Marvel a la XCOM najpewniej bez znanych superbohaterów. Gracz stworzy własnych herosów
Własni bohaterowi, wrogowie też wymyśleni?
To co tutaj z Marvela ma niby być? XD
Przepraszam ale Marvel to postacie XD uniwersum to własnie te postacie. Oczywiście te starsze ;)
Jak to Lipski by powiedział w Killerze wycinając mocno o sklonowanej owcy
"On beze mnie nie istnieje"
o NPC też mi chodziło w sumie. Skoro mogą nie dostać prawa do użycia postaci, to i NPCków nie dostaną. Chyba że dostaną jakieś prawo do Nicka Furiego np lub innych mniejszych postaci pobocznych.
Ale co do uniwersum - to posiadanie mocy nadprzyrodzonych jest w wielu ;) A np. Manhattan też jakoś niekoniecznie musi się kojarzyć akurat z tym uniwersum.
Dziwi mnie po prostu fakt chęci reklamowania się jako Marvel, nie dając nawet jakichś mniejszych postaci do grania nimi. Tzn nie dziwi, uniwersum jest znane :D pewno taniej takie coś wykupić.
Szkoda, bo - nawet jakby to był przeciętniak, ale masz rzeczywiście szanse grać swoimi ulubionymi bohaterami, to zawsze ludzie trochę wybaczą. Natomiast w ten sposób gra musi być poprostu dobra ;)
ale wiesz, ktos gdzies w tle wspomni o nordyckim bogu albo wscieklym zielonym gigancie, moze pojawia sie w jakiejs cutscence, i juz masz Marvelowe uniwersum.
Szczerze? Nie wiem dla kogo ta gra ma być.
X-COM to gra taktyczna, spokojna, turowa. Dużo planowania. Fabuła dość poważna i wyważona.
Universum Marvela to uniwersum superbohaterów, płaska podstawowa rozrywka bazująca na pierwotnych instynktach i sprzedająca się efektami specjalnymi. Często bezmyślna.
Nie widzę fanów Marvela grających w X-COMa, i nie widzę fanów X-COMa grających w grę o superbohaterach.
Nie widzę fanów Marvela grających w X-COMa, i nie widzę fanów X-COMa grających w grę o superbohaterach.
Można być fanem obu tych rzeczy. ;)
Dokładnie. Ja jestem fanem obu rzeczy i jeżeli to dobrze przemyślą to może to być hit. Ale proszę niech nie bierze się za to niedoświadczona ekipa od Chimera Squad bo ciężko nawet uruchomić ten zabugowany syf
"Universum Marvela to uniwersum superbohaterów, płaska podstawowa rozrywka bazująca na pierwotnych instynktach i sprzedająca się efektami specjalnymi. Często bezmyślna."
- Martin "krykry" Scorsese
Gracze: Czyli robicie grę w uniwersum Marvela?
Take-Two: --->
To by zadziałało podobnie do X-COMa gdyby grało się np. Agentami Tarczy albo innymi słabszymi organizacjami. Tworzenie własnych bohaterów? No nie wiem... obawiam się że może to negatywnie namieszać w Marvelu.
Co ciekawe, ma gra ma się
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/marvel-ala-xcom-najpewniej-bez-znanych-superbohaterow-gracz-stwor/zd203dd
Jak dla mnie, to najciekawsze jest to, ze ŕ la X-COM to jest to, co sie teraz wszystkim podoba...
Tak na szybko to dokładnie uniwersum X-Men i wydarzenia z mrocznej phoenix i rasą Shi'ar i już mamy tonę bohaterów ale kto by dzisiaj coś takie zrobił skoro trzeba zrobić kolejną padlinę na równie padlinanych obecnych filmach marvela/disneya
Jeśli te informacje okażą się prawdziwe, tak nie wiem czy, aby studio Firaxis podjęło by takową decyzję celem stworzenia innej gry niż internetowe „Marvel: Avengers Alliance” czy taktyczne produkcje mobilne związane z komiksowym uniwersum Marvela, ale jakby nie patrzeć, największą siłą gier sygnowanych lub osadzonych w komiksowym uniwersum Marvela są właśnie bardziej lub mniej znane postaci herosów, bądź złoczyńców “Cud Studia” a nie wizerunek firmy w tytule lub menu gry. Bez tych postaci taka produkcja zostałaby bardziej odebrana jako coś zupełnie innego i możliwe jest, że przesadzam podobnie jak przy głośnym pomyśle twórców „Władców Wszechświata: Objawienie”, ale raczej mało osób wyobraża sobie grę osadzoną w rozległym uniwersum Marvela, bez postaci z jakich to studio jest kojarzone a jeśli studio Firaxis chciało zwyczajnie stworzyć turową grę strategiczną w innym uniwersum niż to serii X-COM, tak mogło chyba od razu o tym poinformować. Dobra gra zawsze obroni się sama, ale gra robiona w oparciu o dane uniwersum, z potraktowaniem go jedynie jako tło, bez mocniejszego zakorzenienia gry w samym uniwersum — trochę mnie to zastanawia, ale jedynie w kontekście czy ma to szanse się udać.
Połączą poziom fabularny ostatnich dwóch xcomów z typowym poziomem marvela to "Plan 9 from outer space" się schowa.
