Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość God of War doskonale pokazuje, jak na przestrzeni lat wzrósł koszt produkcji gier

25.04.2023 11:10
4
15
odpowiedz
1 odpowiedź
micin3
126
Buc

Ale co to za korporacyjny bełkot?
Oczywiście, że koszt wyprodukowania jest większy - ale artykuł jakoś tak pomija mały, prawie nieznaczący szczególik - że gry zarabiają grube miliony.
W 2022 Sony podało, że gry i usługi zarobiły 1,25 bilionów yenów (9,6 MILIARDA dolarów), ale mądrzejsze o tym nie wspomnieć. Gry muszą być droższe nie dlatego, że nie zarabiają, że korpo traci na ich produkcji - tylko dlatego, że oni muszą mieć CAŁĄ kasę świata, zawsze więcej, nigdy nie będzie wystarczająco.

Gry muszą sprzedawać się lepiej? Dlaczego, bo biedne studio zarobiło tylko kilka miliardów, zamiast WSZYSTKICH miliardów świata? Ja rozumiem, że korporacyjny bełkot i propaganda przenika wszelkie sfery życia, ale od redaktorów oczekiwałoby się chociażby odrobinę obiektywności w artykułach, a nie tylko "biedne korpo, wydaje więcej na produkcję gier"

Sam Gow: Ragnarok w lutym sprzedał się w 11 milionach egzemplarzy (dane z raportu Sony), czyli zarobiło co najmniej 600 milionów dolarów. Założyłem cenę 60 dolców i obniżyłem o 10%, żeby uwzględnić jakieś obniżki. 400 milionów zysków. Ale oczywiście, biedne korpo musi jeszcze bardziej podnieść ceny, bo niestety nie zarobili całego hajsu świata.

post wyedytowany przez micin3 2023-04-25 11:22:02
25.04.2023 11:12
Rumcykcyk
5
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

No i dają 100 czy 200 mln dolarów za grę i kompletnie nie przykładają się do pracy. Stan techniczny jest w opłakanym stanie, a dodatkowo fabuła kuleje jakby była pisana przez sprzątaczkę po godzinach która chce szybko wrócić do domu.

25.04.2023 13:08
Szefoxxx
13
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Szefoxxx
75
Doradca

Fajnie, tylko co roku zarabiali tylko więcej i więcej, mimo ciągle tej samej ceny 60 USD.

Wniosek? Marża była wywalona w kosmos, to nie, że teraz zarabiają słabo, teraz po prostu mają uczciwy zysk, a to się nie podoba, tęsknią do czasów, gdy robili na odwal się za grosze 5 razy taniej i kasowali 60 USD...

Czemu nie wspomniał HZD 1 z 2018r, który kosztował "zaledwie" 45 mln EUR? Niewygodny przykład nie pasowałby do tezy, da się, da.

25.04.2023 11:00
Wronski
1
2
Wronski
17
Generał

Dlatego istnieja indyki, nie przeszkadza mi grafika tak dlugo jak ma porywajaca fabule. A nawet koszta sa mniejsze bo niektorzy sa w stanie zrobic gierke pytajac o minimum 10 tys euro.

25.04.2023 11:05
Adriiano93
😃
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Adriiano93
25
Centurion

Przy okazji takiego zestawienia chciałbym ujrzeć dane, z których jasno i czytelnie by wynikało ile z tych "zwiększonych" kosztów to państwowe pierdolety w postaci podatków i innych "dobrowolnych danin".

25.04.2023 11:24
2.1
9
dobaczenko
42
Pretorianin

A ile to pensja zarządu, marketing i koszty departamentu do spraw równości.

25.04.2023 11:07
3
odpowiedz
5 odpowiedzi
Walter Alan
70
Pretorianin

Wronski
Jeśli mówisz o crowdfoundingu, to nie zawsze twórcy pytają tam o całą potrzebną kwotę, tylko część (nieraz większą część) funduszy pokrywają z własnej kieszeni, a crowdfounding służy im na zebranie dodatkowych pieniędzy i - nawet bardziej - zrobienie reklamy grze.

