Psy są zbyt głupie by się zorientować kto nimi rządzi.
Ludzie są zbyt głupi, by zorientować się, ze zostali zmanipulowani przez koty.
Pies wyciągnie twoją rodzinę z pożaru. Kot wykorzysta tę chwilę, by upiec sobie kiełbasę nad ogniskiem.
Paywalker uważaj, bo zaraz kociarze i kociary zaleją Ciebie tekstami, że to co najbardziej lubią w kotach jest ich indywidualność i niezależność. Czyli w tłumaczeniu uwielbiają się kajać przed swoim kotem i czekać aż zezwoli się pogłaskać.
Ja do psów mam tylko jeden żal. A w zasadzie do ich właścicieli. Srają na trawnikach i chodnikach i nikt po nich nie sprząta.
Ostatnio często widuję na samochodach nalepki z psem i napisem "Nie krzywdź". Mam ochotę wydrukować sobie takie z kupą i podpisem "Sprzątaj" i naklejać im obok.
Sympatyczny pies, ale nie oszukujmy sie, ze bycie chlopcem na posylki to nie jest wyzszosc. Moj kot calymi dniami oglada TVN24. Madry nie jest, bo kloci sie ze mna, ze Petru jeszcze odzyska wladze w partii, ale przynajmniej nie biega z wywieszonym jezorem po domu...
Jestem psiarzem, bo od urodzenia wychowywałem się z psami. Stałem się kociarzem, bo miałem przyjemność poznać koty. Teraz członkiem mojej rodziny jest rezolutna i złośliwa kotka.
Tak, istnieje wyższość psa nad kotem, ale zależy, jakiego psa nad jakim kotem. Istnieje wyższość kota nad psem. Jak wyżej. Istnieje wyższość psa nad psem oraz kota nad kotem. Jak wyżej. Nierzadko istnieje wyższość psa lub kota nad człowiekiem. Jak wyżej.
A nie może być po prostu tak, że jeżeli ktoś woli psy to woli psy, a ktoś woli koty to woli koty? Co za różnica?
Osobiście mam dwa psy, ale znam masę osób, którzy mają i kota, i psa. No i tyle. Po co się licytować?
I psy i koty są świetne, sam z przyczyn obiektywnych posiadam kota, ale w przyszłości zwierzyniec bezwarunkowo powiększy się o psa i to nie jednego. To ludzie są beznadziejnie głupi i źli. Rzecz jasna nie wszyscy.
Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super - Ann Anders
Lubię zwierzęta w każdym kształcie i rozmiarze.
Potwierdzam, z tym że niektóre kształty i rozmiary bardziej
Genialne. Mój pies umie najwyżej podać łapę i to pod warunkiem że wie, że coś za to dostanie.
nie sraja tez kolo kuwety, otwieram i zamykam
Psy są zdecydowanie lepsze od kotów. Pies jak chce coś zjeść to ładnie poprosi i podziękuje, a kot bezczelnie wskoczy na stół i wszystko zeżre bez pozwolenia. Tak samo jest z przywiązaniem do właściciela - jak dana rodzina się wyprowadza, to pies bez problemu się z nią wyprowadzi do innego miejsca zamieszkania, byle być z właścicielami. A kot? Zostanie na starym miejscu. Co z tego, że z innymi ludźmi. Koty się przywiązują do miejsca zamieszkania. Ale niestety, kociarze uważają inaczej i zrobią wszystko, żeby wyzywać psy od najgorszych...
Lubie i psy i koty, chyba bardziej psy, bo koty to cwaniaki ;)
Ten pies z video swietny.
Koty mają styczność ze światem pozaziemskim, czyli są magiczne i dominują nad każdą inną rasą. Więc mają wyjebkę na niemal wszystko.
W domu mam - dwa króliki (lwy), kota norweskiego leśnego, kota brytyjskiego, krótkowłosego, kota ragdoll i zwykłego "dachowca", owczarka niemieckiego, owczarka kaukaskiego i małego kundelka a'la terier. Wszystkie zwierzaki są super i wszystkie są tak samo kochane (oprócz królików, te bywają często wredne :D)
Pies czy kot, jeden ciul, byle mieszkal na zewnatrz, zwierze w domu po prostu czuc i to dla mnie najwiekszy minus. Cale zycie po podworku lata pies, koty tez zawsze sie plataja, ale kon ma byc w stajni, pies w budzie a kotu wszystko jedno gdzie, byle bylo cieplo.
Film dowodzi tylko, że aplołder gzi się z tą suką. Od podawania piwa jest żona.
spoiler start
Ziemkiewicz mode off
spoiler stop
Widzę, że wojenki platformowe i polityczne to na tym forum zbyt mało, trzeba jeszcze wyciągnąć wojnę o najlepsze zwierzę.
Ja dorzucam, że jako odwieczny psiarz mogę stwierdzić, że najlepsze i tak są ryby - obowiązki oprócz codziennego karmienia i sprawdzenia, czy wszystko w porządku, sprowadzają się głównie do cotygodniowego oczyszczania akwarium, co zajmuje z godzinę. Gapić się na nie można w nieskończoność, a jak się przyzwyczai ryby do obecności ludzkiej ręki, to i pogłaskać można :D
Kogo to obchodzi?
Koty są czyste, nie śmierdzą i mnie uspokajają a do tego lepiej według mnie wyglądają. Psy to hiperaktywne zwierzęta z którymi właściciele mają dziwne intymne relacje w stylu lizania sobie mordy niehigienicznym jęzorem. Wieśniakom może bardziej psy pasują bo to proste wesołe stworzenie i gościom udawającym macho również, bo męski mężczyzna ma mieć męskie zwierze czy coś w ten deseń ale mnie to nie odbchodzi i zawsze będę pod wrażeniem majestatyczności przedstawicieli kotowatych szczególnie tych czarnych (które są najbardziej dyskryminowane co pokazują statystyki ze schronisk) bo zawsze tylko takie posiadam.
Nie czuję żeby ktoś mną rządził. Po prostu kot żyje bardziej swoim życiem ale nadal chce mieć kontakt z człowiekiem bo mojemu się robi smutno jako że jest niesamowicie przyjazny ale i naiwny bo daję się wszystkim ludziom na ulicy głaskać więc boje sie zeby go nikt nie ukradł.
Koty nie muszą robić sztuczek by były kochane.
Koty od czarnej roboty jak podawanie panu piwa mają psy.
Psy są zbyt głupie by się zorientować kto nimi rządzi.