Aaaaa..gram sobie w DI i łacze sie do gościa w CO.Gość robi zadanie z 5 rozdziału.OK >gine>wychodzę
Loguje sie po czasie i jestem w tym rozdziale;/
Grałem poczatek 2 rozdziału i przerzucilo mnie o 3 do przodu.
Można cos z tym zrobić?
Kolejna Polska gra z napisami. Żenada, brak szacunku dla Polaków i polskiego języka. Nie będę więcej kupował takich produkcji i proponuję rozsądnym ludziom zrobić to samo.Jeśli to zignorujecie będziecie burakami bez szacunku dla własnego kraju i pewnie nie znacie tych słów - "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz ni dzieci nam germanił". A teraz angielski w szkole jest cool, nie? joł men mada faka Jesteście żałośni.
Gra świetna. Tryb kooperacji wciąga na długie godziny, a łby zombiaków rozwala się wręcz z dziecięcą radością. Niestety czasem zdarza się bug w postaci "zablokowania klawiatury i niestety pomaga tylko reconnect. Trzeba uważać kiedy się naciska klawisz odpowiadający za pisanie na czacie.
Panowie i Panie ....10/10 i kropka. To genialna gra. Trudno ja zaszufladkować widok FPP ale to nie FPS .Klimat kapitalny często trzeba uciekać zamiast walczyc, poczucie osaczenia i własnej kruchości przejmujące. Fabula OK strona techniczna extra, grafika widoczki miodzio. Jedyna uwaga mogloby być kilka misji nocnych w mroku. Mnie gra wciagnela od pierwszych do ostatnich minut jak FAR CRY 3... kupiłem już czesc druga ...zagram po urlopie. Z czysta przyjemnoscia 10/10
[770] Chyba nie ma albo jest tryb versus coś podobnego do tego z L4D choć nie jestem pewien więc nie bij jak coś źle powiedziałem, grałem w to dawno ale na jakiś 85% jest tylko tryb cooperative ;].
Gra zasługuje na co najmniej ocenę gry 9.0 . Grając w Dead Island mamy mozliwosc poczucia sie jak na prawdziwej wyspie oblegajacej zombie, fabuła bardzo dobra, kazde zadanie jest tak skonstruowane aby wykonujac je nie moglibysmy sie nudzic. Gre przeszedłem po niecalych 30 godzinach grania (omijajac nie ktore zadania poboczne) teraz zamierzam przejsc ją w 100% ze wszystkimi zadaniami. Na pewno w grze mozna pochwalic cały ten klimat oraz piekne krajobrazy jakie mozemy zobaczyc badajac wyspe. Jedynym minusem jak dla mnie jest koncówka gry - z zabiciem bossa nie miałem kompletnie zadnych problemów i tutaj sie zawiodlem, szczerze miałem wiecej problemów z wykonywaniem innych zadan niz z zabiciem bossa w ostatniej misji. No nic ja bym gre ocenił na mocna 9.0 . Kupiłem ostatnio 2 część dead island i zamierzam takze ja ukonczyc duzym plusem jest to ze mozna przeniesc swoja postac z części 1 do 2 :) . No ale to juz osobny temat :)
Gra dla mnie zasługuje na ocene
9.00
Bardzo się dobrze sprezentowała, gra z zombiakami w roli głównej, dla mnie miodzio, najlepsze jest to, że jesteśmy na początku sami i walczymy z zombiakami, dla mnie to jest oldscollowe :)
Pozdrawiam, maniaków Dead Island
Zostane okrzyknieta debilem, ale co tam, sprobuje :) Mam pytanie, tudziez problem. Zainstalowalam sobie na PC Dad Island. Gram w spokoju i nagle slysze jakiegos chlopca, ktory gada na Team Speak'u... i sie okazuje, ze gram ze mna w party. Czy ta gra automatycznie wrzuca mnie do trybu multiplayer?
Co mam zrobic (zmienic w ustawieniach) jesli chce grac w single player'a?
