Co w Blizzardzie piszczy? (postępy w pracach nad Diablo III, nowości w World of Warcraft)
Ja się wcale nie spodziewałem zapowiedzi daty premiery Diablo III na VGA.
Powiedzmy sobie szczerze, Blizzard jest na tyle specyficznym studio
że nie musi wybierać specjalnych okazji do podania daty premiery.
Równie dobrze mogli by podać datę na tydzień przed premierą
a i tak odzew byłby na tyle wielki by sprzedać kolejnych kilka milionów.
a klucze do bety Diablo III sa w ogole rozlosowywane? na bete Starcrafta 2 zalapalem sie ale jak do tej pory na diabelka niestety nie :|
@Axor
tez bardzo czekam na Warcrafta IV ale takowy raczej nie powstanie jesli na rynku bedzie WoW poniekad kontynuujacy fabule z III :(
Ciekawe czy gdy powstanie Warcraft IV, beda Was jeszcze kręcic gry panowie:)
Graczem jest się przez całe życie :) Po prostu w pewnym momencie zaczynasz czekać na konkretne gry, a nie grać w co popadnie tylko dlatego, że jest fajne (nie ma na to zbyt dużo czasu). Ja w Warcraft IV zagrałabym z pełną przyjemnością, nie ważne czy będę mieć 30, czy 50 lat. :P
Pierwszy raz jestem już chyba obojętny na to co Blizz wymyśli. Nie tknęłoby mnie nic a nic, gdyby zapowiedzieli War IV. Ta seria już za dużo straciła w moich oczach. Przekombinowana i przekoloryzowana. Już War III taki był, owszem. Mimo tego coś sprawiło że jest to mój nr.1 jeżeli chodzi o ich gry. Teraz już nawet nie chcę patrzeć w stronę Azeroth.
Powrót musiałby być "brudny", mroczny i brutalny. Bez niepotrzebnych undead'ów elfów, jakichś pand, taurenów, dranei i innych zbędnych pierdół.
Orcs & Humans na nowo. Takie coś mi się marzy. (reszta może być skromnym dopełniaczem)
Niestety to nie wchodzi w grę i coś takiego nigdy już nie powstanie. Pozostaje patrzeć na inne tytuły o podobnej tematyce.
Murabura - jak klucza jeszcze nie dostales, to teraz juz raczej pozamiatane, trzeba czekac na premiere.
@Artmaster
Podejście Blizzarda do gier raczej nie pozwoliłoby na zepsucie kontynuacji FT. Głupi nie są i wiedzą, że na kolejnego warcrafta czekają miliony fanów. Miejmy nadzieję, że się doczekamy
Artmaster Taureni jako dodatek do armii Hordy czy Elfy
po stronie Przymierza to moim zdaniem rozsądny i bardzo dobry pomysł.
Nieumarli? Nocne Elfy? W porządku, jestem w stanie ich zaakceptować, nawet jako osobne armie.
Dewiacje w rodzaju Draenei, Worgenów czy tych całych Pandarian (litości!) powinni bez pardonu wypieprzyć.
Ja również po tym jak Blizzard zaczął konsekwentnie rozpieprzać to co kochałem w Warcrafcie
- wypuszczając WOW i kolejne dodatki - straciłem nadzieję na prawdziwą kontynuację Trójki.
Nie wiem czy chętnie wróciłbym do marki przy okazji premiery Warcraft 4.
