I bynajmniej nie chodzi tu o dzielo Orwella, a raczej o dzielo niejakiego Kaczynskiego.
Zasadnicza rozniaca polega na tym, ze o ile u Orwella, stado swin o zbieznych interesach dorwalo sie do koryta i zaczelo narzucac innym zwierzetom zwoje widzi-misie, to u Kaczynskiego oprocz stada swin, mamy rowniez stada lisow, wilkow, kundli, plazow, wron i innego dziwactwa. Teoretyczne zbiezne interesy tej kolorowej grupy, jak bardzo nie bylby by destrukcyjne do tej zagrody w ktorej zyja, i tak nikna gdzies w odmetach interesow sprzecznych, lub moze lepiej to ujac, interesach konkretnych grup. Obojetnie jednak, jakie dzialania ten sped zwierzyny wprowadza, rozsadzaja one to zwierzece zoo, a co wiecej zwiedzajacy ten przybytek sa zazwyczaj ochlapani gownem.
Poki co, konca tych dzikich harcow nie widac, tak wiec swinie nadal rozpychaja sie przy korycie, liski z koryta podkradaja, wilki gryza po kostkach i czasem jakas swinie zagryza, wrony wala po oczach, plazy sprtynie lawiruja pomiedzy innymi itp itd.
Najdobitniejszym chyba przykladem tych zwierzecych harcy w ostatnich dniach stal sie konflikt na linni wykastrowanego lwa i hieny cmentarnej.
Poki co, nalezy czekac, az w folwarku pojawi sie gospodarz, ktory zacznie usypiac wsciekle zwierzeta i wprowadzac jako taka normalnosc.
Poprzednia
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14273499&N=1
Przed takim oskarżaniem i ostrzeganiem wypadaloby się zapoznać z caloscia i poznac kontekst. Albo zwyczajnie go zrozumieć jeśli tak bardzo ten watek sledzisz.
Lutz, jak wielu innych o podobnych mu poglądach, z wielkim zainteresowaniem sledzi ten watek, tak jak czytają i ogladaja "wrogie media" by znac "przeciwnika", i nigdy nie chce, bo i niby jak w sumie odpowiedzieć na fakty, skomentować merytorycznie jakichkolwiek poczynan PZPPiS.
Jego wejścia w ten watek to kpiny w stylu "sok z buraka", by daleko nie szukac, i jeśli chcialbys kogos karac za brak merytoryczności i osobiste wycieczki to wypadaloby chyba się z Lutzem wlasnie bliżej zapoznać...
W każdym razie wszystkie te poczynania jego i jemu podobnych, brak odpowiedzi na konkretne sprawy, wcinanie się z kpinami i "ośmiorniczkami", spowodowaly reakcje w stylu "Lutz wroc" przy okazji podawania kolejnych konkretnych informacji o przekrętach Partii.
Można to potraktować jako przesadzone ale ironiczna kpina z kogos kto nagminnie trolluje, bo inaczej te wpisy doprawdy trudno traktować..., jest najmniejsza "kara" skoro nikogo ten troll nie interesuje.
Wraca P(is)RL, z nor wyłażą "życzliwi" donosiciele. Kolejny dowód na wielką tęsknotę do komuny pisiorskiego elektoratu.
Donosy, pomniki....
Cytując klasyka:
"Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach. "
Czy Lutz dorzuci się na pomnik?
Koszty poniosą jak zwykle Polacy a nie wydmuszki z zagranicy także Lutz się do niczego nie dorzuci.
Musze przyznac, ze u mnie na fejsiku tez dzialacze sie uspokoili, nie ma juz soku z buraka tyle co kiedys.
Albo moze ludzie zmadrzeli, w co powatpiewam jednak.
No zmądrzeli, wiedzą że znajdzie się taki Lutz który zrobi donos do prokuratury za linka do Ucha Prezesa.
Interesujący głos Polaka "z fejsika":
Co ma na myśli, pisząc "u mnie na fejsiku działacze sie uspokoili"?
Jacy "działacze" karmią Lutza "sokiem z buraków"?
Co to za "sok z buraków" i jakich "buraków"? Czy to "buraki-cebulaki" czy te z których "cukier krzepi"?
Co Lutza zmusza do takich "wyznań" i z czym one związek mają?
Z trybem jego myślenia w formie zwątpień?
..Tak czy owak, daje głos, a to już dużo? Czy mało?
No zmądrzeli, wiedzą że znajdzie się taki Lutz który zrobi donos do prokuratury za linka do Ucha Prezesa.
Mi nawet sie nie chce dawac minusow za idiotyczne teksty na tym forum a co dopiero mowic o donosach...
Nie ma to jak pogratulować szefowi, że odsunął od obowiązków i wyznaczył w to miejsce kogoś innego. Zagrywka majstersztyk.
Bartłomiej Misiewicz? @MisiewiczB
Gratuluję Pani mjr Annie Pęzioł-Wójtowicz funkcji rzecznika @MON_GOV_PL ! I życzę samych sukcesów :) Świetna decyzja min. @Macierewicz_A
To raczej wymiana "wazeliny rzecznika", na "damski słodzik" z wojskowym stopniem ;)
Majstersztyk byłyby, gdyby z byłego i obecnego rzecznika zrobić szczęśliwą parę - cóż za piękna rola dla Macierewicz by była ;)
Kojarzenie państwowotwórczych par ;)
To ja w nawiązaniu do świń i koryta wrzucę tego linka
https://oko.press/6-milionow-zlotych/
Tak się "robi" pieniądze w PiS ...
puszcza.tv ? to jakaś odpowiedź środowisk prawicowych na pornhuba ?
na wypadek, jakby link wyparowal z internetu---->
Jest to naprawde dobry przyklad, a ciemny lud i tak nie widzi nic zlego w takich dzialaniach. 1.4 mln z 6 przyznanych na puszcza.tv "wydano" na promocje tego portalu na innych portalach nalezacych do tego samego czlowieka. Tylko po co e taka ciuciubabke sie bawic, nie mogl sobie poproatu przelac tej kasy bezposrdnio na kato? ten sam efekt koncowy :)
To tylko jedna z wielu nowych form marnotrawienia państwowych pieniędzy nas wszystkich.
Jak nażreć się do syta przy stole obficie przez PiS zastawionym i nie podpaść opinii publicznej oraz normom prawnym?
Jak żreć "ośmiorniczki" maskowane interesem narodowymi za darmo?
Nowe "elity" właśnie się wdrażają w interes..Drackula pokazał jego grafikę
6 baniek to kasa wszystkich europejczykow i ja naprawde nie wiem, jak to pseudo misterstwo srodowiska wybroni sie przed zwrotem tej kasy do EU. Jak zwroci to trzeba bedzie to 6 baniek pokryc z wlasnego budzetu, czyli kasy Polakow.
O ile zieloni dzialaja mi na nerwy, to tutaj mam nadzieje ze nie odpuszcza i porusza odpowiednie mechanizmy w EU aby to zwertyfikwac.
Najlepszy byl sposob w jaki przyznano ta kase, pierd.... zlodzieje naprawde zal ze ten typ co chcial sejm wysadzic zostal zlapany :P
DanuelX --> Daruj sobie tą szyderę i kpiny z Lutza w co drugim poście.
Tyczy się to innych użytkowników bawiących się w tą podstawówkę, i tak za długo przymykaliśmy oko na wasz "running joke", ostatecznym przegięciem było wniesienie tego poza ramy tego wątku.
Komuś grozisz T-bone? Za nadużywanie wolności słowa?
"Tyczy się to innych użytkowników bawiących się w tą podstawówkę"
Może zechcesz zatem wyjaśnić co tutaj jest "podstawówką" a co nią nie jest?
Co fakt to fakt. To nie Lutz sam wybrał obecny rząd, a nieustanne wypominanie tego było dalekie od merytoryczności, której oczekiwano od zwolenników PiS.
Ja nie wiem, czy chciałbym się odzywać w jakikolwiek sposób w wątku, tylko po to by w przypadku gdy ktoś uzna mnie za niemerytorycznego, non stop mnie czołgano przez pół forum, bez względu na to czy chodziłoby o hodowlę żuka gnojnika, czy zakup reaktora atomowego.
T_bone -> Czy możesz sprecyzować co wg ciebie oznacza "zabawa w podstawówkę" oraz "running joke"? Ma to się odnosić do komentarzy na temat obecnych wydarzeń politycznych?
A czy nieustające kpiny z tego wątku i ludzi tu dyskutujących będą z taką samą mocą tropione i wykorzeniane?
A może spam Lutza (jego sławetne wrzutki) będzie surowo oceniany przez administrację?
Wątpię. Admin już pokazał swoje kolory polityczne w pierwszych dniach swojej "kariery".
"Co fakt to fakt.", Runnersan.
Czyli biorąc pod uwagę ostatni post Lutza, moje doszukiwanie się w nim tej ..eee "merytoryczności", było "wypominaniem" lub "szyderą i kpiną"?
Tu cytat z Lutza:
"Mi nawet sie nie chce dawac minusow za idiotyczne teksty na tym forum a co dopiero mowic o donosach..."
Czyli biorąc pod uwagę ostatni post Lutza, moje doszukiwanie się w nim tej ..eee "merytoryczności", było "wypominaniem" lub "szyderą i kpiną"?
No, przecież nie ma obowiązku odpowiadania na każdy post. Można zignorować i tyle. Ja jeśli uważam coś za niemerytoryczne to nie komentuje, ewentualnie głupie wrzutki staram się kontrować czymś konkretnym (choć częściej faktycznie ignoruje).
DanuelX---> Przykro że tak myślisz, tym bardziej, że osoby o poglądach przeciwnych do Twoich pisały o mnie dokładnie to samo. Możesz mi wierzyć, że mierzymy w wykorzenienie osobistych wycieczek i tworzenie środowiska do merytorycznych dyskusji. Jeśli ktoś się zarejestruje na forum i będzie z ciebie kpił, dostanie bana.
Flyby, neXus---> Jeśli dana grupa drwi z użytkownika w przypadku gdy ten nawet nie bierze aktualnie udziału w dyskusji. Punktowanie użytkownika tam gdzie podejmuje dyskusję jest zupełnie ok, to nie jest problem że wyprowadzasz kogoś z błędu - dodawanie dla żartu "Lutz wróć" przed każdym wrzucanym newsem uważamy za problem podpadający pod "nie wolno obrażać i poniżać w jakiejkolwiek formie innych użytkowników forum" - tyle.
Daruj sobie tą szyderę i kpiny z Lutza w co drugim poście.
Ja tam t-bone widzę szyderę i kpinę w co drugim poście Lutza i innych pisiorów. Ciągle tylko te ośmiorniczki i ośmiorniczki, co je jedli za góra
90 000. I jest to promowane jako niby przeciwwaga do setek milionów wyprowadzanych przez Układ Kaczyńskiego. To dopiero szydera i kpina z inteligencji innych.
Przed takim oskarżaniem i ostrzeganiem wypadaloby się zapoznać z caloscia i poznac kontekst. Albo zwyczajnie go zrozumieć jeśli tak bardzo ten watek sledzisz.
Lutz, jak wielu innych o podobnych mu poglądach, z wielkim zainteresowaniem sledzi ten watek, tak jak czytają i ogladaja "wrogie media" by znac "przeciwnika", i nigdy nie chce, bo i niby jak w sumie odpowiedzieć na fakty, skomentować merytorycznie jakichkolwiek poczynan PZPPiS.
Jego wejścia w ten watek to kpiny w stylu "sok z buraka", by daleko nie szukac, i jeśli chcialbys kogos karac za brak merytoryczności i osobiste wycieczki to wypadaloby chyba się z Lutzem wlasnie bliżej zapoznać...
W każdym razie wszystkie te poczynania jego i jemu podobnych, brak odpowiedzi na konkretne sprawy, wcinanie się z kpinami i "ośmiorniczkami", spowodowaly reakcje w stylu "Lutz wroc" przy okazji podawania kolejnych konkretnych informacji o przekrętach Partii.
Można to potraktować jako przesadzone ale ironiczna kpina z kogos kto nagminnie trolluje, bo inaczej te wpisy doprawdy trudno traktować..., jest najmniejsza "kara" skoro nikogo ten troll nie interesuje.
Znam kontekst i użytkowników, ale nie wymierzam kar za wydarzenia sprzed 2017 roku, ostatnio w tym wątku nie dochodziło do konfliktów na niskim poziomie.
Sinic, sinic => czego ty oczekujesz. Jemu placa za spokoj na forum - bo to dobre dla reklam. Wrzuc na Lu(t)z. Dyskutowanie z platnym cenzorem nie ma sensu bo tu nie o merytoryke chodzi a zysk z reklamy.
T_bone - Runnersan ..w porządku, zrozumiałem.
Moja odpowiedź:
Nie "pokrzykuję" na Lutza i bywa (naśladując go) że po prostu ignoruję jego posty ;) Żaden z moich postów do kogokolwiek, nie ma na celu "poniżania". "Merytorycznie" muszę jednak zwrócić uwagę na że nikt nie jest w stanie zwracając się do kogoś w dyskusji (w mowie czy na piśmie ;)) przewidzieć zrozumienia oraz reakcji - z jakim tekst się spotka u odbiorcy ;) W zależności od różnic środowiskowych lub emocjonalnych (ach,te minusiki, pluski ;)) może być przyjęty (nieraz z racji uprzedzeń do rozmówcy) jako obraza, kpina lub poniżenie. ;)
W trakcie mojego pisania doszedł post Sinica - zgadzam się z nim w całości. I widzę jak tam zaraz ktoś walnął minusik. Ja tez synku od minusika o minusika proszę..
Czuję się poniżony tą poniżającą dyskusją.
Gdzie mogę zgłosić mowę nienawiści skierowaną na przodowników ducha i patriotów niezłomnych wiernych do końca świata i jeden rozsadek dalej?
