Hotline Miami

Nadeszło znikąd i zachwyciło wszystkich. Hotline Miami, to jedna z najciekawszych gier niezależnych tego roku, łącząca świetną mechanikę z narkotycznym klimatem.

Solidna zręcznościowo-logiczna strzelanka, pozująca na top-down shooter, ale będąca czymś więcej, bo łączy skradanie z krwawą jatką i absolutnie pochrzanionym stylem – niby lat 80-tych, jednak chora brutalność i jakieś narkotyczne wizje pasują mi bardziej do klimatów kina eksploatacji lat 70-tych. Swoją dobrą oceną 7,5/10 i tak zaniżam średnią, bo "Hotline Miami" podbiło rynek wiele lat temu i obrosło w status gry kultowej, doczekując się nawet krótkiego filmu dokumentalnego.

Dynamicznie, duszno, bezlitośnie.

+++ Dynamiczna, szybka rozwalanka ++ Ciekawa oprawa ++ Dobrze przedstawiona fabuła + Rozgrywka pod maksowanie - - - Walki z bossami - - Brak czytelności - - Niezbyt angażująca fabuła - - Mała różnorodność przeciwników - - Bugi (blokowanie się w drzwiach, niełapanie broni itp.)

Niezły psychodeliczny klimat i wciągająca rozgrywka, która jednak nie jest bez wad - zwłaszcza, jeśli chodzi o zachowanie przeciwników.

Prymitywna, krwawa, pozbawiona fabuły sieczka audiowizualnie stylizowana na grę retro, przy tym wchodząca niespodziewanie lekko i przyjemnie.

Symulatorem zamachowca jest seria Hitman, natomiast arcadem Hotline Miami. Zalety:+ stylistyka (gra utrzymana w oprawie 8-bitowej, która mimo wszystko jest zdumiewająco czytelna i widać wiele szczegółów)+ dynamiczna (szybka akcja, szybki respawn przy śmierci i krótkie lokacje jedna po drugiej)+ taktyczna (trzeba planować dobieranie broni, kolejność szturmowania pokoi oraz dobór maski przed akcją)+ muzyka (krótkie wzorowane na latach 80-tych utwory idealnie pasją do maskowego mordowania)+ brutalność (krew, flaki, kości i czerwony kolor dominuje na ekranie podczas gry) Wady:- krótka (w jeden wieczór można przejść bez problemu)- fabuła (przerywniki między misjami są nieco słabe, chociaż w końcówce zaczyna się robić ciekawie)Reasumując, Hotline Miami to świetna gra do weekendowego odstresowania po całym tygodniu pracy.

Do tej gry nie mam żadnych zastrzeżeń. Świetna grywalność, wysoki poziom trudności, w którym giniemy od jednego hita z każdej broni oraz wysoki poziom brutalności, zaskakująco mała i do tego niskie rekomendowane wymagania sprzętowe, bez problemu chodzi w >60 FPS nawet na laptopie mającym już ponad 8 lat. Do tego fabuła i muzyka - genialna. Tej gry się nie przechodzi za pierwszym razem, gdyż trzeba wszystko zaliczyć na A+, a to nie lada wyzwanie, a tak to polecam.

Pierwszy na moim blogu double pack recenzencki!

Dobra gierka, ale raczej na jedno przejście i zapomnieniePlusy:-Dobry soundtrack-Świetna mechanika gry-Ciekawy klimatMinusy:-Soundtrack dobry, ale nie do końca pasuje do tego co się dzieje na ekranie-Brak inteligencji przeciwników-Bardzo krótka i trochę zbyt prosta pod względem możliwości

Hotline Miami to znakomita inwestycja. Gra sprawuje się w akcji fantastycznie i zapewnia wiele godzin doskonałej zabawy, o ile oczywiście zamierzamy z niej wycisnąć wszystkie soki – jednokrotne ukończenie nie powinno zająć bowiem dłużej niż jedno popołudnie. Sporadyczne błędy i kiepska polonizacja drażnią, ale nie na tyle, by porządnie zirytować. Biorąc pod uwagę stosunkowo niską cenę produktu, jest to „indyk”, którego posiadacze Vity nie powinni omijać szerokim łukiem.

Jesteś zbudowany z pikseli, a gdy dzwoni telefon, zawsze odbierasz. A potem jedziesz dokądś i zabijasz z zimną krwią bandę zbirów. Hotline Miami to rzecz niezwykła i warta poznania (i 16+ :P).