Począwszy od 8 kwietnia tego roku, Nintendo zdecydowało się na zaprzestanie usług online dla konsol 3Ds oraz dla oprogramowania Wii U. Zmiany te były poniekąd do przewidzenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiekowość wymienionych produktów (wydanych w latach 2011-2012) – co nie zmienia faktu, że wbrew pozorom wciąż mają one swoich użytkowników. Niektórzy przeżywają decyzję firmy wyjątkowo ciężko.
Nigdy więcej sennych odwiedzin
Jedną z gier dotkniętych przez wyłączenie funkcji online jest wydane w 2012 roku Animal Crossing: New Leaf. Symulator małego burmistrza pozwalał na odwiedzanie miasteczek innych graczy za pośrednictwem mechaniki „Dream Suite” – po zapadnięciu w sen, mogliśmy gościć u innych osób będących online.
Naturalnie rzecz biorąc, możliwość ta zniknęła wraz z zakończeniem wsparcia Nintendo dla starszych modeli. Gra po prawdzie wciąż jest dostępna, jednak teraz przy każdym podejściu do sennych odwiedzin gracza będzie witał komunikat: „Usługa została zakończona, dziękujemy za wyrozumiałość”.
Nie wszyscy to jednak rozumieją
Decyzja Nintendo okazała się być małą tragedią dla rodziny pewnego gracza. Jeff Gerstmann, amerykański dziennikarz ze środowiska gier komputerowych oraz streamer, musiał samodzielnie przekazać przykre wieści swojej trzyletniej córeczce, która nie była w stanie przeczytać wiadomości od Nintendo.
Musiałem jej wyjaśnić, że sny już nie działaj, że nie będzie już mogła [odwiedzać innych graczy], przez co wybuchła j*****m płaczem. Byłem jak: „Rany boskie, j****e Nintendo”.
- Jeff Gerstmann
Dziewczynka bardzo lubiła korzystać z opcji sennych podróży, stąd też wyłączenie ich szczególnie złamało jej serce. Zgodnie ze słowami Gerstmanna, jej żałoba trwała przez dobre kilka godzin, włączając w to porę na dobranockę.
Około siódmej zaczęła płakać. Pomyślałem sobie, że może musi do łazienki czy coś w tym stylu, ale jej przypomniały się te sny. W tamtej chwili byłem naprawdę wkurzony na Nintendo.
- Jeff Gerstmann
Co się stało, to się niestety nie odstanie. Szansa na wycofanie się przez Nintendo z tej decyzji jest praktycznie zerowa, dlatego mamy nadzieję, że trzyletnia gamerka znajdzie wkrótce nowe źródło zainteresowania.
Więcej na temat: Różności
Zgubił arkusz naklejek do modelu latarni morskiej LEGO. Obsługa klienta odpowiedziała mu w najlepszy możliwy sposób
Morska załoga nie mogłaby przecież zostawić towarzysza w potrzebie, prawda? Zwłaszcza jeśli na szali ważą się losy całego zestawu.
Zgubił arkusz naklejek do modelu latarni morskiej LEGO. Obsługa klienta odpowiedziała mu w najlepszy możliwy sposóbArrowhead przestrzega graczy Helldivers 2, by ci nie nękali graczy z niebieską zbroją, którzy robią za sprzedawców jogurtów
Do czego może doprowadzić zazdrość w grze wideo? Do kuriozalnej sytuacji, w której podczas kooperacyjnej rozgrywki gracze zabijają się nawzajem. Twórcy Helldivers 2 apelują do graczy o rozwagę.
Arrowhead przestrzega graczy Helldivers 2, by ci nie nękali graczy z niebieską zbroją, którzy robią za sprzedawców jogurtówGracz wyrzuca randoma w Helldivers 2 przed końcem misji i czuje się z tym źle. Zdaniem społeczności - tak trzeba
W warukach bojowych trzeba podejmować szybkie i często trudne decyzje. Jedną z nich może być wyrzucenie kogoś z drużyny nawet, jeśli jest się na to zbyt miłym.
Gracz wyrzuca randoma w Helldivers 2 przed końcem misji i czuje się z tym źle. Zdaniem społeczności - tak trzeba