Sony odchudza PS5 - nowy model jest lżejszy
Ciekawe co tam znowu wycieli. Może jeszcze bardziej zmniejszyli chłodzenie.
Lżejsza nie równa się tańsza w produkcji , jeśli zmienili heatsink który kosztuje grosze w produkcji to nie za wiele oszczędzili ale napewno lżejsza konsola jest tańsza w transporcie
No nie, to już przekracza wszelkie granice chciwości teraz będzie mniej konsoli za więcej pieniędzy.
Premiera wersji CFI-12xx 15 września, na pewno znowu będą testy temperatur i głośności.
Ciężko by dystrybutorzy sprzedawali konsolę taniej, jak koszty produkcji nie spadły. A dolar podrósł... Co prawda sklepy też sobie spore marże liczą. Ale podwyżka miała związek ze spadkiem wartości Euro w stosunku do dolara... Cena w dolarach się nie ruszyła... TSMC i FOXCONN za produkcje konsol Sony, Microsoftu i Nintendo liczą sobie w dolarach.
Najprościej po prostu nie kupować, jak cena nie odpowiada. Ona kiedyś spadnie. I tak nie ma Exów na te konsole...
Nie kupowanie jak cena nam nie odpowiada, jest najlepszą odpowiedzią. A nie kupujemy i narzekamy na ceny...
Najważniejsze, że dalej jest ciekły metal zamiast tradycyjnej pasty termoprzewodzącej. PS5 i tak jest duże i ciężkie, więc mieli na czym ją odchudzić a ciekły metal znacznie wpływa na wydajności chłodzenia. Co nie zmienia faktu, że pewnie i tak szukają oszczędności gdzie popadnie, bo na konsole jest popyt i z produkcją nie wyrabiają. Ale wyniki tych zmian poznamy najwcześniej za rok, jak już nowe rewizje na stałe się rozgoszczą. Z poprzednią wersją też kombinowali ale z tych zmian raczej nic niezwykłego dla działania samego sprzętu nie wynikło. Następne nowe wydanie PS5, to pewnie będzie wersja Slim za rok, bo to już trzeci rok od premiery wtedy minie i Sony być może zdecyduje się na zastosowanie bardziej energooszczędnego układu w litografii 5 lub 6 nm od AMD.
Co do tego ostatniego, to nie sądzę. Bo jak popularne będzie 5-6nm to wyższe procesy stanieją. Przez co Sony i Microsoft zacznie zarabiać na konsolach. Bo obecnie Sony kosi raczej na grach, a Microsoft raczej dokłada do interesu (bo ma kasę i może).
Samo przejście na nazwy procesowe 5nm nie daje aż tak dużego przyrostu wydajności przy tej samej architekturze... Trzeba by zmieniać architekturę na tą nowsza od AMD. Zresztą też nie jest tak, że da się przyjść do AMD i powiedzieć "wyprodukujcie to samo tylko w mniejszym procesie", bo produkcja w niższym procesie nie polega tylko na samym fizycznym zmniejszeniu układów. Trzeba przeprojektować sporo słabych punktów układu. Bo w niektórych miejscach trzeba np. zwiększyć ilość tranzystorów.
Trzeba brać pod uwagę, że obecnie 5,6,7nm to nie rozmiary fizyczne, tylko nazwy procesów. To już wprowadzili dość dawno. Tylko wcześniej nie jechali tak po bandzie i te rozmiary, mimo że były naciągane, to jakoś odpowiadały fizycznym rozmiarom. Obecnie 7-5 nm nie ma takiego przeskoku technologicznego, na co wskazywałyby liczby.
Korporacje zarabiają pieniądze, a my im płacimy za wszystko (za ich ciężką pracę oraz wiedzę (z IQ swojego oni żyją).
![xKoweKx [stalker.pl]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/683366_16.jpg)
Jak autor nie wie co jest powodem tej lżejszej wagi to lepiej darować sobie to lanie wody i bezwartościowe domysły
