
Dodatek do gry Dying Light
Data wydania: 9 lutego 2016
Największe rozszerzenie do Dying Light – rodzimej gry akcji studia Techland z 2015 roku. Dodatek The Following przenosi nas na obrzeża miasta Harran. Kontrolując znaną z pierwowzoru postać Kyle’a Crane’a, mamy za zadanie zinfiltrować środowisko wyznawców pewnego kultu, którego członkowie rzekomo odporni są na ugryzienia zombie i potrafią wykorzystywać ich do własnych celów.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
The Following na PC, PS4 i XONE to ogromne rozszerzenie fabularne do popularnej gry akcji Dying Light z 2015 roku. Za dodatek odpowiada studio Techland, czyli autorzy „podstawki”, którzy na swoim koncie mają także kilka innych tytułów, w tym Dead Island i Call of Juarez. Produkt ten wymaga do działania podstawowej wersji gry, mimo że jego zawartość nie jest bezpośrednio zintegrowana z oryginałem – nowa przygoda funkcjonuje jako odrębna (od właściwej kampanii) opcja w menu głównym, dostępna od samego początku zabawy z Dying Light.
Wprawdzie scenariusz The Following został opracowany jako zwieńczenie historii Kyle’a Crane’a, to akcja dodatku nie ma ściśle określonego miejsca w chronologii wydarzeń względem fabuły „podstawki” – gracz może cieszyć się naprzemiennie obiema kampaniami (za każdym razem przenosząc między nimi postępy w rozwoju bohatera).
Akcja dodatku toczy się na rozległej przestrzeni wokół miasta Harran. Naszym zadaniem jest pomóc Crane’owi zinfiltrować obóz wyznawców pewnego kultu. Członkowie należący do tego tajemniczego ugrupowania są podobno odporni na ugryzienia zombie i potrafią wykorzystywać monstra do własnych celów. W związku z tym mogą być kluczem do pozbycia się zarazy. Problem w tym, że zanim dostaniemy się na audiencję u ich przywódców, musimy wykonać szereg zadań, dzięki którym mieszkańcy obrzeży Harran zaczną nas dopuszczać do swych tajemnic.
Rozgrywka w The Following w wersji na platformę PC, PS4 i XONE różni się nieco od tej z Dying Light. Przede wszystkim deweloperzy starali się dać graczom więcej swobody, dzięki czemu w niektórych miejscach możemy samodzielnie wybierać kolejne zadania. Wielkie znaczenie ma również nowa lokacja, która jest mniej więcej dwa razy bardziej rozległa niż obszar z „podstawki”. Podczas zabawy przemieszczamy się głównie po otwartych przestrzeniach, więc korzystamy z samochodu typu buggy. Do dyspozycji mamy tylko jeden model, ale podlega on szerokiemu zakresowi modyfikacji – pojazd zaopatrujemy w coraz lepsze części (silnik, opony, zawieszenie etc.), wyposażamy go też w broń (miotacz ognia, zderzak z kolcami etc.). Kolejne ulepszenia odblokowujemy, gromadząc punkty doświadczenia w nowym, czwartym drzewku rozwoju postaci (zdobywa się je za różne akcje za kierownicą).
Oprócz tego otwarte przestrzenie przełożyły się na nieco zwiększony udział walki na dystans w rozgrywce. To zaś pociągnęło za sobą wprowadzenie nowych rodzajów broni dalekosiężnej (np. kuszy). Niemniej, podczas zabawy w The Following nie brakuje sytuacji i lokacji, w których pierwsze skrzypce nadal gra parkour i używanie broni białej (np. na terenach rafinerii i nadmorskiego miasteczka).
Tak jak „podstawka”, Dying Light: The Following umożliwia rozgrywkę zarówno w pojedynkę, jak i w trybie współpracy dla maksymalnie czterech osób, które razem oddają się rozmaitym wyzwaniom (np. wyścigom buggy), przechodzą misje fabularne itd. Nie zabrakło też znanej z pierwowzoru zabawy multiplayerowej Be the Zombie, w której czworo ocalałych realizuje różne cele, broniąc się przed atakami potężnego zombie, kierowanego przez piątego gracza.
Dodatek The Following w wersji na PC, PS4 i XONE wykorzystuje tę samą technologię (szóstą generację Chrome Engine), co Dying Light. Oprawa graficzna rozszerzenia stoi więc na równie wysokim poziomie, z rozległymi przestrzeniami, dużą liczbą postaci wyświetlanych w tym samym czasie na ekranie, szczegółowymi modelami, bardzo dobrymi efektami specjalnymi i zaawansowanym fizyką.
