Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 29 czerwca 2010, 13:38

autor: Marcin Skierski

Tylko 9% polskich graczy kupuje więcej niż trzy gry rocznie - raport organizacji ISFE

Organizacja ISFE (Interactive Software Federation of Europe) opublikowała wyniki swoich badań, które miały określić skalę zjawiska gier video w Europie. Przepytano w sumie 5800 osób w wieku od 16 do 49 lat zamieszkałych w osiemnastu różnych krajach europejskich. Ankieta dotyczyła wielu ciekawych kwestii, jak zatem przedstawiają się wyniki?

Organizacja ISFE (Interactive Software Federation of Europe) opublikowała wyniki swoich badań, które miały określić faktyczną popularność gier wideo w Europie. Przepytano w sumie 5800 osób w wieku od 16 do 49 lat zamieszkałych w osiemnastu różnych krajach Starego Kontynentu. Jak zatem przedstawiają się wyniki?

Z udzielonych odpowiedzi wynika, że ok. 25.4% dorosłych Europejczyków gra w gry wideo, co przekłada się na liczbę ponad 95 milionów ludzi. Zaznaczono przy tym, że nie są to tylko doświadczeni gracze, ale osoby, które w ogóle miały okazję grać w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Ogólnie jeden na trzech mężczyzn oraz jedna na pięć kobiet miało do czynienia z graniem. W przypadku polskich obywateli liczby okazują się mniej okazale – tylko 10% kobiet oraz 24% mężczyzn w ostatnim czasie miało okazję korzystać z gier.

Tylko 9% polskich graczy kupuje więcej niż trzy gry rocznie - raport organizacji ISFE - ilustracja #1

Potwierdza się też stwierdzenie, że dzisiaj rynek jest zdominowany przez tzw. „niedzielnych graczy”. Jak pokazały badania, tylko 8% ankietowanych (a 13% w Polsce) gra ponad 16 godzin tygodniowo, z kolei aż 76% (lub 62% w Polsce) spędza mniej niż 5 godzin w wirtualnych światach.

Skoro już jesteśmy przy osobach okazjonalnie korzystających z tego typu rozrywki to warto wspomnieć, że 58% grających rodziców bawi się grami wideo ze swoimi dziećmi (w Polsce trochę mniej, bo 48%). Jednocześnie większość z nich przyznaje się, że robi to dlatego, bo zostali o to poproszeni przez swoje pociechy. Z kolei 71% grających oraz 61% niegrających rodziców stara się sprawdzać produkcje, z których korzystają ich podopieczni (w Polsce jest to odpowiednio 59% oraz 63%).

Rodzice bardzo pozytywnie wypowiedzieli się też o systemie PEGI zajmującym się klasyfikacją wiekową gier. 76% grających rodziców w Polsce i w całej Europie uważa stosowne znaczki na pudełkach za bardzo pomocną rzecz – podobnie uważa też aż 89% niegrających rodziców (w Polsce 90%, czyli bardzo podobnie).

Tylko 9% polskich graczy kupuje więcej niż trzy gry rocznie - raport organizacji ISFE - ilustracja #2

Co ciekawe, tylko 14% przepytywanych kupuje wybrane pozycje dla siebie, co jednocześnie stanowi 56% wszystkich zakupów gier. Patrząc na to z drugiej strony, niemal połowa (40%) korzysta z tytułów zakupionych przez innych. Wygląda na to, że w Polsce nie kupuje się zbyt wielu produkcji – tylko 9% graczy przyznało się do nabywania więcej niż trzech rocznie.

Przy analizowaniu podobnych badań należy brać poprawkę na fakt, że przepytywana jest jedynie określona liczba osób, co nigdy nie da nam stuprocentowej zgodności z tym, jak poszczególne dane rozkładają się w rzeczywistości. Możemy mieć jednak na ten temat ogólne pojęcie, a podobne ankiety pokazują tylko, że przemysł gier wideo rośnie w siłę, choć jednocześnie zasilany jest on przede wszystkim przez nowe osoby, nieobeznane z tym rynkiem. Pocieszająca jest całkiem spora świadomość rodziców oraz ich czujność w kontrolowaniu gier, jakich używają ich dzieci. Jeśli odpowiedzi były udzielane uczciwie, wtedy jest to postawa godna pochwały.