Czy mając 29 lat , pomysł na życie i dom po dziadkach jest się wygranym w życiu. Zapraszam dyskusji.
W wieku 29 lat to już od pewnego czasu powinno się realizować „plan na zycie”, a nie tylko go mieć.
Oczywiście, bo przecież mając pomysł na życie i dom po dziadkach w wieku 29 lat, osiągnąłeś już absolutne szczyty. Teraz tylko czekaj na Nagrodę Nobla za życiową stabilizację.
jak musisz pytac to nie jestes
kazdy kto szuka poklasku u innych a nie zna swojej wartosci jest czlowiekiem slabym
Mieć dom po kimś to już duży start w życiu ale czy to nazywa cię, że jesteś wygrywem?
No raczej nie tylko większa możliwość, że możesz się szybciej w życiu dorobić.
Jeśli masz pracę tam gdzie ten dom i tam mieszkasz to nie musisz płacić czynszu. Jeśli nie to możesz dom sprzedać i np kupić mieszkanie w jakimś mieście gdzie pracę byś dostał i też czynszu byś nie płacił. No fajny masz start.
Koszt remontu domu po dziadkach to takie 200-300 tys. Jak trzeba wymienić okna, drzwi, dach, ściany, instalacje wodną, prąd, malowanie, meble, może jakaś podłogówka, nowy piec, ogrodzenie itd itd.