Autor opisu gry: Adrian Werner
Platformy:
PC WindowsPolskie napisy i dialogi
PlayStation 4Polskie napisy i dialogi
Xbox OnePolskie napisy i dialogi
Gry podobne:



4GRY
Seria sandboksowych gier akcji, rozgrywających się w świecie opanowanym przez zombie. Za cyklem stoi polskie studio Techland, które wcześniej stworzyło między innymi Dead Island i jego kontynuację – Dead Island Riptide czy choćby serię Call of Juarez.
Recenzja GRYOnline
The Following, duży dodatek do Dying Light, to dość interesująca pozycja, która spodoba się jednym, a innych odrzuci. Fabuła jest tu dużo ciekawsza, rozwój postaci głębszy, a nowość w postaci pojazdu daje mnóstwo radości. Niestety gra niemal całkowicie zrywa parkourem, co zmienia unikatowy model rozgrywki znany z podstawki. Część nowych rzeczy się udała, inna nie do końca, a efekt końcowy jest taki, że Dying Light przypomina teraz Far Cry.
Aktualizacja: 1 marca 2016
Poradnik do gry Dying Light: The Following zawiera szczegółowy opis przejścia gry, informacje na temat nowości wprowadzonych w dodatku oraz opis dostępnych w grze zadań pobocznych.
19 lipca 2016
Często narzekamy, że gry są za krótkie i kiedyś było pod tym względem lepiej. Prawda jest jednak taka, że niewielka część graczy w ogóle kończy kupowane przez siebie produkcje, niezależnie od tego, czy są krótkimi strzelaninami czy długimi sandboksami.
2 lutego 2016
Idzie luty, podkuj kompa - chciałoby się sparafrazować popularne porzekadło. Choć aura za oknem jest stricte zimowa, drugi miesiąc 2016 roku zapowiada się bardzo gorąco. Dowody tego znajdziecie w naszym zestawieniu.
19 stycznia 2016
Odwiedziliśmy siedzibę Techlandu, by spędzić ponad godzinę z Dying Light: The Following. Dodanie samochodów i otwarcie konstrukcji świata wprowadza do gry zupełnie nową jakość, bez mała wywracając model rozgrywki do góry nogami.
13 sierpnia 2015
Podczas targów gamescom Techland zaprezentował dodatek do Dying Light. The Following będzie niemal na pewno gratką dla fanów podstawowej wersji – nowej zawartości jest od groma, a zmiana otoczenia oznacza także sporą ewolucję w rozgrywce.
Gracze posiadający podstawową wersję Dying Light od teraz mogą za darmo ulepszyć ją do Edycji rozszerzonej i otrzymać bezpłatnie kilka DLC, w tym wielkie rozszerzenie The Following.
gry
Miriam Moszczyńska
5 maja 2022 16:50
The Following, dodatek do gry Dying Light, zadebiutował na konsolach PlayStation 4, Xbox One oraz komputerach PC kilka dni temu. W największych growych serwisach zdążyły się już pojawić recenzje rozszerzenia, więc postanowiliśmy sprawdzić, jak polski projekt oceniają zagraniczne media.
gry
Kamil Zwijacz
12 lutego 2016 12:52
Dzisiaj do sprzedaży trafiło Dying Light: The Following, czyli potężny dodatek do gry polskiego studia Techland, który oferuje m.in. obszerną kampanię rozgrywaną na nowej mapie oraz możliwość pokierowania pojazdami.
gry
Adrian Werner
9 lutego 2016 09:20
Dying Light: The Following, pierwszy oficjalny dodatek do ubiegłorocznego Dying Light, osiągnął status złoty. Przy tej okazji deweloperzy wypuścili nowy zwiastun, który przedstawia funkcję Zadań Specjalnych.
gry
Michał Jodłowski
19 stycznia 2016 13:00
W sieci pojawił się trwający jedenaście minut zapis rozgrywki z dodatku Dying Light: The Following, który pozwala zobaczyć w akcji pojazdy.
gry
Adrian Werner
14 stycznia 2016 09:23
Serwis IGN opublikował trwający szesnaście minut zapis rozgrywki z Dying Light: The Following, który pokazuje początkowe fragmenty kampanii tego dodatku.
