Dorobek legendy YouTube może zniknąć z sieci, winne AI

Sztuczna inteligencja obecnie rozwija się w zastraszającym tempie. Ponadto jeszcze nigdy dotąd nie przyciągała ona aż tylu entuzjastów na całym świecie. Tak duże zainteresowanie sprawia, że wielu z nich stara się wykorzystać możliwości nowej technologii na różne, kreatywne sposoby.

AI w efekcie niejednokrotnie zaczyna mówić głosami influencerów, polityków i muzyków. Czasem zdarza się jednak, że pomysł ten trafia na stanowczy opór i sprzeciw z nieoczekiwanej strony. Taka sytuacja spotkała entuzjastów nowych technologii, chcących wykorzystać w ramach AI głos zmarłego internetowego twórcy o pseudonimie TotalBiscuit.

Znany i lubiany youtuber

Postać ta jest znana przede wszystkim osobom anglojęzycznym, bowiem TotalBiscuit, a właściwie John Bain był pochodzącym z Wielkiej Brytanii youtuberem zajmującym się tematyką gier. Trzonem jego internetowej działalności były przede wszystkim wiadomości ze świata gamingu oraz komentarze dotyczące gier niezależnych. Jego filmy niejednokrotnie przyciągały miliony widzów, a kanał na ten moment posiada 1,96 milionów subskrypcji.

Internetowa kariera Baina skończyła się przedwcześnie. Od 2015 roku jego fani wiedzieli, że zmaga się z rakiem, którego przerzuty trafiły między innymi do wątroby. TotalBiscuit nie zdecydował się jednak zrezygnować z nagrywania filmików i kontynuował pracę jeszcze przez niecałe 3 lata.

Kiedy jego stan zaczynał się już drastycznie pogarszać, kilka tygodni przed śmiercią zdecydował się przejść na internetową emeryturę. Bain zmarł 24 maja 2018 roku w wieku 33 lat.

AI z głosem internetowego twórcy

TotalBiscuit pomimo przedwczesnej śmierci został zapamiętany przez internetową społeczność. Niestety nie tylko w pozytywnej formie. Jednym z dowodów na to jest fakt, że pojawił się pomysł, by jego głos został wykorzystany przez sztuczną inteligencję.

Fakt, że rozmaici twórcy postanowili skorzystać z okazji i pośmiertnie wykorzystać twórcę do przestawiania swoich treści w sieci spotkał się z ostrą reakcją wdowy po Johnie – Genny Bain.

Na swoim Twitterze opublikowała wpis, w którym poinformowała, że stanęła przed trudnym wyborem, czy powinna usunąć wszystkie filmy TotalBiscuita z Internetu. Oczywiście po to, aby uniknąć wykorzystania głosu zmarłego męża na potrzeby AI. Genny Bain argumentuje swoją potencjalną decyzję chęcią uniknięcia powiązania go z treściami politycznymi i komentarzami społecznymi.

Fani nie chcą żegnać się z filmami TotalBiscuita

Na sytuację dość energicznie zareagował Reddit. Internauci wykazali się sporą aktywnością w tym temacie, a wśród nich znalazło się całkiem sporo osób, uważających, że takie podejście wdowy nie przyniesie zamierzonego skutku:

Pojawiają się również komentarze uskarżające się na coraz większą liczbę osób, korzystających z AI do złych celów:

Część osób kwituje sprawę zdaniem, że każdy popularny człowiek, z racji statusu publicznego, może paść “ofiarą” sztucznej inteligencji i jej entuzjastów:

Bardzo często zdarza się, że coś, co staje się utrudnione lub zabronione, jest wykorzystywane jeszcze chętniej. Głos TotalBiscuita może zatem niczym zakazany owoc stać się jeszcze szerzej wykorzystywany poprzez sztuczną inteligencję.

Więcej na temat:   rozrywka   YouTuber