Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 4 sierpnia 2014, 14:00

autor: Łukasz Malik

Ile zarabia się na grach mobilnych? - pytamy Mirosława Dymka, twórcę serii Two Worlds i Earth (2)

Mirosław Dymek w ubiegłym roku odszedł z Reality Pump i obok nowej kariery zawodowej, hobbystycznie tworzy gry na Androida w Unity. Jak twierdzi, jest to prostsze niż nam się wydaje, a za pozornie małymi produkcjami stoją za tym całkiem niezłe pieniądze.

Skąd jest większy zysk – z reklam, czy z mikropłatności?

Na dzień dzisiejszy jest pół na pół. Jest nawet możliwość wyłączenia reklam za walutę z tylko z gry, czyli jest ona absolutnie darmowa. Zrobiłem coś szalonego, bo w sumie rozdaję grę za darmo. Ludzie o tym mówią, piszą to w recenzjach i podnoszą mi sprzedaż. Zombie Defense nie miało żadnej reklamy, wrzuciłem ją dla testu. W pierwszym dniu zobaczyło ją 6 osób, na drugi dzień było ich 10. Po około trzech tygodniach przekroczyłem próg 30 000. Dzisiaj zbliżam się do miliona pobrań.

Cały czas ją rozwijam, patrzę o co proszą gracze, co drugi dzień jest jakaś aktualizacja. Gdy zaczynałem, w grze było 6 jednostek, 9 misji i 20 ulepszeń. Dzisiaj jest 15 jednostek, dodatkowo APC, buldożery, drony, 70 misji i 106 ulepszeń. Większość tych rzeczy powstała na prośbę graczy, z którymi jestem w ciągłym dialogu.

W Unity Asset Store można kupić wiele gotowych obiektów, np. taki domek. - 2014-08-04
W Unity Asset Store można kupić wiele gotowych obiektów, np. taki domek.

Powiedziałeś wcześniej, że „z robienia czegoś fajnego można się utrzymać” – to dość duży ogólnik. Jak popularna musi być gra na Google Play’u, aby zagwarantować sobie miesięczny zysk na poziome powiedzmy średniej krajowej?

Te dane są dosyć dobrze znane. Średni zysk z wyświetlenia 1000 reklam całoekranowych wynosi – 1$ (AdMob w tej chwili pozwala zarobić 2$, ale musisz mieć firmę, więc dochodzi płacenie VAT-u i ZUS-u). Więc jeżeli masz 100 000 graczy i pokażesz im 1 reklamę dziennie, to daje 100$ – 300 zł. Pomnóżmy przez 30 dni... 9000 zł. Oczywiście to kwota brutto, od której trzeba zapłacić podatek, a jego wielkość zależy od typu działalności, innych dochodów itp. Jak widać nie jest źle.

Jesteś programistą, jak zatem poradziłeś sobie ze stroną wizualną Zombie Defense?

Z grafiką głównie bazowałem na Unity Asset Store. Teraz, gdy gra zaczęła zarabiać, to pomaga mi jeden grafik. W sumie pierwsza wersja Zombie Defense kosztowała mnie 3 tygodnie pracy i około 3 000 zł na grafikę, dźwięki i tłumaczenia.

Planujesz wejść na platformę firmy Apple?

Pewnie na nią kiedyś wejdę, natomiast skończyłem pracować dla pieniędzy. Na Apple się wchodzi żeby zarobić. Wolę się zająć kolejną grą. Mam pomysł na zrobienie czegoś ideowo podobnego do Zombie Defense, ale w mitologii fantasy – tam można poszaleć z magią.

Skoro na Apple wchodzi się dla pieniędzy, czy zatem sugerowałbyś tę platformę młodym deweloperom, którzy dopiero zaczynają i nie mają takiego kapitału jak Ty, oraz pełnoetatowej pracy?

Nie, sugerowałbym Google Play’a z jednego powodu... Nie ma stresu z wejściem, wrzucasz grę i zostaje opublikowana, za parę godzin widzisz co ludzie o niej mówią. Jesteś w stanie wydać aktualizację w ciągu godziny. Niestety Apple nie jest taki przyjazne, jak już zrobisz grę to musisz stworzyć jej opis spełniający kryteria, dostosować się do wymagań odnośnie wyglądu aplikacji, używanych pluginów itp., wysłać im grę, a po trzech tygodniach i tak odpiszą, że czegoś brakuje... To ciężka robota, która wymaga firmy i sztabu ludzi odpowiedzialnych tylko za obsługę tej platformy.

Zrób grę na Androida, niech ona się zacznie sprzedawać, po 100 tysiącach pobrań skontaktuj się z dowolnym wydawcą, który zajmuje się Apple. Samodzielne bawienie sie w działalność wydawniczą? Szkoda czasu i pieniędzy. Jeżeli jesteś deweloperem to rób gry.

Wg danych producenta, silnik Unity posiada już prawie 3 miliony zarejestrowanych deweloperów. Stworzono na nim szereg niezależnych produkcji, a w ostatnim czasie po Unity sięgają największe firmy z branży jak np. Blizzard (Hearthstone: Heroes of Warcraft), Ubisoft (Might and Magic X), czy Obsidiian (Pillars of Eternity). Poza płatną wersją Pro, każdy może pobrać i tworzyć gry na darmowej, nieco okrojonej wersji Unity.

Gry w Yakumama oraz swoje prywatne projekty tworzysz w Unity...

Od listopada ubiegłego roku pracuje w Unity, to najlepszy silnik jaki powstał na tej planecie i jeszcze długo nic go nie przebije.

Masz na myśli przystępność, możliwości?

Wszystko!

To dlaczego większość dużych tytułów powstaje na Unrealu, który jeszcze bardziej otworzył się na deweloperów ze swoim przystępniejszym modelem biznesowym?

Dobrze, niech się otwierają. Tylko tak jak mówisz, on jest przeznaczony dla dużych graczy, jest ciężki i dobrze wpisuje się w procedury (pipeline’y) dużych firm. Spróbuj na Unrealu zrobić coś szybko... Nie da się. Choć silnik ma ogromne możliwości, to stworzenie czegoś skomplikowanego, czy bardzo prostego zajmuje ogrom czasu. W Unity jestem w stanie postawić grę w przeciągu kilku godzin.

O tym silniku cały czas pokutuje zdanie sprzed 10 lat, tylko że przez ten czas miliony deweloperów pracowało nad jego rozwojem i dlatego jest tak przyjazny.

Praca dla gracza – jak zmienić pasję w poważny zawód?
Praca dla gracza – jak zmienić pasję w poważny zawód?

Co może zrobić młody gracz, który połowę swego wolnego czasu poświęca na budowanie domków w Minecrafcie? Czy granie w gry może stanowić profesję? A jeśli tak, to jak to zrobić, żeby i pograć, i zarobić?