gry
Adrian Werner
12 stycznia 2016 10:24
W tym tygodniu rodzime firmy wciąż dopiero przebudzały się ze świątecznego letargu, ale mimo to otrzymaliśmy sporo ciekawych wieści, wśród których znalazł się m.in. nowy zwiastun Dying Light: The Following, nominacje do prestiżowych nagród otrzymane przez Wiedźmina 3 i Superhot oraz premiera kolejnej przygodówki od Artifex Mundi.
gry
Adrian Werner
10 stycznia 2016 17:20
Studio Techland zaprezentowało dziś nową funkcję, którą wprowadzi do gry Dying Light planowana na luty Edycja Rozszerzona (ang. Enhanced Edition). Mowa tu o możliwości zdobywania Poziomów Legendy, które znacząco wydłużą rozwijanie postaci.
gry
Krzysztof Mysiak
22 grudnia 2015 11:58
W sieci pojawił się nowy zwiastun dodatku Dying Light: The Following. Trailer wprowadza graczy w fabułę rozszerzenia, które zadebiutuje na początku lutego przyszłego roku.
gry
Michał Kułakowski
16 grudnia 2015 19:38
Firma Techland zapowiedziała, że dodatek do gry Dying Light zatytułowany The Following zadebiutuje 9 lutego przyszłego roku. Tego samego dnia wyjdzie też oraz Edycja Rozszerzona, zbierająca w jedną całość podstawkę ze wszystkimi DLC oraz wprowadzająca własne usprawnienia (np. w grafice).
gry
Jakub Mirowski
6 grudnia 2015 10:15
Popularne pliki do pobrania do gry Dying Light: The Following.
trainer Dying Light: The Following - v1.16.0 +36 Trainer - 16 lipca 2018
trainer Dying Light: The Following - v1.23.0 +20 Trainer - 20 stycznia 2020
trainer Dying Light: The Following - v1.27.0 +20 Trainer - 1 czerwca 2020
trainer Dying Light: The Following - v1.14.0 +20 TRAINER - 20 grudnia 2017
Wymagania sprzętowe gry Dying Light: The Following:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-2500 3.3 GHz/AMD FX-8320 4.0 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 560/Radeon HD 6870 lub lepsza, Windows 7/8/8.1 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4670K 3.4 GHz/AMD FX-8350 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 780/4 GB Radeon R9 290 lub lepsza, Windows 7/8/8.1 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 12 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 1326 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"W większości pozytywne"
Średnia z 5840 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Luc
Recenzent GRYOnline.pl
2016.02.09
Jedna z ciekawszych gier z zombiakami właśnie doczekała się pokaźnego rozszerzenia. The Following stara się nie tyle bazować na Dying Light, co popychać go w nowym kierunku, choć chwilami zapomina chyba o tym, że nie każda zmiana jest zmianą dobrą.
papież Flo IV
Ekspert
2025.02.03
Choć zakończenie tej dobrze zapowiadającej się historii jest niesamowicie niesatysfakcjonujące, to jednak ciężko być obrażonym na ten dodatek. Bo to jest coraz rzadszy widok by zwykłe DLC tak wywracało do góry nogami całą rozgrywkę. Nawet jakby wypuścili to jako osobną część, to mało kto by się obraził.To był bardzo ryzykowny manewr by chwalony parkour zastąpić zwykłym terenowym pojeździkiem jakich wiele w innych grach, a mimo tego efekt wyszedł zacny. Już nie tylko ciachanie nieumarłych sprawia przyjemność, ale i ich rozjeżdżanie również. Jazda jest bardzo przyjemna pod warunkiem, że zombiaki nie rzucają nam się na nasz pojeździk. Klimat rolniczych przedmieść Harranu też niczego sobie, w niektórych miejscach nawet lepszy od uliczek wspomnianego miasta. Tylko tej historii szkoda. Choć temat sekt trochę jest oklepany, to jednak przez większość czasu fabuła biegła w dobrym kierunku. Dopiero na końcu zdarzyła się jakaś niewytłumaczalna sraka, 2 możliwe do wyboru zakończenia i oba tragiczne, zupełnie bez pomysłu. No nie robi się tak Panie Marchewko. Dobrze chociaż, że ostateczna walka jakoś tako wyszła, na pewnym etapie aż mi się druga część Matrixa przez chwilę skojarzyła. Mam nadzieję, że zapowiadana kontynuacja historii życia Kyle'a Crane'a ominie szerokim łukiem wspominane zakończenia, a myślami będzie wracał jedynie do tych bardziej przyjemnych wspomnień z obu harranowych przygód.
