Data wydania: 21 maja 2014
Niezależna produkcja RPG debiutującego studia Vagabond Dog, wyróżniona na targach PAX Prime i Pax East. Always Sometimes Monsters pozwala graczowi wcielić się w niespełnionego artystę (bądź artystkę), który musi poradzić sobie z piętrzącymi się przed nim przeciwnościami losu. Głównym zadaniem bohatera jest powstrzymanie ukochanej przed poślubieniem niewłaściwej osoby.
Gracze
Steam
Always Sometimes Monsters to niezależna produkcja RPG, w której wcielamy się w całkiem zwyczajnego bohatera, który, znajdując się na życiowym zakręcie, próbuje powstrzymać swoją miłość przed małżeństwem z niewłaściwą osobą. Autorem gry jest debiutujące kanadyjskie studio Vagabond Dog, nagrodzone za swój projekt na targach PAX Prime oraz PAX East.
Akcja gry toczy się we współczesnym świecie, a jej bohater to istny pechowiec, który w jednej chwili znalazł się na samym dnie. Nie mając grosza przy duszy, zostaje wyrzucony przez chciwego gospodarza na bruk, co automatycznie stawia pod znakiem zapytania jego dalszą karierę artystyczną. Na dodatek dowiaduje się, iż największa miłość jego życia zamierza poślubić kogoś innego. Nie mając nic do stracenia, nasz protoplasta decyduje się na podróż ze wschodniego na zachodnie wybrzeże kontynentu w nadziei, że uda mu się zdążyć na czas i powstrzymać ukochaną (lub ukochanego) przed małżeństwem z inną osobą. Czy uda mu się odzyskać utraconą miłość i ile będzie musiał poświęcić, by odmienić swoje życie na lepsze?
Zabawę rozpoczynamy od wykreowania naszej postaci, określając jej rasę, płeć i orientację seksualną. Choć dokonany przez nas wybór w sposób istotny wpłynie na przebieg rozgrywki, w Always Sometimes Monsters nie doświadczymy walki. Istotą gry jest interakcja z napotkanymi postaciami niezależnymi, które posiadają swój indywidualny charakter, preferencje oraz uprzedzenia i w związku z czym często potraktują nas zgodnie z własnym widzimisię. W trakcie 30 dni życia bohatera – bo tyle właśnie trwa jedna rozgrywka - musimy dokonać szeregu trudnych wyborów, które w sposób pośredni lub bezpośredni wpłyną na losy postaci oraz zakończenie gry. Naszą główną bronią będzie więc empatia, a największym wrogiem niezdecydowanie.
Pod względem oprawy produkcja studia Vagabond Dog wpisuje się w nurt lansowany przez twórców niezależnych. Mamy więc do czynienia z nieco oldskulową, dwuwymiarową grafiką, przypominającą proste gry z przenośnych konsolek Nintendo. Bieg wydarzeń obserwujemy w widoku z góry, z kamery zawieszonej pod kątem 45 stopni.
Autor opisu gry: Retromaniak
Platformy:
Android 26 maja 2015
PC Windows 21 maja 2014
Apple iOS 28 maja 2015
Producent: Vagabond Dog
Wydawca: Devolver Digital
Ograniczenia wiekowe: 18+
Gry podobne:
Wymagania sprzętowe gry Always Sometimes Monsters:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium 4 2 GHz, 512 MB RAM (1.5 GB RAM - Vista/7/8), karta grafiki 256 MB (GeForce 7600 lub lepsza), 500 MB HDD, Windows XP/Vista/7/8.
Średnie Oceny:
Średnia z 42 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"W większości pozytywne"
Średnia z 1382 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
pecet007 Legend
mam parę uwag co do samej gry - czasami za mało powagi w grze która próbuje być poważna, ale ogólnie polecam, bardzo fajna :)
alistair80 Centurion
Pytanie czy współczesna gra robiona w pikselach będzie tak dobra jak te, które robiono wtedy, bo inaczej się nie dało. Co prawda trochę inny przykład, bo gry bardziej zaawansowanej graficznie, ale wydano Might & Magic X: Legacy, która miała być stylizowana na stare dobre gry z tej serii. To dlaczego jej wielkość jest taka jak dzisiejszych gier? Sztuczne powroty do przeszłości nie mają dla mnie większego sensu, bo będą wnerwiać topornością. Gdy gra jest stara, to inaczej się na to patrzy. A teraz nastała moda robienia gier stylizowanych na stare, a nie dających takiej frajdy, bo niestety często dzisiejsza fabuła leży i kwiczy.
Alamar Centurion
Butryk: popieram, rodzaj grafiki jest malo istotny liczy sie zawartosc i miodnosc.
Butryk89 Senator
Tylko, że zazwyczaj te pikselowate syfy jak je nazwałeś są lepsze od niejednej gry w 3D, nawet tych z klasy AAA ;)
geohound Generał
Za kolejny "peudo-retro" syf i obrzydliwe sprite'y postaci daję bez namysłu jedyneczkę. Stop tej pikselozie tłumaczonej powrotem do korzeni.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