Dhampire, jeśli dobrze pamiętam należy ustawić tryb gry na prywatny.
W zakładce online, ustaw single player.
Tak jak na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=5r3mHXPxIx8
Gra jest naprawdę dobra. Nie jest to arcydzieło fabularne czy graficzne, ale tutaj liczy się przyjemność z rozgrywki. Świat jest wielki i zróżnicowany, jest dużo rodzajów broni i przeciwników. Bardzo mnie ucieszyło to, że nie jest to zwykłe szatkowanie zombie. Fabuła poprowadzona całkiem dobrze, walka potrafi być trudna bez odpowiedniego przygotowania i taktyki. Eksploracja świata sprawia frajdę. Nie sądziłem że przekonam się do Dead Island, ale po uruchomieniu zostałem wciągnięty na 18 godzin, które potrzebowałem do ukończenia gry i wykonania większości zadań pobocznych. Grę oceniam na 8,5/10.
Mam mały problem.
Normalnie sobie gram mam 3 poziom i pokazuje mi że awansowałem i mam już 14 poziom.
Nie wiem dlaczego, pomoże ktoś?
Oczywiscie zakupilem w cd Action - bardziej z ciekawości bo to polska gra. Dla mnie duże zaskoczenie - wciąga na maksa xp a fabularnie mi jakoś przystawia skojarzenia z... Diablo - podzial na akty, hack'n'slash zombiakow, questy tez wiążą sie z mordowaniem wszystkiego. Podoba mi sie :)
świetna gra przeszedłem całość a moją ulubioną postacią jest Sam B . gorąco polecam
dwurdzeniowy 2.66 4 GB ram karta graficzna GeForce 9600 pójdzie na moim kompie
up, Czy to miało być pytanie? Jeżeli tak to powiem Ci że na moim komputerze AMD 4x3.0, 9800GT 1GB, 4GB RAM gra chodzi dopiero płynnie na najmniejszych i na rozdziałce 1440x900.
Kupiłem to ścierwo i nie polecam.Tak durnej rozgrywki dawno nie uświadczyłem.
Zwykły chłam.Latanie za zombie może podniecić gimnazjalistę a nie prawdziwego pro gracza.
Gra jest monotonna i walka z zombi po paru godzinach bardzo nudzi .. wręcz odpycha.
Nawet eksploracja wyspy nie polepsza rozgrywki.
Dziwne bo zwykle przy właśnie takich grach lubię spędzać czas ..
Niestety Dead Island szału nie robi.
"Sześć"
WyborcaPlatformy, może by tak jakieś argumenty? K***a, jak ja nie trawię ludzi, którzy gnoją grę tylko po to, by ją gnoić. Poza tym, jeśli chcesz się podniecać przy grach, to zagraj se w jakąś japońską, zboczoną produkcję, ja w grach szukam dobrej rozrywki i zabawy a nie podniecenia.
