Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część I

10.09.2014 13:48
1
Proforma
23
Chorąży

Stworzyć taką serię, która mimo tylu dodatków wciąż jest grą, która świetnie się sprzedaje to coś wielkiego. Ta gra się w sumie nie nudzi bo właśnie historia ciekawi. Czasami aż chcę się poszperać w encyklopedii by znaleźć jakąś bitwę czy to sytuację polityczną i dowiedzieć się więcej na jej temat.

10.09.2014 13:59
Irek22
📄
2
odpowiedz
Irek22
153
Legend

Nawet na tym jednym screenie z Akki Assassin's Creed I klimatem zawstydza bezpłciową "trójkę".

10.09.2014 14:13
zmudix
3
odpowiedz
zmudix
157
Professor Fate

Artykuł ciekawy ale spodziewałem się więcej opisów samych wydarzeń, a nie miast. Wiem, że mógłbym samodzielnie sięgnąć do książek historycznych czy nawet Wikipedii, wolałbym jednak przeczytać gotowca. ;)

10.09.2014 14:17
Luc.Golabiowski
4
odpowiedz
Luc.Golabiowski
27
Luc

@Irek22 - "trójka" nie rzuca może na kolana, ale w kwestii historycznej ma naprawdę sporo do zaoferowania ;) Szczegóły w drugiej części! ;)

@zmudix - to także w drugiej części się pojawi ;)

10.09.2014 14:52
KochamKonsole
👍
5
odpowiedz
KochamKonsole
36
Generał

Bardzo fajny i ciekawy artykuł. Ja też lubię fakty historyczne w asasynie, kiedy mogę się później pochwalić wiedzą na historii albo oglądając dokument z rodziną. To się nazywa nauka poprzez zabawę, a nie jakieś durne płyty w podręcznikach

10.09.2014 15:03
zmudix
6
odpowiedz
zmudix
157
Professor Fate

[4] super, no to czekam :)

10.09.2014 15:38
folaR
7
odpowiedz
folaR
26
Legionista

@KochamKonsole - zgadzam się w 100%, znacznie więcej wiedzy historycznej wyniosłem z wszystkich części AC niż z 9 lat nauki historii w szkole i wałkowania w kółko tego samego. Większości młodych ludzi sprawia problem podania daty wybuchu 2 WŚ albo odkrycia Ameryki przez K. Kolumba... Wielu ludzi którzy krytykują AC muszą jednak przyznać że takim zasobem informacji nie może się pochwalić każda produkcja.

10.09.2014 16:33
8
odpowiedz
zanonimizowany1027056
59
Generał

Wniosek? Od dziś Ministerstwo Edukacji będzie zbierać na animusy.

10.09.2014 16:36
9
odpowiedz
zanonimizowany971161
19
Konsul

Takie artykuły lubię i nie mogę się doczekać jego następnej części.

@Proforma
I właśnie o to chodzi. Mówi się, że gry potrafią tylko wzbudzać agresję i odmóżdżać. Natomiast seria AC jest typem gry, która właśnie zachęca do zapoznania się z historią tych miejsc i postaci.

10.09.2014 16:50
Bezi2598
10
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

No i niech ktoś teraz po przeczytaniu tego artykułu powie, że każda część asasyna to kopiuj wklej. Jeśli chodzi o otoczkę historyczną to bardzo podobała mi się trójka. Ciekawe czasy z ciekawymi wydarzeniami. Cieszy, że amerykańska wojna o niepodległość była tylko tłem do głównej fabuły w grze, ale wciąż gdzieś tam się przewijała. Nie było patosu (no, może moment zawieszania flagi w fortach jest troszeczkę przesadzony) wbrew komentarzom GOLowych wróżbitów po ogłoszeniu AC3.

Ciekawa jest czwórka, która moim zdaniem najsłabiej wypada jeśli chodzi o historię. Przyznaję, że obraz piratów jest daleki od tego znanego nam z Piratów z Karaibów, ale do ich prawdziwej natury piratów Ubisoft się nawet nie zbliżył. Twórcy poszli na kompromis, pewnie żeby gra nie miała zbyt wysokiego progu wiekowego.

10.09.2014 18:07
JudgeHolden
11
odpowiedz
JudgeHolden
34
Centurion

Nie przesadzajmy z peanami na cześć realistycznego odwzorowania Florencji w AC2. O kluczowym dla historii miasta Baptysterium jakoś zapomnieli i w grze nijak można je znaleźć...

