Kosmiczny sandbox... lepszy od No Man's Sky? Samiec Alfa testuje Astroneer
Co do samej gry to kolejne gówno dla dzieci typu Minecraft - Sims ;(
Ta gra to połączenie sympatycznego i prostego wyglądu z "Grow Home" oraz mechaniki i klimatu ze starego już dziś tytułu "Colobot". W obie te gry zagrywałem się namiętnie więc tytuł z pewnością wcześniej czy później sprawdzę :)
Całkiem solidna ta wersja alfa. Widać potencjał w tym tytule. Jedyne co pozostawia niesmak to przedstawiony wyżej sposób podróżowania między planetami. Wierzę jednak, że to tymczasowe rozwiązanie i zaimplementują płynną podróż między planetami (rodem z NMS czy Star Citizen). Nie nazwałbym tej gierki 'kolejnym gównem dla dzieci' z dwóch zasadniczych względów. Tego typu gry mają szerokie grono odbiorców, do którego należą dzieci jak i dorośli. Kolejną sprawą jest ciekawa i solidna forma w jaką twórcy postanowili ubrać swojego sandboxa :)