czorny50
Ekspert
2023.07.07
Moja ocena 7.5 ----------------------------------------------------------------------------------- czas gry 19:32Dodatek który zmienia założenia rozgrywki. Nie jest lepiej nie jest gorzej jest inaczej, inny klimat. Do rozległego obszaru dostajemy pojazd i wszystkie jego zalety i wady. Szybkie poruszanie się po drogach oraz sprawna eliminacja umarlaków przeciw psuciu się 5 różnych komponentów oraz wyczerpywaniu się paliwa. Co oczywiście sprowadza się do ciągłej eksploatacji wraków porozrzucanych po świecie gry. Ma to swoją urokliwość – Mknąć po górach przy pięknym zachodzie słońca gdy zaczyna kończyć ci się paliwo lub nawala inna cześć, a zmrok coraz bliżej. Ucieczka po zmroku przed łowcami z bardzo ograniczona widocznością jest katorgą. Niezaprzeczalnie w Harranie to był spacerek nocą przy tym pędzie na złamanie karku na pierwszym drzewie.Historia ma mocne zakończenie, ale parę dziur fabularnych. W zadaniach pobocznych są kontynuowane kleje losu Tolgi i Fatina. Jak drażnili mnie w podstawowej wersji to ucieszyłem się na ich ponowne spotkanie. Na mapie występuje też gęściej „zaludnione” miasteczko do którego nie da się wjechać. Są tam około trzy zadania dodatkowe, a poruszanie wygląda jak w Harranie.Znajdźki występują w podobnej formie jak w podstawce, ale tym razem w ogóle nie chciało mi się ich szukać. Dobry dodatek choć mógłby być troszeczkę dłuższy i w pewnym sensie mogę go polecić.
Daniel Burzykowski
GRYOnline.pl Team
2022.01.13
Ależ ja się przy tym dobrze bawiłem! I to w 2022 roku, na XsX! Nie polecam jednak gry w coopie, aby wczuć się w klimat TRZEBA grać solo! ?? wciąż pięknie wyglada i świetnie na nowym Xie chodzi!
Charson
Ekspert
2021.03.18
Dying Light The Following 2016 PC: 7/10Witajcie, grę fabularnie można ukończyć w około 10h. Ja wczoraj ukończyłem ją po raz trzeci i jak wrażenia? Świetne! Gdy ukończymy podstawkę, mamy do dyspozycji te umiejętności które nabyliśmy wcześniej, a w tym dodatku tylko rozwijamy więcej wtedy umiejętności, dodano tutaj również drzewko umiejętności dla samochodu Buggy', co jest wielkim plusem, w samochodzie mamy do dyspozycji rozwijanie np: Poziom silnika 1,2,3,ect. Co jakiś czas musimy szukać paliwa, gdyż bez niego jak wiadomo wóz nie pojedzie, tak samo jakieś śruby, ect do naprawy pojazdu, wszystko zostało ładnie zrobione odnośnie pojazdu czy to lakiery, naprawy, ulepszanie, nitro, ect i nadaje to przedni klimacik. Samochód jedzie tak nie za szybko, nie za wolno - po prostu średnio i to jest minusem i to wielkim, dlatego że odległość z punktu A do B jest czasem bardzo daleka, a za nim tam dojedziemy, to nabłądzimy w terenie, gdyż mapa jest zakryta gdzie nie gdzie i długi czas nam zajmie żebyśmy widzieli na mapie drogi, którędy mniej więcej jechać, ect. System jazdy samochodem średni, czasem za bardzo rzuca na boki i trzeba się skupiać na naprawach. Plusem jest tutaj wielki otwarty teren, ładnie odwzorowane góry, łąki, lasy, morze, ect. Oczywiście nie zabrakło na drogach różnych wraków, blokad, itd. Ciężko jest sobie pojeździć swobodnie bo trzeba uważać, omijać czy to blokady, itd jak wspomniałem - ale na dodatek musimy omijać często stwory który pluje wydzieliną oraz beczki radioaktywne które znajdują się koło nich, czy też należy również omijać stwory które wybuchają koło nas i zabierają nam duży życia, dlatego warto zaopatrzyć się tutaj w dużą ilość apteczek i postawić na survival, zbierać wszystko co potrzebne, benzynke, śruby, itd. Kolejny plus to niszczenie gniazd przemieńców, kiedy wiele poniszczymy to w nocy jest ich dużo mniej.