Zamiast "i co ty na to Lutz?" od dziś proponuję
"I co ty na to o ten, którego nicku wymieniać nie wolno?".
:)
Źle się to kojarzy kiedy na konferencji prasowej cywilną instytucje reprezentuje ktoś w mundurze. Były już takie okres kiedy "reprezentanci" narodu nosili mundury i nigdy się to dobrze nie kończyło.
T_bone -> To zdecydowanie jest bardziej zrozumiałe, niż poprzedni wpis. Staram się nikogo tutaj ani obrażać ani po nim "jechać". Fakt, że głównie Lutz, jako zwolennik drugiej strony, tutaj się wypowiada, więc większość próśb o komentarz jest kierowana właśnie do niego stwarzając wrażenie "jechania" po tej osobie.
Jakoś inni adwersarze mają w zwyczaju tylko napisać parę banałów oraz inwektyw po czym zniknąć i więcej się nie pojawić, co niestety skutkuje tą, a nie inną sytuacją...
Kiedyś doceniłem uwagę, że krytykę polityczną nie powinien prowadzić oficer w mundurze. Tak było z wszystkimi teraz odchodzącymi generałami. Do czasu, aż byli w wojsku nie wypowiadali się o tym co jest złe. Kojarzę, jak chyba generał Koziej zwracał uwagę pułkownikowi Mazgule że jak chce robić polityczne protesty przeciwko władzy, to niech nie robi tego w mundurze.
Rzecznik MON to tymczasem może być nieciekawa robota, bo będzie musiał odpierać ataki polityczne, jak i samemu takie ataki wyprowadzać, wszystko w mundurze żołnierza WP.
EDIT: Poprawiłem to chodziło nie o Bardonia, a Mazgułę.
To dobra uwaga Runnersan. Mamy zatem rzecznika w mundurze, w sam raz na ten zlepek komuny z narodowym socjalizmem.
Co mi brakuje? Rzecznika w sutannie. Ministerstwa do wyboru. Może MSZ?
http://www.tvp.info/29827445/kary-dla-polski-my-tez-mozemy-przestac-placic
Hmmm biorąc pod uwagę medium – czyżby pierwsze sondowanie opcji wyjścia z unii?
Raczej krakowiaczek z przytupem:
"Albośmy to jacy tacy, chłopcy pisowiacy.."
Jak nie będzie z czego, to nic nie trzeba będzie płacić ;)
odnosnie imigrantow to polski rzad jest poprostu glupi
Poza tym ze liczby tych emigrantow wcale duze by nie byly to wszyscy zapominaja ze 95% tych emigrantow w Polsce nie chce zyc ani Polski jechac. Takze wiekszosc z nich szybko z Polski i tak by pierzchla.
PiS moglby usmazyc dwie piedczenie na jednym ogniu ale krotkowzrocznosc i glupota im na to nie pozwoli.
Jedyna zaleta zmiany rzecznika MON jest taka że nowy rzecznik prezentuje sie znacznie lepiej niż poprzedni.
Pani major--------->
https://twitter.com/MisiewiczB/status/849887030230306816
komentarze pod tym twittem uderzają w miśka ostro :D
co teraz będzie robił misiek? Dalej będzie kochał Antka ;)
Jak Boga kocham, jak się zmruży oczy- przefarbowana Madzia!
Spytałbym kto poniesie konsekwencje za zatrudnienie poprzedniej kompromitacji- ale po co pytać...
W roli rzecznika zawsze moze wystepowac w ubraniu cywilnym, wiec taka tragedia to nie jest.
Nie znam tego majora, ale troche mi jej zal, na tym stanowisku i przy obencym ukladzie bardzo prawdopodbne ze to wlasnie koniec jej kariery.
Feldmarszałek ociepla wizerunek MON-u, szkoda że kosztem pani major.
Też mi jej troche żal, koledzy z armii już pewnie sobie z niej kpią ;p
Istnieje jednak szansa że oprócz siebie pani major skompromituje także Macierewicza.
Jj
Nie podpowiadaj, bo chłopaki są jeszcze gotowi posłuchać.
Skoro można robić zaoczne kursy dla generałów, dlaczego nie można robić od razu z cywilów majorów!
Można było zrobić, z niewykształconego pączka, rzecznika MON, więc nie sądzę żeby były jakiekolwiek ograniczenia.
Nie chciałbym się kiedyś na tym forum dowiedzieć, że nie mogę wyrażać własnych poglądów, w sposób dobitny i wyrazisty. Chciałbym, idąc śladami Jacka Kuronia, nazywać rzeczy po imieniu a opisując zjawisko pisokracji i kaczyzmu nie zamierzam bawić się w dyplomację i używać ogólnikowych albo wręcz neutralnych sformułowań. To tak a propos tematu trollingu Lutza.
Krótko mówiąc skala i zakres szkód, jakie mojemu krajowi wyrządza reżim pisowski, skłaniają mnie do bezpośrednich ocen. Mówienie np. o neobolszewizmie pisowców nie jest żadnym złamaniem forumowej netykiety lecz stwierdzeniem faktu i opisem rzeczywistości. Od 1989 roku wydawało mi się, że mam do takich rzeczy prawo.
Lutz to dla mnie użytkownik o poglądach nawet nie tyle skrajnych, ile zupełnie niespójnych. Czasem natknę się na jakąś jego groteskową tzw. wrzutkę i parskam śmiechem. Tyle dla niego mogę zrobić. Poza tym raczej trudno go nazwać "partnerem do dyskusji". Najdelikatniej rzecz ujmując. Gdyby chociaż miał komplementarne poglądy, ale nie - cokolwiek zrobią pisowcy, jakkolwiek się skompromitują, murem przy nich będzie stał i co najwyżej, zwyczajem pisowców, odwróci Alika ogonem i np. wynik 1:27 nazwie sukcesem i dowodem na - jak to było? - "podmiotowość"?
Tak to się właśnie z tego rodzaju ludźmi gawędzi.
A ja mam w związku z tym pytanie - dlaczego tak nie potraktować np. wszystkich, którzy wtedy "bawili się" w prawo, przecież oni wręcz aktywnie wspierali ustrój socjalistyczny :)
A czekaj czekaj, wtedy by trzeba by zaliczyć do tych gości i pana Piotrowicza, który własną piersią bronił PRLu, skazując opozycjonistów i imć Kaczyńskiego, robiącego doktorat z prawa :)
Corsz mniej ale na 500plus wystarczy
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1032820,z-zagranicy-prawie-tyle-co-z-500-plus.html
Z mojego punktu widzenia najlepiej jakbyś nic nie dawał, a w zamian przestał opowiadać swoje fantasmagorie. Win-Win.
Ale to bardzo złe info.
To znaczy, że rząd Kaczyńskiego zorientowany na robienie nam tu katolickiego raju na ziemi i zajmowanie się tematami zastępczymi (in-vitro, aborcja, ściganie gejów, smoleńsk, kalendarzyk płodności ministerstwa) lub wątpliwymi reformami (edukacja, samorządy, trybunały), nie tylko nie ściągnął z powrotem milionów Polaków, ale wręcz wypłoszył jeszcze większą ich ilość (bo stwierdzili, że pierd... i nie wracają i zostają na stałe = ściąganie rodzin). Biorąc pod uwagę, że ta kurewka z linku poniżej:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/awantura-na-komisji-zdrowia-o-pigulke-po-ostre-slowa-krynickiej,729954.html
zasugerowała ostatnio oponentowi by: "wyjechał z kraju, jeśli mu się nie podoba", to chyba faktycznie jeszcze mniej kasy będzie bo wyjedzie i zostanie na stałe jeszcze parę osób. Ale ciebie Lutz z radością powitamy z powrotem i szczerz ci życzę, by cię brexit zmusił do powrotu.
Edit - już było :)
Ale ad rem - no przecież za tych co bawili się w prawo bierze się Ziobro.
pisalismy o nowej rzecznik MON a to jest znacznie ciekawsze:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wakaty-w-nato-pozycja-polski-slabnie/cgz52jw
I mysle ze maja racje wycofujac sie z NATO, co jak co, ale Wolskie Cesarstwo Miedzymorza nie potrzebuje sojuszy. Posiadajac technologie militarne 25 wieku nie straszni sa nam nawet marsjanie, ktorych juz niedlugo bedziemy podbijac.
Czyli dobrze spekulowałem :) Coraz wyraźniejsze są znaki, że PiS najchętniej by opuścił i NATO i UE, jako ze obie instytucje mogą wpływać na to, co się dzieje w Polsce...
Potem tylko wzorem Łukaszenki wprowadzić dożywotnie stanowisko Naczelnika Państwa i będzie można doprowadzać państwo do doskonałości. Co prawda ta doskonałość zatrzyma się w tym samym miejscu co Wenezuela ale co tam...
http://piekarska.com.pl/?p=6852
W sumie przykro się czyta tego typu rzeczy, mając świadomość, że ludzie z powołaniem odchodzą z takich instytucji, a zastępują ich amatorzy, mierni, ale wierni...
Costam czerwone swinie, costam koryto. Ojciec w tvp, wiec pewnie partyjny.
Costam Suweren.
Ale dzięki Dobrej Zmianie bardziej doceniam siedzenie w prywatnej firmie:)
No nikt z Dobrej Zmiany juz tu nie pisze, wiec podejmuje się ich zastępować poki co. Ale mi się zbytnio nie chce i piszę z telefonu.
Ostatnio jak wkleilem linka z deficytem za 2016 zostala poruszona kreatywna ksiegowosc :) a ostatnio przeczytalem cos i wychodzi na to ze pis moze sie uczyc od poprzednich zlodzieji :)
http://niewygodne.info.pl/artykul8/03695-Klamstwa-manipulacje-i-kreatywna-ksiegowosc.htm
W całym 2013 r. NIK zidentyfikowała szereg działań, które miały wpływ na sztuczne obniżenie deficytu budżetu państwa aż o 31 mld zł. W roku kolejnym ekipie PO-PSL udało się "kreatywnie pomniejszyć" deficyt o ponad 28 mld zł
Warto zwrocic uwage ze w momencie powstawania raportu prezesem NIK byl Krzysztof Kwiatkowski z PO
zrodla
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-jawnosci-i-przejrzystosci-finansow-publicznych.html
https://www.nik.gov.pl/plik/id,11507,vp,13857.pdf
https://www.nik.gov.pl/plik/id,6907.pdf
Kreatywna działalność Kilgura zachęciła mnie do pokazania bardziej aktualnej kreatywności:
http://natemat.pl/198355,kreatywna-ksiegowosc-rzadu-pis-zeby-moc-chwalic-sie-statystykami-nie-oddaja-przedsiebiorcom-naleznych-im-pieniedzy
Dodam do tego (a co mi tam) kreatywną działalność w dziedzinie sondaży pewnych pisemek:
http://wyborcza.pl/7,75398,21602764,dlaczego-w-sondazu-dla-wsieci-i-wpolityce-pl-pis-znow-dystansuje.html
I podsumuję kreatywność wszelakiej propagandy statystycznej:
Tylko tak dalej..
..chociaż co moze być dalej, uwzględnia poniżej Sinic w drugiej części postu
Kreatywna księgowość żonglowanie danymi ekonomicznymi to ulubione hobby władzy.
Jak zmniejszyć bezrobocie? Nasze partie polityczne już od dawna to wiedzą. Wystarczy zmienić definicję bezrobocia i już bezrobocie się zmniejsza. W czasach gdy rzeczywiście było one duże, to w taki sposób otrąbiano sukcesy.
NIK pod rządami Kwiatkowskiego nie bawi się w polityczne sympatie. Widać to było w poprzednich latach i widać zresztą nadal.
Flyby -> oczywiscie 3.23 mld jest gorsze niz 31 mld zrobione przez PO-PSL :P
Nie wiem co jest "gorsze" w takiej kreatywności, Kilgurze ;) Ocenę pozwolę sobie zostawić ..khm, tym "uczciwym" ;)
No wreszcie jakis konstruktywny post od zwolennika Dobrej Zmiany.
Co z tego, ze PZPPiS prowadzi kreatywna ksiegowosc by tuszować deficyt budżetu. Tak samo robili POpaprancy wiec PZPPiS ma do tego niezbywalne prawo i basta.
Mialo być lepiej i jest lepiej, nawet jeśli tak samo.
Swoja droga wyciągnęli z firm państwowych chyba kilkadziesiat miliardow rezerw, doprowadzając je do ryzyka upadku w razie jakiegoś kryzysu ale co tam, wciagajac ta kase do budżetu. Wydrukowali kolejne kilkadziesiąt miliardow które tez wciagnieto do budżetu.
Da się ^^
Generalnie strach się bac gdy te wszystkie sumy znikna, a wiecznie na tym jechać się nie da bo w firmach już pusto a drukowanie doprowadzi do krachu. Czym będą wtedy "latac" budżet? Nawet kreatywna ksiegowosc nie starczy.
Ja już to odczuwam robiąc zakupy spożywcze - inflacja już dawno nie była odczuwalna jak teraz. Niby wszystko jest ok, a ceny zaczynają nieźle zaiwaniać w gorę, na independenttrader jeden z autorów szacuje, że inflacja na produktach spożywczych jest przynajmniej 7%. Oczywiście, oficjalnie do koszyka inflacyjnego wrzuci się lokomotywy i cenę hurtową asfaltu i wyjdzie 1%, ale każde wyjście do spożywczaka szybko zweryfikuje tą kreatywną księgowość.
Kilgur - wcale mi się nie podobało takie żonglowanie budżetem i przerzucanie kosztów by ładnie to wyglądało w statystykach. Ale mimo wszystko starano się utrzymywać wszystko w ryzach i nie doić nadmiernie przedsiębiorstw, gdyż mimo wszystko one generują PKB. Choć występowały tego typu akcje mieliśmy ok 2% deflację.
