Przedstawiciele firmy CD Projekt komentują swoją walkę z piractwem
"jednak one najbardziej uderzyłyby w uczciwych klientów." mysle, ze tu jest takze drugie dno - po prostu masa idiotow nie potrafi zainstalowac gry jezeli ma jakies dodatkowe zabezpieczenia :)
Co do tych listow... razem z takim listem wpadnie do mnie policja i przeszuka mi dysk ? A co jesli mam zmienne ip ?
A co jesli mam zmienne ip ?
Myślisz, że Twój dostawca nie wie kiedy miałeś jakie IP?
Ja tam jestem zwolennikiem takiego rozwiązania (wysyłanie kar), na rzecz rezygnacji z zabezpieczeń. Bardzo często można słyszeć głosy, że ktoś kupując legalnie grę ma potem problem z jej odpaleniem, w przeciwieństwie do pirata, który najprościej wrzuci sobie crack'a.
@ Emisariusz
Bez przesady... Dostajesz tylko wezwanie do zaplaty. Zadna policja nie bedzie przeszukiwac dyskow, bo ktos nielegalnie sciagnal Wiedzmina. Zreszta kto kupuje legalnie gry, ten nie ma sie czego obawiac, a ten co idzie na latwizne, niech teraz placi.
Co do IP, to anonimowosc w sieci jest tylko pozorna - do wszystkiego idzie dojsc.
No wlasnie.. a skad taka wlasnie sumka 900euro, a nie inna? To jakies zupelnie z kosmosu wziete kary.
Inna sprawa, ze CDPRED niedawno sie chwalil, ze zabezpieczyli pirackie kopie w samym gameplayu (np smierc geralta przez powieszenie czy jakies "artefakty" graficzne). Tacy byli z tego dumni w videosie, to po co takie straszenie ludzi, z ktorego nic nie bedzie w wiekszosc przypadkow? Licza na naiwnych, ktorzy sie przestrasza i zaplaca bez wnikania w szczegoly?
@mikecortez [ gry online level: 25 - Generał ] >Co do IP, to anonimowosc w sieci jest tylko pozorna - do wszystkiego idzie dojsc.
Tylko w ograniczonym stopniu. W wiekszosci przypadkow nie da sie przypisac adresu IP do konkretnej osoby z imienia i nazwiska.
A co z nakazem? Jesli dostales list na imie i nazwisko z wezwaniem, to znacyz ze twoj ISP udostepnil twoje dane osobowe. Moze tak zrobic tylko z nakazem, wiec mozna sie postraszyc wzajemnie.
Jesli nakazu nie ma, to kancelaria lamie prawo. Tez mozna sie postraszyc.
A bylo takich przypadkow z jedna kancelaria, oj bylo.
@Raistand [ gry online level: 28 - Generał ] >Myślisz, że Twój dostawca nie wie kiedy miałeś jakie IP?
Myslisz, ze twoj ISP jest w 100% pewien, ze IP przydzielone jest do konkretnej osoby z imienia i nazwiska? A co z lanem rutowanym na zewnatrz jednym adresem np?
Do dziś zdarzają się dostawcy, którzy na jedną klatkę w bloku potrafią mieć przyporządkowane jedno IP. W każdym bądź razie piractwa nie popieram i od walki z piractwem jest policja a nie CD Projekt! Z jakiej paki oni sami wymierzają sprawiedliwość? Po tym zagraniu życzę jak najgorzej naszemu "kochanemu" producentowi.
@ Drau
Jezeli jest to komputer "domowy", to ma on pewnie swojego wlasciciela i stalych uzytkownikow. Nie widze problemu aby dojsc do tego, ktory z domownikow pobral dana gre.
CO to za nowa kampania jest CDP/ mam grę oryginał z Tesco dodam. Ale nawet bez DRM jest kicz, gra się zamyka i do pulpitu sama od siebie w czasie rozgrywki. Dwa zarżnięcie epickości cz.1 Wiedźmina, co to za konsolowy szmelc jest, gdzie znikł rozbudowany system ekwipunku z E.rozszeżonej, talenty, robienie dodatkowych talentów z truchła bosa? teraz zabicie kejrana to niepotrzebny szmelc pierwszemu kupcowi sprzedałem jego truchło/ Po co się czepiać na piractwo na PC które jest wątpliwe od zawsze, przecież za chwilę premiera na konsolach, a tam wiemy nie ma tego zjawiska, i będzie czysty zysk.