Tyle ludzi psioczyło na Sony, że podnieśli ceny swoich gier AAA o te 10 dolarów, ale mało kto pomyśli o tym, że koszta produkcji się zwiększyły.

25.04.2023 11:10
3.1
6
Kothe
13
Generał

Sprzedaż też się mocno zwiększyła.
Po prostu wcześniej cena gry była o wiele za wysoka, co mogło rekompensować niższą sprzedaż.
Teraz biją zarówno rekordy sprzedaży jak i zysków, także skończ usprawiedliwiać chciwość wydawców.

post wyedytowany przez Kothe 2023-04-25 11:10:41
25.04.2023 11:19
😢
3.2
5
micin3
126
Buc

Chlip chlip, biedne korpo, zarabia tylko miliardy, a chcieliby zarabiać tryliony.
Wpisujcie miasta [*]

25.04.2023 11:51
Wronski
3.3
Wronski
17
Generał

Walter Alan - Wiekszosc jest w stanie zrobic wlasne assety przez co tna koszta. Pieniadze tez ida na np. aktorow czy commission'y bo jest wiele tworcow ktorzy sa tez w stanie zrobic jakis content za niewielkie pieniadze. Dlatego uwielbiam indie scene.

post wyedytowany przez Wronski 2023-04-25 11:52:26
25.04.2023 13:59
3.4
RappaR
32
Chorąży

Jakie rekordy? Co wydawca, to zwalnia ludzi i redukuje koszty, bo przynosi straty

25.04.2023 14:16
😉
3.5
Kothe
13
Generał

Bo dla korpo to straty to sa nawet, jak sobie obiora cel zwiekszenia zysku rok roku na Q4 30%, a wyjdzie im w excelu 15-20% i zwalniaja

25.04.2023 11:10
4
15
odpowiedz
1 odpowiedź
micin3
126
Buc

Ale co to za korporacyjny bełkot?
Oczywiście, że koszt wyprodukowania jest większy - ale artykuł jakoś tak pomija mały, prawie nieznaczący szczególik - że gry zarabiają grube miliony.
W 2022 Sony podało, że gry i usługi zarobiły 1,25 bilionów yenów (9,6 MILIARDA dolarów), ale mądrzejsze o tym nie wspomnieć. Gry muszą być droższe nie dlatego, że nie zarabiają, że korpo traci na ich produkcji - tylko dlatego, że oni muszą mieć CAŁĄ kasę świata, zawsze więcej, nigdy nie będzie wystarczająco.

Gry muszą sprzedawać się lepiej? Dlaczego, bo biedne studio zarobiło tylko kilka miliardów, zamiast WSZYSTKICH miliardów świata? Ja rozumiem, że korporacyjny bełkot i propaganda przenika wszelkie sfery życia, ale od redaktorów oczekiwałoby się chociażby odrobinę obiektywności w artykułach, a nie tylko "biedne korpo, wydaje więcej na produkcję gier"

Sam Gow: Ragnarok w lutym sprzedał się w 11 milionach egzemplarzy (dane z raportu Sony), czyli zarobiło co najmniej 600 milionów dolarów. Założyłem cenę 60 dolców i obniżyłem o 10%, żeby uwzględnić jakieś obniżki. 400 milionów zysków. Ale oczywiście, biedne korpo musi jeszcze bardziej podnieść ceny, bo niestety nie zarobili całego hajsu świata.

post wyedytowany przez micin3 2023-04-25 11:22:02
25.04.2023 11:31
4.1
-15
CzyCieBoli
16
Konsul

micin3
Gry muszą sprzedawać się lepiej XD to jest fakt a nie 'bo biedne studio'. Jak nie zarobi kasy to nie zainwestuje w kolejne części i tyle :D To że Ciebie boli że tam chcą zarabiać coraz więcej to Twój problem. PRzecież wiadomo żę po to robią to. Dla kasy. Przy okazji robienia kasy mogą robić coś fajnego - super.

