Liga Nieśmiertelnych: Oblivion
chyba jedyna seria której aż dwie części osobno były w lidze nieśmiertelnych a to już coś ;p.
Oblivion gra nieśmiertelną?! To jakieś żarty?
A i jeżeli jak na 2006 rok Oblivion miał super grafę to ja postoję...
na początku filmiku - najpiękniejszy motyw muzyczny ever.
w każdym razie jako wielki fan serii elder scrolls preferuję morrowinda. ; )
Zdecydowanie najgorsza część serii. Fatalne decyzje podjęte przez dev team oraz potwornie nudny setting sprawiło, że Oblivion nie miał za grosz klimatu. Co z tego, że mody wiele naprawiają. Jako gra prosto ze sklepu jest strasznie słaba. Zamówiłem już Skyrim ale bardzo się obawiam, że mogę się sparzyć...
Poprosimy Twierdze 3
Lol "niesmiertleny" Oblivion. Chyba w kategorii 'jak tego nie robic'.
chyba najlepszy material w twoim wykonaniu koniu... no oprocz, nie pamietam nazwy ale jakas przygodowka z widokiem 2d to byla
Dobrze, że koniu Gothica nie "obdarzył" swoim beznadziejnym komentarzem.
"Przypominamy genialną czwartą część serii The Elder Scrolls, jedną z najlepszych gier RPG wszech czasów."
Nigga please,
Oblivion był pierwszą grą "zreformowanej" bethesdy, wielu dało się nabrać na kampanie marketingową w której często posługiwano się kłamstwami lub półprawdami, sama gra zaś to sztampowe kiepskie rpg, z kiepską fabułą, szkaradnymi dialogami i voice actingiem (postacie mówiace różnymi głosami), grafiką bez polotu która bardzo szybko się zestarzała (patrzac dziś NPCe w oblivionie są na prawdę brzydkie wyglądają jak robione z gumy). Gra praktycznie olała swoją spuściznę, cyrodill przerobili na disnejowski fantasy park z sarenkami, jedyną wartą rzeczą z całego obliviona było mroczne bractwo które nie było aż tak zdegradowane głupotą gry (chociaż nie przypominało wcale morrowindowych zabójców na kontrakt, tylko jakiś szurniętych kultystów zabijających bo im jakiś duszek poszeptał) i dodatek Shivering Isles (Haskil i Sheogorath to praktycznie dwa najlepsze NPCe z całej gry). Co ludzie w tej grze widzą to ja nie wiem bo dla mnie ta gra jest cholernie nudna (przeszedłem raz, drugi raz mi się to nie udało install gry>instal modów>2-3h gry>zapomnienie o grze>uninstall). W falloucie 3 już było lepiej pod względem eksploracji, jednak że reszta nadal leżała, i czegoś podobnego spodziewam się po skyrimie
kęsik pewnie, że miała, tylko trzeba było mieć odpowiedni sprzęt.
Naprawdę bym się sprzeczał. Już w 2006 roku Oblivion graficznie nie podobał mi się wcale a co dopiero teraz.
Co ludzie w tej grze widzą to ja nie wiem bo dla mnie ta gra jest cholernie nudna
Wiesz, że są różne gusta? To samo ja mogę pisać o np. takim Diablo. Jednak tego nie zrobię, bo po co. Każdy gra w to co lubi. W Oblivionie jedną postacią miałem naliczone ponad 150 godzin. Ciekawe jak będzie ze Skyrim.
No chyba sobie żartujesz? Oblivion wcale nie był taki ogromny, jak już obleciałem wszystkie zadania jakie znalazłem i szwendałem się ileś tam godzin, okazało się że to tak naprawdę bardzo płytka gra. Nie mówie tutaj o małej ilości zadań ale nawet nie było o czym poczytać, nie niosła ze sobą żadnych treści które wzbogacały by lore, świat mimo że zróżnicowany (tu pada tam wieje śniegiem) to typowe średniowiecze, a nie tak powinno być. Grałem w to bo lubie tesy, ale to chyba najgorsza część z jaką miałem styczność.
Aj lezka w oku ;) swietan gra lecz Morrowin byl dla mnie jeszcze lepszy czekam na Skyrim byle do czwartku :D
Z perspektywy czasu za wielki sukces Obliviona uważam questy poboczne - naprawde ciekawe. Mi przynioslo wiele satysfakcji odkrywanie linii fabularnej dla Gildii Magów czy Mrocznego Bractwa.
A i niektore zwykłe, jednostkowe questy poboczne (vide Hackdirt) bvły po prostu świetne.
mi sie tam oblivion podobal, zgodze sie z mastylem - swietne side questy, sam swiat przypadl mi do gustu bardziej niz ten z morrowinda, gdzie urzekl mnie tylko poczatek, seyda neen robila swego czasu ogromne wrazenie
Wciąganie Obliviona na listę obok Tormenta i MoM&M 3 tylko dlatego, że zaraz wychodzi Skyrim, jest imo dosyć niepoważne. A to "jedno z najlepszych RPG wszechczasów".... następy będzie Two Worlds, Gothic 3 i Drakensang?
