Stasis: Bone Totem | PC
Stasis było przeeleganckie. Bone Totem będzie podobnie dobre albo i lepsze biorąc pod uwagę gdzie będzie się rozgrywać akcja! CZEKAM!!!
Ta gra jest świetna! udzwiękowanie na poziomie mistrzowskim. na słuchawkach to arcydzieło. atmosfera, fabuła, klimat, przerywniki filmowe. dla mnie arcydzieło w swoim gatunku
Pierwsza czesc bardzo mi sie podobala, szczegolnie klimat stacji kosmicznej. W jakiejs wolnej chwili na pewno zagram tez w Bone Totem.
Ocena: 9.5/10
Bardzo dobra i ciekawa gra, z resztą tak jak inne produkcje tego studia! Fabuła super, muzyka a szczególnie dźwiek w słuchawkach jest mega, te wszystkie dźwieki, odgłosy urządzeń, dźwiek w skafandrze pod wodą są na prawde extra i robią robote! Poziomy i cutscenki są ciekawe i bardzo starannie wykonane, zagadki podobnie, są wykonane logicznie i przemyślane. Ogólnie grało się elegancko. Jedyny minus jak dla mnie to to, że wszystkie te poziomy są bardzo ciemne, rozumie że jest klimat i ma być mroczno ale czasami przy krawędzich mapy był jakiś opis ale nie dało się już za bardzo niczego tam dostrzec. Ale gierka bomba tak jak Stasis, Cayne czy Beautiful Desolation. Dodam tylko, że gra niema żadnych błędów i działa elegancko. Tak powinno się robić gry.
Dobra robota Brotherhood! Polecam i czekam na coś nowego!
Poprzednie Stasis oceniłem na 9.5/10 i uznałem ją za najlepszą grę przygodową. Było to do dzisiaj. Kolejna odsłona Stasis pod tytułem Bone Totem to absolutnie ARCYDZIEŁO ! Jest to w moim odczuciu najlepsza gra przygodowa point click ostatnich lat. Absolutnie fenomenalny klimat, historia, udźwiękowienie, właściwie wszystko ! Kochana redakcja może warto pochylić się nad poradnikiem i recenzją !?
Kilka recenzji zagranicznych
10/10
https://pcindiemrace.com/2023/05/31/stasis-bone-totem-review/
9/10
https://voxelsmash.com/stasis-bone-totem-review/
średnia na metactitic 95%
Gra jest ekstremalnie trudna, jak skurczybyk jakiś. Mamy 3 różne postaci w 3 różnych miejscach i wzajemnie trzeba coś odkryć jedną postacią, dać to drugiej, ona wtedy będzie mogła iść odrobinę do przodu i wspomóc trzecią i ta trzecia coś odnajdzie, by ta pierwsza też mogła zrobić przysłowiowy krok do przodu. Jest ciężko, a postępy przychodzą powoli, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Na całe szczęście bardzo fajnie wymyślono i napisano bohaterów, są bardzo z sobą związani, ale jednocześnie ich przeszłość zostaje jasno wyjaśniona i w ciągu gry ich relacje ulegają zmianie. Do tego aktorzy głosowi wykonali kapitalną absolutnie robotę. No i jeszcze dochodzą animowane cutscenki, dzięki nim historia wypada o niebo lepiej.
Tylko jedno trochę rozprasza - a mianowicie umiejscowienie akcji w dalekiej przyszłości - świat gry wygląda zupełnie inaczej od naszego - można wykupić od korporacji i zamienić dosłownie każdy narząd, a sama korporacja jest jednocześnie pracodawcą i kultem religijnym i to wszystko jest normalne, ale z perspektywy gracza to trochę zastanawia i podczas gry się bardziej zastanawia jak ten cały Cayne działa, a nie ta groza, która czyha na dnie oceanu.