(Uwaga Spoilery)Odnośnie fabuły to dalej gramy Kyle Crane'm, naukowiec dalej pracuje nad lekiem po otrzymaniu od nas plików, badań, ect - a nam kończy się już antyzyna, natrafiamy na jednego z sekciarzy Matki, mówi nam że istnieje otwarty teren poza Harran'em i tam są ludzie, Matka ich chroni przed wirusem, itd. Idąc tam udajemy się do wioski, nikt nam nie chce nic mówić, dla nich jesteśmy tylko obcym. Wkradamy się w ich łaski, pomagając im w przeróżnych zadaniach i spotykamy jednego z Bezlicych, wykonując dalej ich polecenia napotykamy samą Matkę, na początku złudzenie, że ona rzeczywiście ich chroni, itd. Ale z czasem jeden z bezlicych daje nam zadanie i ów lekarstwo zostaje skradzione przez ludzi Raisa, Bezlicy mówi nam że to lekarstwo rozpylane w kadzidłach chroni ich przed zarazą i atakami. A tak na prawdę matka jest tylko takim pretekstem utrzymującym przepowiednie, moce, itp czyli to wielka ściema. Po kilku kolejnych zadaniach pobocznych okazuje się, że natrafiamy na ów samochody, itd ale lekarstwa nie ma, ludzie Raisa je zabrali. Jedziemy na zaporę, tam gdzie jest matka i tu kończy się gra, mamy wybór, albo walczyć z matką - albo uruchomić kody do bomby atomowej i wysadzić całą wyspe, ja raz walczyłem z matką, wtedy na końcu przemieniamy się w odmieńca i tyle, a dwa razy wybrałem zakończenie uruchamiając bombe atomową. Zakończenia dość słabe według mnie, liczyłem na coś więcej, ale da się to przeboleć. To tyle ode mnie, streszczone wszystko po łepkach jak zwykle, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, to zagrajcie sami - a przekonacie się, że warto. Zadania poboczne są tutaj również dużym plusem i nadają klimat, w same poboczne jak zwykle z 3h się pobawiłem.A odnośnie informacji, to podobno w tym roku ma jeszcze wyjść Dying Light 2, więc każdemu polecam czekać - zobaczymy czy wypuszczą dobrą grę, jak Dying Light 1 i The Following, czy wyjdzie bubel taki jak Cyberpunk. Według mnie najlepiej nawet poczekać ten rok dłużej i nie naciskać twórców, ale żeby wypuścili grę dopracowaną. To tyle ode mnie. Trzymajcie się.
Jerzy Bartoszewicz
GRYOnline.pl Team
2016.03.12
Techland zrobił rozszerzenie do Dying Light tak duże, że mogłoby zawstydzić niektóre pełne wersje wysokobudżetowych gier. Twórcy bardzo umiejętnie wykorzystali elementy z podstawowej wersji gry, łącząc je z zupełnie nową mechaniką rozgrywki – jazdą modyfikowanym przez gracza łazikiem.
T20
Ekspert
2016.02.24
Świetny dodatek z całkiem fajną fabułą.Gameplay wprost miodny, a rozjeżdżanie zombiaków autem to naprawdę super sprawa:)Jedyną rzeczą, która mnie irytowała to zbyt duża aktywność tych biegających truposzy i ich kolegów, bombowców.Jedzie się długi odcinek, a tam jeden za drugim wybucha i zaraz pojawia się chmara tych rozwrzeszczanych brzydali. Po dłuższej rozgrywce dość męczące, ale da się znieść po zainstalowaniu wyładowania elektrycznego.
wwad
Ekspert
2016.02.11
Pograłem trochę wbiłem 23 lvl legendy i pora coś powiedzieć jak byłem zachwycony podstawką tak dodatek uważam za średni głównie przez rażące bagi w systemie expa legendy jak i postępów kampanii dodatku. Oraz przez narzucanie odgórne konieczności gry na koszmarze aby podczas normalnej rozgrywki choć trochę się rozwijać to jedyna możliwość co mi nie pasuje bo lubię luźną zabawę.
manek23
Ekspert
2023.09.03
kęsik
Ekspert
2018.05.30
MadtPL
Ekspert
2017.01.24
Bartosz Woldański
GRYOnline.pl Team
2016.02.13
Ocena STEAM
W większości pozytywne (5 840)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
86% rekomendacji (74)
Eurogamer
Nathan Ditum
Fextralife
IGN
Brendan Graeber
PC Gamer
Christopher Livingston
Attack of the Fanboy
Mike Guarino