Natomiast obecna ekipa nie dość że maksymalnie wydrenowała wszystkie spółki, do których miała dostęp (naruszając ich rezerwy finansowe na wypadek kryzysu) to jeszcze teraz zadłuża się na potęgę. Pierwszą oznaką, że system się sypie było nikłe zainteresowanie się obligacjami wyemitowanymi pod 500+, gdzie nagle się okazało, iż zyski z tych obligacji nie pokryły nawet kosztów kampanii reklamowej.
Teraz mamy coraz bardziej zwiększającą się inflacje - i to dotycząca najbardziej newralgicznej części gospodarki - rynku spożywczego. Praktycznie to dotyczy każdego.
Ostatnio banki też zaczynają mieć problemy z małą ilością kredytów mieszkaniowych - nie to bym im współczuł - ale to pokazuje, że cena nabywcza wypłaty przeciętnego Polaka na tyle spadła, że zaczyna bardziej skupiać się nad wyżywieniem i ubraniem swojej rodziny, niż wchodzić w długoletnie obciążenie swoich poborów kredytem.
Zeszły rok PiS jechał na tym, co zostało po poprzedniej ekipie - gospodarka bardziej przypomina bezwładnego kontenerowca niż zwrotną motorówkę (że też przytoczę takie porównanie), nie da się błyskawicznie skręcić w bok, ale gdy zacznie skręcać trudno zatrzymać ten proces. W tym roku już nie ma możliwości wyssania tylu pieniędzy z rynku, a na fart z nadwyżką zysku NBP przez osłabienie złotego też nie można liczyć po raz drugi. To będzie rok, w którym i rządzący zderzą się z rzeczywistością budżetową i my dotknięci zostaniemy coraz większą inflacją. O przyszłym roku wolę nie myśleć, bo to będzie piękna katastrofa...
PS. Z resztą polecam wam do poczytania artykuły na independenttrader.pl - czysta gospodarka bez polityki, aczkolwiek wiedząc co się dzieje w polityce nie można zauważyć istotnych wpływów decyzji miłościwie nam panujących na różnego rodzaju zawirowania w gospodarce...
No wreszcie jakis konstruktywny post od zwolennika Dobrej Zmiany.
Zwolennikiem nigdy nie bylem i nigdy nie bede, bo jestem zwolennikiem uczciwosci a tego zdecydowana wiekszosc politykow w polsce nie posiada :P Widze ze wystarczy pokazac ze poprzedni zlodzieje tez kradli i z marszu laduje sie w szufladzie dobrej zmiany :)
W dniu w którym sejm podsumowuje dokonania obecnego rządu jakoś tak przypadkiem postanowiłeś użyć klasycznej zagrywki "a bo PEŁO". No więc dobrze. Nie jesteś fanem dobrej zmiany. Pomińmy inny poziom odpowiedzialności za państwo (gdyby ktoś mi 3 lata temu powiedział, że zatęsknię za Schetą i Kopacz to bym mu parsknął w twarz). Wyborcy dość jasno pokazali, co myślą o rządzie PO-PSL. Nie tego dotyczy ten wątek, bo tamten rząd jest już przeszłością. A jeśli faktycznie to byli tacy oszuści i złodzieje, to gdzie w takim razie te hurtem wystawiane przez nominatów Ziobry akty oskarżenia?
Bo o tym, że chcemy czystych rąk - nie tylko u polityków zresztą - dyskutować nie ma co.
neXus
Whaaaat? Wzrost inflacji jest aktualnie zjawiskiem globalnym, a nie efektem polityki PiS
https://www.statista.com/statistics/376394/inflation-rate-in-poland/
https://www.statista.com/statistics/270353/inflation-rate-in-france/
https://www.statista.com/statistics/375207/inflation-rate-in-germany/
Nic zresztą w tym niezwyczajnego nie ma - podobnie jak utrzymująca się inflacja - utrzymująca się deflacja jest równie szkodliwym zjawiskiem - poza konsumentem oczywiście.
no niestety, macie panowie rację, i faktycznie powoli to widać w spożywczym.. a dodatkowo, chociaż was to nie dotyczy, ja np. nie jestem dzianym prezesem ani programistą z Dubaju albo lekarzem-zębologiem... (co w takim razie robię na tym forum? dobre pytanie!)
Whaaaat? Wzrost inflacji jest aktualnie zjawiskiem globalnym, a nie efektem polityki PiS
Jak powszechnie wiadomo wpompowanie 22 mld na rynek nie ma żadnego wpływu na inflację.
Becia "Premier z Brzeszcz" Brocha:
"Rosną oszczędności Polaków. Przeciętne wynagrodzenie jest czterokrotnie wyższe niż w 1997 roku - wymieniała sukcesy gospodarcze rządu i obiecała, że będzie jeszcze lepiej."
Desperacja w przypisywaniu sobie zasług - level: OVER 9000
dobrze ze nie porownala z 1994, bo wtedy rocznie to zarabialismy przecietnie 64 miliony
neXus - nie pytaj szydlowej o rzeczy typu sila nabywcza bo jeszcze kobiecina wylewu do mozgu dostanie. Naprawde podejrzewasz ja o posiadanie takiej wiedzy?
To jest najlepszy przykład "kreatywności" pisowskiej propagandy ;) To są wstawki niemal żywcem wzięte z wystąpień przywódców PZPR ;)
My tu gadu gadu o podniesionej ściagalności VAT i już mamy pierwsze ofiary
EDIT: Nawet jeśli rzeczywiście nałożenia kar jest słuszne (choć żadnych decyzji nie podjęto), to mimo wszystko nie wykonanie wyroku sądu powinno pana urzędnika jednak trochę kosztować.
Najtragicznejsze jest to, że:
1. wykańcza się firmę, która dobrze prosperuje i płaci konkretne podatki do skarbówki
2. olewa się wyroku sądu (bo kto będzie podskakiwał urzędnikowi skarbówki - jakiś podrzędny sędzia?)
3. robi się to beż żadnych dowodów na jakiekolwiek przekręty - bo tak
4. urzędnik, który tym steruje, mimo istnienia ustawy o odpowiedzialności, pozostanie bezkarny i doskonale o tym wie
5. jak takie akcje działy się za czasów PO tak i teraz się dzieją - żadna ekipa nie miała interesu by coś z tym zrobić. A coraz więcej firm w Polsce się zamyka i coraz mniej chętnych na inwestycje w Polsce po takich akcjach...
Najbardziej wkurza jednak olewanie przez skarbówkę wyroków sądów - co oni kurna ponad prawem stoją? Jeszcze robią to w pełnej świadomości bezkarności... Ech...
jaka z tego nauka?
Resjestrowac firmy w Czechach!
Albo nawet w Nigerii, bo tam nawet jesli urzedasy chcialy by cie obrawbowac w bialy dzien, to za ulamek tekiej kwoty jako lapowki dla odpowiedniej osoby rozwieje caly problem .
Jest to tez jeden z powodow dla ktorych w Polsce nie bedzie powszechnego dostepu do broni, nie chca rozpoczac sezonu polowania na urzednikow.
W Polszy urzędnicy, to zwykła jawna mafia w białych rękawiczkach, a najczęściej brak urzędasom zwykłej ludzkiej przyzwoitości niestety, w takich właśnie Czechach, czy na zachodzie urzędnicy w ponad połowie przypadków starają się najpierw pomóc w miarę możliwości małym czy dużym przedsiębiorcą, zaś u nas: zjechać, zgnoić, rozkraść, aż wreszcie zamknąć
fajne fajne
Jesli Polska nie zmieni kursu co przy obecnej wladzy raczej sie nie stanie, to niezla jazda bez trzymanki czeka ten kraj.
Przy jakich wartosciach mozna juz mowic o niekontrolowanej spirali dlugu?
Kto bedzie gasil swiatlo w Polsce? Czy moze jak Titanic zatonie z przytupem, w blasku swiatel i w akomaniamencie muzyki?
A że Polska jest poza strefą euro to i nie będzie za dużego interesu w ratowaniu takiego rynku jak to było w przypadku Grecji.
Najs...
Czas się pakować?
Tu właśnie najjaśniej nam panujący popełniają największy błąd. Każda rewolucja zaczyna się od głodu - a tak właśnie u nas się to zacznie. Jeszcze chwila a 500+ zostanie dla nielicznych, inflacja poszybuje mocno w górę i nagle się okaże, że nie jest tak różowo jak mówi rząd. W dużych miastach, gdzie ludzie lepiej zarabiają poziom życia spadnie, ale najmocniej to trafi w małe miasta i wieś - czyli główne ostoje wyborców PiSu. Jak ludzie nie będą mieli co na siebie i do garnka włożyć zaczną się niepokoje.
Dlatego mocno się obawiam Szwadronów Maciarewicza - tym bardziej, że mają wpisane w status "obrona przed zagrożeniami wewnętrznymi" - może Maciarewicz jest skrzywiony politycznie lecz nie głupi.
Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy.
ALEXIS DE TOCQUEVILLE
DAWNY USTRÓJ I REWOLUCJA
To prawda że ponieważ nie należymy do strefy euro, ratować nas tak jak Grecję, UE nie będzie ;) Ależ też "szwadrony" Macierewicza, niczego tutaj nie "uratują" ;)
Natomiast nie mam nic przeciwko balom na tonącym okręcie, chociaż aktualnie brakuje mi kogoś do pary (pokojówki i Pikusia nie liczę) ;)
a co wiecej zwiedzajacy ten przybytek sa zazwyczaj ochlapani gownem.
przepraszam, przeczytałem gowinem
Słyszałem dziś w sejmie sprawozdanie posła Kukiza, Jakuba Kuleszy w sprawie regulacji aptek. Aż człowiek słuchając tego nabiera nadzieję, że będzie jednak lepiej w tym sejmie.
MOM GET THE CAMERA
W końcu jakiś naprawdę dobry pomysł rządu:
Obstawiamy - wejdzie czy będzie kwota-wolna-od-podatku-bis?
Pól roku temu czytałem o tym pomyśle. Stawiam na kwotę wolną bis :)
Czyli pomysł na przekręt PiS ma teraz taki:
1) Do tej pory płaciło się stałe składki jakbyśmy zarabiali 2557,80. I wzór np. na społeczne był taki:
(2557,80*19,52%) emerytalna + (2557,80*8%) rentowa+ (2557,80*1,8%) wypadkowa = 749,94
2) Ale nowi mieli zniżki, więc płacili połowę.
.
.
3) A teraz będzie tak:
- Suweren, który zarabia mniej niż 2557,80 po zakończeniu okresu zniżek będzie płacić nadal mniej bo od przychodów - domyślam się że to jakiś ukłon w stosunku do np. sprzątaczek na DG.
- Ale ci co sobie radzą lepiej np. programista Lutz i zarabiają np. 4500 PLN, zapłacą teraz WIĘCEJ bo również od przychodów: "przedsiębiorcy osiągający miesięczny przychód w wysokości niższej niż 2,5-krotność płacy minimalnej (czyli w tym roku 5 tys. zł) płaciliby składkę na ubezpieczenia społeczne zależną od poziomu przychodów"
No to liczmy:
(4500*19,52%) emerytalna + (4500*8%) rentowa + (4500*1,8%) wypadkowa = 1319,40
.
.
BUHAHAHA
Da się ominąć wystawiając faktury co 2 miesiące. Ale jak ktoś ma kredyt i potrzebuje jednak co miesiąc kasy to zapłaci więcej.
Pewnie mógłby więcej pracować albo pójść poprosić o podwyżkę, ale o ile z 4800 da się wyprosić, to z 3800 na 5000 już niekoniecznie.
Na bank sądzę, że jednak większość drobnych ciułaczy np. na samozatrudnieniu jest w przedziale 2557,80 - 5000,00, więc jest to obliczone na wzrost wpływów do kasy państwa.
a wiecie, że zwrotu podatku dochodowego z US też nie można się doczekać? formalnie maja oczywiście bodaj trzy miesiace, w praktyce zawsze uwijali się w trzy tygodnie...
ja rozliczyłem się jakoś na początku lutego, zwrot dostałem nie później niż po dwóch tygodniach
Wojciech Kuczok:
Gdyby nasz napoleonek powiedział, że w każdą miesięcznicę smoleńską można zabijać bezkarnie wszystkich wrogów ludu to mielibyśmy tu krwawe zapusty, o jakich się Szeli nie śniło. (...)
Da się jeszcze naprawić wszystko, co psuje koszmarny rząd, bo oni stracą władzę lada moment, od początku nie rokowałem tej hałastrze pobicia wyniku sprzed dekady – padną jeszcze w tym roku i zacznie się wielkie sprzątanie, czas depisyzacji Polski, mam nadzieję, że ostatecznej. Natomiast tych drzew już nie odzyskamy. To pierwsza tak namacalna i nieodwracalna strata, którą widzimy na co dzień. Skala tego zjawiska jest dla mnie przytłaczająca, ale to tylko i wyłącznie wzmaga moją mizantropię, a ta z kolei zawsze napędzała moją twórczość. Im bardziej jestem wkurwiony na dyktaturę głupoty, tym lepiej mi się pisze. To jedyna pociecha z tego wszystkiego.(...)
Ludzie z natury są naiwni, działają instynktownie i skłonni są do pochopności. Zastanawiam się, czy nie jest tak, że w cyklu biologicznym świata różne społeczeństwa czasem muszą poddawać się obłędowi, który w konsekwencji doprowadza do naturalnej wzajemnej wyrzynki, czyli do kataklizmów wojennych - po to, żebyśmy się nie podusili od ciasnoty. Kiedy ludzi jest na Ziemi za dużo, doprowadzają do katastrof, po których dochodzą do siebie przez kilkadziesiąt lat. Miało to miejsce chociażby po dwóch ostatnich przerażających wojnach światowych. Niestety, nowe pokolenia Polaków mogą się posługiwać wyłącznie postpamięcią, a ta podlega łatwej manipulacji. Wojnę i zagładę kojarzą tylko z popkultury, ewentualnie z haniebnych podszeptów ekspertów, którzy w miejsce polityki wstydu proponują politykę historycznego bezwstydu. Ogłaszają, że wojna jest fantastyczną przygodą, a oddać życie ojczyźnie to najwyższy honor i wspaniałe zwieńczenie żywota. Dyktatura głupoty w końcu spowoduje, że będziemy wszyscy leżeć pokotem, tak jak teraz leżą drzewa i zwierzaki. A ci, którym uda się przeżyć, nauczą następne pokolenia pokojowej koegzystencji i znowu nadejdzie kilkadziesiąt lat spokoju. Bo wojna będzie jeszcze straszniejsza i okrutniejsza od tych, które potrafimy sobie wyobrazić.(...)
