Sword of the New World

Bardzo ciekawym pomysłem jest możliwość stworzenia tzw. rodziny. W Sword of the New World postaci prowadzonych przez nas bohaterów mogą być połączone więzami krwi i posiadać jedno nazwisko. Wykonując questy i wygrywając pojedynki, pracujemy na prestiż i sławę konkretnej familii (w podobny sposób rozwijały się wielkie majątki plantatorów w Ameryce, albo też rodziny mafijne). W obliczu szczególnie trudnego wyzwania (na przykład eksploracja niebezpiecznych i rozległych lochów, albo też konieczność pokonania bardzo trudnego bossa), możemy łączyć swe siły z innymi rodzinami. Mnogość zadań, wymagających posiadania bardzo zróżnicowanych i niejednokrotnie specjalistycznych umiejętności, wymaga od nas przyłączania (najczęściej wynajmowania) bohaterów niezależnych (popularne NPC-ty). Nawet najwszechstronniej wyszkolona drużyna nie poradzi sobie w każdej sytuacji, tym bardziej, że niektóre zdolności dostępne są tylko bohaterom niezależnym. Takie poboczne postaci możemy wymieniać dowolnie często, w zależności od potrzeby. W tym akurat nie ma nic dziwnego, ale za to w Sword of the New World pojawia się unikalna opcja – gracze mogą wymieniać się między sobą także tymi „głównymi”, stworzonymi postaciami bohaterów.

W kwestii rozwiązań graficznych i muzycznych mamy do czynienia z elementami właściwymi dla epoki baroku. Świat gry jest bajecznie kolorowy, olbrzymią wagę przywiązuje się do detali. Wszystkie elementy (szczególnie stroje i pancerze) wykonane są z wielką dbałością o szczegóły. Całość dopełniona jest majestatyczną i nastrojową muzyką barokową.

Autor opisu gry: Mariusz Klamra