
Data wydania: 1 lutego 2012
Realistyczny symulator nurkowania, opracowany przez specjalizujące się w podobnych produkcjach (Diver, Check Dive) rosyjskie studio Biart Company. Gra przeznaczona jest zarówno dla fanów tego rzadkiego hobby, jak i dla amatorów, którzy z różnych przyczyn nie mogą na własnej skórze zaznać przygody z nurkowaniem.
Gracze
W Depth Hunter gracz wciela się w płetwonurka, który przemierza dno oceanu w poszukiwaniu zatopionych wraków, rzadkich gatunków ryb i wielu innych podwodnych skarbów. Większość gry upływa na spokojnym zwiedzaniu morskiego świata i podziwianiu podwodnych krajobrazów, jednak nie zabrakło również odrobiny akcji. Przygodę czasami mogą utrudnić ataki krwiożerczych rekinów.
Depth Hunter to gra skierowana do bardzo wąskiego grona odbiorców. Nie dość, że zalicza się do gatunku symulatorów, którymi zwykle interesują się tylko zagorzali fani, to jeszcze dotyczy tak słabo rozpowszechnionej dziedziny, jaką jest nurkowanie. Choć z drugiej strony może zainteresować osoby, które z różnych przyczyn nie mogą na własnej skórze doświadczyć prawdziwej podmorskiej przygody.
Dla wirtualnych płetwonurków twórcy przygotowali w sumie 40 zróżnicowanych zadań. Wśród nich znalazło się na przykład schwytanie lub sfotografowanie określonych gatunków ryb, skorupiaków czy innych morskich stworzeń. Zwolennicy mniej monotonnych zajęć mogą wybrać się na podwodne polowanie z użyciem harpuna. Muszą jednak zachować ostrożność, bowiem w morskich głębinach można natknąć się na drapieżniki, które chętnie przekąszą samotnego nurka.
Oczywiście nie mogło zabraknąć także tego, co chyba każdy miłośnik podwodnych przygód lubi najbardziej, czyli poszukiwania zatopionych wraków i ukrytych w nich skarbów. Jeśli jednak ktoś nie ma ochoty na wykonywanie jakichkolwiek zadań, może włączyć tryb swobodny i bez żadnych ograniczeń zająć się zwiedzaniem morskiego świata.
Wszystkie misje umiejscowione zostały w szczegółowo wykonanych obszarach. Już na pierwszy rzut oka widać, że twórcy włożyli dużo pracy w realistyczne odzwierciedlenie dna morskiego. W czasie podwodnych wypraw można więc napotkać autentyczne gatunki roślin, koralowców i ryb. Na szczególną uwagę zasługuje także system oświetlenia, który doskonale prezentuje promienie słoneczne przebijające się przez morskie odmęty.
Autor opisu gry: Kamil Jędrasiak
Platformy:
PlayStation 3 AnulowanaAngielskie napisy i dialogi
PC Windows 1 lutego 2012Angielskie napisy i dialogi
Producent: Biart
Ograniczenia wiekowe: 12+
Popularne pliki do pobrania do gry Depth Hunter: Wielki błękit.
Wymagania sprzętowe gry Depth Hunter: Wielki błękit:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Core 2 Duo 2.4 GHz, 1 GB RAM (2 GB RAM - Vista/7), karta grafiki 256 MB (GeForce 8600 lub lepszy), 2 GB HDD, Windows XP/Vista/7.
PlayStation 3
Wspiera:
PlayStation Network
Średnie Oceny:
Średnia z 19 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Adamnen Chorąży
Sam nurkuje, wiec dla mnie ta gra to must have :)
Byykoo Legionista
@ Adamnen
Jeżeli interesują Cię te klimaty to polecam również Diver: Deep Water Adventures, trochę starsza gierka, ale grafika nadal całkiem spoko, mi udało się ją kupić w jakiejś gazecie z grami, po za tym jest dość ciężko dostępna, ale polecam się pomęczyć, bo warto, pzdr
Adamnen Chorąży
Dzięki za info. Jak tylko będzie okazja do zakupu to napewno skorzystam.
bogi1 Legend
Gra wyjdzie w Polsce w wersji pudełkowej za 19,90 w nowej serii wydawniczej Techlandu ''Dobra Gra''
leaven Konsul
Bardzo fajny symulator. Idealny na odpoczynek po kosmicznej strzelaninie lub zaliczeniu 150 tury w heroes. Ma niestety jedną denerwującą wadę: kierunek patrzenia determinuje kierunek poruszania się. A więc niemożliwe jest płynięcie poziome na stałej głębokości i obserwowanie dna pod sobą bo każe spojrzenie na dno pod sobą sprawia, że muszę się zanurzyć głębiej (no chyba, że się akurat nie poruszam). W tak prostej gierce można było pokusić się o trochę większe możliwości ruchu, rozglądania się itp. Przydałaby się też możliwość schowania kłuszy. Ogólnie jednak plus za pomysł i niezłe wykonanie.