Teraz nie widzę społeczeństwa ani narodu, tylko nienawistny tłum, do którego przemawia głosem Gomułki prezesik na drabince, krasnal naczelny. (...)
"Krasnal naczelny" to określenie pieszczotliwe, a "prezesik z drabinką"… To nie jest obraźliwe, lecz pogardliwe. Gardzę Kaczyńskim i nic na to nie poradzę. To ma być charyzmatyczny wódz narodu? To jest postać karykaturalna.
Mój ojciec przez ostatnie lata komuny, przynajmniej od czasu stanu wojennego, żył w permanentnym stanie przedzawałowym; kiedy tylko włączał radioodbiornik albo telewizję i patrzył na PRL-owskie wiadomości. Mówił, że nie może patrzeć na te mordy, że ich nienawidzi i najchętniej by tych ludzi pozarzynał. Słyszałem w nim takie pokłady frustracji i agresji, że myślałem sobie: to się musi skończyć jatką, będzie krwawe powstanie albo wojna domowa. A jednak jakoś się rozeszło po kościach. W 1989 roku w cudownie bezkrwawy sposób udało się Polsce drogą kompromisu wybić do świata wolności. Oczywiście, nie wszyscy się w niej odnaleźli i są tacy, którzy woleliby od niej uciec. Najwyraźniej mają teraz swoje pięć minut. Powtórzę: najgroźniejsza jest właśnie ta zdumiewająca inwersja wartości. Chodzi mi o ruchy polityczne w Polsce i na świecie, które są antyintelektualne, wymierzone przeciwko elitom, przeciwko ludziom, którzy są obdarzeni jakąś wiedzą, ale ośmielają się przeciwstawiać władzy nacjonalistów i populistów.
W Polsce zamienia się ludzi kompetentnych na wierne miernoty. Nieustannie szykanuje się autorytety, jeśli stają okoniem wobec władzy. Dochodzi do tego, że nawet w dziedzinie języka polskiego głos ludu jest ważniejszy niż głos językoznawców. Pani od wachlarzy twierdzi, że "wziąć" to mówią lewacy, a prawdziwi Polacy mówią "wziąść". A Minister Ochrony Środowiska wolałby, żeby Puszcza Białowieska została skreślona z listy UNESCO, żeby tylko można tam było rżnąć ile wlezie. Co to za jakieś obce listy, sami se listę zrobimy krajową, psiakrew. A niezależni sędziowie to skorumpowana kasta, mogą nam skoczyć. Jesteśmy krok od jakieś anarchistycznej rozpierduchy.
Zastanawiam się, jak wyglądałby idealny pejzaż Polski wedle twardego elektoratu PiS? Czy w takiej Polsce, byłoby miejsce dla mnie? I co bym widział za oknem? W jakim języku bym rozmawiał z ludźmi? Kaczyści potrafią tylko przeciwdziałać, nawet kiedy są u władzy, wciąż muszą o nią walczyć, bo zawsze znajdzie się przecież jakaś dziedzina życia, nad którą pełni władzy nie zyskali. Bajdurzą o jakiejś dobrej zmianie i odnowie kraju, ale żeby coś wyrosło, trzeba mieć nawóz, a nie same pestycydy, tymczasem oni cały czas sypią truciznę, którą chcieliby doprowadzić do wyczyszczenia kraju ze wszystkich swoich przeciwników.
Co się stanie, kiedy wszyscy nacjonaliści już wyrżną w pień wszystkich ludzi, których uznają za lewaków, Żydów, cyklistów, wrogów ludu i Bóg wie kogo jeszcze? Co, jeżeli wszyscy w tym kraju będą chodzić codziennie na msze święte, na każdym domu będzie powiewała chorągiew z krzyżem, wszystkie sklepy będą zrepolonizowane, a z kranów będzie lecieć święcona woda mineralna "Rydzyczanka"? Z kim oni wtedy będą walczyć? Przecież nacjonalizm nie istnieje bez wrogów narodu, no bo na czym miałby polegać? Katolicyzm jest religią opresyjną w swoich dogmatach (dość spojrzeć na dzieje inkwizycji), a Kościół toruński jest krucjatowy, antyekumeniczny, bez idei przemocowego nawracania pogan nie istnieje.
Nie potrafię sobie wyobrazić Polski po totalnym zwycięstwie nacjonalistów i katoli toruńskich – co oni będą robić? Chodzić z wiankami na głowach i śpiewać pochwalne pieśni o tym, jaki świat jest cudowny? Dopóki są wrogowie, oni mają rację bytu. Są napędzani przez Tanatosa, Eros ich omija z daleka. To największy problem z polskimi nacjonalistami i katolikami. Nie mają poczucia humoru, tylko złudzenie honoru, a to prowadzi w linii prostej do horroru. (...)
Zmieńmy ton na jakiś optymistyczny: wierzę w to, że na końcu krętych ścieżek pragnień wszystkich ludzi z prawa i z lewa jest to samo – szczęście rodzinne, bliskość ludzi, których kochamy. I że dlatego jednak ostatecznie się nie pozabijamy. I odsuniemy od polityki ludzi, którzy z racji zaburzeń osobowości takich marzeń nie mają, więc żyją podtruwaniem innych. Jak prezesik z drabinką i cały dwór jego podchujaszczych. (...)
Europa sobie bez Polski poradzi, ale Polska bez Europy już niekoniecznie. Zostaliśmy w 2004 zaproszeni na salony trochę na zasadach kurtuazyjno-warunkowych. Porównałbym to do sytuacji, w której wprowadzono chłopa na wspaniałą ucztę do pałacu z nadzieją na to, że przystosuje się do pewnych reguł: będzie potrafił jeść za pomocą sztućców, podziękować za posiłek i w przyszłości się ucywilizuje, mimo że przez kilkadziesiąt lat nie opuścił kurnej chaty. Tymczasem jedyne, do czego jest zdolny ów chłop to narzucanie wszystkim modlitwy przed żarciem, jedzenie łapskami i bekanie na znak, że smakowało. A po posiłku on mówi, że się nie zmieni, bo byłoby to niezgodne z jego tradycjami, a jeśli wszystkim pozostałym się to nie podoba, to mogą go pocałować w dupę. Wszelako, skoro przyszedł, to zostanie, bo widział, że w kuchni żarcia dostatek, a on już głodować nie zamierza.
Myślę, że Unia Europejska w końcu straci cierpliwość i dyplomatycznie rozegra to tak, że nasze członkostwo stanie się czysto teoretyczne. Polska niczym bekający chłop na końcu stołu będzie dostawała coraz mniej ochłapów, aż w końcu stwierdzi, że woli wrócić do swojej chaty, bo tam se przynajmniej ziemniaków naskrobie ile wlezie. Dlatego czym prędzej trzeba Polaków przekonać do tego, że z PiSem skończą w kompoście. Żeby już nigdy więcej nie zagłosowali tak fatalnie. A jeśli się to nie uda, zawsze będzie można wyprowadzić się do miejsca bardziej przyjaznego człowiekowi. Muru nam nie wybudują.
Jak na razie to peowcy i KODziarze trąbią o dożynaniu watahy, wycinaniu pisiorów do kości, wyskakiwaniu przez okna, waleniu dechą przez łeb. Apogeum tego przemysły pogardy i nienawiści skierowanej na PiS przez Donalda Tuska mieliśmy 19 października 2010 roku, kiedy członek Platformy Obywatelskiej wszedł do biura poselskiego PiS i zamordował Marka Rosiaka. Wskażcie mi takie słowa i działania tych pisiorów, których tak nienawidzicie. A skąd ten przemysł pogardy? Donald Tusk przestraszył się, że po katastrofie smoleńskiej na fali współczucia to PiS wygra wybory.
Zabawnie czyta się takie wynurzenia, dobre by się pośmiać z rana. Fajnie też popatrzeć jak to kodziarze trzęsą się z nienawiści, bo ktoś niszczy ich wygodne życie na garnuszku władzy. "By było tak jak było" - jak powiedziała Pani Agnieszka Holland. By ponownie powróciła postkomunistyczna III RP w której te same grupy interesów czerpią określone profity. No cóż, nikt nie powiedział, że wychodzenie z postkomunizmu jest proste, łatwe i przyjemne. Jeszcze trochę tego kwiku trzeba będzie się nasłuchać.
sebogothic - Czytam i mysle sobie, czy to glupota, czy piniadze? Podpowiesz?
Tuska mieliśmy 19 października 2010 roku, kiedy członek Platformy Obywatelskiej wszedł do biura poselskiego PiS i zamordował Marka Rosiaka
Proszę o dowodny na to, że Cyba w czasie ataku był członkiem PO. Bo jeśli takowych nie masz to spokojnie mogę napisać, że jesteś zwykłym łgarzem.
Casus ojca mateusza z kodu chyba jasno pokazal ze głównie chodzi o pieniadze, zastanawiam sie czy ktos wierzy ze te akcje jak chociazby wczorajsza zenujaca drama schetyny wziely sie z jakiejs troski o panstwo.
Sabegothic
No niestety. Byliśmy na dobrej drodze, ale do władzy wrócili prawdziwi postkomuniści, którzy centralizują, nacjonalizują, wymiar sprawiedliwości upartyjniają i tylko brakuje, żeby do konstytucji wpisali kierowniczą rolę partii.
A jeśli wy naprawdę nie widzicie, że KOD to tylko mały kawałek przeciwników bajzlu, jaki PiS robi, to gratuluję ślepoty i głuchoty.
A Rasiak miał listę polityków z każdej partii. Pech chciał, że biuro PiS było najbliżej. Był to mord motywowany politycznie, ale na pewno nie partyjnie. Można by wręcz rzec, że wyrażał zniechęcenie obywateli do całej klasy politycznej. Co nie znaczy, że usprawiedliwiony. Zresztą nie pamiętam, by ktokolwiek zareagował na niego pozytywnie.
Lutz - Bardziej chodzilo mi o to, czy sebogothic jest tak głupi, by pisac takie bzdety, czy tez bierze za to pieniadze.
sebogothic - Czytam i mysle sobie, czy to glupota, czy piniadze? Podpowiesz?
Jedno nie wyklucza drugiego ;)
Cainoor, a czytales moze wypociny ahaswera, czy innych tuzow tego watku? To samo pytanie.
@sebogothic
Przemysł pogardy, mój drogi pisiorku, to nakręca twój wielki wódz bo to jest jedyne co potrafi - niszczenie i deprecjonowanie. Zdziczenie w debacie politycznej zaczęło sie jak spuścił swojego bulteriera kurskiego ze smyczy, a ten wynalazł "dziadka z wermachtu". Potem dzielenie i antagonizowanie poszło już gładko - najpierw "delikatne" aluzje o tych co stoją tam gdzie stało ZOMO, potem już bez ogródek o gorszym sorcie gdzie nawet prezydent Polski wprost publicznie nazywa swoich (i pisu) wyborców "lepszymi". W tym samym czasie internetowe trolle szachermachera takie jak ty nakręcają w necie spiralę nienawiści przeciw "lewakom", plując i odmawiając polskości każdemu kto chociaż minimalnie skrytykuje linię Partii. Jak zwykle polecam komentarze na zależnej i innych pisowskich propagandówkach gdzie komentujący chcą wsadzać do więzień każdego myślącego inaczej.
Kaczka budzi demony których nikt nie będzie w stanie opanować i skończy się to w końcu jatką na ulicach. O ile pozbycie się komuny ludzi jednoczyło, tak tutaj skłócone przez pisiory społeczeństwo rzuci się sobie na wzajem do gardeł.
Nepotyzm normalnością? Wg Morawieckiego tak:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/morawiecki-o-zatrudnianiu-czlonkow-rodzin-politykow,730386.html
Dobrze jest z rana podsumować wypowiedzi takich ludzi jak sebogothic i Lutz ;)
Taki wspólny zestaw pisowskich kłamstw i obelg, na rzecz wspólnego oddania się tej nowej mitologii krętactw - od góry serwowanej z wzajemnym namaszczeniem w ramach państwa, od dołu wykorzystywanej z zacietrzewieniem dla posad, stołków i datków.
Tak powstają nowe "elity" (mechanizm objaśnia Morawiecki) przyssane wzajem do siebie, w ramach państwowej kasy i powiązań..
Nie wiem jakie korzyści bezpośrednie wynoszą z ujadania w obronie "nowej paczki" - Lutz z sebogothicem, lecz chyba im się to opłaca - skoro tak z rana się poświęcają..
Jedno z haseł-kluczy na najbliższe godziny rzucił wczoraj baron z Żoliborza, czyli cytaty z Agnieszki Holland która jest nie do końca wybitna bo nie zgadza sie z jedynie słuszną myślą człowieka wolności. Jak widać niektóre sebixy już podchwyciły hasło i wykonują zadanie i nie kryją sie z tym że są trollololo.Hamulce puszczają jak u głównego kogucika PIS-u Dominika Tarczyńskiego który to aż wysiedzieć nie mógł w ławach poselskich. Pewnie podziałała na niego bliskość Krysi Pawłowicz bo prawie z portek wyskoczył oklaskując I sekretarza jedynie słusznej partii. Służby sprzątające sale plenarną teraz sie zastanawiają jak usunąć wazeline z tapicerki.