Do tego, ludzie kupują dalej gry w tych cenach, więc o co chodzi? Ja idąc po whisky kupuję te na które mnie stać, nei patrzę na tańsze, olewam te droższe.. jak przestaje kogoś stać na coś to trzeba oszczędzić gdzieś albo zarobić albo olać. Nie będę pisał do Millera że jego whisky są dla mnie za drogie i jak to może tyle kosztować!? Nie mogę jeździć też nowym Lexusem, jak chcę nowe to muszę kupić trochę niżej. I tyle..
Do kina nie chodzą na każdy film bo szkoda mi czasu i kasy - pewno czasu bardziej - czekam aż ludzie przestaną pierdzieć że za droga gra i zrozumieją że nie muszą mieć wszystko, a jak chcą mieć wszystko to trzeba coś więcej robić niż pisać żale na forum, bo pisząc żale nie zarobimy. Ba, jest to nawet koszt, bo kosztem alternatywnym było podnoszenie swoich kompetencji np w tym czasie.

Rynek ma w czterech literach Twoją opinię ;) Jak sam mówisz, bardzo dobrze się Ragnarok sprzedał, Sony podniosło swoje przychodzi z 2021 o 53% jeśli chodzi o gry i usługi sieciowe więc jakby no, robią dobrze swoją robotę.

25.04.2023 11:12
Rumcykcyk
5
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

No i dają 100 czy 200 mln dolarów za grę i kompletnie nie przykładają się do pracy. Stan techniczny jest w opłakanym stanie, a dodatkowo fabuła kuleje jakby była pisana przez sprzątaczkę po godzinach która chce szybko wrócić do domu.

25.04.2023 11:23
DocHary
😉
5.1
2
DocHary
64
Unclean One

Rumcykcyk uważam wykorzystanie przykładu sprzątaczki za nie na miejscu. Trent Reznor robił za woźnego w studiu nagraniowym, a finalnie dorobił się dwóch Oskarów.

25.04.2023 11:33
5.2
lis22
78
Konsul

Jakoś nie zauważyłem, żeby gry Sony cierpiały na problemy techniczne, pomijając porty na PC, których nie robią już te firmy, które przygotowały grę na PS5.

25.04.2023 11:59
Rumcykcyk
5.3
1
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Akurat w tym przypadku pije do innych firm. To co zagrałem na PC ze stajni Sony to działało mi dobrze i również nie narzekam na poziom opowieści, a nawet dubbing bardzo dobrze zrealizowany.

25.04.2023 11:20
IIIIIIIIIIIIII
6
2
odpowiedz
IIIIIIIIIIIIII
63
Generał

Ostatnio dużo na steam pojawia się retro fps tworzonych przez czasami pojedyńcze osoby. Gry wypadają tak dobrze że przejemnie się w nie gra a koszta są małe. Wiadomo grafika jest inna ale dla mnie grafika nie jest najważniejsza :)

25.04.2023 11:23
7
1
odpowiedz
Matrixen07
46
Centurion

Prawdę mówiąc, to porównywanie GoW-a z 2010 i najnowszego nie ma sensu z jednego prostego powodu - Ragnarok jest dużo większy od tamtego to i koszt produkcji jest większy. Gdyby porównane były podobne produkcje to wtedy można by było analizować wzrost kosztów produkcji.

25.04.2023 11:29
8
4
odpowiedz
Sebcza_k
21
Pretorianin

Zestawcie to ile gry zarabiały wtedy i teraz a nie się podniecacie wyższymi kosztami

25.04.2023 11:33
quark
👎
9
odpowiedz
1 odpowiedź
quark
60
Generał

Gościu wejdź w artykuł i przeczytaj dokładnie co tam jest napisane i nie pisz bzdur że Ragnarok kosztowal 200 milionów.

