Kinect - oficjalna cena i wydłużenie cyklu życia Xboksa 360 o pięć lat
Chris Lewis z europejskiego oddziału Microsoftu wyznał w wywiadzie udzielonym redakcji serwisu GamesIndustry.biz, że wprowadzenie do sprzedaży kontrolera Kinect oraz nowego modelu konsoli Xbox 360 pozwoli wydłużyć żywotność platformy o następnych pięć lat.
Poznaliśmy oficjalną cenę kontrolera Kinect. Jednocześnie Chris Lewis, przedstawiciel europejskiego oddziału Microsoftu, wyznał w wywiadzie udzielonym redakcji serwisu GamesIndustry.biz, że wprowadzenie do sprzedaży zarówno urządzenia, jak i nowego modelu konsoli Xbox 360, pozwoli wydłużyć żywotność platformy o następnych pięć lat.
Z informacji zamieszczonych w ofercie oficjalnego, internetowego sklepu koncernu Microsoft wynika, że Kinect będzie sprzedawany na terenie Stanów Zjednoczonych w cenie 149,99 dolarów (w przeliczeniu około 490 złotych). Możemy się spodziewać, że publikacja tej informacji pociągnie już wkrótce za sobą ujawnienie ceny, która będzie obowiązywać na terenie Unii Europejskiej.
Przejdźmy do kolejnej kwestii. Xbox 360 jest dostępny w sklepach od ponad czterech i pół roku (premiera odbyła się pod koniec 2005 roku). W momencie, gdy do sprzedaży trafi Kinect, czyli w listopadzie, konsola będzie zatem obchodziła swoje piąte urodziny. Podwojenie cyklu życia 360-tki, wspomniane przez Chrisa Lewisa, oznacza, że Microsoft celuje jasno w realizację planu zakładającego utrzymanie platformy na rynku przez co najmniej dziesięć lat (wzorem chociażby Sony).

Ze słów przedstawiciela europejskiego oddziału firmy wynika, że Microsoft upatruje sukcesu przede wszystkim w przeciągnięciu na swoją stronę graczy casualowych, do tej pory okopanych dokładnie w bastionie Nintendo. To właśnie im dedykowana jest zdecydowana większość produkcji startowych, mających ukazać się w sprzedaży w dniu debiutu Kinecta. Pewnym utrudnieniem w zdobyciu części graczy tego typu mogą się jednak okazać wysokie koszty zakupu urządzenia.
Warto przy okazji odnotować, że według ostatnich wieści podanych przez serwis Develop (ich źródłem jest wysoko postawiony informator), wyprodukowanie i dystrybucji jednego egzemplarza kontrolera może kosztować giganta z Redmond nawet 150 dolarów. W przypadku, gdyby wiadomość znalazła potwierdzenie w rzeczywistości oznaczałoby to, że firma, przynajmniej początkowo, nie będzie zarabiać na Kinect. Z drugiej jednak strony, nie będzie na nim tracić, co w obliczu walki o casualowego klienta stawia Microsoft na całkiem dobrej pozycji.
Polecamy Wam zapoznanie się z zapisem całej rozmowy z Chrisem Lewisem – wśród poruszonych tematów znalazło się m.in. odniesienie do hardcore’owych graczy, a także technologii 3D (w tym wyjaśnienie dlaczego nie jesteśmy jeszcze na nią gotowi). Aby uzyskać dostęp do treści wywiadu musicie posiadać własne konto w serwisie GamesIndustry.biz.
Komentarze czytelników
zanonimizowany717872 Pretorianin
Jeszcze bot. A naukę w szkole to już dawno skończyłem w przeciwieństwie do ciebie
wowuser Pretorianin
"Nowa generacja to:
- destrukcja w KAZDEJ grze w ktorej sie strzela, koniec z wymowkami
- nieliniowosc/wyboru majace wplw na rozne rzeczy, nie na 2-3 akcje gdzie zauwazymy roznice
- splitscreen w kazdej grze
- nacisk na kooperacje
- wyscigi to nie tylko Vipery, Veirony - sa tez inne, brakuje gier typu Motorstorm, ciagle mamy tylko sportowe autka ktorymi jezdzimy juz przez 10 lat. "
uuu zawialo chlodem. a jak nie to co? tupniesz noga? to o czym ty mowisz to (next)^23 gen. czyli jakis 2145 rok:) do tego czasu wiekszosc srodkow bedzie przeznaczana na rozwoj grafiki. reszta tzn otwarty swiat, wolny wybor, czy destrukcja otoczenia pozostanie tylko iluzja. no chyba ze komus sie wydaje ze gta4 osiagnelo w tym temacie wszystko:D
next xb na bank bedzie wczesniej niz za 5lat(marketingowe gadanie, 5 lat lol), juz teraz roznica miedzy dobrym(nie zajebistym) pc a konsola jest spora. juz teraz konsole maja slabsze textury, a za 5 lat? to chyba beda mialy od podstaw pisane gry(jak teraz ps 2, wiedzial kto SW:FU na ps 2?)
jak ktos napisal moze xb bedzie jeszcze 5 lat, nie zmienia to faktu ze za 2 bedzie nowy
yazz_aka_maish Legend
osiem przeczytalem sobie twoje posty i uwazam, ze dyskusja z toba nie ma sensu. To jest temat o konsolach, ktorych nienawidzisz i podkreslasz to na kazdym kroku.
Poza tym nie dosc ze fanboy PC to jeszcze sie onanizuje pod najszybsze karty i nowe kostki RAM :D
Stary, jesli faktycznie skonczyles szkole to wspolczuje, bo na etapie "komu mama kupila najmocniejszy komputerek" to ja bylem na poziomie gimnazjalnym, przykre, ze zatrzymales sie w rozwoju.
Jezeli jestes doroslym mezczyzna, to ja bym sie nawet nie przyznawal z takim podejsciem jak twoje by oszczedzic sobie wstydu.
Jedynie potwierdziles, ze Drau cie podsumowal perfekcyjnie :)
Lothers Senator
Przerobią teraz X'a na casualowego klona Wii, czym przedłużą żywotność konsoli, skupią się na wydawaniu większej ilości hitów na PC dzięki czemu sprzedadzą więcej Windowsów, a w międzyczasie będą trwały prace nad następną generacją X'a - coś mi się tak wydaje. W sumie dobra strategia.
Sony42 Pretorianin
Dlaczego poprzez wydawanie większej ilości hitów na PC mają zwiększyć sprzedaż Windowsów?
Jak ktoś ma jeden windows, to już drugiego nie kupi bo i po co.
A prace nad nową generacją X'a może trwają już teraz?
Nawet nie muszę już przerabiać X'a na Wii bo konsola wciąż trzyma się na wysokim poziomie i sporo osób ją ma. Między innymi ja :D
Właściwie, jak kupowałem Xbox'a to myślałem tylko o nowym Gears of War który nie wychodził na PC, ale jeszcze teraz wychodzi sporo hitów na konsole a PC jest pomijane ;P