Zwolnienie bylemu prezesowi PZU wystawila przychodnia jego mamy. Specjalnie tam po nie pojechal. Takich w PIS cwaniaczkow jest cala masa, zdecydowanie wiecej niz w innych partiach. Komentarz chyba zbedny...
http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Michal-Krupinski-na-zwolnieniu-lekarskim-z-przychodni-swojej-matki
Dla tych, ktorzy jeszcze nie rozumieja po co zostal powolany KOD. Chodzi o to, by ta funkcja wskazujaca poziom demokracji w Polsce rosla, a nie malala tak jak obecnie.
https://freedomhouse.org/report/nations-transit/nations-transit-2017
Chesz powiedziec mi ze Kijowski walczy o praworzadnosc samemu majac w dupie wlasne dzieci bedac alimenciarzem z dlugiem ponad 100 tys zl :D Jak nic zaufam czlowiekowi ktory ma wyjebane na prawo i bede na niego glosowal, zrobie wszystko po to zeby pozybc sie tych co maja wyjebane na prawo i rzadza teraz ;)
To jest tez dobre jak zwykle wykrety i zakrzywianie rzeczywistosci tylko po to zeby "tamci zli" czasem nie wygrali mozna nawet robić z geby cholewe :P
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zaklad-szalamacha-neumann,153,0,2295193.html
Kilgur, proste przykłady na manipulacje:
1. KOD to ruch społeczny, a nie M.Kijowski
2. Mozna walczyć o demokracje, w tym o praworządność, i miec wyrok skazujący. Jedno nie przeczy drugiemu.
3. Fakt, ze M.Kijowski nie płacił alimentów nie oznacza, ze ma w dupie własne dzieci.
Następnym razem odnieś sie moze do tego co napisałem, bo inaczej to ciezko o dyskusje.
Lutz - w linku masz argumenty. Wykres obrazuje. "Haha"?
Cainoor -> Jakie manipulacjie ? Kijowski jest jednym z zalozycieli i byl w zarzadzie KOD, kreowal sie tez na "twarz" KOD znikl jak wyszlo na jaw ile kasy z puszek poszlo na jego i jego zony firme. Do kieszeniu mu nie zagladam ale motorem to jezdzi napewno pozyconym itp :P do tego szemrane zbiorki nie tak dawno :P Niestety biorac pod uwage ze siegal do puszek wczesniej watpie zeby mial na celu walke ze zlem, a raczej walczy o dostep do koryta :P Dla tego osobiscie go nie cierpie jest idealnym przykladem hipokryty, moze przy zakladaniu KOD pragnal walczyc ze zlem, ale jak widac kasa, szczegolnie ta darmowa potrafi uderzyc do glowy :P
No niestety, tak jak Kijowski nie przekreśla idei KOD, tak idea KOD w żaden sposób nie jest w stanie obronić i wytłumaczyć postępowania Kijowskiego.
Herr Pietrus -> tu lezy problem polskiej polityki nawet najlepsze idee sa niszczone przez nieodpowidzialnych i zachlannych politykow, moze tu lezy przyczyna niskiej frekfencji poprostu ponad polowa polakow ma wyjebane ktorzy skorumpowani politycy nimi rzadza :P
Cainoor,
Kim jest Mark P. Lagon pewnie sie domyslasz.
Nie ma zrodel obiektywnych, mysle, ze gdyby pogrzebac mozna znalezc wiecej informacji, internet to taka fajna rzecz w ktorej niewiele rzeczy ginie.
A co do wykresikow, metodologia*partykularne potrzeby zamawiajacych.
To jest dokladnie to samo co kreatywna ksiegowosc, myslisz, ze po paru aferach ona zniknela? Badzmy powazni.
Wszyscy wiemy juz, ze przeciez 26 procent Polakow zaglosuje na PO.
A co mi tam pogrzebalem jeszcze troche i wlasciwie ten link zalatwia sprawe ;)https://freedomhouse.org/article/george-soros-kori-annan-alejandro-toledo-address-international-democracy-conference
Kilgur
"Kijowski jest jednym z zalozycieli i byl w zarzadzie KOD, kreowal sie tez na "twarz" KOD znikl jak wyszlo na jaw ile kasy z puszek poszlo na jego i jego zony firme"
- Jeszcze raz, bo znowu nie rozumiesz. KOD to nie Kijowski. Wejdź na stronę www.ruchkod.pl i przeczytaj sobie status. Tego dotyczy mój post. Odnieść się może do meritum, a nie atakujesz Kijowskiego, za którego niekt nie zamierza tutaj umierać. Dla mnie jest on na ten moment spalony, co nie oznacza, że KOD nagle stracił sens.
Lutz - Co mają udowodnić te linki? Z którym argumentem z indeksu polemizują? Bo wklejanie artykułu o wizycie Sorosa na konferencji w Warszawie w 2000 roku to... heh.
Sugeruje tylko ze ta ekipa ma powiazania z fundacja batorego, washington post, huffington post i cala reszta.
Nie rozumiem dlaczego mialoby to byc "heh", to polityka, kazdy cos chce ugrac.
Bylbym idiota gybym mial wierzyc tak samo w niezaleznosc tych kolesi jak i nie przymierzajac Gazety Polskiej na przyklad, nie mam pojecia dlaczego te twoje linki mialyby byc lepsze w jakikolwiek sposob od moich. Bo co? Ty wierzysz im bardziej? Ja wierze moim i co mi zrobisz?
Smutna prawda jest taka, ze ani ty ani ja nie mamy pojecia kto za czym stoi, i jedyne tak naprawde co napedza ten watek i te smieszne dyskusje to przekonanie kazdej ze stron o wlasnej racji i nieomylnosci, pieknie pokazane chociazby w postach Cynicznego, czy Ahaswera gdzie brednia brednie pogania, ale oczywiscie to raczej kwestia prezentowanej opcji.
A ta irracjonalna wiara w jakies "obywatelskie, niezalezne, pozarzadowe" think tanki, fundacje i inne gowna to juz w ogole wzrusza mnie do lez.
Cainoor -> status sie nie liczy, licza sie ludzie ktorzy stoja na czele, wszak naprawde socjalizm na papierze tez jest dobry, a w praktyce co wyszlo kazdy widzial/uczyl sie o tym :P Sporo tych "znanych" co pokazuja sie na wiecach KOD walczy o powrot do koryta.
Swietnie Kukuz powiedzial jak wiele moga zrobic zwykli ludzie w naszym kraju.
http://videosejm.pl/video/19360-posel-pawel-kukiz-wystapienie-z-dnia-07-kwietnia-2017-roku
Lutz, Kilgur, ale odniesiecie sie w koncu do tresci? Skonczyliscie juz atakowac albo czlonka zarzadu KOD, albo tworcow portalu FreedomHouse?
Wg nich, demokracja u nas sie pogorszyla w kilku badanych regularnie kryteriach. Przyczyny to np.:
1. Narodowa demokracja. Wplyw: Duzy wzrost projektow poselskich, glosowanych z ominieciem konsultacji.
2. Spoleczenstwo obywatelskie. Wplyw: Negatywna kampania skierowana przeciw NGO.
3. Niezalezne Media. Wplyw: Upolitycznienie TVPis.
4. Lokalna demokracja. Wplyw: Paraliż prac komisji samorzadow i rzadu, zmiany, plany zmian w samorzadach bez glosu mieszkancow
5. Praworzadnisc/Sadownictwo: Rozbicie Trybunalu Konstytucyjnego.
Zgodzicie sie chyba, ze mozna dosyc niezaleznie ocenic akurat te kryteria. Czy wg Was ostatnie 1.5 roku przyczynilo sie do ich poprawy, czy tez pogorszenia? Imo nie bardzo jest tu pole do manewru. Jakie jest Wasze zdanie?
Cainoor -> tak demokracja jest zagrozona, tylko ze mamy polski bandycki kapitalizm murzynskie place z europejskimi cenami dodatkowo sporo malych firm traktuje pracownikow jak niewolnikow placac grosze, bo ludzie nie moga sie zwolnic z powodu tego ze w okolicy nie ma pracy w ktorej uczciwie placa. Ciezko politykowac jak trzeba zapierdalac na rodzine po 10-12h dziennie zeby rodzine utrzymac, problem jest to ze nikt z tym nic nie robil przez 8 lat, a teraz pis dal tym ludziom poprzez 500+ i szanse na normalne zycie. Wiec nie dziwcie sie ze maja wyjebane na demokracje ktora gowno im daje, bo oni nie sa wolni sa niewolnikami tego systemu :P
Ani Kijowski ani cały KOD i inne badziewne zdradzieckie ruchy nie miały na celu pomóc Polsce a ją pogrążyć. Nie podoba się na zachodzie, że pies urwał się z łańcucha i trzeba użyć innych środków. Ruszyła fundacja batorego sponsorująca KOD a ją sponsoruje niejaki Soros. Poczytajcie co to za postać jak jeszcze nie wiecie.
KOD nie wypalił bo jest internet i masa ludzi już kuma bazę i wyśmiała projekt. maszerować poszły zombie i leszcze z sianem we łbie.
Mimo, że nie jestem za PISem uważam ich za mniejsze zło. PO wyprowadziło 150 mld zł z naszego OFE i cisza? Afery Amber Gold, hazardowa i podsłuchowa. Banda złodziei i zdrajców. Kościuszko takich wieszał na rynku (targowica)
Folwark był 8 lat, teraz mimo, że ideału nie ma. Robią jednak coś lepszego - tylko prawdziwe świnie zostały oderwane od koryta i kwiczą jak oszalałe dlatego "modnie" jest narzekać na obecną władzę bo tak każą. Kto ma trochę rozumu w głowie to nie idzie jak owca za tłumem i sam analizuje i zgłębi temat.
Nie mieszkam w Polsce juz niedlugo bedzie 20 lat - jak dla mnie ten kraj moze wrocic w objecia ZSRR (to zebys nie posadzal mnie o oderwanie od koryta) .
Powiedz mi - co dobrego robia?
Z jakiego lancucha sie zerwala? Widziales autostrady? widziales lotniska? widziales szpitale ? Widziales wszystko co sfinansowane z srodkow UE?
Nawet te idiotyczne stadiony.
Powiedz mi - co byscie sobie sami na tym zadupiu zbudowali bez tych pieniedzy?
Bo wiem - zbudowalibyscie pomnik Putina conajwyzej - te 2 mln czy ile tam burakow ktore wyjechaly po otwarcu granic dalej by siedzialy u was - jezdzilibyscie najdalej do Bul... a sorry oni sa w UE - to byscie jezdzili na Krym najdalej. I pewnie byli czescia ZBRIPL
tzymische prawda o "dotacjach" jest smutna:
Ziemas
Bzdury piszesz. Zdradziecki to jest Macierewicz ze swoją koncepcją rozbrajania wojska.
Spiskowa teoria dziejów, jakoby Soros sponsorował działalność KOD i tym samym kierował poczynaniami tego ruchu jest nieprawdziwa. Wystarczy odnosić się do faktów. Wejdź np. w status tego ugrupowania i napisz co Ci w nim konkretnie nie pasuje.
Co do Twojego "nie jestem za PIS, ale za PO"... nudne to się już robi.
- PO wyprowadziło 150 mld zł z OFE, ale przecież nie było to po cichu. Wypowiadał się na ten temat nawet Trybunał Konstytucyjny.
- Afera Amber Gold nie została rozkręcona przez PO.
- Afera hazardowa - tu nie ma chyba co tłumaczyć PO, dali ciała. Mimo, że zarzutów w sumie nikt nie usłyszał.
- Afera podsłuchowa - toć to żadna afera.
Nie jestem za PIS... to może przypatrz się temu wszystkiemu co robi PIS z większą dozą krytycyzmu. Poszukaj dokładnie, czy przypadkiem nie ma koryta bis. Włącz myślenie.
"masa ludzi już kuma bazę"
"Masa ludzi" panie Ziemas "kuma" takie tanie przekręty propagandowe jakie tu odstawiasz, razem z tym "psem co z łańcucha się urwał" ;)
Nie ma niczego złego w Fundacji Batorego a co do "sponsorowania", to równie dobrze byłoby zapytać kto "sponsoruje" Twoje tutaj wpisy ;)
" Nie jestem za PISem" pisze nam Ziemas, zatem ciekawe z jakiego to "łańcucha" sam się urwał. Jedzie tutaj z "sianem we łbie" i z "wieszaniem na rynku przez Kościuszkę targowicy", jakby sam był co najmniej z Brygady Kościuszkowskiej ;) Historią sobie gębę wyciera i dalej jak wszelkie tutaj "tuzy" propisowskie po PO ujeżdża.
"Folwark był 8 lat" pisze nam Ziemas - to co Ziemas, teraz ma być 8 lat pisowskiego folwarku ze zmianą wychudzonych świnek przy korycie?
I pyszne ostatnie zdanie Ziemasa "Kto ma trochę rozumu w głowie to nie idzie jak owca za tłumem i sam analizuje i zgłębi temat"
Właśnie Ziemas, ogarnij się i "zgłęb temat", zamiast odstawiać propagandową owcę maszerującą w takt werbli Antosia ;)
I co z tego? Na tym polega biznes.
Durna ta propaganda prawicowych polglowkow, ktora lykasz jak mlody pelikan. Nie wierze ze jestes tak glupi. Autostrady tez wracaja do Niemiec?
Drogi expressowe tez? I cala reszta?
Chcesz mi wmowic, ze jestes w stanie, ze 'straight face' powiedziec mi i sobie (mozesz sprobowac przed lustrem). Ze Polska bez tych pieniedzy, technologii, wiedzy, i tak dalej - byla by w stanie wybudowac te drogi itp? ze niby jak? Uzywajac zdechlych jelczy i lokomotyw od cegielskiego?
Ze Polska bez tych pieniedzy, technologii, wiedzy, i tak dalej - byla by w stanie wybudowac te drogi itp? ze niby jak? Uzywajac zdechlych jelczy i lokomotyw od cegielskiego?
Do budowania drog potrzebne sa cementownie.
