Szef Apple wierzy w wirtualną rzeczywistość
Nie bierzmy AR i VR do jednego wora. AR to pewnie następca smartfonów, a VR to będzie zabawka o której kiedyś zapomnimy.
Quest Pro to obie technologie w jednym urządzeniu, więc jak najbardziej można je wrzucać do jednego wora.
Wątpię, żeby AR zastąpiło smartfony. Obie technologie będą obok siebie egzystowały, tak jak film nie zastąpił fotografii.
Ostatnio miałem okazję pierwszy raz zetknąć się z VR dzięki ClassVR :) na dniach otwartych szkoły.
Fajnie że dzieciaki mogą już w SP zetknąć się z tym. Technologia robi wrażenie, nie zaprzecze.
Wada spora to to, że nie każdy to wytrzyma, podobnie jak było z okularami 3D. Ze starszych nauczycieli tylko część opanuje technike. Mnie samego na start zakrecilo i równowaga zderzyła sie ze sporym obciążeniem.
Fajnie tu opisano drugi z problemów VR, czyli poczucie niebezpieczeństwa poza goglami
https://www.eurogamer.pl/granie-w-vr-niszczy-immersje-moja-przygoda-z-goglami-quest-2