[Cała treść dostępna w 'Wszystkie komentarze'] Po 26 godzinach ukończyłem grę, więc mogę spokojnie wystawić ocenę. Wpierw zacznę od wymienienia zalet i wad produkcji, które uświadczyłem w trakcie rozgrywki. Do zalet gry zaliczyć można atrakcyjny świat, w którym czeka dużo zadań do wypełnienia i różnego rodzaju 'zombiaki' do ubicia (najbardziej mi życie uprzykrzał Rzeźnik...). System walki również jest dobry. Grafika nie odstaje od normy i jest przyjemna dla oka. Ciekawy urozmaiceniem jest znajdowanie przedmiotów kolekcjonerskich z których możemy mieć większy lub mniejszy pożytek, różnorodność broni, postaci do wcielenia się i wiele więcej, co sprawia, że w grze można się zanurzyć w deszczowe dni (co niestety już nastaje powoli) i dobrze ten czas przeżyć. Jeszcze większą radość sprawia, gdy ten czas możemy spędzić z znajomą osobą lub innym graczem w trybie kooperacji, ale pod warunkiem, że przymkniemy oczy na wady, które w tej produkcji się nieraz pojawiały. Wymienię je pokrótce: babole techniczne w postaci zombiaków przechodzących przez drzwi, czy kolumna przed laboratorium przez którą możemy przechodzić (co na pewno stoi w sprzeczności z nauką), ograniczenia świata, które w normalnym świecie można ominąć bez problemów, nie do końca dobry balans przeciwników (acz może się czepiam). System walki oceniłem na dobry, bo programiści mogli zaimplementować większą różnorodność kombinacji ciosów broni siecznych i obuchowych (jak na przykład mamy w Mount & Blade: Warband). Brakuje też możliwości zapisania stanu gry w dowolnym momencie, by nie tracić czasu na dotarcie do miejsca w którym się skończyło poprzednio. Wad mógłbym wymienić jeszcze więcej, ale by nie zniechęcać czytelnika, to pozwolę sobie przejść do podsumowania. Produkcja stoi na wysokim poziomie, zarówno od strony audiowizualnej i gameplay’u. W Dead Island gra się wyśmienicie, gdy mamy z kim grać i nie spędzimy przed produkcją dłużej niż 2 godziny, bo po tym czasie siekanie ‘Szwendaczy’ jest co najmniej uciążliwe. Czy zagrałbym ponownie, inną postacią niż Logan? Nie! Gra jest dobra, lecz nie ma w sobie pierwiastka, który by sprawił, że chciałbym ten świat przemierzyć od początku ponownie. Czas spędzony w świecie zaserwowanym przez Techland był dobrze spożytkowany (ogólnie na jednorazowy wypad polecam). Za całokształt produkcji solidne 8.
P.S.
W Kościele w II akcie jest pewien smaczek – polski akcent wkomponowany do gry (ciekawe, czy w angielskiej wersji również występuje).
Jak dla mnie gra jest świetna tylko wtedy gdy gra się co najmniej we dwóch graczy. Chodzi o to, że ty oraz twój towarzysz wbijacie punkty doświadczenia w walkę, a ty dodatkowo w sztukę przetrwania, on natomiast w furię (tak było w moim przypadku). Wtedy gdy mierzycie się z naprawdę dużą grupą przeciwników on wbija w nich taranem wcześniej szatkując ich furią, a ty osłaniasz go strzelając z broni palnej i obrzucając niemilców koktajlami mołotowa, bombami dezodorantowymi itp. Wtedy gra się naprawdę fajnie i przy okazji jest raźniej, ale polecam grać ze znajomą osobą bo inaczej naprawdę ciężko będzie wam znaleźć kogoś W MIARĘ ogarniętego. Ostrzegam: grając na singlu sporo można stracić i jak dla mnie jest też trochę trudniej.
Pozdrawiam.
zajebista gra a Sam B wymiata who do you vodoo bitch
Na wstępie powiem, iż grę ukończyłem w 100% w niecałe 20h. Moim zdaniem i tak jest to za długo, biorąc pod uwagę, że gra zawiera zbyt wiele niepotrzebnych misji, niemających prawie żadnego uzasadnienia.
Ten produkt może się podobać, jednakże zauważyłem cechy, które w moim odbiorze są negatywnym sygnałem, zmuszającym mnie do obniżenia noty. Zacznę od tych dobrych stron. Według mnie najważniejszą rolę w grze odgrywa klimat, który faktycznie było czuć w czasie gry. Pomijając fakt, iż gra jest bardzo przewidywalna, można było poczuć tę nutkę strachu+2. Grafika? Jak wszyscy wiemy nie jest najważniejsza, ale w tej grze odgrywała ważną funkcję. Tworzyła niezapomniane krajobrazy, które śmiało mogliśmy umieścić w swoim schowku screenshots. Niestety na tle tych walorów wysuwały się błędy graficzne, np. zombie widoczne jest przez zamknięte drzwi+2. Dźwięk był odpowiedni. Kiedy miało być dynamicznie to i melodia grała adekwatnie do sytuacji+1. Tragiczny tok zdarzeń jaki miał miejsce w czasie fabuły intrygował do momentu finału. Gdy do niego dotarłem, poczułem rozczarowanie i zawód z pokonywania ostatniego przeciwnika. Szkoda,że fabuła jest tutaj tylko skromnym tłem, a nie czymś więcej, biorąc pod uwagę elementy RPG można byłoby się spodziewać, iż historia będzie znacznie ciekawsza+1. W rezultacie oceniam grę 6/10.