No i jeszcze jest ten zabawny przypadek autostrady A4 Katowice - Krakow
Gdybys jeszcze umial czytac, to pewnie zrozumialbys ze to nie sa slowa "prawicowych polglowkow", tylko przedstawiciela beneficjentow.
Do budowania drog potrzebne sa cementownie.
Ty czasem czytasz te pierdoly ktore piszesz czy tylko wyrzygjesz to z siebie bez odrobiny refleksji? Zostan, przy IT. Mowisz, ze w Polsce nie bylo cementowni i dlatego nie budowano drog, czy ze teraz nie ma cementowni - I dlatego drogi sie buduja? Czy moze, przez to ze Cementownie (W tym najwieksza w Europie) ktore sa w Polsce - nie produkuja patriotycznego cementu i przez to budowane sa autostrady nie patriotyczne?
Bo za Gierka (twoja rodzina?) - zbudowano w PRL zdaje sie 5 cementowni - a mimo wszystko pomiedzy 1980 a 1990 ta A4 ktora wspominasz (zabawne jak nic nie wiesz o tej drodze) - powstala w moze 70%...
To jak - mozliwe by bylo, ze do budowy drogi - potrzeba cos wiecej niz tylko cementownie?
No i jeszcze jest ten zabawny przypadek autostrady A4 Katowice - Krakow
Masz na mysli fragment wybudowany od mniej wiecej myslowic do balic?
ten sam ktorego budowa zaczela sie w roku 1980 a skonczyla w 1996?
Ten sam ktory ma cale szalone 56 km - budowane w niesamowitym tempie 3.5km na rok. Dwoch pasow - i niekonczacego sie remontu pomiedzy 1996 a 2006 wynikajacych ze zlego zaplanowania, zlego wykonania i nie doszczacowania ruchu.
Tak masz racje - to jest cholernie zabawny przypadek - ale skad ty bys mial to wiedziec?
te 56km autostrady - jest najlepszym przykladem i obrazem Polskiego przemyslu z lat 1980-1990.
Gdybys jeszcze umial czytac, to pewnie zrozumialbys ze to nie sa slowa "prawicowych polglowkow", tylko przedstawiciela beneficjentow.
Gdybys ty umial czytac, to bys podal zrodlo do czegos innego i dal bys wypowiedz nie wyrwana z kontekstu. I bez dorobionej idiotycznej narracji.
No ale skad dzieciak sbekow/pzprowcow moglby wiedziec cos o zyciu?
@Tzymische--> Niebawem wrócisz do Polski z podkulonym ogonem. Islam zalewa Europę i powoli świat. Ludzie z Francji i Niemiec zaczynają migrować do Polski bo tu jest "NORMALNIE" można wyjść wieczorem w miarę spokojnie do miasta.
A co do tej UE co tak się zachłystasz to właśnie tak się zniewala narody. najpierw rozpiepszyć przemysł, potem kazać kupować od siebie i rzucać jak psu do miski groszaki. Dziękuje ale wole biedniej ale nie robić za psa. Lubisz być psiakiem i obywatelem "drugiej kategorii" (nie oszukujmy się - w obcym kraju zawsze będziesz obywatelem drugiej kategorii) to siedź tam jak Ci dobrze.
Chyba, że spotkasz w tym mieście wieczorem (wychodzącego z lokalu z kebabami u Turka) typa pokroju Ziemasa, który cię kulturalnie zapyta "czy masz jakiś problem".
Ty się lepiej martw o to, co zrobi z resztą twojej kasy odkładanej na emeryturę PiS :D
@Ziemas -> Szczerze watpie. Myslisz sorry, 'myslisz' ze w innych krajach nie mozna spokojnie wyjsc do miasta? Musisz czasem wyjsc z domu.
Jaki przemysl - nie wiem jak ty ale ja pamietam lata 80 i 90. Jaki k...a przemysl? Polska nie miala niczego. Bez tej UE co jej tak nienawidzisz, twoj gleboko patriotyczny kraj wygladal by tak jak wschod ukrainy teraz.
Co do mnie, to gowno o mnie wiesz - wiec zostanmy przy tym. Ty sobie wierz, w to, ze siedzac na jakims pciumiu dolnym i zrac kit ze scian jestes 'kims' bo jestes u siebie. A ja zostane przy byciu obywatelem drugiej kategorii.
Jaki k...a przemysl? Polska nie miala niczego.
No wybacz ale z takimi "argumentami" to nie ma sensu polemizowac.
Lutz => dajesz. Ktory to przemysl byl podstawa gospodarki, poteznej gospodarki, Polski lat 1980-1990.
Chetnie poczytam.
Mylisz sie, przemysl byl, niestety zarzadzanie lezalo i to byla jedna z glownych przyczyn kryzysu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Manewr_gospodarczy_(1976–1980)
Zawsze mnie fascynowala wielkosc kredytu zaciagnietego przez Polske, ktora doprowadzila do kryzysu i wielkosc kredytu zaciuagnietego ktora sprawiala ze Polska byla zielona wyspa.
Tam wyzej jeszcze masz odpowiedz na twoje brednie o finansowaniu polskich inwestycji.
Ah tak zarzadzanie kulalo. Za to przemysl byl swietny :-)
Studiowales w Wyzszej Szkole Zarzadzania i Gotowania na Gazie?
Reszty juz mi sie nawet nie chce komentowac. Zostanmy przy tym ze PRL mialo fantastyczny przemysl - a Polska zanim wstala z kolan, sama sobie wszystko zbudowala. Unia to brednie i bez niej polska by byla od morza do morza a moze nawet do madagaskaru. I wlasnie dlatego mieszkasz i pracujesz w Warszawie budujac dobrobyt....oh wait...
Byl na tyle interesujacy dla zachodnich koncernow ze nie jest juz polski, tyle.
Nie mowie juz nawet o przemysle ciezkim.
Stwierdzanie ze Polska nie miala przemyslu badz tez przemysl ten byl niepotrzeby to brednia, od ktorej zaczal sie PPP (skonstruowana dokladnie na potrzeby tegoz).
pracuje w londynie, bo paradoksalnie nie mam teraz posrednikow w Polsce.
Nie bardzo wiem nawet jak na te bzdury odpisac.
Nie chce mi sie opowiadac historii mojego zycia - ale pracowalem w tym 'przemysle' i znam ten przemysl z pierwszej reki. Bylem przy przejeciu zakladow, duzych - przez zachodni koncern. Bez technologi ktora przywiezli, bez know how, odbiorcow i calej reszty - tych zakladow juz by dawno nie bylo. Teraz sa jednym z najwiekszych w Europie.
Nie mam danych pod reka i prawde mowiac nawet jakbym mi sie je chcialo wygrzebac to pewnie bym ich i tak nie przytoczyl bo I tak bys nie uwierzyl, bo wiesz lepiej - nawet jakby byly zapisane krwia. Ale inwestycje w ta fabryke, szly w 100ki milionow pln z zakladanym zwrotem po 15+ lat.
.
Mi tez nie chce sie opowiadac historii mojego zycia... I tez mam jakies tam doswiadczenia, chyba nawet jestem od ciebie troche starszy.
" Niebawem wrócisz do Polski z podkulonym ogonem" - to jest Ziemas dla Lutza zmartwienie w sam raz ;) Musiałeś adresatów pomylić.
Z tym Twoim "zniewalaniem narodów", to muszę przyznać że się roześmiałem ;) Tak Ziemas, masz rację - dobrobyt zniewala narody (zapytaj się Lutza)
"Wole biedniej ale nie robić za psa" - pisze Ziemas. Tak, zgadza się Ziemas - całe nieszczęście w tym że miskę teraz masz pełną i pewnie nawet nie wiesz, jak było przy misce pustej.
Widać jak UE miskę wypełniła, to teraz tacy jak Ty chcą za brytanów robić. Zatem analizuj (jak potrafisz) Ziemas i zastanów się - co będzie jak Ci zębiska znowu o pustą miskę zadzwonią?
No to albo pamietasz pozne lata 80te i 90te albo nie. Jesli nie pamietasz stania w kolejce za chlebem albo srajtasma to albo jednak nie jestes ode mnie starszy - albo miles szczescie miec rodzicow kupujacych w sklepach za zoltymi firankami.
W sumie, to wiele wyjasnia jak sie zastanowic. PZPR czy bardziej SB?
zapomniales jeszcze o tej wyruchanej w dupe solidarnosci.
ale podejrzewam, ze niekoniecznie musiales obracac sie w tym towarzystwie.
Nie zapomnialem. Ale z lat 80tych jesli chodzi o solidarnosc, to pamietam strach matki czy ojciec wroci do domu ( i moj czy jeszcze go mam) po strzalach w Wujku.
Ty pewnie sie martwiles czy wszystko ok w twojej rodzinie jak w Grudniu '70 podpalono komitet wojewodzki. Jak mowie - twoja pochodzenie PZPRowsko/SBckie wiele wyjasnia. Dzieki za naswietlenie.
A tka swoją drogą - trochę a propos zamachu w Szwecji...
Wyjaśni mi ktoś, dlaczego TVP - a Kurski jest jej prezesem już długo - wciąż karmi starsze panie tureckimi telenowelami promującymi, jakby nie było, muzułmańską kulturę? Ja wiem, świeckość państwa tureckiego, walka Turków z terroryzmem, ale tak ociepla się wizerunek muzułmanów w ogóle - patrząc na rodzinę stwierdzam, że niejedna pani 60+ kochała się w Sulejmanie i kocha w Onurze nie mniej niż kiedyś w doktorze Lubiczu.
..te telenowele Herr Pietrus, ratują oglądalność TVP ;)
A tak nawiasem, to "starsze panie" muzułmańskiej kultury w nich nie widzą, tylko haremowe intrygi i sercowe och achy ;) To przecież nieśmiertelne harlequiny w egzotycznej oprawie ;)
(Moja pokojówka potwierdziła, choć Pikuś zawył ;))
lol, odpowiedz zelaznej logiki na tweeta pana Lisa o syryjskich dzieciach dokladnie na jego poziomie, nie bede nawet linkowal bo by polecialo w trymiga, kto chce to sobie znajdzie.
Pan Lis na twitterze to burak pierwszej klasy. Od kiedy go dodałem do obserwowanych stracił mocno w moich oczach. Dziwie się, że chłop się nie wstydzi tego co wypisuje.
Bardzo lubie czytac te rewelacje ekonomiczno-polityczne Lutza, Jego alternatywne wersja rzeczywistosci jest czasem lepsza niz niektore ksiazki, szkoda ze tak malo sie udziela. No a le to chyba zrozumiale, potrzeba czasu aby te jego rewelacje w odmetach internetu wygrzebac.
Moze facet i jakis aspektach IT sie zna, ale ekonomii to lepiej by nie poruszal bo tylko sie biedak osmiesza.
Ale przyznac trzeba ze Lutz obraca sie w dobrorowym towarzystwie, sebigotic, siemas, ardas i reszta kalekich umsylowo prawdziwych polakow.
"Mylisz sie, przemysl byl, niestety zarzadzanie lezalo i to byla jedna z glownych przyczyn kryzysu."
Tak, to zdanie Lutza o przemyśle PRL, można traktować jako gloryfikację przeszłości, co mu teraz pasuje do budowania alternatywnej rzeczywistości - wespół zespół z większą częścią elektoratu PiS.
Bo przemysł był a jakże i pięknie wyglądały w statystykach n.p. wytopy stali ;) Tyle że napisać "zarządzenie leżało" i podać to jako główną przyczynę "kryzysu" (jakiego?) to coś więcej niż spłycanie przyczyn gospodarczego upadku PRL.
To uporczywe tkwienie w mitach przeszłości, do której wraca pisowski elektorat wraz z jedyną partią.
Te mity zostały poddane jedynie rekonstrukcji z dodatkami i pozostają nadal żywe, niestety..
Ale przyznac trzeba ze Lutz obraca sie w dobrorowym towarzystwie, sebigotic, siemas, ardas i reszta kalekich umsylowo prawdziwych polakow.Ale przyznac trzeba ze Lutz obraca sie w dobrorowym towarzystwie, sebigotic, siemas, ardas i reszta kalekich umsylowo prawdziwych polakow.
Juz pal szesc te przytyki, ale jak trzeba miec spierdolony umysl zeby w jednych postach pisac o tym jakie to parszywe jest to dzielenie Polakow na lepszych i gorszych, by potem robic dokladnie to samo, problem stalych bywalcow tego watku polega niestety na beznadziejnie prostej mechanice, wydaje im sie wiecej niz tak naprawde wiedza, to klasyczny problem internetu, niestety w tym watku jak w soczewce uwydatnia sie polaczkowatosc, ta tesknota za byciem kims waznym, lepszym, kiedy rzeczywistosc skrzeczy.
Ale starajcie sie dalej.
wydaje im sie wiecej niz tak naprawde wiedza, to klasyczny problem internetu
Powiedzial koles ktory kilka postow wyzej twierdzi ze "Polska miala przemysl tylko zarzadzanie kulalo". :D
Niestety Ludzie tacy jak Flyby czy Cainor to typowi KODowcy, któzty uważają fundacje batorego za cos OK. Komorowski z nimi sie bratal i on pewnie tez spoko starszy pan? Nie insynuujcie mi od razu, ze jestem oplacany przez kogos. Ktos kto mysli patriotycznie od razu jest o cos takiego posądzany. typowe zasciankowe pierdzielenie. Szkoda strzępić klawiatury na Was. Siedźcie w Matrixie, ale jak się obudzicie to już z rękami i pustym łbem w gównie
Komorowski z nimi sie bratal i on pewnie tez spoko starszy pan?
A niech tam, łyknę haczyk:
Co jest złego z Komorowskim?
Smętny Ziemasie.. ;) To być może dobrze że nie zdajesz sobie sprawy z własnych ograniczeń (miejmy nadzieję przejściowych), co pozwalają Ci na szybkie pykanie naklejek i hasełek oraz powierzchowne i obraźliwe traktowanie historii, polityki i innych ludzi..
