Wraz z początkiem 2024 roku w Stanach Zjednoczonych znacznie zaostrzono zasady dotyczące publikacji zdjęć przez organy ścigania. Amerykańscy stróże prawa nie mogą udostępniać wizerunku oskarżonych o „nieagresywne przestępstwa” – wszelkie fotografie policyjne z kolei muszą zostać usunięte po upływie dwóch tygodni.
Niektóre departamenty wzięły sobie te zasady do serca, szukając alternatywnych środków informowania obywateli o popełnionych wykroczeniach. Cenzura z użyciem LEGO na długo zapadnie nam w pamięci.
Potencjał na nową kominiarkę
Nietuzinkowy styl edycji został obrany przez departament policji miejscowości Murrieta w stanie Kalifornia. Twarze tamtejszych aresztowanych są regularnie zakrywane między innymi przez główki ludzików LEGO. Oficerowie podzielili się swoją interpretacją styczniowych przepisów za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Departament Policji Miasta Murrieta słynie nie tylko ze swojej transparentności względem wspólnoty, ale także szacunku do praw i ochrony nawet podejrzanych. By móc informować mieszkańców o obecnych wydarzeniach, zdecydowaliśmy się zakrywać twarze aresztowanych, chroniąc ich tożsamość i jednocześnie pozostając w zgodzie z nowym prawem.
- Murrieta Police Department
Chociaż wpis został opublikowany 18 marca, nie trudno zauważyć, że policjanci z Murriety wykorzystywali nietypową cenzurę znacznie wcześniej. Niektóre zdjęcia z ludzikami LEGO w tarapatach sięgają chociażby do grudnia 2022 roku, czyli na długo przed wprowadzeniem ostatnich przepisów w życie.
LEGO nie toleruje takiej reklamy
Z wczorajszych doniesień kanału Fox News wynika, że fala klockowych przestępstw wkrótce dobiegnie końca. The Lego Group skontaktowało się z policją w Murriecie, prosząc o zaprzestanie wykorzystywania wizerunku firmy. Informację potwierdził porucznik Jeremy Durrant w rozmowie z Fox News, zapewniając że departament wywiąże się z obietnicy.
Obecnie szukamy innych sposobów na publikowanie fotografii w sposób angażujący i interesujący dla naszych obserwujących.
- Jeremy Durrant
Sprawa ta nie obyła się bez internetowego echa, o czym świadczy jeden z ostatnich wątków na redditowym forum. Komentujący są zdziwieni, że ktokolwiek uznał wykorzystanie główek LEGO za dobry pomysł – z drugiej strony, czy szok nie jest najlepszym sposobem na przykucie uwagi przeciętnego przeglądacza Facebooka?
Clout najwyraźniej stał się polityką departamentu Murriety. Żyjemy w piekle mediów społecznościowych, gdzie nawet oficjalne profile policji wrzucają memy na TikToka.
-CharlesDickensABox
Policja cały czas przygotowuje PR-owe ustawki. Dlaczego mają media społecznościowe? Po co wrzucają zdjęcia i organizują konferencje prasowe? Tak naprawdę cały czas siebie sprzedają, mają od tego nawet departamenty. Myśleliście, że policjanci nie reklamują policjantów?
- muskratboy
Warto przy tym dodać, że ten sam departament wykorzystywał do zakrywania twarzy także emotki, Shreka, a w okresie świątecznym nawet Grincha. Taka cenzura rzeczywiście przyciąga uwagę, choć niekoniecznie nakreśla problemy, z którymi mogą zmagać się obywatele. Miejmy nadzieję, że jakakolwiek nowa strategia nie zakończy się pozwem ze strony rozwścieczonej kradzieżą wizerunku firmy.
Więcej na temat: Różności klocki LEGO
Zgubił arkusz naklejek do modelu latarni morskiej LEGO. Obsługa klienta odpowiedziała mu w najlepszy możliwy sposób
Morska załoga nie mogłaby przecież zostawić towarzysza w potrzebie, prawda? Zwłaszcza jeśli na szali ważą się losy całego zestawu.
Zgubił arkusz naklejek do modelu latarni morskiej LEGO. Obsługa klienta odpowiedziała mu w najlepszy możliwy sposóbArrowhead przestrzega graczy Helldivers 2, by ci nie nękali graczy z niebieską zbroją, którzy robią za sprzedawców jogurtów
Do czego może doprowadzić zazdrość w grze wideo? Do kuriozalnej sytuacji, w której podczas kooperacyjnej rozgrywki gracze zabijają się nawzajem. Twórcy Helldivers 2 apelują do graczy o rozwagę.
Arrowhead przestrzega graczy Helldivers 2, by ci nie nękali graczy z niebieską zbroją, którzy robią za sprzedawców jogurtówOjciec doprowadza swoją córkę do płaczu, ponieważ musi jej wyjaśnić, dlaczego nie może już „śnić” w Animal Crossing - Nintendo wyłączyło serwery
Zmiany wprowadzone przez producentów wprowadzają w rozpacz także najmłodszych graczy.
Ojciec doprowadza swoją córkę do płaczu, ponieważ musi jej wyjaśnić, dlaczego nie może już „śnić” w Animal Crossing - Nintendo wyłączyło serwery