Gra czasami staje się nudna lecz na ogół można w nią pograć. Ciągłe zabijanie zombie trochę męczy ale i tak ocena 8.5 się należy.
Kończę samodzielnie pierwszy rozdział i powiem szczerze gra jest dosyć nużąca i momentami irytująca. Czemu nużąca? Zabijanie zombiaków jakoś nie sprawia tutaj frajdy a zadania bywają często takie same (pojedź do punktu A - weź przedmiot - wróć do zleceniodawcy). Czemu irytująca? Bardzo szybkie odradzanie się przeciwników w tych samych miejscach, broń niszczy się w zastraszającym tempie i co chwila trzeba wracać do warsztatu, bezsensowne zapisy rozgrywki. Może późniejsze etapy są ciekawsze, może grając z kimś jest ciekawiej ale aktualnie zachwytu nie czuję i uważam, że nota 6-7/10 jest odpowiednia.
Dead Island to satysfakcjonujący survival. Plusy... To, czym autorzy przekonali mnie na początku, to świetne, klimatyczne wprowadzenie. Zachwycił mnie duży i otwarty świat gry, który wykonany został niezwykle szczegółowo. Graficy naprawdę się postarali i zaserwowali nam przepiękne, niezwykle barwne widoki, okraszone ślicznymi refleksami świetlnymi. Oprawa wizualna, tak jak cała wyspa Banoi, to dla mnie istny raj. Interakcja ze światem i fizyka może nie zachwycają, ale w zupełności wystarczają, zaś wszelkie ruchy istot żyjących i nieżyjących są zgrabnie animowane. Spodobał mi się system walki, który okazał się wymagający, ale do tego niezwykle efektowny dzięki spektakularnym spowolnieniom. Starcia są przez to emocjonujące, a ćwiartowanie zombiaków nad wyraz soczyste. Nieźle w kość mogą też dać pojedynki z mini-bossami. Stworów jest kilka rodzajów, bez zbędnych udziwnień. Dla mnie to wystarczało. Instynkt samozachowawczy zombie został poprawnie odzwierciedlony. Ścigają gracza do końca. Czego jak czego, ale emocji tu nie brakuje. Bywają elementy zaskoczenia, miejscami tempo akcji jest szalone, by później zwolnić i ostudzić nasz zapał zabawną bądź wzruszającą sceną. Miło, że postanowiono zrobić wygórowany, dostosowujący się do postępów poziom trudności. Przyznam szczerze, że momentami robiło się naprawdę hardkorowo. Za to wielki plus. Imponująco prezentuje się arsenał broni białej, szczególnie gdy oręż modyfikujemy. Drzewko rozwoju bohatera wypada przyzwoicie. W ogóle bohaterowie i ich biografie są nawet ciekawe. Sama historia była dla mnie dość angażująca. Gra przedstawia spójny wątek fabularny oraz poza kilkoma wyjątkami, nawet fajne zadania poboczne. Według Steam'a, ukończenie gry zajęło mi 37 godzin, co w dobie większości dzisiejszych produkcji jest naprawdę satysfakcjonującym wynikiem. System zapisu nie zawodzi. Denerwuje jedynie utrata pieniędzy po zginięciu, no ale coś za coś. W grze zaimplementowano ładne fabularne cut-sceny, które przyjemnie się ogląda. Jednak moim ulubionym przekazem informacji były audiologi pewnego bohatera. Nagrania były tak przekonywające, że naprawdę można było się wczuć w ludzki dramat. Interesującym wyborem miejsca akcji jest Papua-Nowa Gwinea. Fajną sprawą są fakty związane z tym obszarem. Dzieło Techlandu urzekło mnie przede wszystkim klimatem. Nie wiem jak twórcom