Za jakiś czas, jak przejdzie Ci euforia młodego aktywisty, zrozumiesz że nawet klawiaturę powinieneś przeprosić za swoje popisy.
Nie zasłaniaj się patriotyzmem bo używając go jako maski i hasła odbierasz mu wartości ("typowe zaściankowe pierdzielenie" ;))
Ostatnie zdanie młodego aktywisty najlepsze:
"..jak się obudzicie to już z rękami i pustym łbem w gównie"
Musiałeś strzelić sobie piwko, co?
A może chcesz być fundatorem tego "gówna"? Kto wie, jak strzelisz jeszcze ze dwa piwka może Ci się uda ;)
Jeszcze raz przypomnę słowa Wojciecha Kuczoka:
Chodzi mi o ruchy polityczne w Polsce i na świecie, które są antyintelektualne, wymierzone przeciwko elitom, przeciwko ludziom, którzy są obdarzeni jakąś wiedzą, ale ośmielają się przeciwstawiać władzy nacjonalistów i populistów.
W Polsce zamienia się ludzi kompetentnych na wierne miernoty. Nieustannie szykanuje się autorytety, jeśli stają okoniem wobec władzy. Dochodzi do tego, że nawet w dziedzinie języka polskiego głos ludu jest ważniejszy niż głos językoznawców. Pani od wachlarzy twierdzi, że "wziąć" to mówią lewacy, a prawdziwi Polacy mówią "wziąść". A Minister Ochrony Środowiska wolałby, żeby Puszcza Białowieska została skreślona z listy UNESCO, żeby tylko można tam było rżnąć ile wlezie. Co to za jakieś obce listy, sami se listę zrobimy krajową, psiakrew. A niezależni sędziowie to skorumpowana kasta, mogą nam skoczyć. Jesteśmy krok od jakieś anarchistycznej rozpierduchy.
Kiedyś już wspomniałem, że pisowcy nie znoszą elit, bo głupcy ludzi mądrych z reguły nie rozumieją. Pisowcy tworzą więc swój alternatywny obraz świata, w którym nawet znaczenia pojęć są poprzekręcane, nawet ortografia (patrz: Pawłowicz) jest przedefiniowana. Naprawdę wygląda na to, że tak głupiej, tak zdegenerowanej intelektualnie władzy nigdy w historii Polski nie mieliśmy. Bywali okrutnicy, ludzie bezwzględni, albo cyniczni, wyrachowani, skorumpowani, nieuczciwi, ale taka armia idiotów nigdy Polską suwerennie nie rządziła. Król Henryk Walezy tylko przez rok sprawował niby rządy, więc także i on nie stanowi dla pisowców konkurencji.
Pisowcy są wyśmiewani przez ludzi mądrych, z jakimś dorobkiem, ale stali się też pośmiewiskiem w całej Europie. Są egzotyką, postrzegani są jako jakaś zdziwaczała karykatura polityczna, z silnymi elementami groteski i absurdu. Wszystko robią na opak, począwszy od ochrony środowiska a skończywszy na dyplomacji. Tworząc swoje własne definicje, swoje własne normy, zasady, obyczaje, w oderwaniu i w opozycji wobec zastanych w świecie cywilizowanym, wypychają Polskę na margines. A tam już czeka z otwartymi ramionami Rosja.
Jednocześnie inne ruchy populistyczne i antyunijne w Europie, traktując pisowców jako taktycznych sojuszników, dystansują się wobec tej egzotyki i zdziwaczenia, bo wśród wielkomiejskich społeczności europejskich pisowskość jest zbyt pokręcona, sfiksowana i fanatyczna.
27:1? To nie musi być symbol ani metafora. To jest twarda, codzienna rzeczywistość. Pisowcy są w kontrze wobec zdrowego rozsądku, wobec elementarnej logiki, wobec rozumu. Za cokolwiek się biorą, knocą to, bo miernoty nie umieją tworzyć, budować, mogą co najwyżej poruszać się jak słoń w składzie porcelany. Tym bardziej, że nie zasięgają opinii ludzi mądrzejszych od siebie, a wręcz negują i kontestują je. Mamy więc reputację Polski lecącą na łeb na szyję, Polska znowu stała się w oczach Europejczyków jakimś skansenem głupoty, zaścianka i wsteczności.
Tak jak napisał Cyniczny Rewolwerowiec:
Przemysł pogardy, mój drogi pisiorku, to nakręca twój wielki wódz bo to jest jedyne co potrafi - niszczenie i deprecjonowanie.
Toczenie nieustannych wojenek, przeciwstawianie się wszystkim i wszystkiemu, żerowanie na konfliktach rozmaitych, to jest JEDYNA rzecz, w której pisowcy się odnajdują. Czerpiąc z dokonań bolszewizmu i faszyzmu, w sposób prymitywny i barbarzyński wypychają Polskę z Europy, pchając w łapy Putina.
Każdy, podkreślam KAŻDY, kto ma aspirację bycia Polakiem czyli Europejczykiem, każdy kto choć przez chwilę udzielał poparcia pisowcom, czy to w wyborach parlamentarnych, prezydenckich czy samorządowych, powinien się tego wstydzić do końca życia.
Starszy bibliotekarz z Żoliborza , widać po swojemu doczytał stare powiedzenie "zgoda buduje, niezgoda rujnuje"
I uwiedziony własnymi ambicjami, postanowił budować na niezgodzie, w czym bez trudu znalazł naśladowców i wielbicieli.
Wiadomo że warcholstwo wszelkiego typu, wsparte mitami i awanturnictwem, też ma u nas piękne i długie tradycje ;)
Po 7 latach kontrwywiad dotarł do nagrania z kamery przemysłowej Okęcia. Kaczka faktycznie wsiadła do samolotu!
Miernita Ziobro bedzie zmienial prawo wstecz. Ujawni oswiadczenia majatkowe sedziow sprzed wejscia w zycie nowej ustawy. Kto mu zabroni? Do tego te jego ataki na KRS... Klika, spoldzielnia... to sa nasi sedziowie. A takiemu Zurkowi juz chcieli przyczepic latke alimenciarza, na razie nie wyszło.
I to jest nasz Minister Sprawiedliwosci. PO, cozes nam uczynila...
Tutaj raz jeszcze warta przypomnienia prawda nt katastrofy w Smoleńsku i tego, jak ludzie Macierewicza kłamali i kłamią w tej sprawie.
Np.: "Wyraźna różnica na zdjęciach wykorzystywanych przez prof. Biniendę wynika z manipulacji w ułożeniu fragmentów zniszczonego skrzydła oraz twórczego potraktowania zdjęć. Jak się później okazało, autorem przerobionych zdjęć był rosyjski bloger, który przerobił w programie graficznym przednią i tylną część skrzydła w miejscu jego przecięcia po zderzeniu z brzozą tak, aby wyglądały na nieuszkodzone."
http://crowdmedia.pl/maciej-lasek-o-katastrofie-smolenskiej-eksperci-macierewicza-nie-cofna-sie-przed-niczym-wywiad/
Strasznym zaiste jest być pro a nawet bardziej strasznym jest być anty.
Ilość plusów ujemnych równoważona liczbą plusów dodatnich jakoś mi się nie zgadza.
Coś pięknego się dzieje, kolana obolałe rozprostowały się, wzrok sięga tam gdzie nie sięgał i żadne wymyślone przeszkody nie zatrzymają walca historii.
Całe zło tkwiące w ludziach zostanie naprawione lub wypalone, razem i wespół spojrzymy z otuchą w przyszłość.
Dumnie spojrzymy, a kulom kłaniać się nie będziemy.
Problem stalych bywalcow tego watku polega niestety na beznadziejnie prostej mechanice, wydaje im sie wiecej niz tak naprawde wiedza.
Stały bywalec - Lutz
Smutna prawda jest taka, ze ani ty ani ja nie mamy pojecia kto za czym stoi, i jedyne tak naprawde co napedza ten watek i te smieszne dyskusje to przekonanie kazdej ze stron o wlasnej racji i nieomylnosci, pieknie pokazane chociazby w postach Cynicznego, czy Ahaswera gdzie brednia brednie pogania, ale oczywiscie to raczej kwestia prezentowanej opcji.
"chociazby w postach Cynicznego, czy Ahaswera gdzie brednia brednie pogania"
Wypada z samej przyzwoitości Lutz, skoro ktoś Twoim zdaniem pisze "brednie za brednią", abyś zacytował taką "brednię" (tak jak ja to w tej chwili robię ;)) i ją rzeczowo oprotestował.
Niestety cały Twój post powyższy [55.1] nie nadaje się do rzeczowego potraktowania ponieważ jest niezbyt łagodną formą krytyki personalnej bez związku z tematem wątku..
Dzisiejszy początek obchodów można podsumować rosyjskim przysłowiem.
"Eto kak tigra jobat'. I smieszno i straszno".
Wypowiedzi Berczyńskiego. Przewodniczącego podkomisji. Nawiasem pisząc doskonale podsumowują dlaczego to jest PODkomisja*.
Dzisiaj pokażemy błędy kontrolerów rosyjskich. Pokażemy nasze eksperymenty, m.in. eksplozję makiety samolotu - pewnie zbudowanej z parówek i puszek po coca-coli.
Zebraliśmy ogromny materiał, mamy do dyspozycji między innymi ponad 30 tys. zdjęć. - Parafrazując znany dowcip o koniu i wozie siana. "Tak, ku*wa, WY zebraliście". Niby kiedy, skoro żaden z członków ani współpracowników nie był w Smoleńsku?
Wykluczamy hipotezę o tym, że samolot musiał się rozbić, bo stracił kawałek skrzydła. - nie, no bo samolot walący 300 km/h i opadający 8 m/s (przy "zwykłym" lądowaniu to jest ok 3m/s) unosi się w powietrzu przy pomocy Łaski Boskiej, a prawa fizyki są na ten czas zawieszane.
Nie wiemy jeszcze, jaka była przyczyna katastrofy. Wiemy z dużą pewnością, że samolot rozpadł się w powietrzu. - zaczął się rozapadać od momentu walnięcia w pierwsze drzewo (nie była to bynajmniej brzoza - już wcześniej tam o coś zawadzał).
Brzoza nie miała żadnego wpływu na katastrofę. - Ano nie miała. Tak se po prostu stała, a załamała się, bo usłyszała, że ją wyrzucili z pracy.
"o braku aktualnych uprawnień członków załogi Tu-154 "drobne uchybienia formalne"" - "no w sumie to mogli pilotować tylko szybowce a nie TU-154, ale to "drobne uchybienia formalne".
Z niecierpliwością czekam na następne wykwity intelektu PODkomisji.
-----------
*PODkomisja - bo zgodnie z przepisami nie ma w niej NIKOGO, kto miałby uprawnienia do badania katastrof lotniczych. Tu trochę więcej -> http://wyborcza.pl/1,75398,20756272,macierewicz-omija-prawo-podkomisja-smolenska-stala-sie-komisja.html
Antyradio zaczelo obchody z przytupem ale pewnie jakis wredny pisowski donosiciel zrujnowal tak zabawny i dwuznaczny zart. No i wzielo zniknelo
obchody rozpoczely by sie z przytupem jakby jakies kolejne rzadowe limo staradnowalo grupe "swietujacych"
http://www.tvp.info/29880999/10042017-0645
Drobne przyczyny formalne, nie muszą uniemożliwiać lotu głowy państwa.
No to polecieli.
To zdjęcie antyradia było świetne.
Ktoś wie, czy szykuje się dzisiaj jakaś gruba akcja? Wyjdzie Kaczka i ogłosi stan wojenny albo implementację autorytaryzmu? :)
Putin sie pewnie juz pod pachami spocil, siedzi biedny i duma czy kaczka wypowie dzis wojne czy poczeka do 10-tej rocznicy.
Nie wiem jak Kaczka, ale ścierwo sakiewiczowe powiedziało że przyprowadzi Putina w kajdankach.
O cholera, Cyniczny, zrobiłeś mi dzień. Muszę to w robocie pokazać, hit :D
Widzę, że przyjechaliście z całego świata. Pozdrawiam naszych braci Ukraińców, którzy krwawią dzisiaj pod rosyjską agresją. Widzę przedstawicieli Czech, Grecji, widzę Węgrów. Widzę przede wszystkim Kluby Gazety Polskiej z całego świata - z Essen, Paryża, Madrytu, Hamburga, Sztokholmu... Cieszę się, że tu jesteście. Widzę Solidarnych. Jutro przyjeżdżają dziesiątki i setki autobusów. Gromadzimy się o 16 na Krakowskim Przedmieściu
A tych z UK nie przywital? Setki tysiecy wiernych wyznawcow kaczki po ulicach albionu sie szlaja a naczelny propagandowiec pisiorow nawet sie nie zajaknal w podziekowaniach dla nich? Czyzby to przez spadek ilosci funtow wysylanych do macierzy?
Na miejscu Putina zakrecilbym kurek tak na miesiac a po miesiacu otworzyl szampana delektujac sie wybuchami milosci na ulicach polskich miast. Nastepnie wyslal depesze: Vy tantsuyete, kak ya vam sygrayet
KOmentarze pod tym czyms tez sa ciekawe, pokazuja stan umyslowy pislamowcow:
Przyjrzyjcie się Tuskowi i Putinowi jednocześnie. Obaj jak od jednej matki, dwa rude, z wybałuszonymi oczami zakompleksione psychole, które są przekonane, że robią wszystko dla dobra innych. Typowe cechy psychopatycznej osobowości: niskie poczucie wartości własnej, tchórzostwo, brak zdolności do uczuć wyższych, taki osobnik nigdy nie czuje się winny, wiec nigdy nie przeprasza, bezwzględność w działaniach, która wzrasta wraz z poczuciem bezkarności, aż do zenitu. Czy nikt nie dostrzega, ze absolutnie te wszystkie cechy posiadają Putin i Tusk? Dodałabym jeszcze do ich towarzystwa Merkel.
