Zobacz zrytą trawę i inne nowe graficzne bajery w FIFA 23
Jak ja widze te zapowedzi nowej FIFY co roku to samo xD nowy system nowa pogoda, rosa na trawie, opor wiatru, i czego tam jeszcze nie bylo a na koncu i tak gracze dostaja kupe... ja na oczy przejrzalem jak dalem sie omamic w FIFA19 od tamtej pory na ta gre nie wydalem ani centa i wam tez radze niech EA przejrzy na oczy a teraz to juz wogole bedzie cienko jak licencja im na fife sie konczy wtedy kadza gra o tematyce pilki moze byc FIFA
Najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy w gre nie grali. Pierwszy komentarz to tylko potiwerdza. Ostatni raz grał w Fife 19, ale wie najwięcej. Zmiany w gameplayu są jednak zawsze, jasne, gra praktycznie jest oparta na tym samym, gracze chyba oczekuję, że nagle na środku boiska będzie stał kowal i będzie można zrobić Ronaldo +9..
Za to najwięcej pod tej drugiej stronie mają ci którzy kupują co rok aktualne składy za 200-400zł xD
Zmiany w gameplayu są jednak zawsze Szczególnie na Switchu!
Powiem tak.
Nie jestem jakiś mega fanem piłki i nie gram za dużo w Fifę. Ostatnio grałem w 19 albo 20.
No i odpaliłem 22 s gamepassie i czuć mega różnice w rozgrywce.
Także tutaj spota część graczy mocno przesadza że zero zmian.
Przecież względem takiej Fify 16 to są lata świetlne do przodu.
Jednak w FIFA 22 murawa wygląda tragicznie, zrujnowali system powtórek, także robią 2 kroki do przodu i jeden do tylu
To jest pilka nozna I gra 2019 do 2022 jest nie do porównania... irytują mnie takie wypisy niezagral a komentuje
"Co istotne, w tym roku edycja przeznaczona na komputery osobiste będzie równoważna z wersją na konsole obecnej generacji."
No w końcu.
Daliby w końcu też halówkę.
Nie dość że wypowiadają się ludzie co FIFY nie kupują to jeszcze zaglądają innym do portfela. Kupuje Fifę co roku i nigdy nie żałowałem, chcąc grać online po prostu trzeba. Tylko niech mi ktoś powie dlaczego miałbym nie wydać 200zl na grę gdzie w poprzedniej edycji spedzilem ponad 1800 godzin?
O wow, w FIFA23 będę mógł sobie dodać odgłos konia po strzeleniu gola, ale fajnie. Leci pre-order.
