Zasłanianie się Minecraftem nie pomogło, za pogróżki w sieci trafił do aresztu

Wydaje mi się, że brutalne morderstwo na tle religijnym jest prawdopodobnie ostatnim co może kojarzyć się z Minecraftem. Gra jest tak daleka od tego typu treści jak to tylko możliwe. No chyba, że mówimy o wściekłym graczu rozwalającym klawiaturę i ekran komputera, bo ktoś zniszczył mu gildię.

W tym przypadku mowa jednak o naprawdę poważnym przypadku. Pewien Amerykanin na 4chanie dopuścił się przerażających gróźb wobec miejscowego szeryfa, zasłaniając się Minecraftem.

Policjant w walce z ekstremistami

Lokalne media upubliczniły, że osobą tą był Richard Golden, który na popularnym internetowym forum groził szeryfowi z hrabstwa Volusia na Florydzie, Mike'owi Chitwoodowi śmiercią. Stróż prawa naraził się w swojej okolicy radykałom o faszystowskich poglądach wypowiedzią na temat społeczności żydowskiej, do której sam należy.

Jego słowa miały na celu wyrażenie sprzeciwu wobec antysemityzmu, który ma być coraz częściej widoczny w okolicy. Oto jedna z jego wypowiedzi z zeszłego miesiąca:

Szokujący wpis i nietypowa przykrywka

Tak jak niegdyś zabójca z Buffalo posłużył się 4chanem do głoszenia swoich poglądów, także teraz na portalu pojawiły się skandaliczne i przerażające treści namawiające do zabójstwa. Richard Golden napisał w kontekście lokalnego szeryfa:

Szczególną uwagę zwraca zakończenie wypowiedzi słowami “w Minecrafcie”. Zabieg ten miał najprawdopodobniej być „kamuflażem” dla prawdziwych intencji autora. Swoistym wytłumaczeniem oburzenia czy kontrowersji, no bo przecież autor napisał, że zabójstwo ma się odbyć w grze, a nie w realnym świecie. W ten sposób Golden chciał uchylić się od ewentualnej odpowiedzialności.

Szybkie zatrzymanie

Najwyraźniej jego taktyka nie zdała egzaminu. Policjanci nie dali się nabrać na “minecraftowe zabójstwo” i 13 marca dokonali zatrzymania mężczyzny w domu jego matki.

Golden nie stawiał oporu i został szybko przetransportowany na komisariat. Lokalny szeryf z kolei nie tylko nie przejął się zbytnio groźbami, ale również zażartował na Twitterze z zatrzymanego mężczyzny słowami:

Sprawa Richarda Goldena ma szansę być lekcją dla innych radykałów, że jawne grożenie śmiercią innym ludziom pod przykrywką żartu nie tylko nie działa, ale także nie chroni przed reakcją ze strony policji, która nie jest głupia.

Więcej na temat:   rozrywka