Apple Watch uratował mu życie
Ciekawe czemu sie nie slyszy o zegarkach na androidzie ktore uratowaly komus zycie...
Jako internauta pod wpływem tego wzruszającego artykułu postanowiłem podzielić się z użytkownikami historią o tym, jak małżonka uratowała mi życie (lub co najmniej zdrowie).
Małżonka od dłuższego czasu emitowała powiadomienia głosowe o tym, że powinienem odejść od komputera i coś zjeść. Próbowałem wyłączyć natrętne powiadomienia głosowe małżonki włączając serial na Netflixie, co niestety spowodowało Jej przejście w tryb powiadomień niemaskowalnych.
W końcu powiadomienia przeszły w alerty o mrożącej krew w żyłach treści
"Jak q..a nie zjesz tej kolacji to q..a ci nic więcej nie zrobię i sam będziesz sobie robił żarcie".
To mi uświadomiło, że przecież jestem leniwy i prędzej umrę z głodu, niż sam sobie zrobię. Komunikat dodatkowy, że będę musiał sam szorować brodzik, a może nawet odkurzać ostatecznie przekonały mnie do czynności spożycia.
Tak mało brakowało ... !!!
To pokazuje jednoznacznie, że przemyślane i odpowiednio sformułowane proste i jasne powiadomienia głosowe pozwalają na zachowanie zdrowia bez względu na technologię z nimi powiązaną oraz imię lub nazwę osoby/urządzenia powiadamiającego (małżonka NIE ma na imię Apple).
ps. styl i słownictwo zamierzone