Zdrada - reakcja graczy Battlefield 5 na koniec wsparcia
A czego sie spodziewali? Przeciez sam trailer to juz byla zdrada.
Wreszcie. Czas na wóz albo przewóz w postaci BF6 w 2021 dla DICE, jako kolejnego upadającego studia EA po BioWare.
Battlefield 6 oby udał się co najmniej tak dobrze jak części 3 i 4. Wystarczy, że zostawią PR ("Macie dwa wybory: pogodzić się z tym, albo nie kupować gry") i politykę społeczną (wpychanie na siłę postaci dla równouprawnienia w II WŚ), a skupią się na core gry. Oby był w obecnych czasach.
Zapraszam zatem do Post Scriptum... Druga Wojna Światowa zrobiona tak jak być powinna. Akurat trwa darmowy weekend na steam, bo wydali darmowe rozszerzenie z Normandią
https://youtu.be/Zax7ASflf48
Wreszcie. Czas na wóz albo przewóz w postaci BF6 w 2021 dla DICE, jako kolejnego upadającego studia EA po BioWare.
Battlefield 6 oby udał się co najmniej tak dobrze jak części 3 i 4. Wystarczy, że zostawią PR ("Macie dwa wybory: pogodzić się z tym, albo nie kupować gry") i politykę społeczną (wpychanie na siłę postaci dla równouprawnienia w II WŚ), a skupią się na core gry. Oby był w obecnych czasach.
A czego sie spodziewali? Przeciez sam trailer to juz byla zdrada.
W tej grze TTK jest tak absurdalny ze odechciewa się grać.
Kto to widział ładować czasem 20x naboi żeby zabić typa. Nie ma szans ze jeden magazynek wystarczy na 2 przeciwników.
W tej grze TTK jest tak absurdalny ze odechciewa się grać.
Nie JEST, tylko był.
Beka z typa co się wypowiada, a nie wie jak jest akutalnie. "Nie wiem, to się wypowiem".
Pozdrawiam.
Pozwolę sobie skopiować mój komentarz z innego news'a o bf'ie ;)
Wystarczyło dać narzędzia do tworzenia modyfikacji gry oraz tworzenia nowej zawartości i byłby problem (przynajmniej częściowo) z głowy, tak jak to było jeszcze za czasów battlefielda na silniku refractor. No ale tak to już jest jak się patrzy przez pryzmat pieniądza i wykresy w arkuszu kalkulacyjnym, to taki mamy efekt, że całkiem nowa gra przestaje być rozwijana.
Więc teraz wystarczy spojrzeć, że nawet takie stare kilkunastoletnie tytuły jak bf1942 czy bf2 nadal są rozwijane, może nie przez samych twórców, ale te gry żyją i mają się dobrze dzięki pracy modderów.
Właśnie nie wiem czy można się z tym zgodzić. Kiedyś DICE stwierdziło, że silnik jest bardzo złożony i tworzenie modów przy jego pomocy jest niebotycznie trudne dla kogoś kto tego silnika nie ogarnia. Oczywiście wtedy śmiałem się z tej wypowiedzi i stwierdziłem, że to wymówka by nie dawać jakiegoś modding toola. Po kilku latach natrafiłem na relacje innych studiów tworzący gry na silniku frostbite i twierdzili, że jest to jeden z najtrudniejszych silników z jakimi mieli styczność i mają ogromne trudności przy tworzeniu gier przez złożoność frostbite'a. Może coś jest na rzeczy, że bf'a nie da się moddować nie bez przyczyny.
Zapraszam zatem do Post Scriptum... Druga Wojna Światowa zrobiona tak jak być powinna. Akurat trwa darmowy weekend na steam, bo wydali darmowe rozszerzenie z Normandią
https://youtu.be/Zax7ASflf48
A ja się cieszę, że Dice nie pokaże Rosjan jako bohaterów wyzwalających biedny wschód spod jarzma 3 Rzeszy.
Chcieli pokazać jak było naprawdę, ale bali się, że skończą jak COH i dali sobie spokój.
Em, w tej grze grasz Niemcami, na prawdę byś buldibł za frakcje Rosjan na multiku pozbawionym fabuły?
Jakby było Polska vs Rosja to nie ;)
I daleko mi do bólu 4liter z powodu tak błachej rzeczy.
