Przykładowo taki model:
https://allegro.pl/oferta/golarka-philips-oneblade-qp2530-20-4-nasadki-10727067577
Czy ktoś używa do golenia twarzy?
Ja używam zwykłej golarki elektrycznej Braun S5 i jest w porządku kiedy się goli co drugi dzień. Jeśli chciałbym co trzeci dzień, to już nie daje rady, zaczyna szarpać i jest nieprzyjemnie.
Czy taka golarka Philips One Blade nada się do golenia zarostu po 3-4 dniach, bez szarpania i nieprzyjemnych doznań? Wiem, że tutaj nie będzie efektu pupy niemowlaka jak w przypadku Brauna, ale ten model do tego chyba właśnie służy, że zostawia taki jednodniowy zarost ale można nim golić długie brody tak?
Uzywam. Sluzy dobrze, goli jak ta lala, zarowno dluzszy zarost, jak i szczecine. Ale o jednym w reklamie “zapomnieli” dodac: otoz sypie tymi zgolonymi wloskami na lewo i prawo. No i musialem dokupic ten taki ogromny “sliniaczek”. Ale paaaanie, komu by sie potem chcialo wytrzepywac to ustrojstwo. To ino dla ludzi z balkonem jest
Używam i jestem nawet zadowolony. Golę się nią raz w tygodniu i bez problemu goli taki "tygodniowy" zarost. Goli lepiej niż zwykła, tania golarka elektryczna, ale z drugiej strony nie goli "do końca" jak zwykła maszynka jednorazowa. Ale ma to też swoje zalety - skóra będzie mniej podrażniona.
Z drugiej strony One Blade nadaje się raczej tylko do brody oraz ew. do klaty. Do innych części ciała raczej nie polecam jej używać...
otoz sypie tymi zgolonymi wloskami na lewo i prawo.
Potwierdzam... po wszystkim mam całą umywalkę zasyfioną
I jak taki tygodniowy zarost golisz? Od góry na dół i już go nie ma? Czy trzeba po kilka razy jedno miejsce we wszystkie strony? Nie ma żadnego szarpania?
Od góry na dół a później dla pewności od dołu do góry. No i trzeba maszynkę powoli przesuwać na brodzie, żeby golenie było dokładniejsze. Szarpania raczej nie ma (jeśli już, to minimalne). O wiele większe szarpanie odczuwałem w takiego typu maszynkach:
Potwierdzę to co pisze Lukdirt odnośnie golarek z okrągłymi głowicami - od prawie 20 lat używam Philipsów do golenia całej głowy i świetnie się sprawdzają przy goleniu co 2, max 3 dni, ale przy dłuższym zaroście podczas golenia twarzy przestaje być miło, potrafi szarpnąć dość nieprzyjemnie. Co ciekawe nie uświadczyłem tego nigdy podczas golenia reszty głowy, pewnie kwestia twardości włosków.
Nigdy nie miałem styczności z OneBlade-ami, ale jeżeli masz zamiar golić się rzadziej niż te 2-3 dni, to może być jedyne wyjście. Przesiadka z Twojego Brauna na coś "philipsopodobnego" to będzie siekierka na kijek
No wiekszosc, co zgolisz, leci grawitacyjnie, ale drobnica uwielbia sobie poszybowac
To jest na dwa pierwsze golenia.lub podciecie. Brody...ostrza nowe polowq wartoscie maszynki..nie polecam...totalna porazka..za ta cene lepiej kupic tradycyjna golarke
Jak chcesz wydac 90pln i za trzecim razem szarpac zarost i wygladac ogolony jak bezdomny.to kup one blade..totalna porazka
Używam i jestem bardzo zadowolony. Goli prawie na zero (nie tak dokładnie jak maszynka jednorazowa, ale dzięki temu nie ma ryzyka zacięcia, a równocześnie jest prawie gładko (żona nic nie mówi, wiec znaczy się, ze nie drapię:). Goliłem się zarówno codziennie, jak i po tygodniu i nie było żadnego problemu z używaniem. Trochę rzeczywiście rozrzuca włoski, ale zdecydowana większość trafia normalnie do umywalki.
Do golenia ciała tez w porządku. Bateria trzyma extremalnie długo, bo od pierwszego naładowania mam jeszcze około 60proc a używałem jej już pewnie ze 20kilka razy. Jak dla mnie normalna porządna golarka
Do twarzy to z nasadka tego używasz ? Czy jeśli chcesz mieć na zero to bez ? I na sucho czy z pianka ?
Na początku dobrze się nią goli, ale szczerze to jak ci się ostrza wykruszą to jest masakra jak byś darł te włosy a nie golił a same ostrza wymienić to, już bardziej nową maszynkę się opłaca kupić czyli dobre na krótką metę.
ja używam, od biedy ujdzie na szybko się ogolić ale zwykłej maszynki z ostrzami nic raczej nie przebije (włos nie jest w końcówce postrzępiony jak to blade one robi)
Widzę, że konkurencja Philipsa nie śpi, czarny PR nawet w święta :D
https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=1380517
Żeby nie było - OneBlade nigdy nie miałem i kompletnie mnie nie przekonuje, za to rotacyjne golarki sobie chwalę, mnie nie szarpią, nawet z dwu-trzydniowym i gęstym zarostem (a mam dosyć gesty i sztywny). I chociaż Philips idzie w dół z jakością ostatnio, to jakoś nie widzi mi się zmiana na folię od Brauna czy Panasa.
Gęsty kupił OneBlade... Czekamy na recenzję!