udało się połączyć poważną tematykę horroru z kontrastującą malowniczą wyspą, dodając do tego nieskrępowaną sieczkę zombiaków i kilka naprawdę smutnych momentów. Niezwykłe połączenie, które moim zdaniem przesądziło o oryginalności rodzimego produktu. Biorąc pod uwagę cały podkład muzyczny - jest b. dobrze. Mając w pamięci spokojne melancholijne utwory słyszane w bezpiecznych miejscach - można się wzruszyć. Piękna muzyka. Minusy... Nie mam zastrzeżeń do jakości dźwięku, lecz do jego pozycjonowania. Nieraz krzyki zombie były bardzo mylące, bo zamiast spodziewać się ich z boku, słyszałem je za plecami. Podobnie w rozmowach. Z liniami dialogowymi jest ten problem, że pomimo iż są dobrze przeczytane, to jednak same w sobie są trochę sztywne i nudne. Irytujące już od początku stają się identyczne wypowiedzi powitalne powtarzające się za każdym razem, gdy przechodzimy obok jakiegoś npc-ta. I te głupie teksty, ech. Co do panelu ekwipunku i hud'a mam mieszane uczucia. Z jednej strony wizualnie prezentuje się fajnie i posiada możliwość wyłączenia dodatkowych informacji na ekranie tak by nie przeszkadzały, to jednak w użytkowaniu sprawiał mi sporo problemów. W ekwipunku denerwowały mnie samoprzeskakujące przedmioty, gdy podniesiemy jakiś nowy. Owocowało to np. tym, że kiedy było naprawdę gorąco, w pośpiechu mój podopieczny zamiast użyć maczety, wypijał butelkę whisky. Kłopotliwa była też natychmiastowa zmiana oręża. A i prowadzenie auta nie odbywało się bez przeszkód. Poza tym strzelanie z pistoletu do ludzi nie zawsze działało jak należy. Bo jak wytłumaczyć brak obrażeń po kilkukrotnym postrzale w szyję czy klatkę. Żywy trup też potrafił się zbuntować i w momencie uderzenia zdążyć mnie dopaść. Generalne przenikanie obiektów oraz zombie zacinające się w skale lub ścianie, przy drzwiach, kontenerach czy drabinach – nie wygląda to dobrze. Gra oferuje sporo, jednak opiera się to prawie wyłącznie na eksterminacji nieumarłych i zbieraniu łupów, co na dłuższą metę troszeczkę nudzi. Tak na marginesie – nazwy broni są kuriozalne. Produkt wypełniają też różnego rodzaju absurdy. Przytoczę tylko jeden z nich. Rzucamy drewnianym kijkiem w butlę z gazem. I co? Oczywiście wybucha. Rzeczą, która wyjątkowo mi się nie podobała jest system respawnu przeciwników i generowania poziomów. Po pierwsze, odradzanie się sztywnych występuje za często. Po drugie, za szybko odświeżane jest otoczenie i zawarte w nim przedmioty. Po trzecie, dlaczego cenne wyposażenie na chwilę przeze mnie pozostawione zaraz znika? No właśnie. No i takie trochę rozczarowujące zakończenie. Moja ocena – 7.5/10
1up [797]
Merytorycznie bardzo ciekawie napisałeś, jednak na przyszłość rób akapity, by twój wpis był bardziej przejrzysty i łatwiej się go czytało.
W większości zgadzam się z twoimi spostrzeżeniami (największa różnica między nami dotyczy systemu zapisu, który według mnie jest nieczytelnie i po prostu źle zrobiony). Generalnie jednak napisałeś niemal wszystko to, co sam bym napisał.
Sam jeszcze oceny nie wystawię, bo jestem "dopiero" mniej więcej w połowie Aktu III.