Czas wrócić do BF4 - tona contentu, dobre mapy, stabilne 120 FPSów, fajne pomysły i brak bugów ;)
czy ja wiem...jak dla mnie 3 rulez. 4 nie była zała ale mapy o wiele mniej przemyślane niż te z 3.
z bugami czy glitchami się nie zgodzę, ale cała reszta to prawda:) Brak tylko polskiego dubbingu jak w 3 części, który był komiczny i tematyczny.
Każdy Battlefield będzie dobry poza V.
czy w 3 albo 4 grają jeszcze ludzie? bo zastanawiam się nad zainstalowaniem ale jak nie ma ludzi to się nie opłaca
Gdybyśmy nie ograli BF4 do znudzenia to może powrót byłby możliwy :]
BF3 z popsutym oświetleniem - nie dziękuję. Choć beta była super.
No brak bugów - ale nie w okolicy premiery a w przypadku BF4 to jeszcze kilka miesięcy po premierze grać się za bardzo nie dało, niezależnie od platformy.
Grałem w betę i pełną wersję, przez „popsute oświetlenie" miałem na myśli słońce, które było mocniejsze od tego rzeczywistego.
Na tyle, że jeśli atakujący miał je za swoimi plecami miał wtedy lekką przewagę.
Nie było tego w becie, kupiłem pełną wersję i dostałem małą niespodziankę.
I nie tylko ja miałem z tym problem, wystarczy wspomnieć o banach za próbę grzebania w tym.
Dice podlizuje się USA, bo przecież wiadomo, że w IIWŚ to wojna Stany, Anglia i Francja kontra Niemcy. Co tam Polska, kraje bałtyckie, Bałkany, Rosja, Chiny, Japonia kogo to interesuje? Aha, zapomniałem o murzynach w strojach Wermachtu czy kobietach biegających pół na pół z mężczyznami. Całe szczęście kupiłem to coś na płycie na ps4, teraz będę mógł bez żalu to sprzedać.
A kto ci to kupi? Szczególnie po zastopowaniu wsparcia multi. Bo singleplayer był kitem jakich mało.
Teraz to jak sprzedawanie cytryny wyciśniętej do cna.
Za dwie dyszki może pójdzie, nadzieja umiera ostatnia.
No spoko, tylko dlaczego zawsze w tych grach pokazuje się bohaterskich Amerykanów wyzwalających Europę? Czemu nie ma nigdy innych nacji i bitew, np. w Polsce, gdzie działy się rzeczy które wpłynęły w mocnym stopniu na wynik wojny?
Ale takie lądowanie w Normandii jest bardzo spektakularne. Robiło mega wrażenie w Medal of Honor. A jak coś się graczom spodobało to pewnie będą chcieli więcej tego samego, więc twórcy wracają do sprawdzonych motywów.
Większego eksponowania wojny na Pacyfiku mogą się obawiać, o może i przyciągnie to bardziej amerykanów, ale dla europejczyków będzie to zbyt obce i może odrzucać.
Tak się kończy bezgraniczna wiara korporacjom i ich zapowiedziom. Gry-usługi to rak, którego każdy myślący gracz powinien unikać.
Było już coś takiego jak Live service. Nazywało się MMORPG. Korporacje to tchórze na miarę gościa, który nosi ta samą pieluchę mimo posiadania sedesu i zapasu papieru toaletowego. Kierują się statystykami i zdobywanie co raz więcej pieniędzy jak najmniejszym kosztem.
Wszystkich zawiedzionych BF5 zapraszam do gry w F76. Aktualizacje są cały czas. W zeszłym tygodniu zadebiutowało duże darmowe rozszerzenie Wastelanders. Jest tez cała masa innego contentu, tak ważny w takich grach model strzelania jest rewelacyjny, a gra będzie rozwijana cały czas :)
Z deszczu pod rynnę.
Wszystkich zawiedzionych BF5 zapraszam do gry w F76
2/10 słaba zarzutka
BF4 ftw
a dla tych co nie lubią pakować całego magazynka w przeciwnika są inne gry - Rising Storm 2 - Vietnam nadal żywy, ze starego BF2 istnieje Project Reality, a w realiach WW2 Post Scriptum czy Hell Let Loose także zamiast zrzędzić na słabe gry to kupujcie i grajcie w te dobre, gdzie gracze robią gry dla graczy :]
Z dwojga złego F76 lepszy bo nie wciskają na siłę poprawności politycznej i innego badziewia, które "urozmaica" rozgrywkę.