Nie miałem i nie miałem problemów z żadnym zabezpieczeniem w grze. Czy to DRM czy to STEAM czy Origin. Jak ma się wszystko legalne, sprawny system zna się wymagania gry i swój komputer to nie ma z niczym problemów.
Narzekają Ci co pójdą kupią myślą, że PC to konsola nawet na 5-6 letnim zagra we wszystko. lub nie robią aktualizacji systemu bo się boją gdyż mają pirata. Tak samo na steama i origina narzekają najwięcej ludzi, którzy mają 1-2 kupione gry, a reszta zawalona piratami i boją się, że steam lub origin to wykryje.
Google, yahoo, Bink też zbierają informacje z komputera dla wiadomości.
Jak dla mnie powinni robić zabezpieczenia tylko takie aby uprzykrzyć, życie osobie, która kupiła pirata, Jakieś zabezpieczenia jak znak wodny. Połączenia singla z multi. Bonusy dla osób zarejestrowanych które były by przypisane do konta.
@mikecortez [ gry online level: 25 - Generał ]: no ale skoro mowisz, ze policja nie bedie chodzic i sprawdzac.. sorry, ale ktos ci musi najpierw wine udowodnic, a nie ze ty masz udowadniac niewinnosc.
A co jesli konta na jednym komputerze sa niehaslowane? Tak naprawde kazdy mogl wejsc na czyjes konto i cos sciagnac.
Sprawa udowodnienia czegokolwiek nie jest tak prosta. Nie mowie, ze to niemozliwe, ale jak mowie - bywaly takie przypadki z jedna dosc znana w internecie polskim kancelaria, ktora straszyla, straszyla sadami i kiedy ludzie zareagowali - jakos dziwnie przestawala sama reagowac.
@wcogram [ gry online level: 13 - Pretorianin ] >Narzekają Ci co pójdą kupią myślą, że PC to konsola nawet na 5-6 letnim zagra we wszystko. lub nie robią aktualizacji systemu bo się boją gdyż mają pirata.
Czasy nieaktualizowanego systemu operacyjnego u piratow minely jzu jakies 10 lat temu, wiec przestan bajdurzyc. Tym bardziej, ze aktualizacje najczesciej nie maja zadnego wplywu na granie na komputerze. Wiec przestan bajdurzyc x2.
>Tak samo na steama i origina narzekają najwięcej ludzi, którzy mają 1-2 kupione gry, a reszta zawalona piratami i boją się, że steam lub origin to wykryje.
Widze, ze jestes mgr Wrozka i wiesz kto co ma, ile piratow, ile oryginalow..
przestan bajdurzyc x3.
>Google, yahoo, Bink też zbierają informacje z komputera dla wiadomości.
Zbieraja i co z tego? Caly ruch odbywa sie na trackerach p2p, a nie na googlach.
To, ze ktos wejdzie na adres sajtu torrentowego o niczym nie swiadczy.
@Raistand a Ty myslisz ze dostawca tak po prostu udostepnia ip swoich klientow ?
@ Drau
Moga byc nawet niehaslowane. Komputer jest czyjas wlasnoscia, a gra sie raczej sama nie pobrala.
Masz w tym przypadku sposob myslenia typu "jak Cie zlapia za reke, to mow, ze to nie Twoja reka" - no blagam...
Dostajesz do domu zdjecie samochodu z poleceniem zaplaty. Widac nr rejestracyjny, ale nie widac twarzy kierowcy, to tez nie zaplacisz, bo nie idzie dojsc do tego, kto w tym momencie kierowal autem? Bez przesady.
Tak jak mowie. Jezeli jest to komputer domowy, to nie widze problemu w dojsciu do tego, kto gre pobral lub kim jest wlasciciel komputer, a tym samym, od kogo nalezy oczekiwac zaplaty.