Modern PlayStation 5 games, such as God of War: Ragnarok CAN COST around $200m.

post wyedytowany przez quark 2023-04-25 11:34:03
25.04.2023 20:33
DatGuyRedux
9.1
DatGuyRedux
34
Pretorianin

No i co sie nie zgadza?
... wydany w zeszłym roku GoW Ragnarok MÓGŁ pochłonąć 200 milionów dolarów

post wyedytowany przez DatGuyRedux 2023-04-25 20:33:33
25.04.2023 11:40
marcing805
10
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

GoW 3 i Ragnarok to jest przepaść. Technologiczna przede wszystkim. Pierwszy to prosty i liniowy slasher ze sztywno umieszczoną kamerą na 8-10 godzin a drugi to już ogromny i nieliniowy tytuł o ogromnej zawartości na 25-35 godzin. Ludzie z Sony Santa Monica wykonali ogromny skok do przodu w swojej pracy. Wzrost ceny gry o 10 dolarów wydaje się nieadekwatny do wzrostu włożonej pracy w produkcje gry i tego, jak finalnie się prezentuje. Każdy chce grać w piękne graficznie i bogate w zawartość gry ale najlepiej za małe pieniądze ale tak się nie da. No chyba, że długo poczekamy sobie z możliwością zagrania i kupimy grę, kiedy cena będzie zadowalająca.

25.04.2023 11:52
Persecuted
11
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Konsekwencje takiego stanu rzeczy niestety z roku na rok widzimy coraz mocniej. Gry, a zwłaszcza produkcje AAA, stały się zakładnikami wysokiego przychodu, inaczej ich tworzenie po prostu przestaje być opłacalne. Z tego względu najczęściej już od podstaw projektuje się je z myślą o maksymalizacji zysku, co z jednej strony przekłada się na wszelkiej maści "usługowość", w formie sklepików, mikro transakcji, skrzyneczek czy walut premium, z drugiej na niekończące się kontynuacje, remake'i, rebooty, remastery itd., bo stawianie na popularne i lubiane marki oraz sprawdzone rozwiązania znacząco zmniejsza ryzyko finansowej wtopy (ale też obniża koszty marketingu, bo łatwiej wypromować nową odsłonę znanej serii, niż coś zupełnie nowego).

Jeżeli taka byłaby cena ograniczenia usługowości i przywrócenia faktycznej świeżości w segmencie AAA, to byłbym w stanie zaakceptować te dodatkowe 10 dolców. Czy tak będzie w praktyce? Czas pokaże.

post wyedytowany przez Persecuted 2023-04-25 11:58:46
25.04.2023 12:02
Wiedźmin
11.1
Wiedźmin
37
Senator

Bo gry AAA to od dawna odpowiedniki letnich blockbusterów z Hollywood. Odmóżdżacze dla rozluźnienia dla klasy robotniczej, która ma głównie ochotę na lekkostrawną i przystępną papkę. Wszystko ładne, kolorowe i dopracowane, ale zbyt sztuczne, plastikowe i bez duszy. Nie ma w tym nic oryginalnego. Wyścig kto zrobi większą grę i ładniejszą, a znaczenie ma drugorzędne na ile będzie atrakcyjna zawartość. Tam gdzie duża kasa muszą najmocnej stawiać na bezpieczne, jałowe rozwiązania dla zysków, bo ryzykować nikt nie będzie przy takich kosztach produkcji jak w wielkich hitach Hollywood.

25.04.2023 12:21
Persecuted
11.2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Bo gry AAA to od dawna odpowiedniki letnich blockbusterów z Hollywood. Odmóżdżacze dla rozluźnienia dla klasy robotniczej, która ma głównie ochotę na lekkostrawną i przystępną papkę. Wszystko ładne, kolorowe i dopracowane, ale zbyt sztuczne, plastikowe i bez duszy

Absolutnie się nie zgadzam. Współczesne gry AAA, chociaż wtórne, potrafią być bardzo dobre. Ot, chociażby wspomniany God of War, ale też Horizon, Assassin's Creed, Far Cry, Ghost of Tsushima, Days Gone, Last of Us, Uncharted, Gears, GTA, RDR itd.