Nic nowego, gigant opuszcza swoje dzielo dlatego ratowanie NMS wlasnymi silami mimo fatalnego startu ma wiecej szacunku niz zostawienie gier przez EA - BFV, Andromeda czy Anthem w ktorego nie gralem ale jakis tam wielki patch powstal Catalyst jak pamietam ale czy ktos tam gra jeszcze?
Zwykłe plucie w twarz graczom, którzy wydali pieniądze na ten ochłap. Reddit aż huczy od niezadowolenia społeczności i takiego traktowania. Do gry dawno już nie zaglądałem, bo jest nudna. Jedynie Pacyfik ratuje jeszcze sytuację ale ile można grać cały czas na 4 mapach? Nadal prawie codziennie wracam do BF1, który jest o ligę lepszy niż ta padlina V. Ma tonę contentu, atmosferę wojny, która nadal robi spore wrażenie i nie jest jaskrawą, tęczową sielanką. Jedynie feeling strzelania jest taki sobie. Tu akurat plusuje BF5. No i brakuje mi jednej drobnej rzeczy w poprzedniczce - sprintu w przykucnięciu. Nie sądziłem, że tak drobnego "ficzera" będę używał tak często. Do BF4 już trochę ciężko mi wrócić, bo po setkach godzin w BF1 i BF5 mam za duże wrażenie toporności sterowania, niestety chyba nowe części za bardzo mnie rozpieściły.
BFV był to pierwszy Battlefield którego nie kupiłem. Jeżeli sytuacja nie poprawi się na lepsze przy kolejnej części to słabo widzę przyszłość tej marki.
Reakcja graczy adekwatna do ich wieku i stanu emocjonalnego. Nie jestem specjalnie zaskoczony.
Za to jak dorośli ludzie mieli pogodzić się z porzuceniem niedorobionej gry, przyklasnąć, podziękować i cieszyć się, że zostali oszukani.
Przecież poprzednie wydania były długo wspierane i m.in.dzięki temu na serwerach są jeszcze gracze (BFBC2, BF3, BF4, BF1). Ta jest najnowsza i wsparcie traci to jakie wnioski należałoby wyciągnąć na przyszłość?
Co ty gadasz? Ktoś kupuje grę MULTI! za 60 dolców i nie dość że wychodzi niedorobiona, jest słabo wspierana, to jeszcze ogłaszają zakończenie dodawania contentu do gry jakoś 1.5 roku po premierze.
Dorośli ludzie w dużej części pamiętają czasy UT i Q3, kiedy narzędzia moderskie
dostępne dla wszystkich były standardem i nie trzeba było żebrać do wydawców o content. I można było sobie postawić serwer dedykowany.
I nadal jest z kim grać. Po 20 latach.
Wy ludzie chyba naprawdę macie krótką pamięć... Albo jakiś syndrom Sztokholmski się tutaj ujawnia. Przekaz przed premierą BFV był jasny i klarowny - "Nie podoba się, to nie kupujcie".
https://www.gry-online.pl/newsroom/swietna-reakcja-ea-na-kontrowersje-wokol-kobiet-w-battlefieldzie/z61ad00
A teraz zdziwienie, że kończą wspierać grę, która sprzedała się poniżej oczekiwań, grę, która od początku była zrobiona na odczep i która powstała chyba głównie po to, żeby świecić Ray Tracingiem... Przecież to normalna decyzja biznesowa molocha EA, który najpierw dba o pieniądze, dopiero następnie o wizerunek. Dorośli nie będą zdziwienie - dorośli nawet tej gry nie ruszą. Albo będą świadomi, że wydawca ich nie szanuje, i podejmę świadomą decyzję o kupnie od niego produktu. Natomiast ludzie niedojrzali będą się burzyć, że zostali wydymani. Tylko pomijają przy tym fakt, że dymani są nie od dziś - ale przyznać się do czegoś takiego... To raczej wszyscy inni się nie znają i dlatego teraz po raz kolejny gracze się buntują.
A wystarczyło nie kupować albo kupować świadomie.
