Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Mafie, których nie było – pan Vavra przesyła pozdrowienia

04.10.2020 15:50
Wielki Gracz od 2000 roku
1

Przynajmniej ten mówi o czymś co zrobił bo nie mógł, a nie bo był zbyt leniwy (tak Lucas, do Ciebie ta uwaga).

04.10.2020 17:05
😁
2
11
odpowiedz
MelChioRpl
75
Pretorianin

Nic dziwnego że czesi wielbią vavre, robi świetne gry. Za małolata byłem zachwycony mafią tak jak 2 lata temu byłem zachwycony kingdom come i mam nadzieje że kcd 2 będzie większy w każdym aspekcie. To człowiek który stara się robić gry wybitne i nietuzinkowe, człowiek który zderzył się z molochem żądnym kasy. Mam nadzieję że zrobi jeszcze wiele gier bo jest niedoceniony w swiecie gier (poza europą środkową) i zamiast podniecać się planami twórców diablo czy dooma to właśnie na niego powinny być skierowane radary.
Przechodzę obecnie nową starą mafię i mam podobne wrażenia jak vavra. Piękna grafika i miasto, fajnie odświerzona fabuła ale moim zdaniem gra troche spłycona w gameplayu -strzelaniny są zbyt proste i zbyt częste, jesteśmy jednoosobową armią, - usunięte powroty do bazy po każdej misji zamiast dobrowolnego odwiedzania bartone, powieszenie zamiast tego tablicy ogłoszeniowej u bartone, spłycenie mechaniki włamywania do samochodów - w oryginale co misje dostawalismy w nagrodę dostęp do nowej bryki. Brakuje troche czynnosci pobocznych miedzy misjami, mozliwosci przebierania sie itp. Thomas angelo jest troche zbyt pewny siebie, teraz to taki macho od początku, fajnie by było jakby przynajmniej na początku historii był skromniejszy i bojaźliwy aby pokazać jego stopniową przemianę.
To z czym nie zgodzę się z vavrą to prowadzenie pojazdów - strasznie mi się podoba. Troszkę za szybko jadą ale sprawia mi to mase frajdy i możemy bezpiecznie poruszać się po mieście w odróżnieniu od gta (kto próbował normalnie jechać wg przepisów ten wie że gta jest zbyt arcade'owe na takie zabawy). Gram cały czas na klasycznym, przy wyścigu bawiłem się tak samo wybornie jak 18 lat temu i przeszedłem go dopiero za ok. 15 podejściem. Oby tak dalej hangar13, liczę że wiecie już jak powinna wyglądać mafia 4 po tym klopsie sprzed paru lat

post wyedytowany przez MelChioRpl 2020-10-04 17:44:49
04.10.2020 17:51
Persecuted
3
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Choć mnie osobiście Mafia 3 się podobała (zastrzegam jednak, że grałem około rok po premierze, gdy już poprawiono większe błędy i dodano nową zawartość) to jestem zdania, że gra byłaby o wiele lepsza, gdyby ją nieco skondensowano. Twórcom zapewne zabrakło czasu i środków na wypełnienie świata interesującą, niepowtarzalną treścią, więc po wielokroć skopiowali to co mieli. Zupełnie niepotrzebnie, bo gra całkiem nieźle broni się od strony fabularnej, ma fajny (jak na sztampę) scenariusz i świetnie odegrane postaci (powiedziałbym nawet, że lepsze niż w poprzednich). Wystarczyłoby wywalić obalanie pomniejszych bossów z dzielnic (polegające na powtarzaniu w kółko tej samej demolki ich biznesów) i całość by ogromnie zyskała.

04.10.2020 21:46
Metaverse
3.1
Metaverse
63
Senator

Mam podobne przemyslenia z tym ze trojke przeszedlem dopiero teraz tuz przed premiera jedynki. Mafia III zostala strasznie rozwleczona przez to zdejmowanie kolejnych bossow wedlug tego samego schematu. To stanowi olbrzymi kontrast w porownaniu z poprzednimi czesciami gdzie kazda misja jest inna. Dopiero DLC pokazuja jak dobra mogla byc ta gra gdyby podobnie zroznicowano kazda glowna misje. Pod wzgledem walki i muzyki jest to dla mnie zdecydowanie najlepsza czesc szkoda ze zmarnowali taki potencjal.

post wyedytowany przez Metaverse 2020-10-04 21:47:17
04.10.2020 23:25
Persecuted
3.2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Metaverse

No właśnie, gra miała świetny i oryginalny setting, satysfakcjonującą mechanikę strzelania (moim zdaniem to po dziś dzień drugi najlepszy system walki w strzelance TPP, zaraz po Max Payne 3), fajnie zrobione skradanie i całkiem niezły model jazdy (co nie jest takie oczywiste w grach "strzelankowo-jeżdzonych", vide chociażby Watch Dogs, Ghost Recon Wildlands czy Sleeping Dogs). No i wspomniane przez ciebie DLC też sporo dały, bo do gry trafiły nowe lokacje, nowe bronie, nowe wozy (oraz ich tuning), przez co całość sporo zyskała względem oryginału.

Jestem zdania, że gdyby wszyscy zagrali od razu w kompletną i spatchowaną edycję, to Mafia 3 byłaby dziś lubiana nie mniej, niż chociażby Mafia 2. A gdyby jeszcze wywalić z niej te powtarzalne pierdoły (albo przynajmniej uczynić je opcjonalnymi) i zostawić jedynie konieczność ubicia samych bossów dzielnic i dystryktów, to już w ogóle byłby miód :).

No i osobiście tęskniłem w Mafii 3 za tymi "elementami symulacyjnymi" z poprzedniej odsłony. Nie miało to co prawda wielkiego znaczenia dla rozgrywki, ale ja lubiłem sobie zatankować na stacji benzynowej, podjechać na miasto po nowy garnitur, czy wyskoczyć do baru na piwko i kanapkę. Przez takie pierdółki świat gry wydaje się bardziej realny i żywy.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-10-04 23:26:34
04.10.2020 21:51
A.l.e.X
👍
4
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Wszystkie mafie były co najmniej dobre, ale najlepsza była część trzecia głównie za sprawą świetnego głównego bohatera i pozostałych postaci niezależnych.

04.10.2020 22:21
yanush
4.1
yanush
25
Centurion

Ale taguj #niepopularnaopinia ;)
Niemniej zgadzam się, fabularnie Mafia 3 jak dla mnie z najlepsza z całej serii, choć jedynka i dwójka w moim prywatnym rankingu "growych fabuł wszechczasów" też bardzo wysoko.

Mafia 3 - 9/10
Mafia 1 - 8,5/10
Mafia 2 - 8/10
---
Yakuza 0 - 9,5/10

05.10.2020 11:21
5
odpowiedz
katai-iwa
44
Senator

Kiedyś się zastanawiałem, jak wyglądałby dwójka, gdyby Vavra pracował przy niej do samego końca i wydawca nie narzucał swoich pomysłów, bo widać, że gra z jednej strony jest genialna, a z drugiej potężnie poszatkowana.
A co do trójki, zła nie jest, fabułą spoko, podobnie głowni bohaterowie, ale zrobienie z niej klona GTA/Asasyna to głupota.

Felieton Mafie, których nie było – pan Vavra przesyła pozdrowienia