25.04.2023 12:40
11.3
2
Kothe
13
Generał

Cicho.
Daj ewuni kaczmarek uwierzyć w te afirmacje, że jest wyjątkowy, bo ogląda filmy Bunuela i innych, które nie są znane w szeroko pojętym mainstreamie.

post wyedytowany przez Kothe 2023-04-25 12:40:51
25.04.2023 11:54
stalkerrr
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
stalkerrr
82
Konsul

Przecież nikt im nie kazał robić tak długiej i rozbudowanej gry. To nie jest tak, że ambicje szefostwa wzrosły nieproporcjonalnie do możliwości?

25.04.2023 12:48
12.1
CzyCieBoli
16
Konsul

No nie, wszystko dostarczyli i gra się sprzedaje. Do tego zebrała nagrody. Nikt nie kazał, chcieli, zrobili, wyszło im.

25.04.2023 12:51
Adriiano93
12.2
Adriiano93
25
Centurion

Przecież nikt też nie każę Tobie kupować tak drogiego produktu, prawda?

25.04.2023 13:08
Szefoxxx
13
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Szefoxxx
75
Doradca

Fajnie, tylko co roku zarabiali tylko więcej i więcej, mimo ciągle tej samej ceny 60 USD.

Wniosek? Marża była wywalona w kosmos, to nie, że teraz zarabiają słabo, teraz po prostu mają uczciwy zysk, a to się nie podoba, tęsknią do czasów, gdy robili na odwal się za grosze 5 razy taniej i kasowali 60 USD...

Czemu nie wspomniał HZD 1 z 2018r, który kosztował "zaledwie" 45 mln EUR? Niewygodny przykład nie pasowałby do tezy, da się, da.

25.04.2023 13:49
13.1
3
Marv
27
Pretorianin

Bardzo dobrze powiedziane. Tak samo jest wszędzie gdzie lament, że "olaboga koszty" - jak marże przestają sięgać kilkuset procent to nagle "przestaje być opłacalne". Inna sprawa, że w takich korpo najwięcej przejada sama góra, która najwięcej biadoli o braku opłacalności, bo przecież szeregowi pracownicy tych kokosów nie widzą. Generalnie kwestia zarządzania czasem/jakością, HZD dobry przykład. GuerillaGames to obecnie scisły top producentów gier i znają się na rzeczy, inne firmy mogłyby brać przykład ale nie chcą. Za to wolą mówić, że wszystko drożeje, bo na fali ogólnoświatowej inflacji to się przyjmie i konsumenci jakoś te podwyżki cen gier przełkną.

post wyedytowany przez Marv 2023-04-25 13:53:43
25.04.2023 13:39
14
3
odpowiedz
noobmer
41
Generał

Ta drożeją ale jakością to powiem że się cofają. W mechanikach też bym powiedział jest trend cofania.

25.04.2023 14:32
Ergo
15
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ergo
91
Generał

Zgadzam się z przedmówcami, zarabiają miliardy, z roku na rok co raz więcej, wycinają zawartość z gier żeby potem ją sprzedać w grze jako skórki do postaci/broni, i jeszcze im mało.