Don't forget the lack of content in 2 of the 6 chapters
Don't forget the sales after the early access
Don't forget the 20 3 skins of the deluxe!
Don't forget the lack of anticheat and autobalance
Don't forget they getting rid of Frontlines and Domination, nor the limited time Rush
Don't forget the abandonment of Firestorm and 5v5, nor all the lies about Combined Arms!
Don't forget the closing of South African and Arabian servers, don't forget the UK's ones either, nor the US' central servers!
Don't forget the skins for 10 dollars
Don't forget the 20 guns they didn't bother to release
Don't forget soldier dragging and crash landings
Don't forget not being able to earn CC at launch, thus not being able to level up your guns
Don't forget they calling us uneducated!
Don't forget the lack of Normandy, Barbarossa, the invasion of Poland or the Sino-Japanese war
Don't forget Al Soondan, nor the 1 and a half year long wait for the tank body customisation!
Don't forget they "don't have the tech"
Don't forget they are not able to change those "get 10 kills while crouching in an objective with the Kar98" assignments
Don’t forget them not being able to fix ribbons and removing them permanently
Don't forget they making us to choose between new vehicles or the JU-52 in GO, and then not delivering any
Don't forget the invisible soldiers nor the death screen bugs
Don't forget the op/bugged rockets of the Spitfire which haven't been fixed yet
Don't forget the bad FPS in PC and PS4, nor the netcode issues
Don't forget they not being able to fetch your report
Don't forget when they instantly retired the Chauchat and the tank skins for CC when they accidentally added them, but didn't do so with the epilepsy inducing screen one of the updates brought
Don't forget the lie of the archetypes/subclasses, the garrote and the suppressors
Don't forget they didn't deliver the GO and Firestorm updates
Don't forget how they got rid of the companion app
DON'T FORGET THE CHANGES TO THE TTK AFTER THEY PROMISED US NOT TO DO IT AGAIN
Is it better dishonour than death?
Is it better live as the villain than dying as a hero?
Don't forget Dice, don't forget EA
DON'T FORGET
And don't forget our beloved lad, the Chauchat.
Źródło:
https://www.reddit.com/r/BattlefieldV/comments/g6ov9m/if_youre_going_to_buy_bf6_dont_forget/
https://www.reddit.com/r/BattlefieldV/comments/g72mpk/unfortunately_but_it_didnt_work_out_rip_bfv/
Też dobre
Plusem będzie (u mnie już jest) wolne miejsce na dysku - ta gra już dawna umarła ;)
Do premiery nowej gry pewnie wiekszosc osob z podniesionym głosem zapomni jakby nic się nie stało i rzucą się jak na żarcie na talerzu :).
Otóż to. Teraz plują i wyzywają, a jak wyjdzie nowy Bf to sie rzucą jak...
Oczywiście jeżeli bedzie warty zakupu
No i co z tego przy następnej części POBIEGNĄ do sklepu, czy kupią od razu Online. Jak napisał wyżej
Zawsze tak będzie. Ileż można grać ciągle w jeden tytuł.
Najgorsze że taki BF5 ma dużo oficjalnych serwerów i po jakimś czasie DICE będzie wyłączać serwery. A w BF4 większość to prywatne i tam ciągle jest mnóstwo graczy. Jedyny minus że są aktywni admini i czasem z byle czego banują na serwerach bo akurat zdobyliśmy helikopter którym chciał polatać admin. Dlatego pod tym względem BF5 jest lepszy.
Zdrada - reakcja graczy Battlefield 5 na koniec wsparcia
Nie jestem zaskoczony, od samego początku było wiadomo, że tak to się zakończy - jeszcze gry do końca nie załatali a już uciekają do kolejnej.
I historia będzie się powtarzać!
Kolejna gra z ich strony, podobne minimum zawartości z pełną cenę, obietnica rozwoju gry, wsparcia, tere fere jak to zazwyczaj jest... i kolejna gra.
Poczekaj niech się chwilę zastanowię.
O już:
Battlefront 1
Mass Effect Andromeda
Anthem
Battlefront 2 (tu się w końcu musieli ogarnać bo Myszka Miki tupnęła nóżką ale jak to wyglądało na premierą pamiętamy...)
