Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Borderlands 2 Publicystyka

Publicystyka 21 września 2012, 15:43

Kogo zabijemy w grze Borderlands 2?

Goliath, Thresher i Crystalisk to zaledwie kilku nowych przedstawicieli wrogiej hordy, jakich zobaczymy podczas zmagań w Borderlands 2. Przedstawiamy galerię najciekawszych łotrów.

Twórcy debiutującej dziś drugiej odsłony cyklu Borderlands wykonali mnóstwo pracy, by zwiększyć różnorodność przeciwników, co też podkreśliliśmy w naszej recenzji tej gry. Niech dowodem na to będzie również ten krótki artykuł, w którym postanowiliśmy zaprezentować Wam kilkunastu nowych wrogów żyjących na Pandorze. Piekielnie niebezpieczne stwory, bandyci i bezwzględne roboty kontrolowane przez Przystojnego Janka – będzie w czym przebierać!

UWAGA! SPOJLERY! W tekście tym znajdują się wizerunki większości nowych oponentów, a także kilku minibossów, którzy pojawiają się w trakcie zabawy. Miej na uwadze, że ujrzenie ich przed rozpoczęciem zmagań może zmniejszyć Twoje wrażenia płynące z rozgrywki.

Nomad

Autorzy gry Borderlands 2 mocno odświeżyli szeregi bandytów zamieszkałych na Pandorze, czego najlepszym dowodem jest jeden z nowych przedstawicieli tych bezwzględnych dzikusów -Nomad. Podczas eksploracji planety można odnieść wrażenie, że te powolne i bardzo solidnie opancerzone typy odciążyły odrobinę Bruiserów, ale nie jest to do końca prawda – ci ostatni również pojawiają się na placu boju, choć już nie tak często jak kiedyś. Rywale tradycyjnie wyposażeni są w kilka rodzajów broni, stanowiących różne zagrożenie, jednak prawdziwą gwiazdą wśród nich jest Nomad Torturer, czyli uzbrojony po zęby grubas, na dodatek chroniący się za tarczą z przywiązanym do niej łańcuchami karłem. Początkowo robią oni niemałe wrażenie, później posyłamy ich do piachu z taką samą częstotliwością jak innych wytatuowanych popaprańców.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

Borderlands 2

Borderlands 2