Reklama Pro Evolution Soccer 5 zakazana w Wielkiej Brytanii
Jak dotąd większość kuriozalnych pomysłów i decyzji pochodziła od naszych kolegów zza wielkiej wody, wychowanków Wuja Sama. Jednak to, co zrobili brytyjscy cenzorzy, chyba bije na głowę wszystko co widzieliśmy lub czytaliśmy. Otóż panowie ci zabronili wyświetlania na Wyspach Brytyjskich reklamy gry Pro Evolution Soccer 5.
Maciej Myrcha
Jak dotąd większość kuriozalnych pomysłów i decyzji pochodziła od naszych kolegów zza wielkiej wody, wychowanków Wuja Sama. Jednak to, co zrobili brytyjscy cenzorzy, chyba bije na głowę wszystko co widzieliśmy lub czytaliśmy. Otóż panowie ci zabronili wyświetlania na Wyspach Brytyjskich reklamy gry Pro Evolution Soccer 5.
Reklama przedstawia Johna Terry'ego i Thierry Henry'ego, którzy toczą zacięty pojedynek właśnie w PES5. Nie wiedzieć czemu dzieje się to wszystko na środku stadionu piłkarskiego ale to tłumaczyłoby frustrację obu piłkarzy, gdy pan strzygący murawę boiska przejeżdża kosiarką po kablu zasilającym konsoli. I właśnie ten moment wzbudził zastrzeżenia panów cenzorów.
Otóż stwierdzili oni, nie bez racji zresztą, iż dzieci oglądające tę reklamę mogą nie odróżnić telewizji od życia realnego ale, uwaga, niektóre z nich mogą przenieść zachowania widziane na ekranie do rzeczywistości. Czyli najechać kosiarką na kabel zasilający i narazić na niebezpieczeństwo swoje zdrowie i życie! Bez komentarza:)
Reklamy nie dopuszczono do wyświetlania w telewizji ale od czego mamy Internet - a więcej o Pro Evolution Soccer 5 znajdziecie w naszej Encyklopedii.
Więcej:Wielki sukces Silent Hill f. Gra sprzedaje się nawet szybciej niż Silent Hill 2 Remake

Pro Evolution Soccer 5
Winning Eleven 9
Data wydania: 21 października 2005
GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
zanonimizowany293901 Legend
A reklama leci, z tym ze facet wpierw kosi boisko, a potem rozlacza kabel...rekoma :]
zarith Legend

a szkoda, reklama całkiem sympatyczna, udało mi się na nią kilka razy trafić:)
b166er Generał
Deepdelver racja:P
ale co tu duzo mowic rotfl'n'lol
Bramkarz Legend

A mnie ciekawi kto podjął tą decyzję - stawiałbym raczej na jakąś organizacje reklamodawców. która zajmuje się "autocenzurą".