Czy ta kancelaria robi to wszystko w legalny sposob? Nie wiem. Ale jezeli tak, to nie widze problemu.
@mikecortez [ gry online level: 25 - Generał ]:
Ja widze, dlatego, ze takie kancelarie przewaznie _nie robia_ wszystkiego 100% legalnie.
>Masz w tym przypadku sposob myslenia typu "jak Cie zlapia za reke, to mow, ze to nie Twoja reka" - no blagam...
I tak i nie. Nie mowie tego, bo jestem piratem i chce uniknac kary. Mowie to dlatego, ze w swiecie cyfrowym nic nie jest czarne ani biale i nie tak latwo sie to przeklada na swiat fizyczny.
Panowie nikt wam kary nie wlepi za ściąganie cracka. Poza tym do gry, która nie posiada DRM-ów, cracka nie trzeba, więc jeśli ktoś ściąga taką grę z neta, to raczej w oczywistym celu. Przypominam też, że samo ściąganie nielegalne nie jest jeśli mamy oryginał, natomiast już upload (z czym wiąże się p2p) jak najbardziej.
@Tarec [ gry online level: 26 - Centurion ]: z tym uploadem mozna sie klocic. Jesli np w torrencie mam ustawiony upload 1kb/s i przez czas sciagniecia wieska 2 wysle cale 1 mb jego fragmentow.. to niby co udostepnilem? 1 mb, ktorego nie da sie poskladac w calosc?
Imo sprawa dyskusyjna :)
Przypominam też, że samo ściąganie nielegalne nie jest jeśli mamy oryginał
A jeżeli nie mamy oryginału, to co? Jak zwykle konkrety proszę.
Emisariusz już sra w gacie. Trza było nie ściągać frajerze :D napisz potem jak to jest mieć portfel o 900euro lżejszy.
@Tuminure: Jeżeli oryginału nie masz, to również jest to nielegalne, ale w momencie, kiedy dostaniesz pozew/groźbę, możesz iść do sklepu i grę kupić, zawsze to mniej niż 900 euro.. To dotyczy tylko oprogramowania, bo muzykę czy film ściągasz legalnie (jeśli nie uploadujesz), ale ni o tym tu mowa..
@starywyjadacz za głupi jesteś żeby w dyskusję z tobą wchodzić wybacz :)
rozumiem CD projekt że chcą walczyć z piractwem ale ta kara w wysokości 900 euro to zdecydowanie za dużo !!!
IP niby 2 lata log'owane jest!
Jakby nie patrzeć mądrym posunięciem było nie dawać zabezpieczenia grze. Po co tracić mliony na zabezpieczenia jak piraci mają grę przed premierą czy zaraz po niej. Natomiast ściganie tych co pobrali nielegalnego Wiedźmina 2....HAHAHA !
Debile oj debile kolejni udowadniają że walczą z piractwem banda idiotów aż mi ich żal crap pt: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów miał premierę 17 maja dziś mamy 16 grudnia i po tych kilku miesiącach uznali że ich crap nie sprzedał się w mln egzemplarzy jakby chcieli no cóż za zbugowany chłam który miał problemy ze samym odpaleniem w dniu premiery i oczekiwaniu na poprawki zajmujące prawie 2 GB postanowili dopiec wszystkim graczom pc-towym dzięki którym wogóle zarobili widać biorą przykład z kolegów ze zagranicy którzy po takich zagraniach jedynie co to tracą zwolenników czy winnych czy też nie ale tracą zamiast wydać dodatek to wolą zabawę w pozwy których i tak im nikt nie zapłaci bo nie będą mieć dowodów i tylko się tym ośmieszają ludzie już ich wygwizdują dziwne że PL Bulletstorm sprzedał się dobrze było mnóstwo kopi pirackich i jakoś nikt nie ucierpiał a wręcz przeciwnie wszyscy zadowoleni.
takie tam gadanie z tym DRM a musialem czekac do godziny 12 zeby gre odpalis bo mieli problemy z tym wszystkim. Dobrze chociaz, ze odplacili sie koszulką za to :D
Każdy przecież o tym wie: przy dzisiejszej technologii nikt nie wygra z piractwem
@ Drau
Bez znaczenia czy udostepniles 1mb, czy 5gb. Sam fakt, ze udostepniasz gre w sieci jest juz zlamaniem prawa. W Twojej opini, to moze byc sprawa dyskusyjna. W opinii sadu - raczej nie.
