wardęgę jest zmanipulowany. Dodatkowo, Dubiel zaznaczył, że już teraz skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko twórcy i wszystkie wypowiedzi w internecie na jego temat będą analizowane przez jego prawników.

Jak i kiedy zakończy się Pandora Gate? Tego nie wiadomo. Z każdą godziną pojawiają się nowe podejrzenia, nazwiska i ofiary, a wyczekiwany przez internetową społeczność materiał Konopskyy’ego ma być podobno jeszcze mocniejszy niż ten zaprezentowany przez Sylwestra Wardęgę.

Więcej na temat:   rozrywka   YouTuber   Społeczność

Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda

Możecie nie tylko wesprzeć ulubionych twórców, ale także przekonać się, czy adaptacja od Amazon Prime jest warta świeczki.

Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda

MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów

Rok 2024 już zaskakuje kolaboracjami. Dwaj internetowi giganci, Amazon i MrBeast, łączą siły, by stworzyć show z udziałem youtuberów.

MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów

Ikona Twitcha, Pokimane, porzuca platformę i kończy ze streamowaniem na dobre [Aktualizacja]

Pokimane umieściła w swoich mediach społecznościowych zagadkowy wpis. Notka sugeruje odejście streamerki z Twitcha, a fani od razu zaczęli się zastanawiać, gdzie influencerka planuje kontynuować swoją karierę.

Ikona Twitcha, Pokimane, porzuca platformę i kończy ze streamowaniem na dobre [Aktualizacja]