11.09.2014 10:57
Ferrou
12
odpowiedz
Ferrou
40
Centurion

Decydując się na kupno "pierwszego" Assassins Creed zaraz po premierze, na pierwszym miejscu stawiałem dokładnie te argumenty, o których wspomina autor tego tekstu. Możliwość działania na terenach średniowiecznej Syrii oraz Palestyny, a do tego w czasie ogólnie pojętych wypraw krzyżowych, stała się dla mnie perspektywą nie do przegapienia. Niestety - empiryzm w tym przypadku okazał się totalnym zawodem i rozczarowaniem. Przykro to pisać, ale te wspaniałe widoki, dbałość o detale architektoniczne i ogólny klimat tamtej epoki, w zderzeniu z niezwykle nudnym gamelplayem, przegrały z kretesem. Z tego właśnie powodu nigdy nie sięgnąłem po kolejne odsłony serii. Szkoda, bo nowożytna Wenecja, Konstantynopol czy Rzym na prezentowanych fotkach wyglądały naprawdę kapitalnie. Niezwykle wysoko cenię sobie produkcje, dla których kanwą są wydarzenia historyczne czy nawet całe epoki. Dlatego właśnie, mimo mniejszych czy większych baboli w tym kontekście, w moim osobistym rankingi pierwsze miejsce zajmuje seria Total War.

Natomiast ciekawi mnie na jakiej podstawie autor stwierdził, że historia Syrii czy Palestyny okresu krucjat, "nie należy do najlepiej udokumentowanych". Z tego co wiem, to akurat jest odwrotnie. Ilość źródeł pochodzenia łacińskiego, greckiego, arabskiego czy ormiańskiego jest dość pokaźna. Co ciekawe i chyba oczywiste, często te same wydarzenia opisywane z perspektywy "przybyszów" z Zachodu stoją w sprzeczności lub uwypuklają inne wątki w porównaniu z relacjami choćby kronikarzy islamskich.

11.09.2014 11:11
zmudix
13
odpowiedz
zmudix
157
Professor Fate

Ferrou, sięgnij po drugą część gdy znajdziesz w promocji za kilkanaście PLN. Jak dla mnie to najlepsza część serii. Brotherhood również jest świetny i potrafi stanowić wyzwanie, np. do osiągnięcia 100% synchronizacji musisz coś zrobić w odpowiedni sposób (zwykle są to rzeczy typu: zabij używając X lub z miejsca Y lub pozostań niezauważony) i czasami trzeba się nagimnastykować, ale poza niższym synchro gra w żaden sposób nie gani dowolnego podejścia do tematu.

Po AC II i AC:B możesz sięgnąć też z zupełnie innego powodu: niesamowity klimat, który w mojej opinii nie przegrywa z gameplayem, bo ten został dopracowany.

15.09.2014 09:11
14
odpowiedz
Tokmok
5
Legionista

Assassin's Creed to seria, która zawsze będzie miała specjalne miejsce w moim sercu, zwłaszcza, że niechcący przewidziałem jej powstanie na rok przed pierwszym zwiastunem jedynki. Zawsze lubiłem dwie inne serie Ubisoftu: Prince of Persia oraz Splinter Cell. I kiedyś sobie rozważałem, że fajnie by było gdyby powstała gra z akrobacjami i szermierką w stylu PoP, ale żeby też można użyć tak uwielbianych przeze mnie w SC ataków z zaskoczenia, chowania się na widoku i tym podobnych. Pierwsze zwiastuny AC były ziszczeniem tych marzeń. A gdy doszło do tego podejście twórców do historii, którą zawsze lubiłem (eksplorując samodzielnie, bo podobnie jak u większości, w szkole to było tylko "połącz datę z wydarzeniem i nie musisz wiedzieć nic więcej"), wiedziałem, że to będzie hit. Grywalnością jedynki i schematycznością misji lekko się zawiodłem, ale trzeba pamiętać, że był to eksperyment z totalnie nowym gatunkiem gry, hybrydą skradanki, zręcznościówki i szermierki w otoczce sandboxowej. Do tej pory używa się wszędzie sformułowania "podobne do AC". W dwójce się zakochałem od pierwszych minut. Co zaś do odwzorowania miast i bazy danych Animusa, ze 2 lata temu byłem wraz z matką na wycieczce po Toskanii. Kilka miejscówek, zwłaszcza w samej Florencji odwiedziliśmy poza programem zwiedzania w czasie wolnym a o ich istnieniu i kilku faktach na ich temat dowiedziałem się przede wszystkim dzięki AC2. I tak, pomijając oczywistą skalę potrzebną w tych grach są odwzorowane bardzo dobrze. Jedyny istotny wyjątek to wspomniane przez kogoś Baptysterium. Ten budynek rzeczywiście nie powinien być wycięty niezależnie od okoliczności.

Publicystyka Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część I