Choc tutaj jestem troche niewpewny, czy moze autoraka nie myslala wlasnie o kaczce.
W ogóle co za data pieprzona - nie dość że Matki Boskiej Zusowskiej to jeszcze ten Cyrk Smoleński przyjechał...
Chciałbym podziękować adminowi za PUBLICZNE poparcie dla Lutza. Chłopak nabrał wiatru w żagle i czuje się bezkarnie. Wie, że ma poparcie z góry i może dowolnie robić swoje "wrzutki".
wyluzuj, to dla jego zdrowia. Jakby nie mogl podkreslac ze to on ma racje, on jest najmadrzejdrzejszy, najbogatszy, naj naj.... To moglby popasc w gleboka depresje. A tak to zrobi wrzutke, powie ze jestesmy debilami i juz ma energie na caly dzien.
Możesz napisać na uwagi[at]gry-online.pl albo w https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14239620&N=1 jeśli chcesz o tym porozmawiać. Osobiście wolałbym nie wykolejać ponownie wątku dyskutując tu o tym, mogę Ci tylko w skrócie napisać, że administracja nikogo nie popiera bo nie taka jest nasza rola.
Za to Widzący jest najbiedniejszy.
O!
I żaden emigrant nie będzie mi mówił że jest biedniejszy, że sam do tego doszedł pracą ciężką rąk swoich.
O!
W ramach swojego rządzenia i obchodów zaczynają się odgradzać, także od "suwerena":
Kilguer [42.12]
"Cainoor -> tak demokracja jest zagrozona, tylko ze mamy polski bandycki kapitalizm murzynskie place z europejskimi cenami dodatkowo sporo malych firm traktuje pracownikow jak niewolnikow placac grosze, bo ludzie nie moga sie zwolnic z powodu tego ze w okolicy nie ma pracy w ktorej uczciwie placa."
- To skoro przyznajsze, że demokracja jest zagrożona, to po co te wrzutki o Kijowskim? Nie rozumiem...
Myślisz, że łatwiej będzie naprawiać nieprawidłowości, jeśli nie bedzie demokracji? Rozdmuchany socjal jest ratunkiem dla ludzi? Przecież to oczywiste, że najpierw "chleb", a potem zamordyzm jak się skończy. Już kilka państ w regionie pokazało, że na takim rozdawnictwie długo jechać nie można. Bez demokracji nie będziesz mógł zmienić władzy na taką, która ma pomysł na naprawę.
Cainoor -> wrzutki sa bo Kijowski to typowy kretacz, nie tylko faktury i podejrzane zbiorki na alimenty to potwierdzaja, ale wczesniej juz siegal do "puszek" co potwierdzaja terazniejsi i byli ludzie z KOD. Tacy ludzie nie naprawia nic oprocz wlasnej kieszeni, jako ze kreowal sie na nawyzszego kaplana KOD coz nie ma sie co dziwic ze sporo ludzi ma KOD w dupie :P to samo mozna powiedziec o pis, nikt nie patrzy na normalnych tylko koncentruja sie na dziwadlach jak maciarewicz wlaszczykowsie itp
Jesli chodzi o social to najlepiej nic nie dawac i kontynuowac drenarz mlodzierzy ktora ucieka z kraju za praca, a jak niebedzie kto mial pracowac wezmiemy sobie 2-3 mln ukraincow za grosze i bedzie git :)
dziwadlach jak maciarewicz wlaszczykowsie itp
Nie, ludzie koncentrują się na rozdawnictwie pieniędzy, deficycie i beznadziejnej, by nie powiedzieć, tragicznej dla nas polityce międzynarodowej. Nie wiem, czy wiesz, ale planowana jest blokada północnej Afryki i to największa operacja militarna Europy. Polska jest od tego odsunięta, w ogóle nie jest brana pod uwagę. Takie są konsekwencje polityki PiS, bo to, że jest grupka jak KOD robiąca sobie manifestację itd. to jest NIC w porównaniu do uprawiania polityki vide nasz rząd.
Jesli chodzi o social to najlepiej nic nie dawac
Oczywiście, że nic. Są narzędzia w postaci ulg podatkowych czy bonów dla rodziców na zapłatę za naukę dzieci, które mogłoby finansować ministerstwo edukacji. Większy próg dla stypendiów naukowych i więcej grantów. Ale po co, skoro można rzucić ludziom prawdziwy pieniążek w postaci 500+ i jakoś doczłapać się na chwiejących finansach do następnych wyborów. Wtedy winą za słabe finanse obarczyć opozycję, która dojdzie do władzy. Prosta sprawa.
Mogę prosić o wyjaśnienie polaczenia w jednym stwierdzeniu socjalu i drenażu młodzieży (cokolwiek by to dokładnie nie znaczylo)?
Chyba, ze chodzi o to, iż oba te zjawiska wplywaja negatywnie na kraj?
Mnie przerażają, autentycznie przerażają (piszę to bez sarkazmu) dzisiejsze wypowiedzi Berczyńskiego - tego "eksperta" z groteskowej podkomisji Macierewicza. Ta pogarda dla procedur. Nonszalancja. Brak uprawnień członków załogi Tupolewa to "drobne uchybienia formalne". Wyjący alarmowo TAWS "nic nie znaczy". Autentycznie - taka skrajna głupota, nieodpowiedzialność, debilizm wręcz przeraża.
Jest takie powiedzenie, w dużej mierze zresztą prawdziwe, że "historia lotnictwa jest pisana krwią". Procedury mające ryzyko wypadku minimalizować wykuwały się przez lata, zmieniano je i udoskonalano, po niejednym tragicznym wypadku. Wyciągano wnioski...
... szkoda, że nie w Polsce, przynajmniej jeśli idzie o praktykę. Po wypadku "CASY" pod Mirosławcem zabroniono choćby stłaczać w jednym samolocie najważniejsze osoby w państwie. Lech Kaczyński, szef jego kancelarii i biura bezpieczeństwa narodowego przed lotem do Smoleńska te zapisy zignorował. Takoż i wiele innych procedur. Skończyło się to, jak wiemy tragicznie. Niestety słuchając Berczyńskiego... Mirosławiec to wciąż za mało, Smoleńsk to wciąż za mało. Śmierć tych 96 osób to za mało, widać Polak i po szkodzie i przed szkodą musi być głupi. A przynajmniej Berczyński, szkoda że tą głupotą zaraża innych.
Można "na pałę" przechodzić wciąż na czerwonym świetle. Dwadzieścia, trzydzieści razy się uda... aż w końcu się nie uda. ..
nikt nie patrzy na normalnych tylko koncentruja sie na dziwadlach
alej akich normalnych? W pisie? przeciez w pisie wszystko przechodzi przez jednego czlowieka, ktory z normalnoscia rozminal sie juz dawno temu. Takze mowienie o normalnych w kontekscie Pisu to jedynie w formie anegdoty chyba.
a jak niebedzie kto mial pracowac wezmiemy sobie 2-3 mln ukraincow za grosze i bedzie git
Po raz kolejny to napisze bo chyba ludzie jakies bajki czytaja i sluchaja. JUZ TERAZ nie ma kto pracowac! Bez Ukraincow, moj rodzinny sektor czyli rolnictwo, lezy i kwiczy (przynajmniej w moim regionie). I nie, nie sa to grosze, Ukrainiec srednio zarabia 2.5k (zalezy ile dni na dniowce a ile na akordzie). Moze jakies kokosy to nie sa, ale kuzwa ja przepraszam, nie stac mnie jest na zaplacenie polskiemu "parobkowi" 5k miesiecznie.
Ludzie do pracy niby sa, nie ma tak ze nagle region sie wyludnil, poprostu nikt nie chce za bardzo pracowac. Ci co maja wlasne godpodarstwa zajeci sa u siebie, natomiast ci ktorzy nie maja lub malomiasteczkowi, albo sa leniwi i wola siedziec na benefitach a pracy szukaja jak w kasie braknie, albo pijoki. W czasie sezonu na obu grupach nie mozna polegac bo jednego dnia przyjdzie a drugiego juz mu sie nie chce albo kaca leczy.
Ja wiem, ze w wielkomiejskim swiecie panuje przekonanie, ze rolnik skoro ma krus, doplaty z UE to juz panisko na wlosciach. Owszem to pomaga, ale to jest tylko kropla w morzu. bo koszty sa olbrzymie. Biorac tylko pod uwage srodki ochrony roslin, mam najwyzsze ceny w Europie, U mnie sie robi "wycieczki" do Wloch aby tainej takie rzeczy kupowac bo oszczednosci w skali roku ida w dziesiatki tysiecy.
Pasowaloby tez rozroznic normalnych rolnikow a takich "rolnikow" jak niejaki Szyszko, ktory nabyl setki ha w niejasnycho kolicznosciach aby doic doplatyz EU na areal.
I tak, mozna na wsi sie ustawic, ale ci co do czego dochodza to zazwyczaj ciezka charowka od 5 do 22.
Aha, Ukraincow zatrudniamy legalnie, na tyle na ile system pozwala. Wszyscy u nas maja karty Polaka.
Jako rolnik rozeznanie masz na pewno lepsze w codzienność ale problem jest tu systemowy. Każda działalność ma koszty, więc nie przekonasz mnie, że akurat rolnicy mają się proporconalnie mniej dokładać do wspólnego garnuszka, czy mieć jakieś przywileje. To samo dotyczy górników, czy księży, które to grupy zawodowe są w korzystniejszej sytuacji tylko dlatego, że... no właśnie nie wiem dlaczego. Jak się nie opłaca, to roboty trzeba szukać innej, albo podnosić efektywność. Czy na wsi, czy w mieście bez harówki się nie dorobisz. W rozwiniętych krajach dominują duże gospodarstwa nastawione na produkcję przemysłową, zaś w samym rolnictwie zatrudniony jest jakiś śmieszny odsetek pracujących. U nas, jak sam zauważyłeś ulgi w składkach (bo jak inaczej nazwać KRUS) czy dopłaty do gruntów z unijnych funduszy konserwują przestarzały model gospodarki rolnej. Jakby jeden z drugim nie dostawali pieniędzy i ulg za samo "manie gruntu" to byś problemów z pracownikami nie miał, a i taki na przykład Rafał Ziemkiewicz byłby normalnym zusowcem, a nie "rolnikiem" z Warszawy. Oczywiście nie ma co liczyć, żeby PiS coś z tym zrobił, zwłaszcza w świetle ustawy o obrocie ziemią rolną, która handel nią dodatkowo utrudniła, co konsolidacji nie sprzyja. Nie bierz tego do siebie. Nie zamierzam deprecjonować twojej pracy. Natomiast przekonanie, że z faktu bycia rolnikiem wynikają inne reguły podatkowe czy ubezpieczenia społecznego uważam za szkodliwe, a także niekonstytucyjne.
Teraz będziecie mieli problem, bo po zniesieniu obowiązków wiz dla Ukraińców na teren UE, duża część z nich "odpłynie" bardziej na zachód, zamiast zarabiać 2,5 k złotych to 1,5 k euro... Z resztą zobaczymy, ale mam złe przeczucia... W każdym razie na pewno wzrosną oczekiwania co do płacy...
Matysiak, nie bede sie rozpisywal, dlaczego KRUS bylo i dlaczego jest sens nadal KRUS utrzymywac. Osobiscie uwazam ze rolnik moglby placic ZUS, ale wtedy i tak to pojdzie w koszty, kasa z Zusu pojdzie na to co idzie teraz, a koniec koncem za moja skladke ZUS i tak ty zaplacisz.
Ja wole w uproszczeniu KRUS traktowac jako subwencje rolnictwa, taka sama jakimi sa doplaty z EU czy inne wydumane znizki dla rolnikow. Jako rolnik, nie potrzebuje subwencji, ja sie wyzywie, tylko czy Ciebie bedzie stac na produkty spozywcze? Owszem mozesz powiedziec ze mozna przeciez kupic takze produkty z Afryki, Azji itp. Ano mozna, tylko ze przy obecnej globalnej produkcji jedzenia zaczyna brakowac, wiec jakby europa przestala produkowac to nie bylo by zbyt ciekawie a na pewno nie byloby niskich cen, za to wiecej konfliktow globalnych. W calej EU produkcja zywnosci jest dotowana, po to wlasnie aby mieszkancy EU mogle to jedzenie w miare tanio kupic.
A jakby jakiemus rzadowi w EU zachcialo sie kupowac taniej za granica niz dotowac rolnikow, to ten rzad jest wyautowany.
Czyli ogolnie, jakchcesz polskie jabluszko lub polskie ziemniaczki to dotacje musza byc.
Oczywiscie mechanizm jest duzo bardziej skomplikowany niz to co napisalem. Nie takie mozgi w EU juz myslaly jak to rozwiazac i za bardzo pomyslu nie ma.
Odnosnie przemyslowych upraw i duzych arealow. Mozna owszem, jak sie ma na to warunki oraz zalezy jaka produkcja. Jesli to zyto czy ziemnioki, to owszem, mozna w pelni zmechanizowac i Ukraincy nie sa potrzebni. W przypadku sadownictwa i warzywnictwa sie nie da i Ukraincy sa potrzebni. Jako ze wiele rozwbija sie o arealy i ich dostepnosc, moj region w ciagu ostatnich 20-25 lat przeksztalcil sie wlasnie z takiego typowego zyto-kartofla na sadownictwo-warzywnistwo.
neXus - to wszystko wplynie na to ile ty zaplacisz za jedzenie w sklepie. Zniesienie wiz to celowy mechanizm obizenia kosztow produkcyjnych w krajach na zachod od Odry. Raczej krotkotrwaly efekt (10-15 lat) ale moze byc odczuwalny dla kieszenie przecietnego Polaka.
Wiesz o co mi chodzi. Dotowanie produkcji to jedno. Dotowanie ludzi, którzy nie produkują, bo są "rolnikami" to drugie.