Anthem
Fifa
Te wszystkie produkcje dość jasno pokazują gdzie EA ma swoich klientów. Myślę, że Trzynastka nie tyle prorokuje co wyciąga wnioski z przeszłości. Jeżeli się pomyli (w co wątpię) to tylko korzyść dla nas.
Po pierwszym trajlerze , no tym słynnym z dziwnymi żołnierzami a'la battle royale i laską z bioniczną ręką dałem na wstrzymanie. Im więcej się dowiadywałem tym dłużej czekałem i wygląda na to ż miałem rację. Bądź mądry, szanuj swoją kasę g..na nie kupuj!
Ja się zawiodłem mocno, gdy skasowali serwery w Battlefield Heroes Online i przekonałem się, że na dłuższą metę takie gry są dupne. Bo po latach nie ma do czego wracać. Więc wróciłem do grania offline nie nie narzekam.
Dali "darmowego" season passa, kasa się nie zgadza to ucinają aktualizacjie.
Minimalizacja strat.
Wiadomo co trzeba zrobić przy nowym Battlefield - NIE KUPOWAĆ.
Można byłło sie domyślić, że to sie tak skończy a teraz wielki płacz - jakoś mi nie żal...
Nie dalej jak wczoraj włączyłem BFV od bardzo dawna żeby zobaczyć stan gry i... cóż, zobaczyłem wciąż elementarne błędy, które w grze multiplayer wogóle nie powinny występować (a jest to gra studia które zjadło zęby na tego typu grach) typu matchmaking czy brak autobalansu (przez kilka kolejnych rund ostry z jednej strony, duża różnica w liczbie graczy), ehh... oby BF6 się jeszcze bardziej nie udał oraz aby zdechł jeszcze szybciej i położył kres haniebnym twórcom...
Ale przynajmniej można grać jako kobiety :)
Zapraszam lemingii na BF 6 Vietnam remake cash for EA and BF8(engine same like in bf 2 but better texture) OST front 200$ pay and cry.Jeszcze zatrudnie na umowe o dzieło po 100 jakiś nastolatków taką wam recnecjzję walną że ja pojadę do emiratów a wy dupy dajecie dalej na A$ lub A1
Ta porażka była zrobiona celowo żeby wkurzyć graczy i sprawić by sami chcieli dlc
Przed tym newsem: LOL, kto gra w tego BF-a? Nawet darmo nie wezne
Po tym newsie: Zdrada, zdrada, grę mojego życia przestali wspierać. Hashtag GamingCommunity:)
A na serio już: BF5 zabił nie PR czy "dżender". Grę zabiła nuda. Ta odsłona miała najnudniejsze mapy od kiedy pamiętam (gram w BF od ikonicznej dwójki), Rotterdam był super, ta druga miejska również, ale reszta... ziew totalny. W BF1 każde DLC wprowadzało nowy setting. A to Francuzi, a to świetni Rosjanie. Tu kapanie po dwie mapy na pół roku, każda armia niemal taka sama, customizacja rodem z fortnite'a. BF5 był/jest pozbawiony tożsamości i magii. Czas z nim skończyć i zrobić twardy reset.
Sami gracze wspierają takie marki developerów, którzy ich nie szanują i doją tylko kasę. Wcale mi was nie żal. Macie tu kilka słów prawdy:
https://www.youtube.com/watch?v=8BxOoHPr9uY
Otóż to gdyby konsumenci pokazali gest Kozakiewicza takiemu EA i ich sprzedaż spadłaby poniżej jakichkolwiek dopuszczalnych przez logistykę EA norm to by się nauczyli by nie drwić z konsumenta, BF 3 miał dłuższe wsparcie niż ta gra.
Gram od niedawna i wbrew panującym opinią gierka ma swoje plusy. Bardzo Fajnie zrobione mapy. Pojazdy łatwiej zniszczyć. W poprzednich częściach było tak że np. gościu czołgiem się oddalił i bez mniejszego problemu naprawił, a tutaj już tak nie da radę. Jak się znalazł jakiś ogarnięty gracz to dzięki jednemu czołgu można było wygrać cały mecz. W końcu czołgi i samoloty mają ograniczaną ilość amunicji co mi się bardzo podoba. Trochę lepszy system zniszczeń niż w poprzedniej części. A tak to chyba więcej plusów nie widzę.
