Stworzył książkę dla dzieci, używając AI; teraz grożą mu śmiercią

Ammaar Reshi, informatyk z Pakistanu, przy użyciu AI stworzył książkę dla dzieci o przygodach małej dziewczynki imieniem Alice. Nie spodziewał się jednak, że z jej powodu ludzie będą mu grozić śmiercią.

tech
Marek Pluta15 grudnia 2022
13
Źrodło fot. Ammaar Reshi/Twitter
i

Sztuczna inteligencja wywołuje bardzo skrajne emocje – od zachwytu po nienawiść. Niektórzy są zafascynowani jej możliwościami, inni z kolei obawiają się, że może w przyszłości odebrać ludziom pracę. Nietrudno znaleźć też sugestie, że być może stanie się nawet wroga wobec człowieka.

Jednym z obszarów, w których AI robi obecnie furorę, jest szeroko pojęta twórczość, ze szczególnym naciskiem na tworzenie obrazów. To właśnie ona przysporzyła ogromnych problemów pewnemu informatykowi z Pakistanu, pracującemu obecnie w kalifornijskiej firmie Palantir Technologies.

28-letni Ammaar Reshi zawsze fascynował się nowoczesną technologią, a kilka miesięcy temu rozpoczął testy narzędzi sztucznej inteligencji do generowania treści. Tak bardzo go to wciągnęło, że na początku grudnia postanowił stworzyć przy pomocy AI książkę dla dziecka swych przyjaciół. Używając ChatGPT wygenerował opowieść o młodej dziewczynie imieniem Alice pragnącej poznać świat technologii oraz robocie Sparkle pomagającym osiągnąć ten cel.

Za pomocą AI Midjourney Ammaar stworzył też ilustracje, co nie było zadaniem łatwym. Musiał bowiem przejrzeć setki obrazków, by wybrać 13 takich, które najlepiej pasowały klimatem do 14-stronicowej książeczki.

Po zaledwie 72 godzinach od wymyślenia pomysłu, autor wrzucił gotowe dzieło na platformę Kindle Direct Publishing firmy Amazon. Jak pisze na swym Twitterze, początkowo książka zatytułowana „Alice and Sparkle” powstawała tylko z myślą o dziecku przyjaciół. Kiedy jednak poinformował o niej na Instagramie, zaczął otrzymywać od znajomych zapytanie o możliwość jej zakupu. Dotychczas sprzedał ponad 70 egzemplarzy swego dzieła, zaś kolejne 45 rozdał znajomych.

Sukces książeczki zachęcił autora do pochwalenia się swym dziełem. Nie spodziewał się jednak, że to przysporzy mu niemałych kłopotów, bo gdy poinformował o nim na Twitterze, spotkał się z krytyką ze strony ilustratorów książek dla dzieci, oskarżających go o automatyzację procesu kosztem ludzkiej kreatywności.

Ilustratorzy książek dla dzieci przeciwni wykorzystaniu AI

W miarę upływu czasu krytyka nasiliła się, aż w końcu przerodziła w nienawiść. Ammaar Reshi zaczął otrzymywać groźby śmierci oraz wiadomości zachęcające do samookaleczenia się. Wielu artystów uważa, że algorytmy sztucznej inteligencji bezprawnie wykorzystują ich dzieła oraz odbierają pracę, a ich złość skupiła się na Reshim. Autor przyznaje, że zupełnie nie spodziewał się takiej reakcji i nie ukrywa, że zniechęciło go to do dalszej pracy. Potwierdził, że wstrzyma się na razie ze stworzeniem kolejnego rozdziału historii Alice, dopóki nie dowie się więcej na temat wykorzystania sztuki tworzonej przez AI, a także sposobów jej użycia, zapewniających równocześnie ochronę praw artystów.

Stworzył książkę dla dzieci, używając AI; teraz grożą mu śmiercią - ilustracja #1
Źródło: Ammaar Reshi/Twitter

Powyższy przykład pokazuje, że do wykorzystania możliwości AI trzeba podchodzić bardzo ostrożnie, ponieważ nigdy nie wiadomo, jakie przyniesie to skutki.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Nowy Mini Aceman jest elektryczny, ma okrągły wyświetlacz i cyfrowego pieska

Nowy Mini Aceman jest elektryczny, ma okrągły wyświetlacz i cyfrowego pieska

Nokia to już za mało. HMD wypuści telefony pod własną marką, celuje w segment budżetowy

Nokia to już za mało. HMD wypuści telefony pod własną marką, celuje w segment budżetowy

Największa na świecie drukarka 3D może zbudować dom w niecałe 80 godzin

Największa na świecie drukarka 3D może zbudować dom w niecałe 80 godzin

Z tymi bezprzewodowymi słuchawkami gamingowymi poczujesz, czym jest wygoda użytkowania

Z tymi bezprzewodowymi słuchawkami gamingowymi poczujesz, czym jest wygoda użytkowania

Samsung Galaxy S24 FE niemalże pewny - model pojawił się na liście brytyjskiego operatora

Samsung Galaxy S24 FE niemalże pewny - model pojawił się na liście brytyjskiego operatora