Jak napisałem dwa posty wyżej, generalnie wszystko to, co sam bym napisał, zamieścił 1up, więc tylko skrótowo:
PLUSY:
+ ogólna frajda i satysfakcja płynąca z ciachania zombiaków, emocjonująca rozgrywka
+ dość urozmaicona rozgrywka (bo są i strzelaniny, rozwój postaci, crafting)
+ stosunkowo zróżnicowane scenerie tworzące niezły - jakże inny od innych gier z zombiakami - klimat
+ a w tych lokacjach wolność i swoboda
+ trudna (przynajmniej gdy się gra solo)
+ grafika może się podobać
MINUSY (które moim zdaniem są na tyle ciężkiego kalibru, że po prostu nie mogę z czystym sumieniem dać tej grze wyższej oceny):
- system zapisu - nielogiczny, nieprzemyślany, nieintuicyjny, źle zrobiony
- zmiana ekwipunku (podejrzewam, że zdecydowana większość graczy choć raz przystąpiła do walki po wypiciu wódy...) - umożliwienie przypisywania klawiszy w wersji PC to naprawdę nie jest żadna wiedza tajemna
- źle opracowany system respawnu przeciwników - przeciwnicy powinni pojawiać się zdecydowanie rzadziej albo po zmianie "dużych" lokacji (np. po powrocie z dżungli do Moresby, z Moresby na plażę itd.)
- levelscalling przeciwników - wiem, co twórcy chcieli poprzez niego osiągnąć, ale po prostu nie znoszę tego zabiegu w żadnym gatunku gier i w każdej grze uważałem, uważam i ad hoc będę uważać to za minus
- w wielu miejscach źle zaimplementowany dźwięk przestrzenny
Nie będę się czepiać fabuły, ot po prostu jest standardowa i strawna fabuła, ani lepsza ani gorsza niż w podobnych grach.
Nie przeszkadzało mi też to, że stoły "zjadały" nasze pieniądze i odnawianie się zawartości wszelkich plecaków, koszy na śmieci, komputerów, szafek itp. Taka po prostu jest konwencja tej gry i jeżeli mielibyśmy się czepiać wszelkich głupot we wszystkich grach, to w każdej by się coś znalazło. Grunt, że nie przeszkadza to w rozgrywce; ba, wręcz zachęca do eksploracji.
Nie przyczepię się także tego, że gra jest ewidentnie nastawiona na co-opa, tym bardziej że w pojedynkę jak najbardziej też da się ją przejść. Niemniej jednak mogli się już postarać i wyeliminować z cut-scenek postacie, które aktualnie nie biorą udziału w grze.
Dead Island zakończyłem grając Xian. Gra jest przyjemna i emocjonująca (jak pokazuje mi Steam 90h grania pierwszy raz i jedną postacią mówi samo za siebie), ale szczerze mówiąc - przez te minusy, które wymieniłem - wątpię czy kiedykolwiek wrócę do niej, by grać inną postacią, przynajmniej jeśli chodzi o grę solo.
Nie wiem też czy zagram w dodatek do tej gry, czyli w Dead Island: Riptide bo z tego, co wiem niedociągnięcia i minusy są generalnie te same, co w podstawce.
Raczej chyba jednak poczekam na Dying Light...
Sprzedam konta, na jednym z nich jest właśnie Dead Island
Steam:
- The Elder Scrolls V: Skyrim
- Dead Island
- Metro 2033
cena: 100 zł
Uplay:
- Assassin's Creed
- Assassin's Creed II
- Assassin's Creed Brotherhood
- Assassin's Creed Revelations
- Assassin's Creed III
cena: 160 zł konto (bez AC1)/180 zł konto + egzemplarze gier (wraz z AC1)
Origin:
- Battlefield 3 (23 poziom)
- Dragon Age II
cena: 50 zł
kontaktować się na: [email protected]
Pomocy na geforce 630m 1gb nie chce odpalić a na zintegowanej 512 mb odpala !
Fajna gra ale left 4 dead 2 lepszy moja ocena 8/10
gra taka sobie zależy jak i czy chce grać !