Ja tez nie odkrylem wszystkich sekretow obliviona pamietam jak zabijalem wszystkich po drodze no i jak sie obudzilem kiedys w gospodzie byl jakis gosciu i powiedzial ze moge dolaczyc do mrocznego bractwa.
Ahh... Oblivion było tu wiele ,ale to wiele spędzonych godzin.Fabuła była dość monotonna w porównaniu z poprzednikiem ,który wg. mnie i pewnie innych graczy był lepszy.Powstało bardzo dużo modów do obliviona jak nude patche czy dodanie nowych gildi.
Setki godzin spędziłem przy tej grze, właśnie taka koncepcja rpg trafia w moje gusta, otwarty świat, w którym robimy, co chcemy. Wprawdzie gra miała parę błędów (level-scalling!), ale wystarczyło wgrać kilka modów, żeby tchnąć w obka nowe życie :)
Jak kiedyś grałem w obka to zdawało i się że wpychano na siłę wiele elementów aby świat był większy ale to kiedyś. Obek nie był aż aż tak zły jak piszecie oczywiście że gorszy od morrwinda ale nie był to gówno.
Oblivion był super ale Skirym Bedzie jeszcze lepszy . Niechce nikogo obrażać ale tak gra dla mnie to gra roku!
Oblivion to było skonsolowiałe gówno. Mam nadzieję, że Skyrim będzie lepszy, ale nie ma się co oszukiwać.
Bethesta przestawiła się na casualowych graczy Obliviona i będzie dalej iść w tę stronę i będzie usuwać elementy gry, żeby idioci się nie pogubili.
Przypominamy genialną czwartą część serii The Elder Scrolls, jedną z najlepszych gier RPG wszech czasów.
Ku*wa trzymajcie mnie...
Ech.. Oblivion(<3 seria Gothic) był dla mnie mierny... Mam nadzieję że Skyrim mnie wciągnie bo z tego co widziałem to tak będzie.
gothic nieśmiertelny
Widze, że nie tylko ja sie dopatruje ironii w tej "genialnosci" obliviona
Swietna muzyka, dobre questy mrocznego bractwa i to zasadzie tyle
Infantylny, przekolorowany świat z cukierkowo-kolorową grafika, a sama gra monotonna, pusta, z bezplciowymi NPC, nudnymi questam, nijaka fabuła i prostackim systemem walki.
Aha doprawdy gra legenda , tzn legendarnie przeceniona przez recenzentow na podstawie marketingowego hype'u
Oblivion to była dobra gra,ale jej największym minusem była powtarzalność(zwłaszcza niektórych lokacji itp.). 8-/10
Haha połowa piszę jaka to grafika obka była brzydka w 2006, tylko prawda jest taka że 90% z was miała wtedy komputer który ciągnął obka na very low, albo nie odpalał się w ogóle.
Twierdza 3 by pasowała ALE JEST DO DUPY STARSZE CZĘŚCI TWIERDZY SĄ ZDECYDOWANIE LEPSZE
Gra jak na 2006 rok faktycznie wygląda bardzo ładnie. Niestety teraz grafika przeważa i taka gra jak choćby Alice:Madness Returns dostała gorsze oceny właśnie za grafikę, podczas gdy sama rozgrywka prezentowała się nieźle. Co do gry to w Skyrim raczej nie zagram, ale doceniam rpg z prawdziwego zdarzenia.
Podoba mi się wielkość świata ale zdecydowanie bardziej jestem fanem Gothica ;p
To było coś!!!
@XineX
Oblivion to gra dla casuali?Przecież tam jest level skilling,przez co nigdy nie będzie tam łatwo.
Jak chcesz grę dla casuali do wróć do gier na kinecta,w które codziennie grasz.
Koniu,czemu nie wrzucasz filmów na tvgry(oprócz ligi nieśmiertelnych)?Jesteś lepszy od Yuena.
W tej chwili gram w Obliviona i chociaż gra ma wiele ciekawych aspektów, to ma też wiele tych zabijających przyjemność z gry dla fanów oldschoolowych cRPG.
Mnie najbardziej śmieszy sytuacja w której aby podnieść np. magiczne skille wystarczy stworzyć czar np. odbierający 1 pkt jakiejś statystyki na 1 sekundę rzucany na siebie i zostawić postać na 2-3 godziny walącą w siebie bezsensownym czarem. Paradoks rozwoju skilli był też taki, że aby kontrolować levelowanie i mnożniki do podnoszenia statystyk, na umiejętności główne najlepiej było wziąć takie, których nie używało się wcale, albo miało pełną kontrolę nad ich rozwojem.
Kolejna sprawa, to ten otwarty świat. Owszem, na początku robi wrażenie, ale jak po zwiedzeniu większości osiągnęło się max lvl i większość statystyk i skilli na 100, to wcale nie chce się już zwiedzać dalej. Te same dungeony, wszystko wyglądające podobnie, a zysku z tego nie ma już żadnego.
Wiele razy grałem w obliviona , ale nigdy nie potrafiłem go przejść
Takie gry to się pamięta latami. Sporo czasu przy niej wyparowało ale jakoś nie uznaję go za stracony bo gra była naprawdę dobra.
POZDRAWIAM
kęsik - Grą był, jest i będzie nudną, to fakt, ale grafę miał świetną jak na 2006 rok. Zapodaj ładniejsze produkcje.