@mikecortez [ gry online level: 25 - Generał ]: przesadzasz. zapis jest jaki jest, jest tez kwestia jego interpretacji oraz racjonalnosci. Za udostepnipone pare mb nic nie znaczacego smiecia nikt cie ot tak nie skaze.
Ja bym sie w kazdym razie w sadzie klocil, zamiast bezkrytycznie przyjac petle na szyje, jak niektorzy :)
@JediZipp
Popieram w 100%. Niech tylko wydają gry bez DRMu, a mają moje pełne poparcia co do ścigania piratów. Oni grają fair (nie ma DRMu), to użytkownicy też powinni być fair (nie piracić).
Piractwo by się zmniejszyło, a gry zaczęły by znów wychodzić bez DRMu! Trzymam za Was kciuki CD Projekt!
"Niech tylko wydają gry bez DRMu, a mają moje pełne poparcia co do ścigania piratów. Oni grają fair (nie ma DRMu), to użytkownicy też powinni być fair (nie piracić).
Piractwo by się zmniejszyło, a gry zaczęły by znów wychodzić bez DRMu! Trzymam za Was kciuki CD Projekt!"
Niech tylko produkuja samochody bez alarmow, a maja moje pelne poparcie co do scigania zlodziei. Oni graja fair (nie ma alarmow), to uzytkownicy tez powinni byc fair (nie krasc aut).
Zlodziejstwo by sie zmniejszylo, a samochody zaczelyby byc znowu produkowane bez alarmow (a najlepiej w ogole bez kluczykow)! Trzymam za was kciuki, producenci samochodow!
co do samego IP i nazwiska. Do ustalenia jest to banalne, bo logowane jest ID abonenta wraz z czasem (in, out) i IP. U dostawcy kupujesz "koniec kabla" - nie wazne na ile kompow to rozdzielisz odpowiadasz za wszystkie podlaczone do tego konca kabla. Najczesciej jest to ojciec, pewnie z 2/3 tego forum - i tu wlasnie upatrywalbym najwiekszy sukces takiej akcji - bo list przyjdzie do starego, a nie do pryszczatego gowniarza.
Nie ma znaczenia kto sciagal, synek czy babcia, odpowiada wlasciciel koncowki, czyli abonent. Dokladnie tak samo jak z mandatami - jak nie mozna ustalic sprawcy to dostaje wlasciciel auta.
Niestety nasze debilne prawo wymaga nakazu imiennego. Nie mozna zazadac nakazu ogolnego na cala sprawe. A to robi sie bledne kolo. Bez nakazu nie mozna zazadac logow aby sie dowiedziec nazwiska osob. Bez nazwisk nie da sie zazadac nakazu - paragraf 22.
W praktyce tylko prokuratura jest w stanie podjac akcje - musi miec jakies konkretne podejrzenia do konkretnej osoby (lub koncowki kabla). Prywatna firma nie jest w stanie tego podjac, szkoda.
@ Drau
Udostepnianie Wiedzmina 2 w sieci jest nielegalne i zadne Twoje interpretacje przepisow tego nie zmienia.
Najzabawniejsze jest to, ilu od razu ujawnia sie na forum specjalistow od prawa, kruczkow i innych dziwnych rzeczy, a przychodzi co do czego, i jest ryk ;p
Ja osobiscie kibicuje CDP - im wiecej piratow zaplaci kary, tym lepiej, i moze naucza sie w koncu szczeniaki poszanowania dla cudzej ciezkiej pracy. Z mojej strony to tyle, bo dyskusja i tak zmierza do nikad :)
@mikecortez [ gry online level: 25 - Generał ] >Udostepnianie Wiedzmina 2 w sieci jest nielegalne i zadne Twoje interpretacje przepisow tego nie zmienia.
