Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 czerwca 2006, 10:41

Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II - kolejna łata w drodze

Mimo, że koncern Electronic Arts pracuje już nad kolejną strategią czasu rzeczywistego, programiści nie zamierzają zostawić na pastwę losu użytkowników Władcy Pierścieni: Bitwy o Śródziemie II. Mike Verdu, który w obu projektach pełni rolę producenta wykonawczego, zapewnił, że już niebawem pojawi się kolejna łata do programu opartego o twórczość J.R.R. Tolkiena.

Mimo, że koncern Electronic Arts pracuje już nad kolejną strategią czasu rzeczywistego (mowa tu oczywiście o Command & Conquer 3: Tiberium Wars), programiści nie zamierzają zostawić na pastwę losu użytkowników Władcy Pierścieni: Bitwy o Śródziemie II. Mike Verdu, który w obu projektach pełni rolę producenta wykonawczego, zapewnił, że już niebawem pojawi się kolejna łata do programu opartego o twórczość J.R.R. Tolkiena.

Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II - kolejna łata w drodze - ilustracja #1

Nowa łata oznaczona liczbą 1.05 pojawi się w lecie i zawierać będzie kolejne poprawki balansujące rozgrywkę w trybie multiplayer. Mniej więcej w tym samym czasie Electronic Arts opublikuje specjalne narzędzia, które ułatwią życie twórcom modyfikacji. Mike Verdu uspokaja, że to nie koniec niespodzianek, jakich w przyszłości doczekają się fani gry Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II. Cały czas produkowane będą kolejne łaty, które doprowadzą rozgrywkę do perfekcji.

Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II - kolejna łata w drodze - ilustracja #2

Już wkrótce, bo w lipcu bieżącego roku, swoją edycję tego programu otrzymają posiadacze konsoli Xbox 360. Więcej informacji na temat Władcy Pierścieni: Bitwy o Śródziemie II znajdziesz na łamach naszego serwisu:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej