Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 stycznia 2009, 17:39

autor: Damian Rams

Czekają nas jeszcze co najmniej trzy części A Vampyre Story

Prace nad jedną z najlepszych przygodówek ubiegłego roku zostały zakończone całkiem niedawno, ale zespół Autumn Moon Entertainment nie zamierza bynajmniej próżnować. W wywiadzie dla serwisu IncGamers jeden z pracowników studia zdradza plany, dotyczące przyszłości serii A Vampyre Story.

Prace nad jedną z najlepszych przygodówek ubiegłego roku zostały zakończone całkiem niedawno, ale zespół Autumn Moon Entertainment nie zamierza bynajmniej próżnować. W wywiadzie dla serwisu IncGamers jeden z pracowników studia zdradza plany, dotyczące przyszłości serii A Vampyre Story.

Z wypowiedzi Billa Tillera, swoją drogą ikony gatunku gier przygodowych, można wywnioskować, że nawet najtwardsze prawa rynku można przekształcić na pozytywy. „Rynek gier przygodowych nie jest w stanie dostarczyć tylu pieniędzy, abym mógł zakończyć historię. Dlatego musiałem podzielić grę. Zaleta jest taka, że nie muszę wyrzucać do kosza wszystkich świetnych pomysłów ” – mówi Tiller. Trudno się z nim nie zgodzić – cztery części dają zdecydowanie większe pole do popisu, niż jedna.

Czekają nas jeszcze co najmniej trzy części A Vampyre Story - ilustracja #1

Sam fakt wyjawienia planów stworzenia jeszcze trzech odsłon A Vampyre Story wyszedł na jaw bez wielkiego huku. Tiller zapytany, czy postaci z jedynki spotkamy także w dwójce tajemniczo odparł, że niektóre z nich powrócą dopiero w A Vampyre Story 4.

Co więcej, Autumn Moon pracuje podobnież nad jeszcze jednym, sekretnym na dzień dzisiejszy projektem. Redaktor IncGamers oczywiście nie omieszkał zapytać o prawdziwość plotek Tillera. „Planujemy ogłosić to [nową grę] na początku 2009 roku ” – odpowiedział Bill. Czy będzie to kolejna przygodówka, można jedynie spekulować, ale taka opcja wydaje się najbardziej prawdopodobna.

Produkcja Autumn Moon została ciepło przyjęta przez krytyków – dla przykładu U.V. Impaler ocenił ją na 81%. Fani gatunku, który ostatnio zdaje się odżywać, mogą więc patrzeć w przyszłość pełni nadziei na kolejne dobre gry.