Geez.. pisalem nie o swojej interpretacji, tylko o interpretacji przepisow przez prawnikow. Nie znam owej, ale wiem, ze kazdy przepis ma jakas interpretacje. Poza tym nie tylko sam suchy przepis wplywa na zdanie sedziego, rowniez okolicznosci, racjonalne argumenty i zwykly rozsadek.
Nigdzie nie napisalem, ze jestem specem, wszedzie pisze "imo", staram sie nie wypowaidac bezsprzecznie kategorycznie tylko zwyczajnie dyskutowac. I nigdzie, ale to nigdzie tez nie napisalem, ze udostepnianie czegokolwiek jest legalne. To tak, zeby byla jasnosc.
>Najzabawniejsze jest to, ilu od razu ujawnia sie na forum specjalistow od prawa, kruczkow i innych dziwnych rzeczy, a przychodzi co do czego, i jest ryk ;p
Wlasciwie to mialem cos w ten desen napisac o tobie, bo to ty kategorycznie sie wypowiadasz i przyjmujesz wszystko co ci podsuna :)
>Z mojej strony to tyle, bo dyskusja i tak zmierza do nikad :)
Trudno dyskutowac, jesli dla kogos istnieja tylko dwa kolory :)
@wysiak - Nie sądzisz, że dużo zależy od mentalności ludzi? W krajach skandynawskich nie tyle nie ma alarmów, nie zamyka się samochodów itd. ba, możesz własny dom zostawić otwarty. Nie wiem ile z tego jest prawdy, ale słyszałem, że w takich krajach jak ktoś potrzebuje wchodzi do czyjegoś domu pod nieobecność właścicieli, nocuje tam, i nie dość, że nic nie ginie, to jeszcze pozostawia liścik z podziękowaniami i należność za nocleg :) Da się ? Da się :)
JediZipp --> Odpowiedz sobie na pytanie - czy to zwyczaj niezamykania domow (juz zreszta raczej nieaktualny, od kiedy zaczeli sie tam osiedlac masowo cudzoziemcy) wynika z obowiazujacej mentalnosci, czy - jak twierdzisz - to mentalnosc wyksztalcila sie w taki sposob, bo miejscowi nie zamykali masowo domow?
TYLKO SĄDY!!! Takie rzeczy się zgłasza na policję, a nie załatwia po swojemu!
Prawna walka z piractwem związana z zadośćuczynieniem w postaci zapłacenia odpowiedniej kwoty pieniędzy powinna być tylko i wyłącznie zatwierdzona przez sąd.
To co wymyśla CDP (zbieranie pieniędzy przed zgłaszaniem sprawy do organów ścigania) ma znamiona windykacji czyli innymi słowy MAFII XXI wieku.
Osoby, które tutaj piszą o poparciu nie mają chyba pojęcia, że problem nie dotyczy działań antypirackich, a działań na granicy prawa i wspieranie prywatnych firm windykacyjnych, które zastraszają, szantażują ludzi i wyciągają od nich pieniądze.
@wysiak - nie zrozumieliśmy się, nie chodzi o budowanie dobrych zachowań w ten sposób, bo tak nie twierdze, tylko raczej chodziło mi, że jeśli ludzie inaczej by podchodzili do tematu, mieli inną mentalność takie rzeczy były by normalne. Wg. mnie skuteczniej walczyło by się z piractwem, gdyby taki jeden z drugim dostał kare do zapłaty.
Gdybym dostał takie wezwanie do zapłaty od razu złożył bym doniesienie na cd za próbę wymuszenia pieniędzy. Teraz można składać pozwy grupowe , kolesie z cdp osrali by się ze strachu ...
Każdy pirat to c*pka, która nie potrafi sobie zarobić. Żałosne.
@wysiak
Ok, jeśli DRM działałby jak alarm i miałby mnie chronić przed takimi typami jak Ty, to chętnie bym na niego przystał...
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz jak bezsensowne było Twoje porównanie.
