Tylko dla największych fanów Pokemonów. Tego Pikachu kupicie za 29 tys. dolarów
Tiffany & Co zaprezentowało kolekcję, która powstała we współpracy z The Pokemon Company i współczesnym artystą specjalizującym się w rzeźbie. Jest to prawdopodobnie jedna z najdroższych produkcji związanych z motywem Pokemonów.
![Tylko dla największych fanów Pokemonów. Tego Pikachu kupicie za 29 tys. dolarów](/i/h/4/437654291.jpg)
Amerykańska luksusowa firma jubilerska Tiffani & Co ujawnia kapsułową kolekcję stworzoną we współpracy z The Pokemon Company i Arsham Studio. Jej koncept odtwarza kultową wystawę sztuki A Ripple in Time, która odbyła się w zeszłym roku w Tokio i odpowiadał za nią współczesny artysta Daniel Arshamen.
Naszyjnik Pikachu od Tiffany & Co za kilka tysięcy dolarów
Dla fanów twórczości The Pokemon Company już wkrótce pojawi się możliwość zakupu kolejnego produktu związanego z ich ulubioną marką. Pod koniec listopada do sprzedaży trafi kosztowna kolekcja biżuterii składająca się z wisiorków przypominających postacie Pokemonów.
Głównym akcesorium jest naszyjnik z wisiorkiem w kształcie Pikachu, przypominający rzeźbę z wystawy A Ripple in Time. Biżuteria wykonana jest z oksydowanego srebra próby 925, z elementami z 18-karatowego żółtego złota z diamentami. Naszyjnik Pikachu będzie dostępny w dwóch rozmiarach, małym i dużym, a jego cena wynosi odpowiednio 9900 i 29 000 dolarów.
Linia wisiorków zawiera również inne postacie Pokemonów, w tym: Charmander, Squirtle, Jigglypuff, Cubone i Mew. Każdy z nich wykonany jest z oksydowanego srebra z diamentowymi akcentami. Będą one dostępne w cenie 1200 dolarów.
Opakowanie w kształcie Pokeballa
Współpraca między dwoma przedsiębiorstwami i artystą wpłynęła również na stylizację opakowań, w których biżuteria zostanie umieszczona. Tiffany & Co będzie miało do zaoferowania dwa opakowania w tradycyjnym dla marki jubilerskiej niebieskim kolorze. Jedno z nich będzie przypominać Pokeballa, podczas gdy drugie będzie miało kształt kwadratu z logo Pokemon na górnej części.
Nowa kolekcja pojawi się w sprzedaży przez ograniczony czas w sklepach stacjonarnych i na oficjalnym portalu Tiffany & Co 29 listopada.
Pokemon GO może w końcu sprawić, że rozmiar będzie mieć znaczenie
Konkursy na rozmiar stworków, trasy i ukryte dane – to co odkryli dataminerzy w nowej aktualizacji Pokemon GO.
Pokemon GO może w końcu sprawić, że rozmiar będzie mieć znaczenieMilion pokemonów i pół roku to za mało, by wyjść z pierwszego lasu w Pokemon Emerald
Fani serii Pokemon lubują się w wyzwaniach, ale w przypadku tego eksperymentu nawet najwięksi łowcy Shiny i pogromcy Cynthii daliby sobie spokój. Na szczęście od czego są boty?
Milion pokemonów i pół roku to za mało, by wyjść z pierwszego lasu w Pokemon EmeraldRadość graczy Pokemon GO nie trwała długo; „poprawka” okazała się błędem twórców
Gracze Pokemon GO przez chwilę mieli powód do chwalenia twórców. Dopóki rzekoma poprawka nie okazała się błędem, który Niantic szybko usunęło, ku frustracji fanów.
Radość graczy Pokemon GO nie trwała długo; „poprawka” okazała się błędem twórców