Gra ciekawa, daje 7. W tym fakt że polska ale niestety gra sę szybko nudzi, tzn dużo czasu potrzeba dla niej. Mi akurat się znudziła po kilku dniach bitego grania.
grę posiadam od roku i jakoś co włącze to nie mogę dłużej niż 5 min pograć hujnia ta gra moze kiedyś przejde całą puki co wole resident evil 3 na psx od tego
Jedna z tych gier w które nigdy nie powinno się grać solo. Gra jest wręcz stworzona do grania multi ze znajomymi. Mikrofon to nie wymagania to obowiązek w tym tytule. Typowy rasowy rpg który pozwala na robienie wszystkich misji kampanii w coopie system dzielenia expa lootu itp. jest genialny żadna gra do tej pory nie pozwalała tak przechodzić gry (no poza army of two). Dla graczy solo ocena koło 6 nie więcej. Dla kolegów którzy grają w coopie bite 9. Gra powinna mieć od razu pod tytułem dopiske że tylko do multi w coopie. Sam gram ze znajomymi zwykle we 3-4 czasami we 2 nigdy solo. A tak dla opornych pierwsza mapa czyli sam kurort jest dosyć pustawa w zombiakach i spotyka się zwykle ich pojedynczo, inaczej ma się 2 rozdział gdzie masz miasto tam jest masakra zombiaki są wszędzie i czasami jedynym ratunkiem jest uciekanie. Nawet grając we 3 będąc w jednym miejscu zombiaki potrafili nas przytłoczyć ze wszystkich stron i padaliśmy :) A i dodatkowo nie ważne kto ma jaki lvl wbity bo loot i zombiaki się dopasowują do twojego lvlu (tzw. ty bijesz zobiaka na lvlu 9 mając 9 a kolega mający 22 bije tego samego zombiaka ale zombiak dla niego ma już 22 level i robi mu już sporo więcej) zarąbisty patent.
Czy ktoś moze wie czemu gra ma lekkie zcięcia mimo że sprzęt jest lepszy od wymaganego ?? Bywa to denerwujące.
Zgadzam się z indy1818 Dead Island naprawdę wymiata tytuł godny uwagi .
ja jestem wielkim fanem calej serii Dead Island jedna rzecz bym poprawil to bagi ni lekkie nie dopracowania w grafice ogólnie ja tą grę ustawiam nad wszystkie inne
jestem wielkim fanem tej gry czekam na kolejna cześć z utęsknieniem
Gralem na pc jak i na xboxa 360.Ocena 10/10.Polecam wszystkim i to polski produkt ;)
Siema dlaczego gdy zbiore butelke alkoholu,apteczke,broń to często zamienia mi za tą co aktualnie nosze da się to jakiś wyłączyć ?
Gra jest super, a w tym momencie każdy może sobie na nią pozwolić (19 zeta chociażby w kolporterze). Polecam bo jest to tytuł który powinien pojawić się w kolekcji każdego gracza !!!
VEERCETI - wydaje mi się, że jest to kwestia czasu przytrzymania przycisku. Jak przytrzymasz przycisk akcji to ci weźmie ją od razu do ręki. Jak naciśniesz szybko to schowa ci ją do ekwipunku. Tak przynajmniej mam na padzie od xboxa 360.
Rzeczywiście problem opisany w pierwszym komentarzu jest w 100% prawdziwy. Wybór ekwipunku powinien być na wzór np. STALKERa. Zombiaki powinny być przerzedzone po naszych występach a tak nie jest. Wracasz i... znowu one. Gra jest oparta głównie na walkę wręcz (polecam japońskie miecze i wojskowe maczety). Broń palna bardzo słabo od strony graficznej (karabiny). Mało zróżnicowanej modyfikacji broni (tylko trzy ogień, prąd, uderzenie). Ogólnie fabułka dobra, grywalność, stoły naprawcze, grafika, muzyka. Dźwięk słabo zlokalizowany tzn. krzyk z tyłu a koleś biegnie z przodu. Rozwój postaci i montaż broni ok. Zabrakło rodzajów pocisków, mistycyzmu, wody święconej i... jak w FarCry3 - łuku.
