Reklama autopilota Tesli była ustawką, te funkcje nie działały
Dla mnei ciekawostka na poziomie sci fi.
Za mojego życia pewnie nigdy nie będę miał doczynienia z takim autem.
Raz, że elektromobilnosc w Polsce nie ma żadnych szans wypalić (miliony ludzi z bloków nie będzie miała gdzie aut ładować, stacji nie ma gdzie zbudować w wystarczającej ilości bo centra miast są już zastawione, a dwa nie ma na to pradu) I autopilot, który może działać na jakimś magazynie Panatoni, ale nie na ulicach w Polsce, gdzie doswiadczony kierowca widząc 20 znaków przed skrzyżowaniem rozkminia o co chodzi i jak tu jechać, plus co chwilę zmiany i remonty, których mapy googla nie nadążają wprowadzać.
Sci fi nic więcej, ktoś tam się bawi tymi zabawkami, ale do ludzi zwykłych u nas to nigdy nie trafi.
Nie ma co wierzyć w bajki, koncerny w to idą bo dostają darmowa kasę z Unii na te pseudo elektromobilnosci.
Sci fi nic więcej, ktoś tam się bawi tymi zabawkami, ale do ludzi zwykłych u nas to nigdy nie trafi.
w stanach są w użyciu autonomiczne taksówki, więc co to za utyskiwanie
Jaknzobacze na ulicach normalnych publicznych jeżdżące auta bez kierowcy to uwierzę.
Póki nie zobaczę to dla mnie to nie istnieje. Coś czego nie można użyć, kupić, pożyczyć czy zobaczyć, to niemalze byt logiczny, o którym można teoretycznie podebatować.
Też czytałem, że pizze rozwożą, ale nie mam jak zweryfikować czy to fakty czy fake.
Za mojego życia pewnie nigdy nie będę miał doczynienia z takim autem.
Gorąco polecam spróbować, jeżdżę drugi rok, robi robotę pod każdym względem.
Większą sensacją byłoby znalezienie reklamy dowolnego produktu, która jest pod każdym względem prawdziwa i nie wyolbrzymia zalet ani trochę.
Jest różnica między wyolbrzymianiem a jawnym kłamaniem. Kiedy mówisz że twój samochód jest najcieplejszy na świecie, to wyolbrzymienie poparte jakimiś ustawionymi zapewne badaniami. Kiedy wprost mówisz że twój samochód sam lata, podczas gdy lata, pod warunkiem że jest w samolocie to jest kłamstwo.
Która reklama teraz w ogóle pokazuje prawdziwe auto? Same bzdurne animacje albo totalna edycja. Wole reklamy płynów do naczyń