No, ale ok, pomijając te fakty, wypowiedź tego gościa jest żałosna. To jest chyba oczywiste, że stworzenie korytarzowej gry która polega tylko na siekaniu przeciwników jest tańsze niż wyprodukowanie dzisiejszego God of War z fabułą, różnymi mechanikami i półotwartym światem w ładnej i szczegółowej oprawie graficznej. Bełkot, nic więcej.

post wyedytowany przez Ergo 2023-04-25 14:33:25
25.04.2023 15:02
Krwiopijca
15.1
1
Krwiopijca
32
GamerGate Troop

Jeszcze gdyby taka skórka kosztowała 10 eurocentów to można by było zrozumieć. Przykładowo: Gra sprzedaje się w ilości 10 mln, 10% nabywców dodatkowo dokupuje sobie taką tanią skórkę i wydawca zarabia dodatkowo na jednej skórce 100,000 Euro. Z pewnością pokrywa to koszty stworzenia tej skórki i zapewnia świetny zarobek. Jednak oni wola wołać prawie 10 Euro za skórkę i jeszcze narzekają.

25.04.2023 21:57
15.2
Znubionek
42
Konsul

Krwiopijca
ale czemu za 10 eurocentow? jakby sprzedawali za 1 eurocent to wtedy kupiloby ta skorke 100 mln ludzi (jest to matematycznie udowodnione). ale niestety oni nie mysla i przez to traca pieniadze. tylko ja mysle i bym byl bogaty no ale nikt nie chce mnie sluchac.

post wyedytowany przez Znubionek 2023-04-25 21:57:21
25.04.2023 14:34
16
odpowiedz
Jimmy Ślizgawka
10
Legionista

Dobrze że branża jest kreatywna a tytuły indie są w stanie za procent tych kosztów robić gry dostarczające często lepszą rozrywkę i to w większej ilości.

W związku z tym obstawiam że finalnie na rynku wygraja dobre pomysły na gry i zarządzanie ich budżetem a nie wołanie 500 zł za gre z kontentem na 12 h.

25.04.2023 15:19
17
odpowiedz
SAY10
15
Legionista

Nie ma usprawiedliwienia dla obecnych cen gier :)

25.04.2023 16:39
Cziczaki
18
2
odpowiedz
Cziczaki
183
Renifer

"Na deweloping Cyberpunka 2077 „Redzi” przeznaczyli aż 170 mln dol., a na marketing gry kolejne ok. 140 mln dolarów. Jak widać, na wyprodukowanie gry AAA w 2023 nierzadko potrzeba fortuny."
Czyli stworzenie gry Cyberpunk 2077 potrzebowało 170ml, żeby czasem sobie ktoś nie pomyślał że 310mln.

25.04.2023 17:06
pieterkov
19
odpowiedz
1 odpowiedź
pieterkov
143
Senator

Tylko z czego wynika ten wzrost kosztów? Czyżby darmozjady programiści żądali podwyżek co miesiąc za zabugowane gry hmmmmm?

25.04.2023 17:11
19.1
zanonimizowany1382124
2
Konsul

Na Tych umowach śmieciowych, to oni sobie mogą:p Nie dla programisty kiełbasa, dla pana Prezesa to. Mogą co najwyżej dostać bezpłatny "mental health day".

25.04.2023 17:54
Korposzczurek
😂
20
1
odpowiedz
Korposzczurek
28
Pretorianin

a prezes tymczasem dostaje 125 mln $ premii nie mówiąc o zarządzie

25.04.2023 20:53
21
odpowiedz
PLATO
79
Centurion

koszty wzrosly bo sie korpo rozroslo i stado menagmentu trzeba utrzymac

26.04.2023 10:15
Metaverse
22
odpowiedz
Metaverse
63
Senator
Wideo

Quaz zrobil niedawno ciekawy materal m.in na ten temat.
https://youtube.com/watch?v=peQk5IUAVoQ&feature=share

26.04.2023 17:24
23
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

Tylko porównujemy tu grę na 10h z grą na 26h, więc 2,5x dłuższą. A według metryk nie tylko głównej historii to ponad 3x dłuższą! https://howlongtobeat.com/?q=god of war Nie dziwota, że kosztuje więcej.

Wiadomość God of War doskonale pokazuje, jak na przestrzeni lat wzrósł koszt produkcji gier