Tryb FURIA jest miły dla miłośników broni palnej i Brudnego Harrego. Wciskasz klawisz aktywacji furii (musisz zebrać jej trochę poprzez ekhmm... zabijanie nieumarłych) i wtedy zaczyna się ciekawy moment. Moment ten należy rozwinąć maksymalnie w drzewie umiejętności a wówczas otrzymamy przerywniki do masowego zgładzania zombiee, z magnum 44 w dłoni! Aż czujesz jak palcem głaskasz po języku spustowym. Bardzo dobra sterowność myszy ale dźwięk przestrzenny ma formę lekkiej dezinformacji, tzn. obracasz się w stronę do dźwięku a postać jest za tobą, i... czujesz ciężki oddech (sapiący) na swoich plecach.
Chętnie z kimś zagram co-op pisać na mój steam pawko980
Gra świetna ale z chęcią z kimś pogram w co-op jestem prawie że na samym początku bo lepiej grać z kimś niż samemu mój nick na steam to: gumis21pl
mam taki problem mam procesor intel core i3 2.1ghz grafika intek hd graphics 3000 1760mb 4gb ram dodam ze to laptop system windows 7 i mysle ze powinno dzialac plynnie ale w praktyce to jest tak ze gdy ide postacia na wprost to wszystko plynne a gdy poruszam myszka to tnie grafike strasznie i chcialbym wiedziec czy to za sprawa laptopa czy mam uszkodzana gre. sory za pisownie
Właśnie planuję zakup, gra robi niezłe wrażenie, mam nadzieję, że się nie zawiodę!
Nie ma. Za to jest wiele przezabawnych "kwiatków", które rozweselają ponury klimat z zarazą w tle.
-Kuźwa, gdzie ja to zgubiłem ? baba mnie zabije !! - -------------------------->
Mam windows 8.1 sciagłem pirata tylko żeby zobaczyć jak gra wygląda jak się w nią gra bo po filmikach to gówno widać i gra full ustawienia działała bez ścinek kupiłem na steamie dałem wszystko full i gra mi się scinała ale gra bardzo fajna
Gra dobra na wieczorny chillout. Jeśli ktoś szuka niesamowitej wciągającej opowieści to nie tu. Po prostu rozrywka w najczystszej formie. Według mnie bardzo dobra grywalność przyzwoita grafika i multum zabawy, polecam grać na padzie i ustawić w opcjach walkę na analogowy tryb jeszcze większa frajda z nawalania zombiaków. 8/10
Bardzo dobra gra na pc i xbox 360.Sprzedala sie w nakladzie 10mln egzemplarzy.Remaster na xbox one moxe byc dobry.Bardzo dobra Polska gra.Trailer robi fenomen.10/10
Słaba historia, nieco toporna...ale ma swój urok i klimacik lekko pulpowy...bardzo przyjemna propozycja :) Najlepiej smakuje w kooperacji :D Polecam !
Szkoda :( wiecie że jak się wciśnie "Y" to mozna sie wszedzie przeniesc w mgnieniu oka.Zaluje ze to odkrylem na poczatku zabawa bo teraz mam juz pozamiatane z ta gra bo wszedzie sie bede pezemieszczal w ten wlasnie sposob :( sprobujcie sobie.Wcisnijcie "Y"
Sorry za post pod postem,ale nie ma opcji edytuj a troszkę zbyt pochopnie wystawiłem grze zaniżona ocenę i teraz mnie to gnębi :) Często tak mam że za szybko przekreślam jakąś grę i wystawiam zbyt pochopnie złą opinię a później jak zacznę już grać na dobre to diametralnie zmieniam zdanie,tak było i w tym przypadku;) Gra bardzo dobra,zasługuje na co najmniej stopień wyżej.Mocne 8.5 ;)