Powinniśmy sobie uświadomić, że multimedia (typu gry, muzyka, filmy) nie mogą być przyrównane do dóbr materialnych typu samochód, telewizor, etc. Po prostu nie ma to sensu, bo to są rzeczy o różnym charakterze.
Ja się tylko zastanawiam, czy jakaś prywatna firma może zgłosić się do operatorów typu (Aster, Vectra, Netia itd.) i poprosić o dane z podanego przez nich adresu IP? Jak dostawca Internetu sprawdzi, że ta firma rzeczywiście zajmuje się tym za jaką się uważa. Później swoje dane znajdziemy gdzieś w Sieci w jakiś dziwnych miejscach. Mam nadzieję, że wszyscy liczący się operatorzy, których wymieniłem wyżej, dane udostępniają zgodnie z prawem, czyli najprawdopodobniej tylko Policji i Prokuraturze, a nie jakiejś prywatnej firmie, która nie wiadomo, co później z naszymi danymi zrobi. Wystosowałem takie pytanie, bo w poprzednich wpisach naczytałem się komentarzy ludzi, którzy właśnie twierdzą, jakaś prywatna firma, nieważne czym się zajmuje, w tym wypadku windykacją, dostanie nasze dane bez problemu.
[45] Prywatne firmy to sobie mogą - possać. Operator udzieli tylko informacji prokuraturze, a prokuratura może żądać takich informacji jeśli posiada przesłanki i dowody. Teksty "bo ten IP ściągał" nie są dowodem, a nawet gdyby ktoś sie uparł to już tłumaczyłem - dowód zdobyty nielegalnie nie może być uznany przez sąd. W Polsce NIE MOŻNA LEGALNIE sprawdzać co pobiera dany IP (jest to forma sniffingu równoznaczna z np. zainstalowaniem podsłuchu w telefonie) i na tej podstawie sformułować oskarżenia.
Sprawdzenie adresu IP, z którego są udostępniane dane zupełnie nic nie daje. Trzeba wskazać osobę, która je udostępniła czyli wrzuciła na serwer bądź też włączyła torrenta. To, że ktoś ma w domu internet i udostępnia go innymi nie jest nielegalne, a to co oni z nim robią nie jest jego sprawą. mówiąc prościej- to, że mam w domu noże nie czyni mnie odpowiedzialnym za to, że ktoś je weźmie i potnie sąsiadowi opony. Najbliżej prawdy jest tutaj moonhunter.
Kolejny pic na wode, by zapewnic darmowa reklame grze, ktora sie nie sprzedaje. Takie dzialanie nazywane jest wyludzeniem i sa na to odpowiednie paragrafy. Nie ma takiej mozliwosci, by komukolwiek wyslali takie wezwanie do zaplaty, bo automatycznie mieliby proces zbiorowy.
Ale gdy sie pusci plotke, ze wysylane sa wezwania z zaplata, to wiele serwisow o tym napisze i mamy darmowy marketing. Niewielu zrozumie, ze absolutnie nic z tego nie wynika, bo byloby to dzialnie bezprawne.
@moonhunter
Pierdoły opowiadasz. Możesz absolutnie legalnie dowiedzieć się kto udostępnia dany plik. Wystarczy, że zaczniesz go ściągać ;).
@Tuminure [ gry online level: 28 - Konsul ]: troche sie czepiasz, bo wiadomo, ze chodzi o dane osobowe przypisanych pod to IP. Samo IP mozesz sobie podejrzec, ale dane osobowe abonenta mozesz otrzymac tylko z nakazem sadowym, zas abonent nie musi byc osoba, ktora sciagala plik z owego IP.
Jaki jest prawny status akcji typu sniffing w polskim prawie - nie wiem.
http://pclab.pl/news48065.html
Serwis TorrentFreak dowiódł tego, że w biurach RIAA piratów nie brakuje, gdyż z IP należących do tej ogranizacji pobierane są właśnie tzw. "piraty". Okazuje się, że w RIAA pobierano m.in. albumy muzyczne Jay-z czy Kanye West. Na liście "piratów" jest nawet pakiet wszystkich odcinków popularnego serialu "Dexter".